Tego rodzaju zsdjęcia to wiele godzin pracy fotografa od reklam. Dlatego to co dostajesz, a to co widzisz na plakacie lub opakowaniu, tak bardzo się różni.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 stycznia 2023 o 12:19
@Captain_Nemo
Kiedyś czytałem, że chyba w Japonii przepisy surowo sankcjonują sytuacje gdy reklamowany zdjęciem produkt w określonym stopniu odbiega od jego rzeczywistego wyglądu i cech. Przykładowo u nas ludzie zarzucają, że reklamowana wypchana po brzegi paczka chipsów okazuje się w 2/3 pusta (Gdzie producent wchodzi przeważnie w polemikę, że przecież gramatura podana na opakowaniu się zgadza). U nich pakuje się po prostu produkty często w mniejszych opakowaniach żeby nie odbiegały od zdjęć w reklamach. Jeśli to rzeczywiście prawda to rozważyłbym wprowadzenie czegoś takiego w Polsce. Przykładowo to co takie KFC pokazuje w reklamach a co dostaje się fizycznie w zamówieniu to serio niebo a ziemia.
Kiedy widzę ładne piersi też też do końca nie wiem co w nich jest i też czuję się głodny.
Tego rodzaju zsdjęcia to wiele godzin pracy fotografa od reklam. Dlatego to co dostajesz, a to co widzisz na plakacie lub opakowaniu, tak bardzo się różni.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 stycznia 2023 o 12:19
@Captain_Nemo
Kiedyś czytałem, że chyba w Japonii przepisy surowo sankcjonują sytuacje gdy reklamowany zdjęciem produkt w określonym stopniu odbiega od jego rzeczywistego wyglądu i cech. Przykładowo u nas ludzie zarzucają, że reklamowana wypchana po brzegi paczka chipsów okazuje się w 2/3 pusta (Gdzie producent wchodzi przeważnie w polemikę, że przecież gramatura podana na opakowaniu się zgadza). U nich pakuje się po prostu produkty często w mniejszych opakowaniach żeby nie odbiegały od zdjęć w reklamach. Jeśli to rzeczywiście prawda to rozważyłbym wprowadzenie czegoś takiego w Polsce. Przykładowo to co takie KFC pokazuje w reklamach a co dostaje się fizycznie w zamówieniu to serio niebo a ziemia.