Samolot Airbus A310 linii Aerofłot z 75 osobami na pokładzie wyruszył z portu lotniczego Szeremietiewo w Moskwie, do Kai Tak w Hongkongu. Na pokładzie znajdowały się dzieci kapitana maszyny, Jarosława Kudrinskiego, które wkrótce przyszły do kabiny pilotów. Kapitan dopuścił do swojego fotela dzieci. Pierwsza za sterami zasiadła córka kapitana, następnie syn, 15-letni Eldar Kudrinski. Kapitan pozwolił synowi poruszać wolantem w lewo, a następnie w prawo. Włączony był wtedy autopilot, więc pozornie nie powinno się nic wydarzyć. Jak okazało się, Eldar utrzymał wychylenie przez ponad 30 sekund i tym samym spowodował wyłączenie toru kontroli wychylenia lotek na skrzydłach, gdyż ustawienie wolantu nakazało zmianę ich pozycji. Stan ten spowodował wprowadzenie samolotu w powoli pogłębiający się przechył. Częściowe odłączenie autopilota zasygnalizowało zapalenie się lampki kontrolnej. W samolotach, na jakich poprzednio latali piloci, w tym momencie dodatkowo rozbrzmiewał alarm akustyczny, jednak Airbus nie miał zaprogramowanej takiej funkcji. Maszyna przechyliła się o 45 stopni w prawo, autopilot zwiększył ciąg silników aby utrzymać pułap lotu. Siła odśrodkowa wcisnęła wszystkich w fotele. Za sterami nadal siedział syn kapitana, który z powodu przeciążeń nie mógł z niego wstać. Drugi pilot usiłował skręcić w lewo - bez skutku. W pewnym momencie maszyna weszła w lot nurkowy i zaczęła gwałtownie spadać. Drugi pilot wyprowadził samolot z lotu nurkowego, ale doprowadził do przeciągnięcia, a wtedy maszyna wpadła w korkociąg. Po chwili udało się wyprowadzić samolot z korkociągu, ale ten znalazł się zbyt nisko i uderzył w porośnięte lasem zbocze góry. Wszyscy na pokładzie statku powietrznego ponieśli śmierć na miejscu.
@MEATLOAF karygodne błędy pilotów - najpierw bachor za sterami a później jakieś bezsensowne manewry. Aby uniknąć katastrofy wystarczyło... NIC nie robić! Samolot sam by sobie poradził a piloci próbujący pomóc tylko zaszkodzili.
@MEATLOAF pół biedy, że wyłączył autopilota, gorsze było to, że nie puścił wolantu i przeciwdziałał próbom drugiego pilota czym zerwał sprzęgło mechaniczne wolantów. Świetnie wyjaśnił to mentor na swoim kanale (po ang):
Samolot Airbus A310 linii Aerofłot z 75 osobami na pokładzie wyruszył z portu lotniczego Szeremietiewo w Moskwie, do Kai Tak w Hongkongu. Na pokładzie znajdowały się dzieci kapitana maszyny, Jarosława Kudrinskiego, które wkrótce przyszły do kabiny pilotów. Kapitan dopuścił do swojego fotela dzieci. Pierwsza za sterami zasiadła córka kapitana, następnie syn, 15-letni Eldar Kudrinski. Kapitan pozwolił synowi poruszać wolantem w lewo, a następnie w prawo. Włączony był wtedy autopilot, więc pozornie nie powinno się nic wydarzyć. Jak okazało się, Eldar utrzymał wychylenie przez ponad 30 sekund i tym samym spowodował wyłączenie toru kontroli wychylenia lotek na skrzydłach, gdyż ustawienie wolantu nakazało zmianę ich pozycji. Stan ten spowodował wprowadzenie samolotu w powoli pogłębiający się przechył. Częściowe odłączenie autopilota zasygnalizowało zapalenie się lampki kontrolnej. W samolotach, na jakich poprzednio latali piloci, w tym momencie dodatkowo rozbrzmiewał alarm akustyczny, jednak Airbus nie miał zaprogramowanej takiej funkcji. Maszyna przechyliła się o 45 stopni w prawo, autopilot zwiększył ciąg silników aby utrzymać pułap lotu. Siła odśrodkowa wcisnęła wszystkich w fotele. Za sterami nadal siedział syn kapitana, który z powodu przeciążeń nie mógł z niego wstać. Drugi pilot usiłował skręcić w lewo - bez skutku. W pewnym momencie maszyna weszła w lot nurkowy i zaczęła gwałtownie spadać. Drugi pilot wyprowadził samolot z lotu nurkowego, ale doprowadził do przeciągnięcia, a wtedy maszyna wpadła w korkociąg. Po chwili udało się wyprowadzić samolot z korkociągu, ale ten znalazł się zbyt nisko i uderzył w porośnięte lasem zbocze góry. Wszyscy na pokładzie statku powietrznego ponieśli śmierć na miejscu.
@MEATLOAF karygodne błędy pilotów - najpierw bachor za sterami a później jakieś bezsensowne manewry. Aby uniknąć katastrofy wystarczyło... NIC nie robić! Samolot sam by sobie poradził a piloci próbujący pomóc tylko zaszkodzili.
@MEATLOAF Imię Jarosław ostatnio źle mi się kojarzy.
@MEATLOAF Widziałem już ten demot, nie pamiętam kiedy, ale taki koment wydaje mi się, że widziałem też dosłownie taki sam.
@MEATLOAF pół biedy, że wyłączył autopilota, gorsze było to, że nie puścił wolantu i przeciwdziałał próbom drugiego pilota czym zerwał sprzęgło mechaniczne wolantów. Świetnie wyjaśnił to mentor na swoim kanale (po ang):
https://www.youtube.com/watch?v=V2mMs-h4qGE
Rosja lat 90-tych w pigułce
Widać też że samoloty pasażerskie nie lubią sie za bardzo przechylać na boki, 45 stopni i są potem takie problemy
Ruscy, to przecież żadna szkoda...
Chyba tylko rosjanie mogli wpaść na pomysł posadzenia dzieci za sterami lecącego samolotu z pasażerami...
@TheAvatar322 Nie tylko. Tak samo jest jak PiS siądzie nad sterami Polskiej gospodarki.