jestem po trzydziestce i też jestem spokojna, zachowały się tylko pojedyncze zdjęcia z takich okoliczności i to kompletnie niewinne z dzisiejszej perspektywy, ot, trzymałam butelkę z winem. Były aparaty, ale młodzi rzadko je mieli. Ale dzisiejsze dwudziestolatki? Wszystko udokumentowane. Nigdy nie wiesz, co kto i gdzie, chcąc niechcąc musisz założyć, że ktoś to ma. Dramat.
Fajne to zdjecie. Nostalgiczne takie. Kiedys robiono zdjecie, by uwietrznic cos waznego. Tutaj chyba byla jakas impreza. Jednoczesnie widac, ze to nie Polska. Zbyt bogato :)
wystarczy mieć ułożone życie bez problematycznych ludzi a w szczególności kobiet nie ważne czy jest się zmuszony do nauki czy pracy w jakieś instytucji i mówię to z perspektywy atrakcyjnego mężczyzny
... ale czasami tak patrzysz na jakieś zdjęcie to wraca wspomnienie co się tam odjaniepawliło kilka minut po zrobieniu tej fotki.
Ale dopóki nie upowszechni się skanowanie pamięci mózgowej - te wspomnienia są bezpieczne... bo nawet jakby ktoś coś gadał na ten temat to i tak nikt nie uwierzy, że można takie głupoty robić ;-)
jestem po trzydziestce i też jestem spokojna, zachowały się tylko pojedyncze zdjęcia z takich okoliczności i to kompletnie niewinne z dzisiejszej perspektywy, ot, trzymałam butelkę z winem. Były aparaty, ale młodzi rzadko je mieli. Ale dzisiejsze dwudziestolatki? Wszystko udokumentowane. Nigdy nie wiesz, co kto i gdzie, chcąc niechcąc musisz założyć, że ktoś to ma. Dramat.
Internetu i aparatów w telefonach wtedy nie było ale wstyd wtedy już był... i został...
No i czasem jeszcze świadkowie.
Ja to po piecdziesiatce jeszcze nie mam zamiaru tanczyc,po setce to juz mi sie zachciewa,
a po pol litra tancze jak szalony.
I tak ludzie spełniają proroctwo z "1984"
Fajne to zdjecie. Nostalgiczne takie. Kiedys robiono zdjecie, by uwietrznic cos waznego. Tutaj chyba byla jakas impreza. Jednoczesnie widac, ze to nie Polska. Zbyt bogato :)
wystarczy mieć ułożone życie bez problematycznych ludzi a w szczególności kobiet nie ważne czy jest się zmuszony do nauki czy pracy w jakieś instytucji i mówię to z perspektywy atrakcyjnego mężczyzny
... ale czasami tak patrzysz na jakieś zdjęcie to wraca wspomnienie co się tam odjaniepawliło kilka minut po zrobieniu tej fotki.
Ale dopóki nie upowszechni się skanowanie pamięci mózgowej - te wspomnienia są bezpieczne... bo nawet jakby ktoś coś gadał na ten temat to i tak nikt nie uwierzy, że można takie głupoty robić ;-)
@janvier93 - uwietrznić czyli zmienić w wiatr czy puścić na wietrze?
Bo to słowo, o którym myślisz to uwiecznić, czyli zachować na wieczność.
@bilutek
umiem w calki, nie ortografie.