@Agitana Istnieje wiele niewidzialnych rzeczy - grawitacja, ultrafiolet, podczerwień, Wi-Fi etc.
Nie wierzę w bogów nie dlatego, że nie są materialni, tylko dlatego, że nie istnieją...
@belzeq Nie do końca, nie ma niewidzialnej materii, są tylko niewidoczne dla nas i tyle. Nawet taka grawitacja jest widoczna, tyle że pod inną postacią. To samo z stanem temperaturowym, to też nie jest niewidzialne, jednak jest widoczne w innej postaci, innej niż tylko wygląd. Właściwie to należy rozróżniać co jest dokładnie widzialne jako materia sama w sobie. Światło słoneczne jest widzialne w samym sobie, bo jest materialne, ale grawitacja, dżwięk, temperatura, etc? Już nie, bo to nie są już materie, więc bezpośrednio widoczne nie mogą być, to po prostu zjawiska fizyki, które zaobserwujemy. A podczerwień to już co innego, to promieniowanie, a więc jest materialne, podobnie jest z ultrafioletem.
@belzeq W sumie on ma trochę racji. Chociaż to już nie jest prosta fizyka, choćby to z grawitacją, nie do końca materialne, ale jednak w jakimś stopniu istnieje, podobnie z dżwiękiem, temperaturą etc. Ale na pewno jako materie nie istnieją i że to nie są widzialne materie tylko konsekwencje fizyki :D.
Tam JEST (między innymi) pogarda dla prawdy oraz tępienie wątpliwości.
Kazda religia zaczyna sie zaprzeczenia logiki, i dodania do tego steku klamstw i wymyslow.
@Greglem, a wiesz, że ta zasada z demota działa w obie strony?
Chyba, że twoje stanowisko absolutnie nie podlega krytyce i wątpliwościom.
tam, gdzie nie ma miejsca na logikę :)
To ateizm sie do tej definicji tez pisze :)
@Agitana Ależ oczywiście. Przedstaw mi jakiegoś boga, a porzucę ateizm. Ale nie obiecuję, że zostanę wyznawcą...
@belzeq No wlasnie tak to wyglada. Nie istnieje nic, co nie jest materialne...
@Agitana Istnieje wiele niewidzialnych rzeczy - grawitacja, ultrafiolet, podczerwień, Wi-Fi etc.
Nie wierzę w bogów nie dlatego, że nie są materialni, tylko dlatego, że nie istnieją...
@belzeq Nie do końca, nie ma niewidzialnej materii, są tylko niewidoczne dla nas i tyle. Nawet taka grawitacja jest widoczna, tyle że pod inną postacią. To samo z stanem temperaturowym, to też nie jest niewidzialne, jednak jest widoczne w innej postaci, innej niż tylko wygląd. Właściwie to należy rozróżniać co jest dokładnie widzialne jako materia sama w sobie. Światło słoneczne jest widzialne w samym sobie, bo jest materialne, ale grawitacja, dżwięk, temperatura, etc? Już nie, bo to nie są już materie, więc bezpośrednio widoczne nie mogą być, to po prostu zjawiska fizyki, które zaobserwujemy. A podczerwień to już co innego, to promieniowanie, a więc jest materialne, podobnie jest z ultrafioletem.
@jakisgoscanonim Nie komplikuj, katolikowi tłumaczę ;)
@belzeq W sumie on ma trochę racji. Chociaż to już nie jest prosta fizyka, choćby to z grawitacją, nie do końca materialne, ale jednak w jakimś stopniu istnieje, podobnie z dżwiękiem, temperaturą etc. Ale na pewno jako materie nie istnieją i że to nie są widzialne materie tylko konsekwencje fizyki :D.