Demotywatory.pl

000gd000 3 marca 2023 o 14:28

0 / 0

@gumbad pokolenie które miało wszystko na tacy tak właśnie się zachowuje, nikt nigdy jej niczego nie odmówił, zatem ona nie rozumie że swój problem może rozwiązać w inny sposób bo to wymagałoby wyjścia z mentalnej strefy komfortu :)

Darksmakosz 28 lutego 2023 o 3:02

+10 / 14

@Sok__Jablkowy O czym ty piszesz? co ma piernik do wiatraka? Bo nie rozumiem, co ma ten filmik i to co sie na nim dzieje, do tego co napisałeś...

@Apofiss A niech jej nie pasuje. Do tego ma prawo. Ale nie moglaby mnie zmusic bym zmienil miejsce, szczegolnie gdy byloby to moje ulubione. To moje prawo. I nie dalbym sie jakiejs durnej babie sie ustawiac.

@Apofiss Zejdź z chmur na ziemię, mój drogi. To, że ktoś nagrywa nie daje mu prawa do wyłączności na to miejsce. A skoro robi to w jakimś randomowym, miejscu to nic nie stoi na przeszkodzie żeby wybrała inne. Nawet nie raczyłeś spojrzeć oczami tego gościa, jeśli to co powiedział jest prawdą. Wyobraź sobie, że gość przez ostatnie 10 lat siadywał na tej ławce z żoną, która np. zmarła tydzień temu... Dlaczego on, który jest już stałym elementem krajobrazu o tej porze, ma ustępować gówniarze, która nie wygląda na taką, co to ćwiczyła, a jedynie wdzięczy się do kamery, żeby, nie wiem... zarobić? zdobyć uznanie i poklask? Normalny człowiek, jeśli nie może dogadać się z drugim człowiekiem, a sprawa nie dotyczy naruszenia prawa, to po prostu odpuszcza. Mnie osobiście szkoda by było utraty czasu. A z tym przygotowaniem "planu zdjęciowego" to odleciałeś. Może powiesz, że posprzątała liście i wypucowała ławeczkę? Nie ustawiła na trójnogu telefon. Nawet nie profesjonalną kamerę a ordynarny telefon. Plan zdjęciowy. Nie widziałeś planu zdjęciowego. Nawet oświetlenia nie ma, a w tym wypadku byłoby wskazane na "planie zdjęciowym"...

@Apofiss
Spójrz na to z innej strony - jest to miejsce publiczne. Facet ma takie samo prawo tam usiąść jak ona nagrywać - przy czym on jej niczego nie zabraniał.

Cascabel 28 lutego 2023 o 8:28

+6 / 12

@Apofiss Spotkałam się z osobami, które każdego dnia siadają na tej jednej, konkretnej ławce, bo na przykład od 10 lat na tej jednej ławce spotykają się z przyjacielem. Albo i spotykali. Mają do tego prawo, zwłaszcza, że ławka zajęta nie jest, prawda?
Dodajmy, że starszej osobie może być ciężko wstać i przejść kilka metrów do tej kolejnej ławki by znowu usiąść.
Ona ma prawo poprosić, on - odmówić.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2023 o 8:29

@misio88888 co to znaczy że była pierwsza? Gdyby usiadła pierwsza na ławce i nie było by więcej miejsca to być może. Chociaż jak facet starszy i jak poprosi to i tak wypada ustąpić. "Jakby położyła kurtkę...?" - nie położyła. Nie ma prawa zawłaszczyć publicznej przestrzeni. Można na chwilę wyjść z kadru jak ktoś robi zdjęcie, ale nie jak jakaś laska zrobiła sobie plan zdjęciowy w publicznym parku.

@Teuwil Miejsca publiczne maja to do siebie, ze kazdy moze z nich korzystac. A to, ze lawka jest w kadrze nie sprawia, ze jest zajeta.

@Teuwil popierający Apofissa na szczęście nie mają racji, przestrzeń publiczna to przestrzeń publiczna, jeśli dziewczę chce sobie zagarnąć kawałek tylko dla siebie to należy wnieść opłatę i ogrodzić ten wynajety kawałek, i fakt że ustawiła sobie kamerę nic nie znaczy, tak samo jak nic nie znaczy że pan tam jest codziennie, każdy ma prawo korzystać a ona jest bezczelna wypraszając go na siłę

@Teuwil Ryzyko które sama wybrała nagrywając w miejscu publicznym. Włączenie kamery nie sprawia, że ten kawałek parku staje się jej wyłączną własnością.

@misio88888 Zobacz na filmik, jeżeli nikt nie siedział na ławce jak przyszedł, to znaczy, że ławka wolna. Proste i logiczne. Jeżeli nie siedzisz, to nie potrzebujesz miejsca, a ustawianie kamery, to żadne usprawiedliwienie, by nikt nie siadał, lub wypraszał tą osobę która usiadła.

@misio88888 PUB LICZ NE....Chce mieć wyłączność idzie do urzędu i wynajmuje sobie park na godziny.

@tomkosz Nie. Akurat to jest buractwo tego Pana i kompletnie nie rozumiem jak można stać po jego stronie.
Ciekawe w ogóle, że piszesz o "zawłaszczaniu przestrzeni" biorąc pod uwagę, że sam powyższy materiał sugeruje, że "pan codziennie tu przychodzi", czyli... można by w sumie powiedzieć, że to on zawłaszczył sobie tą ławkę i uważa, że skoro przychodzi tu codziennie to ma większe prawa, niż ktoś kto przyszedł tam być może pierwszy i ostatni raz jak ta dziewczyna z kamerą.
To nie dziewczyna zawłaszczyła sobie tą przestrzeń, ale właśnie ten burak, który uznał, że skoro codziennie tu przychodzi to inni mają mu ustąpić miejsca.

Zrobił to zapewne też z pełną premedytacją, bo musiał przecież widzieć kamerę.

Przeraża mnie fakt, że można stać po stronie tego faceta.
Bo niechęć do tiktokowych panienek, czy innego influencerskiego wynalazku to jeszcze nie powód, by się tak zachowywać.
Ale przeczytałem resztę Twoich komentarzy i podejrzewam, że musisz być podobnym burakiem w rzeczywistości skoro zachowanie tego gościa uznajesz za całkowicie normalne.

@tomkosz Widzisz, czesci wspolne, to czesci wspolne, dziala zasada kto pierwszy ten lepszy. Dodatkowo, zwyczajnie ludzkim odruchem jest nieprzeszkadzac, nie wchodzic w kadr, jak ktos robi film, zdjecie, cokolwiek. Mozna ominac, usiasc na innej lawce. Tak samo jak mozna z ludzkiej przyzwoitosci pomoc czlowiekowi w sklepie zbierac pomidory, czy jablka, ktore mu z torby wypadly. Nie musisz tego robic, ale zwyczajna przyzwoitosc to nakazuje. Zaden przyzwoity czlowiek nie postapi jak ten z flmiku facet. Tylko malostkowy, zgorzknialy. Ty jestes pewnie z tych, ktorzy jak widza, ze ludzie robia zdjecia, to wchodzi w kadr, bo to przeciez jego droga i nie moze ich ominac, bo oni stoja na publicznym chodniku. To juz niestety charakter paskudny.

@Iasafaer
Zgadzam się z Tobą. Wg mnie to wszystko, to kwestia kultury i empatii. Park jest duży, gość widział, że będzie przeszkadzać więc mógł pójść gdzie indziej, ale się wpieprzył w kadr. Ona była grzeczna a on zachowywał się źle. Zastanawiam się, co mają w sercach ludzie, którzy stanęli po stronie tego zburaczałego faceta. To nie jest kwestia tego, że ludzie nie widzą - oni nie potrafią odczuwać i to jest problem...
Sama nie przepadam za influenserkami ale tutaj akurat sprawiedliwość i kultura nakazuje wręcz stanąć po stronie tej dziewczyny. Brak słów...

@tomkosz Poczytaj sobie komentarze, było kilka takich bzdurnych komentarzy, które uważały, że jak ktoś przyszedł wcześniej i coś robi stojąc, to z automatu ławka jest zajęta. Osoby mają pretensje, jeżeli robią coś na publicznym terenie to inni korzystają również z niego bo mają takie samo prawo z użytkowania. Mają też pretensje do osób, które wchodzą w kadr, no niestety jeżeli ktoś robi zdjęcia na publicznym a nie prywatnym terenie to inni nie muszą się przejmować fotografami i osobami nagrywającymi filmiki.

@Maja123456 Co innego nie wchodzić w kadr jak ktoś robi zdjęcie, co innego jak ktoś nagrywa 2h film. W ten sposób ludzie mogliby nie móc wejść na molo w spocie, bo sobie kamerę zaraz za wejściem ustawiłem.

@Tomek59 nie tylko molo, ale wszystkie atrakcje turystyczne, często miejsca też koło domów i inne widoki

@MG02 Myślą, że jak coś nagrywają to od razu nikt nie może z danego terenu korzystać w tym czasie, nawet jak by nadawała przez kilka godzin

@kondon Wszyscy liczyli że ona będzie go tłuc selfie stickiem, a on w nią rzuci chorym wypadającym dyskiem. Sensacją jest to, że rozmawiali. zarówno on mógł faktycznie zmienić ławkę, ale i dziewczyna z uśmiechem potraktować statystę oraz przyjąć do wiadomości, że w przestrzeni publicznej bywają ludzie.

kondon 28 lutego 2023 o 16:09

0 / 2

@igsmwd Szukanie problemów na siłę - demot z d.

@eGzu A dlaczego miał by ustąpić, była wolna ławka więc usiadł, a ze ona musiała ustawić kamerę do bzdurnego filmiku i ktoś w tym czasie siał, to jej wina trzeba było siedzieć. A to w innych przypadkach jest podobnie parking, krzesła, toalety, jeżeli coś nie jest zajęte w tym czasie to znaczy, że wolne. Zobacz przykład, jest kilka siedzeń osób jest więcej, część stoi, ty siedzisz, ale na chwilę musisz wyjść, a po przyjściu miejsce jest zajęte przez kogoś innego, to osoba która zajęła wolne miejsce, bo uznała że jak nikt tam nie siedzi to go nie potrzebujesz.

@eips Bo poprosiła? Zrobiłeś coś kiedyś dla kogoś, bo Cię o to poprosił? Mam przeczucie, że coś takiego jest dla Ciebie obce.

@eips Tu chodzi o ludzką przyzwoitość na litość boską, a nie "mam prawo". Masz prawo też być debilem, a jednak pewnie nie chcesz nim być. To czemu w takim razie bronisz chama, który doskonale widząc kamerę i dziewczynę, która coś tam sobie kręci - z premedytacją siadł sobie na ławeczce w kadrze i jak ostatni burak odmówił polubownego załatwienia sprawy.
Bo on MUSI tu usiąść, bo inaczej się zesra.

Zwykła ludzka przyzwoitość nakazuje ruszyć mu dupę na inną ławkę. Bo to że siada tam codziennie od iluś lat nie daje mi wyłączności na tą ławeczkę.
A komentarz o "bzdurnym filmiku" jest bezczelny. Facet siadając tam nie musiał wiedzieć co ona nagrywa.
To może być durny film na tiktoka, albo równie dobrze jakiś materiał do szkoły, czy studia.
A facet jak ostatni burak uzurpuje sobie prawo do przestrzeni publicznej. Dziewczyna była tam pierwsza i grzecznie poprosiła, wyjaśniła. A facet zachował się jak burak i tyle.

@Iasafaer Szczerze dla mnie, jeżeli gdy przychodzę do ławki, krzesła i nikt akurat na nim nie siedzi to znaczy jest miejsce wolne, a że ktoś wstał na chwilę, by poprawić kamerę, lub porozmawiać, to co mnie to obchodzi mogła siedzieć. Myślisz, że życie jest piękne? Dobre sobie. A co mnie obchodzą sprawy innych osób, jeżeli ustawia kamerę to niech ustawia, a ja mam być jasnowidzem czy usiądzie czy nadal będzie stała? Ja nie bronie jego tylko piszę prawdę jak siedzi to ma miejsce, jak wstanie na chwilę to nie potrzebuje miejsca, bo jak by potrzebowała to by siedziała. Co ty nie rozumiesz? Co z tego że przyszła pierwsza tu liczy się kto siadł pierwszy a nie przyszedł.

@eips Nienormalny jesteś? Naprawdę?
Naprawdę chcemy żyć w świecie, gdzie rządzą buraki i chamy?
To co Ty tu uprawiasz w komentarzach to jest jakiś totalny odlot.

Facet z premedytacją wszedł w kadr, a nie dlatego, że miał takie prawo.
Najgorsi są właśnie ludzie, którzy robią coś tylko dlatego, że mają do tego prawo, a inni ludzie to się nie liczą.

Ale spoko. Rozumiem. Buractwo zawsze było, jest i będzie. Tak samo na drodze "jadę, mam pierwszeństwo, nie muszę nikogo wpuszczać, to nie wpuszczę, bo mogę i ch..j".
Ot co. Zawsze jakiś procent społeczeństwa to muszą być takie zakały od "mam prawo".

@Iasafaer Ja normalny jestem, tylko pierwsze myślę o osobie, tutaj jest jedna a są miejsca gdzie osób, które robią zdjęcia lub filmiki jest sporo, to mam przechodzić bokiem lub ustępować każdemu takiemu, bo kadr nie wyjdzie? To ty jesteś nienormalny. No niestety życie nie jest piękne. A po drugie wg. mnie to cały czas rządzą buraki i chamy, na różnych szczeblach.

@eips W dziwnych okolicach się poruszasz, skoro ciągle wpadasz na kogoś kto robi zdjęcia lub nagrywa.
Pozostanę przy swoim, że robienie czegoś tylko z pobudek "bo mam prawo" to buractwo i chamstwo. I tym właśnie odznaczył się ten człowiek.
Nie będę usprawiedliwiał buraka, który mógł usiąść wszędzie, przejść poza kadrem, a zrobił to co zrobił tylko dlatego, że mógł i miał taką fanaberię.
Bo normalny człowiek to nawet, gdyby zrobił to z niefrasobliwości to po zwróceniu uwagi, by przeprosił i poszedł gdzie indziej usiąść, ale tu nie może być mowy o przypadku. Widział kamerę, mógł to rozegrać na każdy inny sposób, wybrał buractwo.

A Ty broniąc go i używają właśnie argumentu "bo miał prawo" pokazujesz, że buractwo zawsze na propsie.
Bronisz zachowań antyspołecznych, a nawet zachowań nastawionych na konflikt z premedytacją.
Więc wybacz, ale to nie jest normalne, a Ty nienormalny broniąc tego. Bronisz buractwa i pogódź się z tym.
Nieważne jakich użyjesz argumentów - nie możesz mieć racji, bo bronisz postawy antyspołecznej.

@Iasafaer Chyba nigdy nie słyszałeś o miejscowościach turystycznych, gdzie jest sporo osób, które robią zdjęcia lub filmiki, a jeszcze jak przyjeżdżają jakąś wycieczką to tym bardziej. Ja pozostaję przy swoim, jeżeli chce zrobić zdjęcie filmik i ustawia sprzęt to nie upoważnia takiej osoby do zawłaszczenia danego terenu na ten czas, jak chce to niech wynajmie kawałek i ogrodzi, aby nikt tam nie chodził. I jak dla mnie to on nie ma powodu, aby ją przeprosić. I co z tego, że jest kamera jej kamera jej sprawa a nie jego. A jaką ona postawę społeczną pokazuje? Jak by była w tym miejscu kilka godzin, to też nikt nie mógł tam chodzić bo kadr będzie zepsuty? Jeżeli nie chce mieć obcych osób na filmikach to na prywatnym terenie niech nagrywa. I poczytaj sobie inne komentarze.

@eGzu Oczywiście, jeżeli uznałem, że ma to sens, tak samo jak niekiedy chodzę na wolontariat też z tego powodu. A że prosiła, bo nie wychodzi jej kadr to dla mnie jest bzdurą, jeżeli jej przeszkadzają inne osoby, to niech nie robi zdjęć i niech nie filmuje koło uczęszczanych tras, Wg twojej wypowiedzi równie dobrze mogła by pojechać w jakieś miejsce codziennie zatłoczone zanim ludzie tam się zjawią i przez cały dzień filmować i osoby, które po niej przyjdą tam to nie mogą rozmawiać, stać, odpoczywać ani chodzić przed kamerą, aby nie zepsuć filmu. To i to jest miejsce publiczne, jak ktoś nie chce mieć postronnych osób to niech wynajmie lub kupi jakiś kawałek terenu i go ogrodzi.

@voot1 a co to jej prywatny teren, aby nikt inny nie mógł się przyjść i usiąść, jak dla mnie wygląda na teren publiczny więc, on i jak ona mają równe prawo do korzystania z tej przestrzeni.

voot1 2 marca 2023 o 9:06

0 / 0

@eips no a to jego prywatny teren aby nikt inny nie mógł sobie zająć tej ławki do zrealizowania materiału? Jak dla mnie wygląda na teren publiczny więc, ona też ma prawo zająć tą przestrzeń :)

Nie wiem jak Ty, ale ja gdy widzę że ktoś wykorzystuje jakiś teren publiczny do jakichś swoich celów, to nie przeszkadzam mu, nie wbijam się do niego specjalnie na chama aby pokazać mu że mamy równe prawa do tego obszaru i też mogę tam z nim być, koleś jest po prostu chamem i tyle.

To co piszesz, to mi zalatuje takim szeryfowaniem, ale nie w sposób pozytywny jak np. samochodoza, który walczy z łamaniem przepisów drogowych i jego celem jest sprawienie żeby ruch drogowy był płynny i bezpieczny, Ty usprawiedliwiasz szeryfowanie tylko dla tego bo ktoś ma prawo utrudnić innej osobie życie, na zasadzie - super bo nie lubię influencerów to wejdę w kadr, a niech ma za swoje :)

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 marca 2023 o 9:07

@voot1 to wg twojego rozumowania jeżeli np w parku jest 5 ławek i 5 osób nagrywa filmik gdzie w kadrze jest ławka to inaczej jest zakaz wstępu, aby im nie przeszkadzać, lub jeżeli można użytkować, to nie można chodzić, równie dobrze ona może pojechać w jakieś zatłoczone miejsce i tam filmować przez kilka godzin, to reszta osób miała by się wynieść, aby jej filmu nie zepsuć, tak jest wg twojego rozumowania, bo każdy kto po niej przyszedł i użytkuje to jest chamem wobec niej.

@BrickOfTheWall Tak jest jak nagrywa się na terenie publicznym, gdzie każdy może przyjść i usiąść, gdy na ławce nikt nie siedział inaczej nie była zajęta (zajęta oznacza, że ktoś siedzi, a nie przyjdzie wcześniej i ustawia stojąc, więc ławki nie potrzebuje)

BrickOfTheWall 5 marca 2023 o 18:27

0 / 0

@eips
Kiedyś całą grupą chcieliśmy zrobić fotkę tak by było widać pomnik i Sukiennice w tle.... No i oczywiście w polu rażenia aparatu ustawił się ON, żarł sobie kebsa i przyjaźnie rzucił słysząc pomruk niezadowolenia:
"-- Co-jjeeee kurvva? Publiczne miejsce to se stoje - coś sie kurvva nie podoba?"

...stąd miałem takie skojarzenia

@BrickOfTheWall Szczerze, bo to prawda on mógł być tam tak samo jak wy i nie ważne czy przeszkadza czy nie.

BrickOfTheWall 6 marca 2023 o 18:42

0 / 0

@eips
Mógł, stał, miał swoje minuty chwały.
Poczekaliśmy aż pogada, znudzi się i pójdzie w cholerę i pstryknęliśmy co chcieliśmy.

@eGzu Tutaj jest inny problem.
Ludzie stanęli w obronie tego faceta nie patrząc przez pryzmat tego czy on zrobił dobrze, czy źle.
Ludzie autorytarnie uznali, że dziewczyna nie może mieć racji, bo jest tylko "durną infuencerką", czyli odebrali jej - można by rzec - podstawowe prawa tylko przez pryzmat tego czym się potencjalnie zajmuje.

I to jest przerażające.
Bo, gdyby zamiast niej, były dzieci nagrywające jakiś materiał do szkoły to automatycznie to ten facet stałby się antagonistą w tej historii. Ale, że jest tylko jakaś młoda dziewczyna nagrywająca jakiś tam filmik to można ją zje...ać od góry do dołu.
Ludzie pochwalają zachowanie tego faceta nie dla niego samego, ale cieszą się z utarcia nosa tej dziewczynie. Ot co.

Za kryterium oceny tej sytuacji zostało uznane to kim jest i co robi ta dziewczyna.
Bo obiektywnie większość nie miałaby wątpliwości, że to facet postąpił źle.

@Iasafaer Dokładnie tak jest. A sugestia co myśleć, pojawiła się od razu w komentarzu do demota. Kluczowy jest czasownik "przegania". Jak tak można, żeby młoda osoba przeganiała starszego pana. Kto ma rację, jest właściwie drugorzędne. Właściwie ona pierwsza zaczęła używać tej ławki. Ale teraz już jest pozamiatane, bo opinia, że facet ma rację, nabrała już bardzo dużo pozytywnych komentarzy. Sprawa jest "rozstrzygnięta".

@Iasafaer Uwazam dokladnie to samo. Przerazajace jest natomiast, jak zareagowali komentujacy, nie miloscia, a agresja. Facet widzial, ze cos dziewczyna nagrywa, ale on jest z tych, ktorzy robia innym na zlosc, nie rozumieja jak to jest zachowac sie wobec innego czlowieka zyczliwie, z empatia. I przerazajace jest to, ze wiekszosc komentujacych jest taka jak ten facet, zwyczajnie chamska i egoistyczna.

@Iasafaer Tyle, że to jest teren publiczny więc on ma takie samo prawo korzystać z niego tak jak ona, a że jej wszedł w kadr, no niestety takie jest życie gdy się robi na terenie ogólnodostępnym a nie prywatnym, gdzie jeżeli ławka jest pusta to każdy może sobie usiąść.

@Geoffrey Co ty bredzisz? Jeżeli używa ławki, to siedzi na niej, a jak stoi to nie używa. A że przyszła wcześniej i ustawia kamerę, to nie znaczy, że jej używa, bo ona stoi.

@Maja123456 W życiu większości pierwsze się myśli o sobie a nie o obcych , jest teren ogólnodostępny, on ma takie samo prawo do korzystania z niego jak ona, a że ona coś nagrywa noo zdarza się, jeżeli robi na terenie publicznym a nie prywatnym, na publicznym każdy może usiąść sobie na ławkę, jeżeli jest wolna. A że ona przyszła i ustawia kamerę to znaczy, że dopóki nie usiądzie to nie używa ławki

@Iasafaer Bardzo dobrze to ująłeś.

@eips Myslisz przede wszystkim o sobie, jak cos na tym stracisz, zdrowie, zycie, wolny czas a masz go malo itd, inaczej to egoizm. Oczywiscie, mial prawo - dura lex sed lex - ale czy naprawde chcesz sie w zyciu tylko tym prawem kierowac? Nie sercem w stosunku do ludzi? Masz prawo jazdy? Przepuszczasz innych kierowcow, choc sam masz pierwszenstwo? Nie musisz, ale jednak wielu keirowcow to robi, z empatii. To, ze ktos jest obcy, nie znaczy ze nie nalezy mu sie szacunek. Jak masz mozliwosc, to przechodzisz bokiem, jak ktos robi zdjecie, a nie wchodzisz w kadr, prawda? Facet z filmiku jest typem czlowieka, ktory sobie wymyslil, ze publiczna lawka, to jego lawka i c**j. Zlosliwy, chamski. Co jej powiedzial, jak ona grzecznie go prosila i tlumaczyla? Zeby wracala do szkoly. Gdyby byla tak samo chamska jak on, to by mu powiedziala, zeby szukal miejsca na cmentarzu, bo jego wiek wskazuje ze jemu tak samo blisko cmentarza jak jej do szkoly. To jest typ faceta ktory szuka zaczepki. No niestety, ale bronienie go, wskazuje ze czlowiek chamskie, agresywne zachowanie popiera.

@Maja123456 szczerze, jeżeli ktoś robi zdjęcie lub filmuje to nigdy nie przechodzę bokiem, tylko idę tą trasą co planowałem, bo to nie mój problem, że ktoś będzie w ich kadrze. Pomyśl sobie, tutaj jest jedna, a są miejsca gdzie jest kilkunastu takich co robi zdjęcia lub filmuje, to też omijać i iść zygzakiem, aby nie wejść w ich kadry????

@eips nie przetłumaczysz. Pokolenie TikToka jest tu spore, każdemu nagrywającemu trzeba udostępnić pole do popisu, a jak idziesz sobie alejka i ktoś nagrywa to masz się qurva usunąć bo jakiś dzban nagrywa dla innych dzbanów. Nie ma już przestrzeni publicznej, czego nie rozumiesz?
Dorzucę kolejny przykład, rozmów w trybie głośnomówiącym w galeriach, albo słuchania muzyki w mpk z głośnika

@Maja123456 no tak.. kochajmy wszystkich za TikToka, ustepujmy idiotom na kazdym kroku, patrzmy jak ludzkosc kieruje sie ku upadkowi. Przeciez to chamstwo i egoizm reagowac na idiotyzmy.

@Iasafaer To wcale nie o to chodzi kto nagrywa, tylko gdzie. Rozumiem, jakby ten koleś jej wszedł chamsko między nią a kamerę i nie chciał wyjść, ale koleś usiadł w TLE nagrania. Jakby dzieci nagrywały filmik do przedstawienia, to też nie mogłyby wyprosić ludzi z całego parku. Przecież jeżeli nagrywasz w takich miejscach to ludzie stanowią naturalne tło nagrania. Jeżeli Ci to przeszkadza, to może nagrywasz w złym miejscu.

@Tomek59 Ale gdyby to były dzieci nagrywające materiał do szkoły to wszyscy automatycznie byliby bardziej uprzejmi!
A tu zadziałało zwykłe chamstwo na zasadzie, że skoro to tylko jakaś tam zwykła gówniara nagrywająca tik toka to można po niech jechać jak po łysej kobyle.

Z resztą dobra. Mówię pass. Poziom buractwa w stylu "mam prawo" w społeczeństwie zawsze był wysoki.
Bez odbioru.

@nr8 Pewnie to jedna z tych osób co syf z tiktoka traktują jako zbawienie, a osoby które nagrywają jako celebrytów, którymi chcieli by sami zostać

@mo_cuishle przecie to ustawka - ale fajna w sumie

@mo_cuishle a pierwsze się zastanów na jakim terenie oni są (publiczny), czy mają takie samo prawo do korzystania z niego (mają takie samo), czy go powinno obchodzić czy ktoś coś nagrywa lub robi zdjęcia (to jest problem osoby z telefonem lub kamerą), czy ławka była wolna (jeżeli ktoś przyszedł wcześniej, ale coś ustawia stojąc, znaczy to że ławka jest wolna)

@eips i co z tego, tu nie chodzi o prawo, bo prawo ma siąść gdzie chce ale o kulturę. Jak ktoś grzecznie prosi można mu/jej pójść na rękę zamiast być chvjem i robić na złość. Jakby ludzie byli milsi dla siebie i wykazali się odrobiną empatii wszystkim by się lepiej żyło.

@mo_cuishle jak dla mnie można ale nie trzeba pójść na rękę takiej osobie, to nie są te czasy co kiedyś, teraz przede wszystkim myśli się o sobie

@eips nigdzie nie napisałam, że trzeba iść komuś na rękę. To zależy od kultury danego człowieka

@mo_cuishle kultura to kiedyś była a teraz to ludzie pierwsze patrzą na siebie, nawet jak przyszła pierwsza i ustawiała sprzęt, to z tego powodu nie zawłaszcza dla się na ten czas danego obszaru, równie dobrze mogła tam nadawać kilka godzin to wg tej kultury nikt z tego obszaru w kadrze nie mógł by korzystać? Albo lepszy przykład pojedzie ona rano w popularne miejsce zanim ludzie tam bedą i będzie nadawała przez cały dzień, to wg tej kultury, każdy kto po niej przyjdzie i będzie tam chodził, to ma iść naokoło, by nie wejść w kadr? To jest podobna sytuacja. Tu i tu jest miejsce publiczne.

@eips Może powiem tak. Ja nie usiadłabym na ławce wokół której widziałabym że ktoś kto był tam pierwszy już sobie coś przygotował, nad czymś pracuje, w momencie gdy wokół byłoby pełno innych wolnych ławek. Ale to ja. Nie potrzebuję na siłę czegoś udowadniać, egzekwować mojego "prawa do przestrzeni publicznej"Nie mam kija w dvpie, chęci robienia na złość, pokazywania wyższości i motywacji żeby coś komus sprdlić. A już zwlaszcza w sytuacji gdy ktoś grzecznie prosi. Kultura za kulturę a chamstwo za chamsto.

@mo_cuishle Ja pewnie też bym poszedł gdzieś obok, ale biorąc na logikę, jeżeli w parku jest kilka ławek i jest do każdej ławki podobna dziewczyna to znaczy, że cały park jest wyłączony z użytkowania i nie można nawet usiąść, aby nie zepsuć nagrania? Niekiedy można zobaczyć w wolne dni, gdzie sporo ławek jeżeli ktoś nie siedzi to nadaje life poprzez różne portale, bo widok jest ładny lub jest dostęp do wifi

@eips Jasne, że nie ale to inna sytuacja. Mowa o tym konkretnym przypadku. W opisanej przez ciebie sytuacji (chociaż to mało prawdopodobne żeby akurat atencjusze się zsynchronizowali i zajęli cały park) pewnie nawet ynfluencerzy bądź ynfluencerki nie zareagowaliby (no bo gdzie poproszą kogoś żeby się przesiadł jak nie ma gdzie)

@mo_cuishle To określmy dany przypadek, jeżeli będzie nadawała kilka godzin z tego miejsca , to każdy ma ją omijać i jej nie przeszkadzać? Dla mnie to było by takie coś chore, jak ona nagrywa w miejscu publicznym to równie dobrze może, ktoś zrobić w kadrze piknik i zarazem psując jej filmik, to tak samo ich nie mogła by wywalić, bo mogą być tam. Też nie wiem czy chodzisz do szkoły czy pracujesz, ale są podobne przypadki w szkołach i pracy, gdzie wystarczy, że na chwilę zejdziesz i ktoś usiadł na wolne miejsce w tym czasie. Dla mnie to jedno i to samo, jeżeli ktoś nie siedzi lub coś robi stojąc to może mieć jedynie do siebie pretensje, że stracił miejsce, a ustawienie kamery, odebranie telefonu, pójście do toalety, napicie się to żadna wymówka, aby nikt nie usiadł w tym czasie.

@eips No nie, w niczym nie może być przesady. Ale w życiu trzeba też iść na kompromisy a niestety sporo ludzi ma z tym problem. U mnie w pracy nie byłam nigdy świadkiem żeby ktoś komuś zajął miejsce. Ludzie raczej na to uważają, pytają np innych wokół czy tu wolne, żeby kogoś nie podsiąść.

@mo_cuishle U mnie w pracy jest na odwód, wystarczy, że ktoś stanie i wyjdzie nawet na pół minuty to jak wróci ma 2 opcje do wyboru siedzenie na podłodze lub będzie stać, o to chodzi że jest w sterówce tyle miejsc siedzących ile operatów linii produkcyjnych, ale jak mamy chwilowy postój to reszta obsady przychodzi co pracuje poza sterówką, pakowacze, operator wózka widłowego. I wtedy kto pierwszy ten lepszy, nikt się nie pyta, bo z automatu jest jak ktoś nie siedzi, to automatycznie nie potrzebuje miejsca siedzącego, a ktoś mówi, że miejsce zajęte to nikogo to nie obchodzi.

@eips z tego co piszesz to tak została zaprojektowana na tyle miejsc ilu jest operatorów linii nie uwzględniając innych. Ale zupełnie się nie znam na tym więc się nie wypowiem :D

@bilutek i co z tego że przyszła stała a nie siedziała inaczej nie potrzebowała miejsca siedzącego, a że ustawiała kadr to jej sprawa a nie jego