Na mój gust, jeśli wnuki kłócą się o spadek, to oczywistym jest, że nie powinny nic dostać. Po prostu testament to ostatnia wola zmarłego i trzeba ją uszanować taką, jaką jest. Z szacunku do człowieka pozostawia mu się swobodną decyzję.
Jeśli chodzi o przekazanie do RM, zdecydowanie nie popieram. Jest wiele o wiele lepszych instytucji, którym można przekazać swój majątek. Chyba że ma się same długi, wtedy RM to bardzo dobry pomysł.
@karolina1128 myślę, że osoby, które przekazują spadek do RM nie myślą logiczne, bo mają wyprany mózg przez Rydzyka. Nikt o zdrowych zmysłach nie przelałby grosza temu szarlatanowi.
Jeżeli ktoś ma wywalone w babcię całe życie a liczy na spadek to powinien się z tym liczyć.
W takim wypadku powinno byc latwo testament podwazyc z podowu niepoczytalnosci
Udało to się komuś, @Xar?
@Xar Dlatego przepisuje sie za zycia z prawem uzywania do smierci.
Jest jeszcze coś takiego jak zachowek.
Na mój gust, jeśli wnuki kłócą się o spadek, to oczywistym jest, że nie powinny nic dostać. Po prostu testament to ostatnia wola zmarłego i trzeba ją uszanować taką, jaką jest. Z szacunku do człowieka pozostawia mu się swobodną decyzję.
Jeśli chodzi o przekazanie do RM, zdecydowanie nie popieram. Jest wiele o wiele lepszych instytucji, którym można przekazać swój majątek. Chyba że ma się same długi, wtedy RM to bardzo dobry pomysł.
@karolina1128 myślę, że osoby, które przekazują spadek do RM nie myślą logiczne, bo mają wyprany mózg przez Rydzyka. Nikt o zdrowych zmysłach nie przelałby grosza temu szarlatanowi.