Na prawdę uważasz że niemcy się zmienili? Gdyby się zmienili to oni sami przyjechaliby do Polski na obchody.
To po prostu celowe pomijanie aspektu o którym pamiętają głównie Polacy, bo to Polacy właśnie byli najbardziej prześladowani i umierali w Auschwitz. Dokładniej, ginęli Polacy wyznania żydowskiego. Nie należy uznawać że Żyd z tamtych czasów to współczesny mieszkaniec Izraela. W tamtych czasach, Żydzi nie mieli kraju ojczystego.
Do tego twój wywód jest bardzo stronniczy. Kilka lat temu, ściągano masowo imigrantów z bliskiego wschodu wręcz wmuszając ich poszczególnym krajom. Dało to dobry efekt? Nie bardzo. A właśnie niemcy byli głównym prowodyrem takiego stanu rzeczy.
Ba, powiem ci więcej. Polska pod względem tolerancji jest na bardzo, bardzo wysokim poziomie.
Pierwszy kraj wolności wyznaniowej w Europie - Polska. Kraj w którym tubylcom z kolonii nadano prawa obywatelskie - Polska. Niewolnictwo w Polsce nie było nigdy powszechne. Było marginalne i dotyczyło niemal wyłącznie jeńców wojennych.
Więc proszę nie pouczać nas w kwestii tolerancji.
Jest jednak jedno duże ALE, którego "poprawność polityczna" nie chce zaakceptować. Tolerowany będzie każdy, kto nie łamie prawa, pracuje i szanuje polską historię oraz tradycję. I TU jest problem, bo masa tych "mniejszości" nie potrafi tych prostych warunków spełnić. A te warunki są bardzo rozsądne i uzasadnione.
Do tego sorka, ale nie łącz pislandu z Polakami. Tak samo więc należałoby uznać niemców za nazistów bo nazizm jest u nich, o dziwo, LEGALNY! W przeciwieństwie do Polski. U nas jest paragraf za poglądy: komunistyczne, satanistyczne i nazistowskie. Mało tego. U nas nie możesz posiadać nawet nazistowskiej swastyki (poza nielicznymi wyjątkami).
Więc czy aby na pewno tak "niemcy są do przodu" a my do tyłu?
To że politycy są walnięci to standard - nigdy nie byli normalni XD...
@rafik54321 wiesz, czemu nie przyjechali? Bo nie zostali zaproszeni przez rząd. Od 2015 Niemcy nie mają wstępu na żadne tego typu obchody. Gdyby nie Schengen, to wcale nie mogliby tu wjeżdżać.
Jeszcze przed 2015 norma było, że premier i prezydent Polski wspólnie z kanclerzem Niemiec upamiętnili ofiary niemieckich zbrodni wojennych. Dziś relacje między oboma krajami są niemal całkiem zerwane.
Tu się zgadzam. Właśnie dlatego liczono ich do naszych strat, jako Polaków. Bo Izrael powstał dopiero po II WŚ, o ile się nie mylę to w 1948. I nie znaczy to, że od razu wszyscy Żydzi tam wyjechali.
Niemcy ich ściągali, bo w przeciwieństwie do naszych polityków mieli empatię i bardzo chcieli pomóc wszystkim. Aż za bardzo, bo mimo niewątpliwie dobrych chęci nie wzięli pod uwagę, że oprócz prawdziwych uchodźców, którym coś grozi w ich krajach i imigrantów zarobkowych (w ich przyjmowaniu też nie ma nic złego, o ile chcą pracować i nie są niebezpieczni) okazję wykorzystają też przestępcy i pasożyty jadące po socjal. Gdyby tą drugą grupę od razu odsiali, weryfikowali ludzi na granicach, to połowy z tych problemów by nie mieli.
Kiedyś to było. Ale skończyło się w XVII wieku. To wtedy nastał u nas fanatyzm religijny, ksenofobia i nietolerancja. Tyle że w XVII wieku ta ksenofobia i nienawiść np. do Szwecji, Turcji, Rosji, Ukrainy (tak, wiem właściwie to Kozaków) była uzasadniona. Ale dziś? Ok, Szwedzi nas nienawidzą, więc tak można próbować uzasadnić. Ale odwoływanie się tu do historii to przesada.
Dlatego trzeba wprowadzić zakaz obnoszenia się religią, który dotyczyłby też imigrantów. Zawsze to jakiś bezpiecznik. No i żadna religia, kultura, zwyczaj nie powinny być nad naszym prawem.
Tu się zgadzam, ale u nas też powszechna jest narracja, że każdy Niemiec to nazista. A nawet nie każdy nazista był Niemcem, bo byli też Austriacy i wszyscy z krajów skandynawskich. Czyli "nadludzie". No i sojusznicy Niemiec, np. Węgry, Bułgaria, Słowacja. Nie można też pomijać ochotników i kolaborantów.
No niestety, nawet działa tam nazistowska partia (AFD). Partia ta głosi kult i dumę z III Rzeszy i nienawiść do Polski. Powinno się to zdelegalizować. Ale widocznie nikomu nawet przez myśl nie przechodzi, że to że ta partia ma dziś marginalne poparcie wcale nie znaczy, że np. za 10 lat nie zdobędzie 30% poparcia. Takie postawy powinno się zduszać w zarodku i to wszędzie.
@Cammax napisała "Jeszcze przed 2015 norma było, że premier i prezydent Polski wspólnie z kanclerzem Niemiec upamiętnili ofiary niemieckich zbrodni wojennych"
Kanclerze Niemiec odwiedzili Auschwitz łącznie 4 razy. Kanclerz Helmut Schmidt w 1977 roku a kanclerz Helmut Kohl w 1989 roku i potem w 1995 r. Ostatnią wizytę złożyła kanclerz Angela Merkel w .... 2019 roku!
@Slawa238 Morawiecki ma tu minę typu "kiedy pobijesz się ze swoim wrogiem i pani zmusi was do przeproszenia się". Widać po nim nienawiść. Inni na zdjęciu mają poważne miny, odpowiednie do miejsca w którym są.
Ale na obchody 1.09 lub Powstania Warszawskiego Niemcy już wstępu nie mają. Nie przypominam sobie, kiedy po 2015 tu byli.
Dzis to większość Niemców nawet bałaby się wjechać do Polski. I trudno się dziwić. Polska to najbardziej antyniemiecki kraj na świecie.
@Cammax Wysocy przedstawiciele Niemiec przyjeżdżają do nas na okrągłe rocznice 01.09. na 70 była kanclerz Merkel a na 80 (w 2019) był prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier. Na innych rocznicach są niżsi przedstawicie. W rocznicę powstania Warszawskiego nie kojarzę nigdy żadnych wysokich przedstawicieli ani przed ani po 2015, ale chętnie zobaczę kiedy i kto był jak coś znajdziesz.
@Cammax W poprzednim komentarzu twierdziłaś, że wspólne uczczenie pamięci o Holocauście jest obecnie niemożliwe. Dużo rzeczy, które wg ciebie są " nie do pomyślenia" okazuje się faktami, o których wiedza wszyscy poza tobą.
@Slawa238 tyle że widzisz obchody 70.rocznicy Powstania Warszawskiego (o których wkleiłam linka) były w 2014. Za PO. Nie twierdzę, że to całkowicie niemożliwe, tylko że jest niemożliwe póki PIS przy władzy. A przynajmniej jest trudne. Bo o ile inne partie wybaczyły, to PIS nie bardzo. A ich wyborcy? Jeszcze gorzej.
W sumie trochę to dziwne, bo Ukraińcom raczej wybaczyli. Przynajmniej trudno odnieść wrażenie, że mają do nich jakiekolwiek pretensje. Ale za to do kogokolwiek innego, z kim kiedyś walczyliśmy...
Szczerze to by mnie nawet nie zaskoczyło, gdyby odmówili Niemcom pomocy z powodu historii. Chociaż... Nie przypominam sobie, żeby Polska z inicjatywy rządu pomagała podczas powodzi w Niemczech kilka lat temu.
"Dla ofiar klęski powodzi w Nadrenii Północnej-Westfalii dotarła we wtorek pomoc polskiego rządu.
Do miejscowości Kreuzau w powiecie Dueren w Nadrenii Północnej-Westfalii przybył dziś (27 lipca) transport pomocy humanitarnej z Polski. Pięć pojazdów Państwowej Straży Pożarnej przywiozło 164 profesjonalne osuszacze do zalanych budynków. Urządzenia te zostały udostępnione przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych."
"– Cieszymy się, że nasz polski sąsiad nam pomaga. Nigdy tego nie zapomnimy, ludzie tego nigdy nie zapomną − zapewnił Reul w Kreuznau."
@Slawa238 to akurat wiem, bo teraz krytykuję kraje skandynawskie za to, że nie pomagają Turcji. No i wracając do powodzi (tym razem w Polsce), to w 1997 i w 2010, gdy serio było źle, żaden z krajów skandynawskich nam nie pomógł. Pomogły za to Niemcy i Czechy o ile dobrze pamiętam. No i może gdzieś tam były jakieś spontaniczne zbiórki.
Chociaż miałam mocne obawy, że naszym politykom coś odwali i stwierdzą, że nie pomogą. Choć pewnie więcej można zyskać wysyłając ratowników i przypisując sobie cały sukces niż odmawiając pomocy z powodu historii (nawet gdyby byli to Niemcy).
@Slawa238 to się zdziwiłam, bo zazwyczaj pierwsze co mi się pojawiło po wpisaniu "powódź 1997", to albo informacja o stratach, albo "dziś przypada któraś rocznica powodzi". O tym kto pomógł, a kto nie zero informacji.
Co do Czech to faktycznie, ta powódź była przede wszystkim na Śląsku, no i w regionach Niemiec i Czech, które graniczą że Śląskiem. Więc Czesi faktycznie niezbyt mieli jak pomóc. Za to warto podkreślić, że Niemcy pomogli. Dziś gdyby Niemcy nam pomagali, to rząd by nawet tego nie powiedział.
2010- tu też informacje głównie o stratach. O rocznicach już nie, no ta powódź nie odbiła się aż tak szerokim echem. Bo mocno odczuł ja tylko południowy wschód Polski (i tu to właśnie ta powódź jest uważana za najgorszą w historii). Więc tu nie było problemu z wysłaniem jednostek z innych regionów kraju i z Czech.
Ale dziś aż trudno uwierzyć, że wtedy nam Rosja pomagała.
No i dziś z krajów, które w obu powodziach pomagały pomogłyby pewnie tylko Węgry i Ukraina. Bo o pomocy lub odmowie przesądziłyby relacje polityczne. Niestety. Polityka często stoi nad ludzkimi tragediami. Zbyt często.
Ale za to kraje skandynawskie nie pomagają Turcji. A co do Syrii, to jedyna pomocą, której byłyby w stanie udzielić jest zabranie do siebie Syryjczyków. Najlepiej to w miejsce Polaków, którzy są tam bardzo niemiłe widziani. Możliwe, że i tu przesadziła polityka i fakt, że w Turcji rządzi prawicowy polityk, dla którego kraj chroniący terrorystów nie jest wiarygodnym sojusznikiem.
@Cammax Nieprawda, że jesteś zdziwiona. Do tej pory naiwnie myślałam, że naprawdę nie wiesz o tych wydarzeniach dlatego podsyłałam ci linki (i zresztą nie tylko ja). Ale już dawno dostałaś linki o pomocy polskich strażaków w czasie pożarów w Szwecji. Doskonale wiesz, że polscy strażacy pomagali Szwedom a mimo w nowym demotywatorze bezczelnie kłamiesz, że takiej pomocy nie było. Ale kłamać o braku pomocy dla Turcji, gdy obecnie całą Polska kibicuje polskim strażakom to już totalna bezczelność. Wymyśliłaś sobie, że będziesz grać na emocjach wykorzystując katastrofy naturalne.
@Slawa238 to akurat mnie serio zaskoczyło z kilku powodów.
1. Historia. Nienawiść za historię jest dla PISu bardzo ważna
2. Szwedzi, w przeciwieństwie do Turków, a nawet Niemców nas nienawidzą. Zresztą ich politycy nawet nie podziękowali za pomoc.
Ale ja tym razem mówię, że kraje skandynawskie nie pomagają Turcji. Nasz rząd mnie akurat zaskoczyl. Bo co do tego, że strażacy na pewno każdemu by pomogli, to wątpliwości nie mam. Ale patrząc na poglądy rządu, to spodziewam się po nich najgorszego i tak też od razu zakładam.
@Cammax o tym, że strażacy pojechali do Szwecji jeden informowano cię z kilka miesięcy temu. A mimo to powtarzasz to kłamstwo w demotywatorze sprzed kilku dni. Z premedytacją kłamiesz i manipulujesz po czym głupio się tłumaczysz.
Mamy tu przykład totalnego odjazdu twórcy mema wrzucający wszystko do jednego worka. Aż dziw, że napisał nic o ekologii. Jeżeli chodzi o nawiązanie do obozów koncentracyjnych, to prawie zawsze winny był socjalizm. Nazim to przecież narodowy socjalizm. Obozy niemieckie i rosyjskie. PiS jest władzą socjalistyczna, jak w większości "cywilizowanych" krajach, ale nie ma takiej mocy, zeby budować obozów jak Australia czy Kanada, gdzie można zostać zamknięty za poglądy. Komunizm z socjalizmem rządzą u nas od 1945 r.
Z pierwszą częścią opisu demota się w pełni zgadzam. Ale w drugiej porównanie obecnych rządzących do nazistów to gruba przesada, i niepotrzebna histeria Tolerancja w Polsce dla jest na wysokim poziomie. Auschwitz to niewyobrażalna dla nas tragedia, słusznie wskazujesz genezę tej tragedii, ale nie widzę aby obecnie ktoś podjudzał do takich okropności, ani kiedykolwiek do czegoś tak strasznego się posunął
@Pedzacy_Jelen to posłuchaj, co rządzący mówią o innych rasach, orientacjach. A przede wszystkim o Niemcach i opozycji. Mnie osobiście to przeraża. I myślę, że nie tylko mnie,bo ludzie znający dobrze historię i ci którzy przeżyli Auschwitz by się pod tym podpisali obiema rękami.
Mam nadzieję, że nigdy się nie przekonamy, czy ktoś by się do tego postu ale, czy nie. Niemniej jednak takie postawy lepiej zwalczać póki nie jest za późno.
"...takie poglądy poparli, jak my dziś"
A kto niby takie poglądy popiera?! Co więcej pisząc takie rzeczy sam dajesz dowód swojej nietolerancji i nienawiści do myślących inaczej niż Ty.
Jakbyś lepiej znał historię to wiedziałbyś że Hitler doszedł do władzy obiecując powstrzymanie niemieckich komunistów, żydzi byli tylko dodatkiem. To było dokładnie takie samo myślenie jak "potrzebujemy kogoś, nieważne kogo, kto zatrzyma PiS".
@mwa PIS wraz z swoimi wyborcami.
Hitler to przede wszystkim wmówił, że jest kryzys, za który odpowiadają komuniści, Żydzi i ogólnie mniejszości. Potem zaczął promować nienawiść do tych grup i stopniowo odbierać im prawa. Nie od razu zaczął wysyłać ich do obozów.
PIS też wmówiło, że za PO był kryzys, który spowodowała właśnie ta partia razem z UE i Niemcami. Teraz też szczują na te grupy i stopniowo kombinują, jak im zabrać prawa. To jest ten moment, w którym należy zareagować, bo potem będzie za późno.
Coś ci historia nie pykła. Międzywojenne niemcy były biedne. Takie w prąć biedne. Na to traktat wersalski mocno ograniczający m.in zbrojeniówkę niemiec. Tacy zwykli ludzie byli więc dość wkurzeni
1. Do jakich narodów propaguje nienawiść PiS? Prędzej Konfederacja.
2. Niemcy się nie zmienili. Zmienili metody. Dalej prowadzą politykę Bismarcka i jesteśmy dla nich 3 kategorią ludzi.
3. Co mają wspólnego naziści z PiS?
4. Ofiary nie chcą pamięci. Ofiary były nazywane mydłem w Izraelu. Który to Izrael teraz każdy sprzeciw wobec ich polityki nazywa Antysemityzmem
5. Kojarze twoje ostatnie komentarze. Nawoływanie do siłowego rozprawienia się z ludźmi o innych niż twoje poglądach i zachęcanie do interwencji państw sąsiednich w Polsce. To są poglądy bliskie Hitlera i Putina.
@abaddon81 1. Niemców, Austriaków i Szwedów przede wszystkim (jak ktoś nie wie, czemu PISowcy ich nienawidzą, to odsyłam do podręczników historycznych) bo nienawiść za historię to podstawowa zasada PIS. Do tego jeszcze Belgów, Holendrów, Czechów, Francuzów, Norwegów, Duńczyków, Izraela (tu chodzi o politykę i spory z UE), Rumunów (wróg Węgier), czarnych i muzułmanów (inna rasa i religia). Ale głównie do Niemców, bo najłatwiej uzasadnić tak, by ich wyborcy rozumieli. Poza tym niektórzy jeszcze pamiętają wojnę, bo ja przeżyli i głosy tych ludzi chce kupić PIS. Za wypowiedziami o innych trzeba trochę mocniej pokopać.
2. Ale dziś są bardzo tolerancyjni. Na niemieckich ulicach widać wszystkie istniejące narodowości i religie. A także wszystkie możliwe mieszanki. My zaś jesteśmy najbardziej jednonarodowym krajem na świecie.
Podludźmi to jesteśmy w krajach skandynawskich, Anglii, Czechach i Izraelu. Niemcy albo nas lubią, albo mają neutralny stosunek. Nie lubią co najwyżej naszego rządu. A swoją drogą, miałbyś przyjazny stosunek do partii chcącej odwetu i reparacji za jakikolwiek polski najazd? Tylko szczerze. Bo ja otwarcie przyznaję, że nie. Trudno by mi było nawet mieć pozytywny stosunek do tego narodu (bo wiesz, ktoś taką partie musiał wybrać).
3. To że są nazistami i mają podobne poglądy. Niemieccy naziści nienawidzili Polski. Naziści z PIS nienawidzą Niemiec.
4. Chcą też pamięci. Izrael to przede wszystkim obwinia o każdą zbrodnię nas. Nawet obozy uważają za polskie.
5. W niektórych przypadkach takie interwencje powinny być dopuszczalne. Np. jeśli jakiś rząd zagraża pokojowi lub łamie prawa człowieka. Czyli nie powinniśmy mieszać się np.w wojnę Rosji i Ukrainy, potępiać Putina i chcieć go obalić w jakiś sposób?
@TheAvatar322 nie do końca, każda nacja ma swój własny nacjonalizm. I owszem są nacjonalizmy toksyczne (jak np niemiecki) jak i bardzo OK, jak np amerykański. Nasz nacjonalizm tak jak i właśnie amerykański jest bardzo zbliżony do patriotyzmu i jest jak najbardziej spoko.
@iposek To o czym piszesz, to właśnie niejasne granice między nacjonalizmem a faszyzmem. Gdy Tobie i sąsiadowi zacznie płonąć stodoła od piorunów, nacjonalista ugasi zawsze w pierwszej kolejności najpierw swoją stodołę, a potem ewentualnie pomoże sąsiadowi. Faszysta natomiast ugasi swoją a potem ewentualnie pójdzie jeszcze podpalić sąsiadowi dom.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 stycznia 2023 o 22:32
@TheAvatar322 ale po co mieszasz do tego faszyzm? Nacjonalizm ma kilkadziesiąt jak nie kilkaset definicji i to wynika właśnie z różnic w mentalności poszczególnych narodów. Niemiecki nacjonalizm zbudowany jest na niemieckiej mentalności, na ich bucie i pogardzie, stąd wygląda tak a nie inaczej, nasz z kolei, opiera się na tradycji wielokulturowej RON.
@TheAvatar322 a nie z patriotyzmem przypadkiem? Patriotyzm nie wyklucza szacunku do innych narodów. Ba, możesz nawet lubić jakieś inne kraje i nadal być patriotą.
Nacjonalizm za to zakłada przekonanie o wyższości swojego narodu nad innymi i pogardę dla innych narodów. A w bardziej skrajnych odmianach- nienawiść do nich (choć to już bardziej podpada pod szowinizm lub nazizm).
Na prawdę uważasz że niemcy się zmienili? Gdyby się zmienili to oni sami przyjechaliby do Polski na obchody.
To po prostu celowe pomijanie aspektu o którym pamiętają głównie Polacy, bo to Polacy właśnie byli najbardziej prześladowani i umierali w Auschwitz. Dokładniej, ginęli Polacy wyznania żydowskiego. Nie należy uznawać że Żyd z tamtych czasów to współczesny mieszkaniec Izraela. W tamtych czasach, Żydzi nie mieli kraju ojczystego.
Do tego twój wywód jest bardzo stronniczy. Kilka lat temu, ściągano masowo imigrantów z bliskiego wschodu wręcz wmuszając ich poszczególnym krajom. Dało to dobry efekt? Nie bardzo. A właśnie niemcy byli głównym prowodyrem takiego stanu rzeczy.
Ba, powiem ci więcej. Polska pod względem tolerancji jest na bardzo, bardzo wysokim poziomie.
Pierwszy kraj wolności wyznaniowej w Europie - Polska. Kraj w którym tubylcom z kolonii nadano prawa obywatelskie - Polska. Niewolnictwo w Polsce nie było nigdy powszechne. Było marginalne i dotyczyło niemal wyłącznie jeńców wojennych.
Więc proszę nie pouczać nas w kwestii tolerancji.
Jest jednak jedno duże ALE, którego "poprawność polityczna" nie chce zaakceptować. Tolerowany będzie każdy, kto nie łamie prawa, pracuje i szanuje polską historię oraz tradycję. I TU jest problem, bo masa tych "mniejszości" nie potrafi tych prostych warunków spełnić. A te warunki są bardzo rozsądne i uzasadnione.
Do tego sorka, ale nie łącz pislandu z Polakami. Tak samo więc należałoby uznać niemców za nazistów bo nazizm jest u nich, o dziwo, LEGALNY! W przeciwieństwie do Polski. U nas jest paragraf za poglądy: komunistyczne, satanistyczne i nazistowskie. Mało tego. U nas nie możesz posiadać nawet nazistowskiej swastyki (poza nielicznymi wyjątkami).
Więc czy aby na pewno tak "niemcy są do przodu" a my do tyłu?
To że politycy są walnięci to standard - nigdy nie byli normalni XD...
@rafik54321 wiesz, czemu nie przyjechali? Bo nie zostali zaproszeni przez rząd. Od 2015 Niemcy nie mają wstępu na żadne tego typu obchody. Gdyby nie Schengen, to wcale nie mogliby tu wjeżdżać.
Jeszcze przed 2015 norma było, że premier i prezydent Polski wspólnie z kanclerzem Niemiec upamiętnili ofiary niemieckich zbrodni wojennych. Dziś relacje między oboma krajami są niemal całkiem zerwane.
Tu się zgadzam. Właśnie dlatego liczono ich do naszych strat, jako Polaków. Bo Izrael powstał dopiero po II WŚ, o ile się nie mylę to w 1948. I nie znaczy to, że od razu wszyscy Żydzi tam wyjechali.
Niemcy ich ściągali, bo w przeciwieństwie do naszych polityków mieli empatię i bardzo chcieli pomóc wszystkim. Aż za bardzo, bo mimo niewątpliwie dobrych chęci nie wzięli pod uwagę, że oprócz prawdziwych uchodźców, którym coś grozi w ich krajach i imigrantów zarobkowych (w ich przyjmowaniu też nie ma nic złego, o ile chcą pracować i nie są niebezpieczni) okazję wykorzystają też przestępcy i pasożyty jadące po socjal. Gdyby tą drugą grupę od razu odsiali, weryfikowali ludzi na granicach, to połowy z tych problemów by nie mieli.
Kiedyś to było. Ale skończyło się w XVII wieku. To wtedy nastał u nas fanatyzm religijny, ksenofobia i nietolerancja. Tyle że w XVII wieku ta ksenofobia i nienawiść np. do Szwecji, Turcji, Rosji, Ukrainy (tak, wiem właściwie to Kozaków) była uzasadniona. Ale dziś? Ok, Szwedzi nas nienawidzą, więc tak można próbować uzasadnić. Ale odwoływanie się tu do historii to przesada.
Dlatego trzeba wprowadzić zakaz obnoszenia się religią, który dotyczyłby też imigrantów. Zawsze to jakiś bezpiecznik. No i żadna religia, kultura, zwyczaj nie powinny być nad naszym prawem.
Tu się zgadzam, ale u nas też powszechna jest narracja, że każdy Niemiec to nazista. A nawet nie każdy nazista był Niemcem, bo byli też Austriacy i wszyscy z krajów skandynawskich. Czyli "nadludzie". No i sojusznicy Niemiec, np. Węgry, Bułgaria, Słowacja. Nie można też pomijać ochotników i kolaborantów.
No niestety, nawet działa tam nazistowska partia (AFD). Partia ta głosi kult i dumę z III Rzeszy i nienawiść do Polski. Powinno się to zdelegalizować. Ale widocznie nikomu nawet przez myśl nie przechodzi, że to że ta partia ma dziś marginalne poparcie wcale nie znaczy, że np. za 10 lat nie zdobędzie 30% poparcia. Takie postawy powinno się zduszać w zarodku i to wszędzie.
@Cammax napisała "Jeszcze przed 2015 norma było, że premier i prezydent Polski wspólnie z kanclerzem Niemiec upamiętnili ofiary niemieckich zbrodni wojennych"
Kanclerze Niemiec odwiedzili Auschwitz łącznie 4 razy. Kanclerz Helmut Schmidt w 1977 roku a kanclerz Helmut Kohl w 1989 roku i potem w 1995 r. Ostatnią wizytę złożyła kanclerz Angela Merkel w .... 2019 roku!
@Slawa238 Morawiecki ma tu minę typu "kiedy pobijesz się ze swoim wrogiem i pani zmusi was do przeproszenia się". Widać po nim nienawiść. Inni na zdjęciu mają poważne miny, odpowiednie do miejsca w którym są.
Ale na obchody 1.09 lub Powstania Warszawskiego Niemcy już wstępu nie mają. Nie przypominam sobie, kiedy po 2015 tu byli.
Dzis to większość Niemców nawet bałaby się wjechać do Polski. I trudno się dziwić. Polska to najbardziej antyniemiecki kraj na świecie.
@Cammax Wysocy przedstawiciele Niemiec przyjeżdżają do nas na okrągłe rocznice 01.09. na 70 była kanclerz Merkel a na 80 (w 2019) był prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier. Na innych rocznicach są niżsi przedstawicie. W rocznicę powstania Warszawskiego nie kojarzę nigdy żadnych wysokich przedstawicieli ani przed ani po 2015, ale chętnie zobaczę kiedy i kto był jak coś znajdziesz.
@Slawa238 https://www.prezydent.pl/kancelaria/archiwum/archiwum-bronislawa-komorowskiego/aktualnosci/wydarzenia/obchody-70-rocznicy-powstania-warszawskiego,15420 tu mamy wspólna inicjatywę prezydentów Polski i Niemiec w sprawie otwarcia wystawy. Dziś taka inicjatywa byłaby nie do pomyślenia, żeby nie mówić niemożliwa.
@Cammax W poprzednim komentarzu twierdziłaś, że wspólne uczczenie pamięci o Holocauście jest obecnie niemożliwe. Dużo rzeczy, które wg ciebie są " nie do pomyślenia" okazuje się faktami, o których wiedza wszyscy poza tobą.
@Slawa238 tyle że widzisz obchody 70.rocznicy Powstania Warszawskiego (o których wkleiłam linka) były w 2014. Za PO. Nie twierdzę, że to całkowicie niemożliwe, tylko że jest niemożliwe póki PIS przy władzy. A przynajmniej jest trudne. Bo o ile inne partie wybaczyły, to PIS nie bardzo. A ich wyborcy? Jeszcze gorzej.
W sumie trochę to dziwne, bo Ukraińcom raczej wybaczyli. Przynajmniej trudno odnieść wrażenie, że mają do nich jakiekolwiek pretensje. Ale za to do kogokolwiek innego, z kim kiedyś walczyliśmy...
Szczerze to by mnie nawet nie zaskoczyło, gdyby odmówili Niemcom pomocy z powodu historii. Chociaż... Nie przypominam sobie, żeby Polska z inicjatywy rządu pomagała podczas powodzi w Niemczech kilka lat temu.
@Cammax
Artykuł z polskojęzycznego wydania Deutsche Welle o pomocy polskiej w czasie powodzi:
https://www.google.com/amp/s/amp.dw.com/pl/gest-solidarno%25C5%259Bci-polskich-w%25C5%2582adz-pomoc-dla-powodzian-w-niemczech/a-58664126
"Dla ofiar klęski powodzi w Nadrenii Północnej-Westfalii dotarła we wtorek pomoc polskiego rządu.
Do miejscowości Kreuzau w powiecie Dueren w Nadrenii Północnej-Westfalii przybył dziś (27 lipca) transport pomocy humanitarnej z Polski. Pięć pojazdów Państwowej Straży Pożarnej przywiozło 164 profesjonalne osuszacze do zalanych budynków. Urządzenia te zostały udostępnione przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych."
"– Cieszymy się, że nasz polski sąsiad nam pomaga. Nigdy tego nie zapomnimy, ludzie tego nigdy nie zapomną − zapewnił Reul w Kreuznau."
@Cammax Nie nudzisz wszystkiego pamiętać wystarczy, że wpiszesz w google i wyskoczą co artykuły o naszej pomocy po tamtej powodzi.
Od razu zaznaczę, że polscy strażacy właściwe ratują ludzi po trzęsieniu ziemi w Turcji, żebyś za kilka miesięcy pamiętała o tym.
@Slawa238 to akurat wiem, bo teraz krytykuję kraje skandynawskie za to, że nie pomagają Turcji. No i wracając do powodzi (tym razem w Polsce), to w 1997 i w 2010, gdy serio było źle, żaden z krajów skandynawskich nam nie pomógł. Pomogły za to Niemcy i Czechy o ile dobrze pamiętam. No i może gdzieś tam były jakieś spontaniczne zbiórki.
Chociaż miałam mocne obawy, że naszym politykom coś odwali i stwierdzą, że nie pomogą. Choć pewnie więcej można zyskać wysyłając ratowników i przypisując sobie cały sukces niż odmawiając pomocy z powodu historii (nawet gdyby byli to Niemcy).
@Cammax
1. Powódź 1997r. :
Portal "Przegląd Pożarniczy" w rocznicę powodzi opublikował kalendarium wydarzeń z tamtego okresu pisząc m.in:
"W sumie pomocy udzieliło nam dziewięć państw: Węgry, Holandia, Litwa, Ukraina, SZWECJA, Niemcy, Austria, Francja i DANIA."
https://www.ppoz.pl/czytelnia/ratownictwo-i-ochrona-ludnosci/22-dni-grozy-tysiaclecia-/idn:2209
Szwecja i Dania to kraje skandynawskie, które wysłały nam pomoc. Czesi nie pomagali, bo również byli dotknięci tą powodzią i sami potrzebowali pomocy.
2. Powódź 2010r. :
Wg danych z wikipedii pomoc międzynarodowa otrzymaliśmy od: Francji, Niemiec, Litwy, Łotwy Estonii, Czechy, DANIA i Rosja.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Pow%C3%B3d%C5%BA_w_Europie_%C5%9Arodkowej_(2010)
@Slawa238 to się zdziwiłam, bo zazwyczaj pierwsze co mi się pojawiło po wpisaniu "powódź 1997", to albo informacja o stratach, albo "dziś przypada któraś rocznica powodzi". O tym kto pomógł, a kto nie zero informacji.
Co do Czech to faktycznie, ta powódź była przede wszystkim na Śląsku, no i w regionach Niemiec i Czech, które graniczą że Śląskiem. Więc Czesi faktycznie niezbyt mieli jak pomóc. Za to warto podkreślić, że Niemcy pomogli. Dziś gdyby Niemcy nam pomagali, to rząd by nawet tego nie powiedział.
2010- tu też informacje głównie o stratach. O rocznicach już nie, no ta powódź nie odbiła się aż tak szerokim echem. Bo mocno odczuł ja tylko południowy wschód Polski (i tu to właśnie ta powódź jest uważana za najgorszą w historii). Więc tu nie było problemu z wysłaniem jednostek z innych regionów kraju i z Czech.
Ale dziś aż trudno uwierzyć, że wtedy nam Rosja pomagała.
No i dziś z krajów, które w obu powodziach pomagały pomogłyby pewnie tylko Węgry i Ukraina. Bo o pomocy lub odmowie przesądziłyby relacje polityczne. Niestety. Polityka często stoi nad ludzkimi tragediami. Zbyt często.
Ale za to kraje skandynawskie nie pomagają Turcji. A co do Syrii, to jedyna pomocą, której byłyby w stanie udzielić jest zabranie do siebie Syryjczyków. Najlepiej to w miejsce Polaków, którzy są tam bardzo niemiłe widziani. Możliwe, że i tu przesadziła polityka i fakt, że w Turcji rządzi prawicowy polityk, dla którego kraj chroniący terrorystów nie jest wiarygodnym sojusznikiem.
@Cammax Nieprawda, że jesteś zdziwiona. Do tej pory naiwnie myślałam, że naprawdę nie wiesz o tych wydarzeniach dlatego podsyłałam ci linki (i zresztą nie tylko ja). Ale już dawno dostałaś linki o pomocy polskich strażaków w czasie pożarów w Szwecji. Doskonale wiesz, że polscy strażacy pomagali Szwedom a mimo w nowym demotywatorze bezczelnie kłamiesz, że takiej pomocy nie było. Ale kłamać o braku pomocy dla Turcji, gdy obecnie całą Polska kibicuje polskim strażakom to już totalna bezczelność. Wymyśliłaś sobie, że będziesz grać na emocjach wykorzystując katastrofy naturalne.
@Slawa238 to akurat mnie serio zaskoczyło z kilku powodów.
1. Historia. Nienawiść za historię jest dla PISu bardzo ważna
2. Szwedzi, w przeciwieństwie do Turków, a nawet Niemców nas nienawidzą. Zresztą ich politycy nawet nie podziękowali za pomoc.
Ale ja tym razem mówię, że kraje skandynawskie nie pomagają Turcji. Nasz rząd mnie akurat zaskoczyl. Bo co do tego, że strażacy na pewno każdemu by pomogli, to wątpliwości nie mam. Ale patrząc na poglądy rządu, to spodziewam się po nich najgorszego i tak też od razu zakładam.
@Cammax o tym, że strażacy pojechali do Szwecji jeden informowano cię z kilka miesięcy temu. A mimo to powtarzasz to kłamstwo w demotywatorze sprzed kilku dni. Z premedytacją kłamiesz i manipulujesz po czym głupio się tłumaczysz.
Mamy tu przykład totalnego odjazdu twórcy mema wrzucający wszystko do jednego worka. Aż dziw, że napisał nic o ekologii. Jeżeli chodzi o nawiązanie do obozów koncentracyjnych, to prawie zawsze winny był socjalizm. Nazim to przecież narodowy socjalizm. Obozy niemieckie i rosyjskie. PiS jest władzą socjalistyczna, jak w większości "cywilizowanych" krajach, ale nie ma takiej mocy, zeby budować obozów jak Australia czy Kanada, gdzie można zostać zamknięty za poglądy. Komunizm z socjalizmem rządzą u nas od 1945 r.
Z pierwszą częścią opisu demota się w pełni zgadzam. Ale w drugiej porównanie obecnych rządzących do nazistów to gruba przesada, i niepotrzebna histeria Tolerancja w Polsce dla jest na wysokim poziomie. Auschwitz to niewyobrażalna dla nas tragedia, słusznie wskazujesz genezę tej tragedii, ale nie widzę aby obecnie ktoś podjudzał do takich okropności, ani kiedykolwiek do czegoś tak strasznego się posunął
@Pedzacy_Jelen to posłuchaj, co rządzący mówią o innych rasach, orientacjach. A przede wszystkim o Niemcach i opozycji. Mnie osobiście to przeraża. I myślę, że nie tylko mnie,bo ludzie znający dobrze historię i ci którzy przeżyli Auschwitz by się pod tym podpisali obiema rękami.
Mam nadzieję, że nigdy się nie przekonamy, czy ktoś by się do tego postu ale, czy nie. Niemniej jednak takie postawy lepiej zwalczać póki nie jest za późno.
Niemcy dali się omotać. Tak jak my... Brak słów.
"...takie poglądy poparli, jak my dziś"
A kto niby takie poglądy popiera?! Co więcej pisząc takie rzeczy sam dajesz dowód swojej nietolerancji i nienawiści do myślących inaczej niż Ty.
Jakbyś lepiej znał historię to wiedziałbyś że Hitler doszedł do władzy obiecując powstrzymanie niemieckich komunistów, żydzi byli tylko dodatkiem. To było dokładnie takie samo myślenie jak "potrzebujemy kogoś, nieważne kogo, kto zatrzyma PiS".
@mwa PIS wraz z swoimi wyborcami.
Hitler to przede wszystkim wmówił, że jest kryzys, za który odpowiadają komuniści, Żydzi i ogólnie mniejszości. Potem zaczął promować nienawiść do tych grup i stopniowo odbierać im prawa. Nie od razu zaczął wysyłać ich do obozów.
PIS też wmówiło, że za PO był kryzys, który spowodowała właśnie ta partia razem z UE i Niemcami. Teraz też szczują na te grupy i stopniowo kombinują, jak im zabrać prawa. To jest ten moment, w którym należy zareagować, bo potem będzie za późno.
Coś ci historia nie pykła. Międzywojenne niemcy były biedne. Takie w prąć biedne. Na to traktat wersalski mocno ograniczający m.in zbrojeniówkę niemiec. Tacy zwykli ludzie byli więc dość wkurzeni
1. Do jakich narodów propaguje nienawiść PiS? Prędzej Konfederacja.
2. Niemcy się nie zmienili. Zmienili metody. Dalej prowadzą politykę Bismarcka i jesteśmy dla nich 3 kategorią ludzi.
3. Co mają wspólnego naziści z PiS?
4. Ofiary nie chcą pamięci. Ofiary były nazywane mydłem w Izraelu. Który to Izrael teraz każdy sprzeciw wobec ich polityki nazywa Antysemityzmem
5. Kojarze twoje ostatnie komentarze. Nawoływanie do siłowego rozprawienia się z ludźmi o innych niż twoje poglądach i zachęcanie do interwencji państw sąsiednich w Polsce. To są poglądy bliskie Hitlera i Putina.
@abaddon81 1. Do Niemców i Rosji. Nadal prowadzą politykę dwóch wrogów. I nie rozumiem skąd wciąganie w te dyskusję Konfederacji.
@abaddon81 1. Niemców, Austriaków i Szwedów przede wszystkim (jak ktoś nie wie, czemu PISowcy ich nienawidzą, to odsyłam do podręczników historycznych) bo nienawiść za historię to podstawowa zasada PIS. Do tego jeszcze Belgów, Holendrów, Czechów, Francuzów, Norwegów, Duńczyków, Izraela (tu chodzi o politykę i spory z UE), Rumunów (wróg Węgier), czarnych i muzułmanów (inna rasa i religia). Ale głównie do Niemców, bo najłatwiej uzasadnić tak, by ich wyborcy rozumieli. Poza tym niektórzy jeszcze pamiętają wojnę, bo ja przeżyli i głosy tych ludzi chce kupić PIS. Za wypowiedziami o innych trzeba trochę mocniej pokopać.
2. Ale dziś są bardzo tolerancyjni. Na niemieckich ulicach widać wszystkie istniejące narodowości i religie. A także wszystkie możliwe mieszanki. My zaś jesteśmy najbardziej jednonarodowym krajem na świecie.
Podludźmi to jesteśmy w krajach skandynawskich, Anglii, Czechach i Izraelu. Niemcy albo nas lubią, albo mają neutralny stosunek. Nie lubią co najwyżej naszego rządu. A swoją drogą, miałbyś przyjazny stosunek do partii chcącej odwetu i reparacji za jakikolwiek polski najazd? Tylko szczerze. Bo ja otwarcie przyznaję, że nie. Trudno by mi było nawet mieć pozytywny stosunek do tego narodu (bo wiesz, ktoś taką partie musiał wybrać).
3. To że są nazistami i mają podobne poglądy. Niemieccy naziści nienawidzili Polski. Naziści z PIS nienawidzą Niemiec.
4. Chcą też pamięci. Izrael to przede wszystkim obwinia o każdą zbrodnię nas. Nawet obozy uważają za polskie.
5. W niektórych przypadkach takie interwencje powinny być dopuszczalne. Np. jeśli jakiś rząd zagraża pokojowi lub łamie prawa człowieka. Czyli nie powinniśmy mieszać się np.w wojnę Rosji i Ukrainy, potępiać Putina i chcieć go obalić w jakiś sposób?
Nie myl nacjonalizmu z faszyzmem. Nacjonalizm jest piękną cechą.
@TheAvatar322 nie do końca, każda nacja ma swój własny nacjonalizm. I owszem są nacjonalizmy toksyczne (jak np niemiecki) jak i bardzo OK, jak np amerykański. Nasz nacjonalizm tak jak i właśnie amerykański jest bardzo zbliżony do patriotyzmu i jest jak najbardziej spoko.
@iposek To o czym piszesz, to właśnie niejasne granice między nacjonalizmem a faszyzmem. Gdy Tobie i sąsiadowi zacznie płonąć stodoła od piorunów, nacjonalista ugasi zawsze w pierwszej kolejności najpierw swoją stodołę, a potem ewentualnie pomoże sąsiadowi. Faszysta natomiast ugasi swoją a potem ewentualnie pójdzie jeszcze podpalić sąsiadowi dom.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 stycznia 2023 o 22:32
@TheAvatar322 ale po co mieszasz do tego faszyzm? Nacjonalizm ma kilkadziesiąt jak nie kilkaset definicji i to wynika właśnie z różnic w mentalności poszczególnych narodów. Niemiecki nacjonalizm zbudowany jest na niemieckiej mentalności, na ich bucie i pogardzie, stąd wygląda tak a nie inaczej, nasz z kolei, opiera się na tradycji wielokulturowej RON.
@TheAvatar322 a nie z patriotyzmem przypadkiem? Patriotyzm nie wyklucza szacunku do innych narodów. Ba, możesz nawet lubić jakieś inne kraje i nadal być patriotą.
Nacjonalizm za to zakłada przekonanie o wyższości swojego narodu nad innymi i pogardę dla innych narodów. A w bardziej skrajnych odmianach- nienawiść do nich (choć to już bardziej podpada pod szowinizm lub nazizm).
@Cammax ty jednak psychiczna jesteś, jak miałbym powtórnie zaufać takim ugrupowaniom jakie reprezentujesz.
Na kiedy przypada Dzień Holokaustu Narodu Polskiego? Nie slyszalem, by w Izraelu obchodzono taki dzień.
Krzyżacy, Prusacy, żołnierze cesarza Wilhelma, naziści – logiczny ciąg