Ja nigdy nie wiem jak wygląda kolor łososiowy, ale wiem za to jak wygląda kolor granatowy, bo zawsze kojarzył mi się po prostu z bardzo ciemnym niebieskim i w sumie jest to kolor łatwy do odróżnienia innych kolorów, jednak łososiowy już nie bardzo, taki trochę czerwony i różowy i łatwo można go pomylić z czerwonym czy różowym, a zresztą nie wiem do końca, bo mam częściowy daltonizm :).
Kolor budyniowy (facet od razu pyta o jakim smaku?)
Kolor pistacjowy (skórka czy orzeszek?)
Kolor śliwkowy (węgierka czy renkloda?)
itd.
To są niezrozumiałe określenia dla przeciętnego faceta
@bilutek Zdajesz sobie sprawę, że za odbieranie koloru odpowiadają czopki w oku? No więc, jak najbardziej jest częściowy daltonizm. Owszem, są różne postacie daltonizmu jak deuteranopia, protanopia, tritanopia, etc. Pierwsza lepsza strona wspomina właśnie o częściowym daltonizmie (https://portal.abczdrowie.pl/daltonizm), a na tej stronie znajdziesz informacje o różnicy wrażliwości w odbieraniu koloru (https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Alepota_barw).
Natomiast to o czym piszesz, to są już mocniejsze odmiany daltonizmu, a więc kolory są zdecydowanie słabo odbierane.
Generalnie ja po prostu nie widzę w 100% barwy, chociaż nie widzę kształtu w 1/2 tablicach ishihary. Mam częściowy daltonizm, czasami miewam drobne problemy z odróżnieniem kolorów.
Ogólnie ludzie mogą nie zdawać sobie sprawę, że mogą cierpieć na daltonizm, choć o tym nie wiedzą. Również możesz mieć daltonizm, ale o tym możesz nie wiedzieć. Właśnie dlatego, że nie zawsze można widzieć jedynie 50% kolorów, a można widzieć nawet ponad 80% i już nie wiedzieć o daltonizmie. Daltonizm to nie zawsze duży problem w odbieraniu kolorów.
Tu nie ma problemu, czy faceci rozróżniają kolory, tylko czy nazwy kolorów są adekwatne z pewnymi przedmiotami.
Natomiast tak naprawdę, faceci rozróżniają dwa kolory: fajny i pedalski....
A propo, nie pamiętam kto i kiedy ale na pewno na własne uszy x lat temu słyszałem jak jedna kobieta drugiej tłumaczyła kolor. I padły mniej więcej takie słowa: "nie biały tylko bardziej mleczny". Niech mi ktoś wytłumaczy, czym się różni biały od mlecznego. Przecież mleko jest białe, więc...?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 lutego 2023 o 15:33
Największa bzdura już na wstępie to to, że faceci nie rozróżniają kolorów.
Ależ jak najbardziej rozróżniają.
Faceci zwykle nie stosują takiego nazewnictwa kolorów, jak kobiety,
ale to bynajmniej nie oznacza, że tych kolorów nie rozróżniają.
Ja nigdy nie wiem jak wygląda kolor łososiowy, ale wiem za to jak wygląda kolor granatowy, bo zawsze kojarzył mi się po prostu z bardzo ciemnym niebieskim i w sumie jest to kolor łatwy do odróżnienia innych kolorów, jednak łososiowy już nie bardzo, taki trochę czerwony i różowy i łatwo można go pomylić z czerwonym czy różowym, a zresztą nie wiem do końca, bo mam częściowy daltonizm :).
@jakisgoscanonim -''Ja nigdy nie wiem jak wygląda kolor łososiowy''
Wygląda jak mięso z łososia :-)
@bartoszewiczkrzysztof Czyli jest to kolor mięsnołososiowy.
Kolor budyniowy (facet od razu pyta o jakim smaku?)
Kolor pistacjowy (skórka czy orzeszek?)
Kolor śliwkowy (węgierka czy renkloda?)
itd.
To są niezrozumiałe określenia dla przeciętnego faceta
Drogie panie, to bardzo łatwo zrozumieć. Otóż to jest lewo, a to jest prawo. No więc czego nie rozumiecie? :)
@nixelad - wszystko rozumiemy. Tylko czasami nam się myli. Ale żeby nie wiedzieć jaki to łososiowy....
@nixelad nie roumiesz kobiet - one mają jeszcze " to drugie prawo" i " to drugie lewo" ;) ( sprawdzone - na szczęście auto całe). ;)
@trolik1 Ale ich nie trzeba rozumieć, tylko kochać :)
@nixelad kochać, bo inaczej byśmy je pozabijali. ;)
A dlaczego łososia nie otworzyłeś, tak jak granatu?
@jakisgoscanonim - są różne postaci niewidzenia kolorów, ale nie ma czegoś takiego jak częściowy daltonizm. Tak jak nie można być trochę w ciąży.
@bilutek Zdajesz sobie sprawę, że za odbieranie koloru odpowiadają czopki w oku? No więc, jak najbardziej jest częściowy daltonizm. Owszem, są różne postacie daltonizmu jak deuteranopia, protanopia, tritanopia, etc. Pierwsza lepsza strona wspomina właśnie o częściowym daltonizmie (https://portal.abczdrowie.pl/daltonizm), a na tej stronie znajdziesz informacje o różnicy wrażliwości w odbieraniu koloru (https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Alepota_barw).
Natomiast to o czym piszesz, to są już mocniejsze odmiany daltonizmu, a więc kolory są zdecydowanie słabo odbierane.
Generalnie ja po prostu nie widzę w 100% barwy, chociaż nie widzę kształtu w 1/2 tablicach ishihary. Mam częściowy daltonizm, czasami miewam drobne problemy z odróżnieniem kolorów.
Ogólnie ludzie mogą nie zdawać sobie sprawę, że mogą cierpieć na daltonizm, choć o tym nie wiedzą. Również możesz mieć daltonizm, ale o tym możesz nie wiedzieć. Właśnie dlatego, że nie zawsze można widzieć jedynie 50% kolorów, a można widzieć nawet ponad 80% i już nie wiedzieć o daltonizmie. Daltonizm to nie zawsze duży problem w odbieraniu kolorów.
Tu nie ma problemu, czy faceci rozróżniają kolory, tylko czy nazwy kolorów są adekwatne z pewnymi przedmiotami.
Natomiast tak naprawdę, faceci rozróżniają dwa kolory: fajny i pedalski....
@zelalem trzy. Fajny, chu*owy i pedalski.
A propo, nie pamiętam kto i kiedy ale na pewno na własne uszy x lat temu słyszałem jak jedna kobieta drugiej tłumaczyła kolor. I padły mniej więcej takie słowa: "nie biały tylko bardziej mleczny". Niech mi ktoś wytłumaczy, czym się różni biały od mlecznego. Przecież mleko jest białe, więc...?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2023 o 15:33
facet rozróżnia trzy kolory: fajny, niefajny, pedalski.
i zaczyna się gównoburza......
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2023 o 16:08
Największa bzdura już na wstępie to to, że faceci nie rozróżniają kolorów.
Ależ jak najbardziej rozróżniają.
Faceci zwykle nie stosują takiego nazewnictwa kolorów, jak kobiety,
ale to bynajmniej nie oznacza, że tych kolorów nie rozróżniają.