Prosta sprawa: zgodnie z polską (a nawet Polską) chrześcijańską tradycją oddano dziadka na święta do szpitala, żeby nie przeszkadzał. Pewnie sam sobie to załatwił, żeby było jak trzeba i żeby narzekać na wszystko.
No proszę co to za marzenie?! jak już marzyć to konkretnie, np. to moim marzeniem było by usłyszeć że wylądował na Powązkach on i ta jego swołocz pisowska, to byłby lepszy prezent na święta niż milion $ i sex bomba w łóżku... chodź w sumie gdyby też wylądował za kratami, też bym wolał taki prezent, niż ten hmm bardziej realny czyli $ i super laska w łóżku.
Gdzie? Choroszcz, Tworki?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 grudnia 2022 o 19:12
Prosta sprawa: zgodnie z polską (a nawet Polską) chrześcijańską tradycją oddano dziadka na święta do szpitala, żeby nie przeszkadzał. Pewnie sam sobie to załatwił, żeby było jak trzeba i żeby narzekać na wszystko.
No proszę co to za marzenie?! jak już marzyć to konkretnie, np. to moim marzeniem było by usłyszeć że wylądował na Powązkach on i ta jego swołocz pisowska, to byłby lepszy prezent na święta niż milion $ i sex bomba w łóżku... chodź w sumie gdyby też wylądował za kratami, też bym wolał taki prezent, niż ten hmm bardziej realny czyli $ i super laska w łóżku.
E tam, jeszcze go podleczą, świątecznym marzeniem jest, aby trafił do kryminału a najlepiej na Powązki.
umarł w końcu?