@rafik54321 faza wyjścia z grupy to nie jest faza jednego meczu, każda z drużyn pracowała na ten wynik w 3 meczach. Gdyby by Meksyk wygrał z nami to było byłoby inaczej, ale nie jest. Gdyby wygrał z Argentyną lub nawet zremisował byłoby inaczej, ale tak się nie stało. Gdyby nie dali sobie strzelić gola z Arabią Saudyjską, też by było inaczej, ale tak też się nie stało...
Za 5 -10 lat nikt nie będzie tego pamiętał, a pamiętał będzie awans i obronę Szczęsnego ot taki to ma sens xD
@Tibr Właśnie w tym sęk, że to Arabia ich rozłożyła. Nie Polska. Tu Arabia poszła z zaskoczenia, wygrywając z Argentyną która po prostu nie doceniła Arabii i tyle. Wtedy wszystkie plany poszły się je****ć i wszyscy kombinowali na biegu XD. A że Argentyna po prostu dysponowała największą surową siłą gry to wyszła z grupy na pierwszym miejscu, Meksyk coś zaspał, a nasi się po prostu prześlizgnęli fartem XD.
@rafik54321 i co z tego. Liczą się 3 mecze nie jeden. Do tej pory graliśmy dwa słabe i ostatni dobry i... patrz na Niemcy zagrali słabo i co liczyli na Hiszpanie, a Hiszpanie nie wiem czy z kalkulacji ale ... Niemcy jadą do domu i na końcu ...
@Tibr Tylko że jeden mecz może w pytę namieszać. Zwłaszcza że zmieniono system punktowania za mecze.
Więc nie wiem czym się tu podniecać. W niedzielę odwłok do łomotu i do domciu. Sam Szczęsny tego nie wygra. Jedyna szansa dla Polski, to serio, próbować wymęczyć remis 0:0 do rzutów karnych i się modlić by tam podołać XD.
Raczej gdy trafili na Arabię XD...
@rafik54321 faza wyjścia z grupy to nie jest faza jednego meczu, każda z drużyn pracowała na ten wynik w 3 meczach. Gdyby by Meksyk wygrał z nami to było byłoby inaczej, ale nie jest. Gdyby wygrał z Argentyną lub nawet zremisował byłoby inaczej, ale tak się nie stało. Gdyby nie dali sobie strzelić gola z Arabią Saudyjską, też by było inaczej, ale tak też się nie stało...
Za 5 -10 lat nikt nie będzie tego pamiętał, a pamiętał będzie awans i obronę Szczęsnego ot taki to ma sens xD
@Tibr Właśnie w tym sęk, że to Arabia ich rozłożyła. Nie Polska. Tu Arabia poszła z zaskoczenia, wygrywając z Argentyną która po prostu nie doceniła Arabii i tyle. Wtedy wszystkie plany poszły się je****ć i wszyscy kombinowali na biegu XD. A że Argentyna po prostu dysponowała największą surową siłą gry to wyszła z grupy na pierwszym miejscu, Meksyk coś zaspał, a nasi się po prostu prześlizgnęli fartem XD.
@rafik54321 i co z tego. Liczą się 3 mecze nie jeden. Do tej pory graliśmy dwa słabe i ostatni dobry i... patrz na Niemcy zagrali słabo i co liczyli na Hiszpanie, a Hiszpanie nie wiem czy z kalkulacji ale ... Niemcy jadą do domu i na końcu ...
@Tibr Tylko że jeden mecz może w pytę namieszać. Zwłaszcza że zmieniono system punktowania za mecze.
Więc nie wiem czym się tu podniecać. W niedzielę odwłok do łomotu i do domciu. Sam Szczęsny tego nie wygra. Jedyna szansa dla Polski, to serio, próbować wymęczyć remis 0:0 do rzutów karnych i się modlić by tam podołać XD.
Futpolska - kraj przeklęty!