@kondon sam napisałeś "większość" czyli nie wszyscy, a to sprawia, że moje zdanie jest prawdziwe, a twoje nie ma logicznych podstaw takie być.
(Dla jasności: w moim stwierdzeniu nie jest zawarta informacja o ilości takich ludzi. W twoim jest sugestia, że chodzi o wszystkich ludzi).
Swoją drogą czy możesz jakoś podeprzeć źródłem stwierdzenie, iż taka jest "większość" ludzi? Tzn można zaobserwować, że większość jednak podąża za modą, więc w to uwierzę ci na słowo, ale w democie mamy sytuację podążania za niedorzeczną, wręcz głupią modą, a to jednak spora różnica. Osobiście nie widuję takich sytuacji i takich ludzi zbyt często. Ani nawet aż tak głupiej mody. Większość modowych trendów jest po prostu nowatorska, czasem bez większego sensu, ale rzadko rażąco głupia. Głupie było np noszenie gołych kostek w zimie, ale tak robi tylko nieliczna grupka idiotów, z tego co widuję.
@kondon dokładnie. Przykładem jest ten portal. Zdjęcie ludzi w tatuażach, chudych, po operacjach plastycznych czy w inn sposób wyróżniających się od reszty są wyśmiewani.
@ByleBadyle "Są tacy ludzie" dla mnie znaczy, że to raczej wyjątki, niż reguła. "Tacy są ludzie" oznacza regułę, a dla mnie takie zachowanie jest regułą.
Jeśli chodzi o samo rozumienie słów, to myślę, że wszystko już sobie wyjaśniliśmy i nie ma potrzeby dalej rozwijać tego aspektu problemu, bo do niczego to nie będzie prowadziło.
Demot jest przerysowaniem i tak na szybko nie kojarzę aż tak głupiej mody.
Musiałbyś popatrzeć w swoim otoczeniu, bo czasami zdarzają się sytuacje, że ktoś coś krytykuje, a później sam to robi, "bo wszyscy"... Np. ktoś mógł krytykować fb, a później go założyć.
Może to też być palenie czy picie w szkole, żeby nie odstawać od reszty. Częsty motyw.
Ogólnie chyba łatwiej będzie pomyśleć o NIE robieniu czegoś pod presją otoczenia, niż o robieniu.
Kostki to moda w określonej grupie wiekowej i pod tym względem musiałbyś rozpatrywać problem.
@kondon nie gniewaj się, ale to nie ma większego znaczenia, co "dla ciebie" to znaczy. Faktem pozostaje, że w tym stwierdzeniu nie ma ani słowa na temat ilości ani nawet nic, co by mogło ją sugerować. To suche stwierdzenie, że tacy ludzie istnieją. Równie dobrze może ich być większość jak i mniejszość. To już zależy od pozycji tego, który to pisze.
Co do mody jeszcze wydaje mi się, że teraz jest to nieco inne zjawisko. W czasach moich szczenięcych lat ci, którzy odstawali, mieli na prawdę gorzej. Dziś bycie odmieńcem jest wręcz bardziej cenione. Dawniej nie funkcjonowały takie określenia jak chociażby introwertyk, awangarda. Po prostu albo miałeś jeansy z Peweksu albo byłeś wsiok. Inna sprawa, że wtedy nie wiele było, siłą rzeczy każdy miał to samo, te same neonowe ortaliony, podobne welurowe dresiki w paski w trzech kolorach do wyboru, te same granatowe halówki po szkole. Dzisiaj łatwiej się wyróżniać i jest to bardziej akceptowane więc gdy zauważysz podążanie ślepo za modą tym bardziej cię ono dzisiaj razi.
Masz rację z tym fejsbukiem - to dobry przykład podążania jak baran za modą, aczkolwiek z tego co zauważam ludzie mający fejsbuka serio są tym faktem usatysfakcjonowani, podoba im się to. Więc nie można tego odnieść do sytuacji z demota. Bo chyba, że ktoś ma to konto na FB na siłę, po to tylko, by być trendy, ale go to nie cieszy, to zgoda, ale raczej nie znam takich osób. Ty znasz?
@Arek942 Arku zauważ, że wyśmiewani są ci, którzy po prostu wyglądają głupio. Zwłaszcza laski po operacjach plastycznych w modnym ostatnio stylu "na glonojada", bo właśnie w tym rzecz, że one wszystkie wyglądają tak samo....
@ByleBadyle "zauważ, że wyśmiewani są ci, którzy po prostu wyglądają głupio" A co znaczy wyglądać głupio? Wyglądać inaczej niż większość? Namaluje sobie czerwone koło na czole. Np pewno zostanę wyśmiany. Dlaczego? Bo inni tego koła nie mają? Ktoś powie, bo to głupie. Ale co w tym głupiego? Tyle samo co malowanie ust. I kobieta może a facet już nie. Dlaczego? To jest poje...a i bez sensu.
@Arek942 nie wiem przez.kogo zostalbys wyśmiany, na pewno nie przeze mnie bo nie widzę nic głupiego w kółku, nawet czerwonym. Głupie jest robienie krzywdy swojemu ciału czy też sprowadzanie na siebie zagrożenia, np tatuowanie sobie galek ocznych, szprycowanie mięśni syntholem czy ust botoksem. Tak, to wygląda głupio. Bo jest głupie.
@Arek942 szpilki nie niszczą stóp. Poza tym szpilka szpilce nie równa. Tak jak i sytuacja w której te szpilki nosisz. Szpilki w drodze na Giewont są głupie.
Co się tak na siłę czepiasz? Chcesz być na siłę tolerancyjny to bądź. Ja też jestem tolerancyjna, ale w zdrowy sposób, tzn guano mnie obchodzi co kto sobie ze swoim ciałem robi. Nie znaczy to wcale, że musi mi się to podobać. Tolerancja to nie jest brak własnego zdania ani tym bardziej udawanie, że coś jest ok. To po prostu nie wpieprzanie się ludziom w ich życie. Co śmieszne, często robią to innym ludziom osoby krzyczące o braku tolerancji wobec nich (nie szanują cudzego zdania, gustu, smaku czy uczuć, bo żądają poklasku dla własnych)
@ByleBadyle Nie gniewam się, to tylko interpretacja słów :)
I jak już pisałem nie widzę sensu ciągnąć tego wątku, bo już sobie wyjaśniliśmy kto co miał na myśli.
Jeśli wszyscy chcą być wyróżniający się, to wtedy ci niewyróżniający się stają się wyróżniającymi się ;]
Chyba ktoś kiedyś to ładniej ujął...
Ludzie czegoś używający dobrowolnie "muszą" być tym faktem usatysfakcjonowani, bo inaczej pojawia się dysonans i stają się nieusatysfakcjonowani.
Nie używam fb, to nie wiem.
@kondon też nie mam konta na FB ani tweeterze ani Instagramie ani na YT ani w ogóle nigdzie prócz demotów. To konto założyłam niedawno bo od lat oglądam demoty a ostatnio mam więcej czasu to tak dla zabicia nudów. Fajnie też z kimś inteligentnym zamienić parę słów, a w realu raz że trochę ciężko trafić, dwa że nie ma wielu okazji ;)
Wracając do demota, właśnie to mnie zastanawia, czy ludzie tacy, jak ten gostek z pupnej czapce, faktycznie zmieniają gust pod mode, czy tylko ulegają jej by nie odstawać.
@ByleBadyle "Fajnie też z kimś inteligentnym zamienić parę słów, a w realu raz że trochę ciężko trafić, dwa że nie ma wielu okazji ;)"
Zgadzam się z Tobą i dlatego prowokuję takie dyskusje :)
"...czy tylko ulegają jej by nie odstawać"
Jak to w życiu bywa - nie ma 0 / 1, a jest wszystkiego po trochu...
Pytaniem jest co jest najważniejszym motywem i do tej odpowiedzi staram się dążyć.
Z fikcyjnej historyjki i do tego tak krótkiej ciężko to określić.
To tak samo z kagańcami, ludzie nosili dla świętego spokoju by nie rzucać się w oczy. przykre ale prawdziwe. i nie ma czegoś takiego jak święty spokój, demot pokazuje ludzką bezmyślność
Jest jeszcze etap pośredni, na którym ci z pośladkami na głowie wyśmiewają tego bez.
Nie "tacy są ludzie" tylko "są tacy ludzie".
@ByleBadyle Nie, tacy są ludzie - większość.
Ludzie nie lubią się wyróżniać z tłumu, bo wtedy są łatwym celem do ataku.
https://www.youtube.com/watch?v=0V-jF9iurHA
@kondon sam napisałeś "większość" czyli nie wszyscy, a to sprawia, że moje zdanie jest prawdziwe, a twoje nie ma logicznych podstaw takie być.
(Dla jasności: w moim stwierdzeniu nie jest zawarta informacja o ilości takich ludzi. W twoim jest sugestia, że chodzi o wszystkich ludzi).
Swoją drogą czy możesz jakoś podeprzeć źródłem stwierdzenie, iż taka jest "większość" ludzi? Tzn można zaobserwować, że większość jednak podąża za modą, więc w to uwierzę ci na słowo, ale w democie mamy sytuację podążania za niedorzeczną, wręcz głupią modą, a to jednak spora różnica. Osobiście nie widuję takich sytuacji i takich ludzi zbyt często. Ani nawet aż tak głupiej mody. Większość modowych trendów jest po prostu nowatorska, czasem bez większego sensu, ale rzadko rażąco głupia. Głupie było np noszenie gołych kostek w zimie, ale tak robi tylko nieliczna grupka idiotów, z tego co widuję.
@kondon dokładnie. Przykładem jest ten portal. Zdjęcie ludzi w tatuażach, chudych, po operacjach plastycznych czy w inn sposób wyróżniających się od reszty są wyśmiewani.
@ByleBadyle "Są tacy ludzie" dla mnie znaczy, że to raczej wyjątki, niż reguła. "Tacy są ludzie" oznacza regułę, a dla mnie takie zachowanie jest regułą.
Jeśli chodzi o samo rozumienie słów, to myślę, że wszystko już sobie wyjaśniliśmy i nie ma potrzeby dalej rozwijać tego aspektu problemu, bo do niczego to nie będzie prowadziło.
Demot jest przerysowaniem i tak na szybko nie kojarzę aż tak głupiej mody.
Musiałbyś popatrzeć w swoim otoczeniu, bo czasami zdarzają się sytuacje, że ktoś coś krytykuje, a później sam to robi, "bo wszyscy"... Np. ktoś mógł krytykować fb, a później go założyć.
Może to też być palenie czy picie w szkole, żeby nie odstawać od reszty. Częsty motyw.
Ogólnie chyba łatwiej będzie pomyśleć o NIE robieniu czegoś pod presją otoczenia, niż o robieniu.
Kostki to moda w określonej grupie wiekowej i pod tym względem musiałbyś rozpatrywać problem.
@kondon nie gniewaj się, ale to nie ma większego znaczenia, co "dla ciebie" to znaczy. Faktem pozostaje, że w tym stwierdzeniu nie ma ani słowa na temat ilości ani nawet nic, co by mogło ją sugerować. To suche stwierdzenie, że tacy ludzie istnieją. Równie dobrze może ich być większość jak i mniejszość. To już zależy od pozycji tego, który to pisze.
Co do mody jeszcze wydaje mi się, że teraz jest to nieco inne zjawisko. W czasach moich szczenięcych lat ci, którzy odstawali, mieli na prawdę gorzej. Dziś bycie odmieńcem jest wręcz bardziej cenione. Dawniej nie funkcjonowały takie określenia jak chociażby introwertyk, awangarda. Po prostu albo miałeś jeansy z Peweksu albo byłeś wsiok. Inna sprawa, że wtedy nie wiele było, siłą rzeczy każdy miał to samo, te same neonowe ortaliony, podobne welurowe dresiki w paski w trzech kolorach do wyboru, te same granatowe halówki po szkole. Dzisiaj łatwiej się wyróżniać i jest to bardziej akceptowane więc gdy zauważysz podążanie ślepo za modą tym bardziej cię ono dzisiaj razi.
Masz rację z tym fejsbukiem - to dobry przykład podążania jak baran za modą, aczkolwiek z tego co zauważam ludzie mający fejsbuka serio są tym faktem usatysfakcjonowani, podoba im się to. Więc nie można tego odnieść do sytuacji z demota. Bo chyba, że ktoś ma to konto na FB na siłę, po to tylko, by być trendy, ale go to nie cieszy, to zgoda, ale raczej nie znam takich osób. Ty znasz?
@Arek942 Arku zauważ, że wyśmiewani są ci, którzy po prostu wyglądają głupio. Zwłaszcza laski po operacjach plastycznych w modnym ostatnio stylu "na glonojada", bo właśnie w tym rzecz, że one wszystkie wyglądają tak samo....
@ByleBadyle "zauważ, że wyśmiewani są ci, którzy po prostu wyglądają głupio" A co znaczy wyglądać głupio? Wyglądać inaczej niż większość? Namaluje sobie czerwone koło na czole. Np pewno zostanę wyśmiany. Dlaczego? Bo inni tego koła nie mają? Ktoś powie, bo to głupie. Ale co w tym głupiego? Tyle samo co malowanie ust. I kobieta może a facet już nie. Dlaczego? To jest poje...a i bez sensu.
@Arek942 nie wiem przez.kogo zostalbys wyśmiany, na pewno nie przeze mnie bo nie widzę nic głupiego w kółku, nawet czerwonym. Głupie jest robienie krzywdy swojemu ciału czy też sprowadzanie na siebie zagrożenia, np tatuowanie sobie galek ocznych, szprycowanie mięśni syntholem czy ust botoksem. Tak, to wygląda głupio. Bo jest głupie.
@ByleBadyle zdjęcie kobiety w szpilkach jest głupie, bo niszczy sobie stopy?
@Arek942 szpilki nie niszczą stóp. Poza tym szpilka szpilce nie równa. Tak jak i sytuacja w której te szpilki nosisz. Szpilki w drodze na Giewont są głupie.
Co się tak na siłę czepiasz? Chcesz być na siłę tolerancyjny to bądź. Ja też jestem tolerancyjna, ale w zdrowy sposób, tzn guano mnie obchodzi co kto sobie ze swoim ciałem robi. Nie znaczy to wcale, że musi mi się to podobać. Tolerancja to nie jest brak własnego zdania ani tym bardziej udawanie, że coś jest ok. To po prostu nie wpieprzanie się ludziom w ich życie. Co śmieszne, często robią to innym ludziom osoby krzyczące o braku tolerancji wobec nich (nie szanują cudzego zdania, gustu, smaku czy uczuć, bo żądają poklasku dla własnych)
@kondon statystycznie. Nie mam konta na FB, Instagramie i wielu innych. Mam na LinkedIn ale nie wiem po co.
@ByleBadyle Nie gniewam się, to tylko interpretacja słów :)
I jak już pisałem nie widzę sensu ciągnąć tego wątku, bo już sobie wyjaśniliśmy kto co miał na myśli.
Jeśli wszyscy chcą być wyróżniający się, to wtedy ci niewyróżniający się stają się wyróżniającymi się ;]
Chyba ktoś kiedyś to ładniej ujął...
Ludzie czegoś używający dobrowolnie "muszą" być tym faktem usatysfakcjonowani, bo inaczej pojawia się dysonans i stają się nieusatysfakcjonowani.
Nie używam fb, to nie wiem.
@kondon też nie mam konta na FB ani tweeterze ani Instagramie ani na YT ani w ogóle nigdzie prócz demotów. To konto założyłam niedawno bo od lat oglądam demoty a ostatnio mam więcej czasu to tak dla zabicia nudów. Fajnie też z kimś inteligentnym zamienić parę słów, a w realu raz że trochę ciężko trafić, dwa że nie ma wielu okazji ;)
Wracając do demota, właśnie to mnie zastanawia, czy ludzie tacy, jak ten gostek z pupnej czapce, faktycznie zmieniają gust pod mode, czy tylko ulegają jej by nie odstawać.
@ByleBadyle "Fajnie też z kimś inteligentnym zamienić parę słów, a w realu raz że trochę ciężko trafić, dwa że nie ma wielu okazji ;)"
Zgadzam się z Tobą i dlatego prowokuję takie dyskusje :)
"...czy tylko ulegają jej by nie odstawać"
Jak to w życiu bywa - nie ma 0 / 1, a jest wszystkiego po trochu...
Pytaniem jest co jest najważniejszym motywem i do tej odpowiedzi staram się dążyć.
Z fikcyjnej historyjki i do tego tak krótkiej ciężko to określić.
@kondon zgadza się. Trzeba by się przyjrzeć bardziej codziennym przykładom zjawiska. Ta historyjka jest też zbyt przejaskrawiona.
@ByleBadyle Przejaskrawienia są po to, aby łatwiej zobaczyć pewne zjawiska.
chyba Ty
tylko debile takie noszą
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 grudnia 2022 o 13:10
To tak samo z kagańcami, ludzie nosili dla świętego spokoju by nie rzucać się w oczy. przykre ale prawdziwe. i nie ma czegoś takiego jak święty spokój, demot pokazuje ludzką bezmyślność
Sugerujesz, że ja nie jestem człowiekiem?
tak właśnie zaszczepiła się moda na elgiebete w Polsce przywleczona z usa