Ja mam "fancy" umywalkę(nie aż tak jak na democie, ale coś w tym stylu) Mycie jest banalnie proste. Spryskujesz środkiem czyszczącym w pianie, czekasz 5min, spłukujesz. Bez brudzenia rąk, mam lśniącą umywalkę.
Czy ja wiem? Bo to jest jednak w miarę ok. Widzicie, to przecież nie ma ukrytych zakamarków, ma raczej proste schodki i tyle. Więc w czym problem? Płyn czyszczący, dobra ścierka lub jakaś gąbka i luzik.
Wygląda jakby nikt go nie myl dłuższy czas
Ja mam "fancy" umywalkę(nie aż tak jak na democie, ale coś w tym stylu) Mycie jest banalnie proste. Spryskujesz środkiem czyszczącym w pianie, czekasz 5min, spłukujesz. Bez brudzenia rąk, mam lśniącą umywalkę.
@KrzychuKuran dokładnie, mamy XXI wiek.
@Redziu89 Tylko te wszystkie środki po których nie trzeba szorować są zazwyczaj mocno żrące i niszczą np. szkliwo na ceramice.
Jak cię stać na taką umywalkę, to i na filipińską pokojówkę też :)
Umywalka dyrektora odkrywkowej kopani miedzi?
Czy ja wiem? Bo to jest jednak w miarę ok. Widzicie, to przecież nie ma ukrytych zakamarków, ma raczej proste schodki i tyle. Więc w czym problem? Płyn czyszczący, dobra ścierka lub jakaś gąbka i luzik.
jak ktoś ma takie cudo to i ma kogoś kto to ogarnia :)
Ten kto kupuje takie rzeczy ma zwykle obsługę do mycia więc to nie jego problem ważne żeby wyglądało