@Sok_Jablkowy Nie mnie to zmieniać. Nie jestem od tego, jednak mam swoje spojrzenie na ten temat z autopsji. Od młodości mówiłem o piramidzie, która kończy się wąskimi zainteresowaniami, czy kierunkiem , i można też się troszkę cofnąć i rozwijać coś ponownie ze szczytu zainteresowań. Temat szeroki, chodzi też o sposób nauczania, czy właściwie w tych czasach, prezentacji informacji jak mówi np R. Kotlarski. Polecam jego w TEDx czy też u Winiego ostatnio trochę luźniej.
@Sok_Jablkowy W brew pozorom nie ma tu nic trudnego. Wystarczyło by wrócić to tego co było uczone w latach 80 i początku 90, wywalić z tego PRLowską propagandę i wzbogacić o ostatnio zdobytą wiedzę wywalając z tego ideologię.
@Ktostamskadstam i dalej ludzi uśredniać? po prusku?Wzbogacić o ostatnio zdobytą wiedzę? I robić to co roku? Właściwie jaką wiedzę? Odkrycia? Lata 90? Masakra. Tak nic trudnego wciąż niczego nie uczyć. Poprawię się R.Kotarski polecam... System skandynawski polecam. Myślenie o tym w jaki sposób się uczyć polecam.
@Exgame W czym tu masz masakrę ? Z tego co widzę to pokolenia kształcone w tamtych okresach radzą sobie zdecydowanie lepiej niż puźniejsze kiedy ową edukację zaczęto unowocześniać. To nie tylko moje zdanie. Ot niedawno byłem na rozmowie o pracę i tzw dniu próbnym. Mam pracę i nie szukam innej ale wysłałem papier i poszedłem z ciekawości bo pracę zawsze można zmienić na lepszą ale przedewszystkim ogłoszenie było ciekawie napisane i to mnie uwiodło. Praca średnio związana z moim wykształceniem czy obecnym zawodem. Razem ze mną było kilku chłopaków dla których mógł bym być ojcem podobnie zresztą jak i dla menadżera który kieruje rekrutacja. To co ja ogarnołem w dwie godziny i zacząłem normalnie wykonywać , dla nich było czarną magią. Pomijając fakt że snuli się jak smród po gaciach przez większość czasu i nie wykazywali większego zainteresowania tym co mają robić.
Poziom dzisiejszej edukacji to skutek głupich reform które wykształciły głupich i leniwych nauczycieli którzy kształcą jeszcze głupszych następców. W tamtych latach przynajmniej większość nauczycieli poczuwała się do jakiejś misji. Uczyli nas tego co było w programie i wielu rzeczy z poza. Dziś nauczyciele przychodzą tylko odbębnić program który i tak jest mizerną namiastką tego co ja się uczyłem.
Więc lepiej było by dzieciaki uczyć tak jak to było robione 40 lat temu niż tak jak to jest obecnie. Przynajmniej przedmiotów ścisłych.
@Ktostamskadstam Tylko kto tego będzie uczył?
Trzeba mieć wiedze, i jednocześnie umieć nauczyć stado baranów. Jak widze poziom nauczania z matematyki albo bzdury opowiadane przez "fizyczki" to wątpie w skuteczność reformy. Njpierw trzeba zreformować kadre.
@Sok_Jablkowy Bezpośredni to nikt tak o tym zawodzie nie powie, ale jak się słucha czasami o tej sytuacji to można odnieść takie wrażenie, że nikt od nich gorzej w Polsce nie ma.
@Sok_Jablkowy Chodzi mi o to, że nauczyciele przedstawiają swoją sytuacje jako o wiele bardziej tragiczną niż ona w rzeczywistości jest, i patrząc na plusy do moich komentarzy to raczej nie tylko ja tak myślę.
@acotam43 @Exgame dokładnie, model pruski zakładał właśnie produkowanie posłusznego społeczeństwa dopasowanego do szablonu. Nie będzie lepiej dopóki nie zmienimy tego systemu. A nie zmienimy, bo jak widać ludziom subkultury "kiedyś to było", bardzo się on podoba. Co tylko dodatkowo potwierdza, że system jest zły.
Tyle że be rewolucji w szkolnictwie nie placiłbym im więcej, bo taka nauka jak dotychczas nie ma większego sensu.
@Exgame
Jakbyś zmienił szkoły, żeby „nauka miała sens”?
@Sok_Jablkowy Nie mnie to zmieniać. Nie jestem od tego, jednak mam swoje spojrzenie na ten temat z autopsji. Od młodości mówiłem o piramidzie, która kończy się wąskimi zainteresowaniami, czy kierunkiem , i można też się troszkę cofnąć i rozwijać coś ponownie ze szczytu zainteresowań. Temat szeroki, chodzi też o sposób nauczania, czy właściwie w tych czasach, prezentacji informacji jak mówi np R. Kotlarski. Polecam jego w TEDx czy też u Winiego ostatnio trochę luźniej.
@Sok_Jablkowy W brew pozorom nie ma tu nic trudnego. Wystarczyło by wrócić to tego co było uczone w latach 80 i początku 90, wywalić z tego PRLowską propagandę i wzbogacić o ostatnio zdobytą wiedzę wywalając z tego ideologię.
@Ktostamskadstam i dalej ludzi uśredniać? po prusku?Wzbogacić o ostatnio zdobytą wiedzę? I robić to co roku? Właściwie jaką wiedzę? Odkrycia? Lata 90? Masakra. Tak nic trudnego wciąż niczego nie uczyć. Poprawię się R.Kotarski polecam... System skandynawski polecam. Myślenie o tym w jaki sposób się uczyć polecam.
@Exgame W czym tu masz masakrę ? Z tego co widzę to pokolenia kształcone w tamtych okresach radzą sobie zdecydowanie lepiej niż puźniejsze kiedy ową edukację zaczęto unowocześniać. To nie tylko moje zdanie. Ot niedawno byłem na rozmowie o pracę i tzw dniu próbnym. Mam pracę i nie szukam innej ale wysłałem papier i poszedłem z ciekawości bo pracę zawsze można zmienić na lepszą ale przedewszystkim ogłoszenie było ciekawie napisane i to mnie uwiodło. Praca średnio związana z moim wykształceniem czy obecnym zawodem. Razem ze mną było kilku chłopaków dla których mógł bym być ojcem podobnie zresztą jak i dla menadżera który kieruje rekrutacja. To co ja ogarnołem w dwie godziny i zacząłem normalnie wykonywać , dla nich było czarną magią. Pomijając fakt że snuli się jak smród po gaciach przez większość czasu i nie wykazywali większego zainteresowania tym co mają robić.
Poziom dzisiejszej edukacji to skutek głupich reform które wykształciły głupich i leniwych nauczycieli którzy kształcą jeszcze głupszych następców. W tamtych latach przynajmniej większość nauczycieli poczuwała się do jakiejś misji. Uczyli nas tego co było w programie i wielu rzeczy z poza. Dziś nauczyciele przychodzą tylko odbębnić program który i tak jest mizerną namiastką tego co ja się uczyłem.
Więc lepiej było by dzieciaki uczyć tak jak to było robione 40 lat temu niż tak jak to jest obecnie. Przynajmniej przedmiotów ścisłych.
@Ktostamskadstam i Ty się tak świetnie nauczyłeś pisać, kiedy w szkole było lepiej niż teraz? To ja podziękuję.
@Ktostamskadstam Tylko kto tego będzie uczył?
Trzeba mieć wiedze, i jednocześnie umieć nauczyć stado baranów. Jak widze poziom nauczania z matematyki albo bzdury opowiadane przez "fizyczki" to wątpie w skuteczność reformy. Njpierw trzeba zreformować kadre.
Nie mówię aby nauczyciele nie walczyli o swoje, ale nie podoba mi się również, że przedstawia się ich jako najbardziej poszkodowana grupę zawodową.
@JohnLilly
Kto ich przedstawia jako najbardziej poszkodowaną grupę zawodową?
@Sok_Jablkowy Bezpośredni to nikt tak o tym zawodzie nie powie, ale jak się słucha czasami o tej sytuacji to można odnieść takie wrażenie, że nikt od nich gorzej w Polsce nie ma.
@JohnLilly
Rozumiem twoją wypowiedż tak: jak się nasłuchasz o ich sytuacji, to ty myślisz, że są najbardziej poszkodowaną grupą.
@Sok_Jablkowy Chodzi mi o to, że nauczyciele przedstawiają swoją sytuacje jako o wiele bardziej tragiczną niż ona w rzeczywistości jest, i patrząc na plusy do moich komentarzy to raczej nie tylko ja tak myślę.
@JohnLilly
1. Z ich punktu widzenia sytuacja jest tragiczna.
2. Ty interpretujesz ich sytuacje i to co przedstawiają jako tragiczną?
@Sok_Jablkowy W ostatnim komentarzu wyraziłem się dostatecznie jasno, jeśli nadal mnie nie rozumiesz to już Twój problem.
@JohnLilly
1. Wiem że napisałeś, że dużo ludzi myśli tak jak ty, czyli że ich problemy są największe.
2. Większość nie znaczy dobrze.
Jeszcze nie jest tak źle, nauczyciele nie są semi-bezdomni w Polsce i nie żyją w autach.
Nauczycielki mają bogatych mężów.
Jak ogłupić społeczeństwo, żeby nim łatwiej rządzić- odciąć od efektywnego szkolnictwa. Paradoksalnie system działa co widać po komentarzach ...
@acotam43 Dlaczego paradoksalnie? Jest założenie, jest efekt.
@Exgame fakt, zły dobór słowa:)
@acotam43 @Exgame dokładnie, model pruski zakładał właśnie produkowanie posłusznego społeczeństwa dopasowanego do szablonu. Nie będzie lepiej dopóki nie zmienimy tego systemu. A nie zmienimy, bo jak widać ludziom subkultury "kiedyś to było", bardzo się on podoba. Co tylko dodatkowo potwierdza, że system jest zły.