Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
516 524
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar 3noki
0 / 0

Też tak mam. Czytałem i uczyłem się na dywanie. Czemu? Na biurku nie było miejsca, by pod "lekcjami" ukryć to co czytałem naprawdę. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+3 / 3

Polskie pokolenie 70+ nie zna właściwie komiksów z dzieciństwa. Pojawiły się u nas masowo jako kultura dopiero w latach 70-tych. Dobrze dorośli wtedy mieli zupełnie inne troski dnia codziennego niż komiksy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jacek83218
0 / 0

@koszmarek66
W sumie prawda ale nie do końca. Mój Tata ma 77 lat, w dziecinstwie (może późniejszym) czytał już Tytusa Romka i A'Tomka a także Wicka i Wacka (coś jakby Flip i Flap). Jakieś komiksy mieliśmy. Może nie Supermana, ale coś już się pojawiało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+3 / 3

@Jacek83218 Dlatego dodałem "właściwie". Takie jednostki jak Twój ojciec to szlachetne wyjątki. Najczęściej omijała ich także fascynacja muzyką rockową.
Pokolenie urodzone w latach 40. i 50. przeżyło dzieciństwo w biedzie. Problemem było ubrać się i zjeść. Telewizja dopiero za 10-20 lat, w radiu nie było zachodniej muzyki,... kupić płytę, komiks?... :)
Taki demot jak tutaj to na 99% CTRL+V+Translate z amerykańskiego źródła. Bo tam to nic niezwykłego o ile zdrowie jeszcze pozwala.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 grudnia 2022 o 22:32

T Tescior
-1 / 1

@Jacek83218 tytus miał pierwsze wydanie w 57, więc 65 lat temu i pewnie mógł jako dziecko czytać komiksy,

Ten gość ma niby 91, więc jeśli w wieku prawie 30 lat zaliczał się do dzieci, no to pogratulować, że mimo całej wojny i koszmarów dzieciństwa pozostał dzieckiem do trzydziestki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jacek83218
0 / 0

@Tescior
Czy Tytus nie miał wcześniej wydania jako krótkie komiksy w tygodnikach dla młodzieży? Wicek i Wacek były wczesno-powojennymi komiksami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar romeksz
+3 / 3

Czytać leżąc na dywanie, to nie problem. Gorzej wstać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem