No i? Dobra rekrutacja to taka, gdzie obydwie strony DO SIEBIE pasują. To wcale nie oznacza, ze nie miał umiejętności, czy że nie cenili jego podejścia. Być może przepadłby by tam jako bardzo przeciętny pracownik. A tak, jak widać odnalazł doskonałe miejsce dla siebie.
Miałem bardzo podobnie. Moją propozycję odrzuciło parę fajnych firm. Tu się podobieństwa kończą
No i? Dobra rekrutacja to taka, gdzie obydwie strony DO SIEBIE pasują. To wcale nie oznacza, ze nie miał umiejętności, czy że nie cenili jego podejścia. Być może przepadłby by tam jako bardzo przeciętny pracownik. A tak, jak widać odnalazł doskonałe miejsce dla siebie.