Pytają takiego pustaka celowo bo wiedzą, że odpali coś głupiego i będzie dużo odsłon. Weźcie przestańcie promować takie odpały. Wszyscy ci "natchnieni" którzy "odnaleźli Chrystusa" albo "doznali objawienia" od jakiegokolwiek "bóstwa" czy innego filozoficznego guru, całkiem przypadkiem mają za sobą historię pełną ćpania, pijactwa, koorestwa, burzliwych romansów, zdrad, poniżania i ranienia innych, często wręcz złodziejstwa i oszustwa. Jak już zdobyli czego chcieli, wyszaleli się i wyżyli, zorientowali się, że młodość i sława minęły, a wraz z nimi resztki ich godności i wartości, to nagle się obudzili że trzeba jakoś wizerunek naprawić. No a udawać świętoszka i moralizować to najlepszy i najmniej wymagający sposób. Nie trzeba naprawiać żadnych błędów, żadnych krzywd, nie trzeba niczego w życiu się pozbywać, wystarczy powołać się na nieśmiertelny mit "syna marnotrawnego" i czuć się od tej pory oczyszczonym... Dla mnie ta pani na zawsze pozostanie pustym, niezbyt lotnym, małoletnim kuwiszonem (sama przyznawała, że pruła się w wieku 13 lat). Fakt, że pięknie śpiewała (dawniej, bo teraz to dramat), nie zmieni mojej oceny wobec jej osoby. Talent wokalny uprawnia conajwyzej do mądrzenia się w kwestiach warsztatu wokalnego (tu ani myślę z nią polemizować), nie we wszystkich innych. Przestańmy więc pytać ludzi o sprawy, w których nie są kompetentni, tylko dlatego, że są oni znani. Będzie się wszystkim żyło lepiej.
Pytają takiego pustaka celowo bo wiedzą, że odpali coś głupiego i będzie dużo odsłon. Weźcie przestańcie promować takie odpały. Wszyscy ci "natchnieni" którzy "odnaleźli Chrystusa" albo "doznali objawienia" od jakiegokolwiek "bóstwa" czy innego filozoficznego guru, całkiem przypadkiem mają za sobą historię pełną ćpania, pijactwa, koorestwa, burzliwych romansów, zdrad, poniżania i ranienia innych, często wręcz złodziejstwa i oszustwa. Jak już zdobyli czego chcieli, wyszaleli się i wyżyli, zorientowali się, że młodość i sława minęły, a wraz z nimi resztki ich godności i wartości, to nagle się obudzili że trzeba jakoś wizerunek naprawić. No a udawać świętoszka i moralizować to najlepszy i najmniej wymagający sposób. Nie trzeba naprawiać żadnych błędów, żadnych krzywd, nie trzeba niczego w życiu się pozbywać, wystarczy powołać się na nieśmiertelny mit "syna marnotrawnego" i czuć się od tej pory oczyszczonym... Dla mnie ta pani na zawsze pozostanie pustym, niezbyt lotnym, małoletnim kuwiszonem (sama przyznawała, że pruła się w wieku 13 lat). Fakt, że pięknie śpiewała (dawniej, bo teraz to dramat), nie zmieni mojej oceny wobec jej osoby. Talent wokalny uprawnia conajwyzej do mądrzenia się w kwestiach warsztatu wokalnego (tu ani myślę z nią polemizować), nie we wszystkich innych. Przestańmy więc pytać ludzi o sprawy, w których nie są kompetentni, tylko dlatego, że są oni znani. Będzie się wszystkim żyło lepiej.
@ByleBadyle Znakomity komentarz, zgadzam się do samej kropki.
Wreszcie ktoś zapytał eksperta!
twarz, to jej chyba na hucie naciągali
@stefanst Wystarczy z tyłu ciasno spiąć uszy.
Bo od ciasnego warkoczyka tylko oczy wyłażą.
zapytajcie Górniak po co jej głowa
@ad33 Je jom!
Odpowiedź na poziomie nurka z Jaworzna.