Święto jest słabo rozreklamowane, duża część ludzi nie ma pojęcia, że takie jest ;) U mnie były prezenty i na 8 marca i na 10 marca :)
Panowie... czasem jest tak, ze Wy chcecie, aby Wam mówiono wprost - ja na 8 marca upomniałam się o kwiaty, bo mój partner zapomniał o nich. Jeżeli mi korona z głowy nie spadła i mogłam powiedzieć "to teraz chodź, kupisz mi kwiaty", to Wy też możecie swoim partnerkom przypomnieć, albo powiedzieć wprost: jest dzień mężczyzny, chcę prezent - śmigaj do sklepu.
@kibishi Miałeś prawo na to liczyć, miałeś prawo też powiedzieć do swojej partnerki i koleżanek, że dziś dzień mężczyzny i oczekujesz życzeń (w zabawny sposób). Masz prawo oczekiwać, że ktoś potraktuje Cię miło, a jeżeli tego nie otrzymujesz, to przestań wysyłać życzenia na dzień kobiet, albo nagłośnij, że dzień mężczyzn istnieje :)
@adamis62 Nie jest tak że mi na tym zależy ale uważam, że jak jest się dla kogoś miłym to ma się prawo oczekiwać od takiej osoby tego samego. Jak by mi zależało to pewnie zrobiłbym tak jak napisała @Wiedzma
@Wiedzma , wiesz co, jestem z pokolenia, gdzie takie płaczki, "mam depresję, bo mi życzeń nikt nie złożył" były nie do pomyślenia. A teraz pseudomęscy picusie to przeżywają.
Mężczyzna, taki prawdziwy, ma gdzieś takie ckliwostki i użalanie się nad sobą z takiego babskiego powodu. To nie jest mój świat. I na szczęście nie jest to też świat moich synów córek i żony.
Moja żona czasem ogląda demoty, ale na współczesnych picusiow reaguje nerwowo. O wiele bardziej nerwowo ode mnie.
I w tym całym, już coraz mniej moi świecie, przynajmniej mam tę radość, że dzieci mam normalne.
Już niedługo za takie poglądy dostanę na demotach bana, bo picusie poczują się urażeni jak będę się nabijał z ich depresji z powodu złamanego paznokcia albo trudności w zakupie ulubionego kosmetyku dla picusiów.
@adamis62 "wiesz co, jestem z pokolenia, gdzie takie płaczki, "mam depresję, bo mi życzeń nikt nie złożył" były nie do pomyślenia. A teraz pseudomęscy picusie to przeżywają. "
Po prostu jesteś z pokolenia, które nie miało wykształcenia :)
"Moja żona czasem ogląda demoty, ale na współczesnych picusiow reaguje nerwowo."
A co mnie obchodzi twoja żona wychowywana w pokoleniu, dla którego praca przez 30 lat w jednym miejscu to szczyt marzeń? Co to wnosi do tematu, że powielasz groźne i głupie stereotypy?
"Już niedługo za takie poglądy dostanę na demotach bana, bo picusie poczują się urażeni jak będę się nabijał z ich depresji z powodu złamanego paznokcia albo trudności w zakupie ulubionego kosmetyku dla picusiów."
Oni są picusiami, a Ty jesteś niewykształconym facetem, który swoje wykształcenie zatrzymał na nowinkach naukowych sprzed 30 lat.
@adamis62 Nie jesteś prawdzimym mężczyznom, jesteś wynikiem ideologii komunistycznej i bzdur "faceci nie płaczą" to przez takich jak ty, pseudotwardzieli bez krzty wykształcenia mężczyźni popełniają tyle samobójstw. Gratuluję ignorancji z całego serca :) Jesteś z pokolenia, które paliłoby gdyby tylko była taka możliwość psychologów na stosie. Także nie ma się czym chwalić. Bo jedyny pisuś to ty.
@Wiedzma , hahahahaha, dlatego napisałem, że to nie mój świat.
ALE CO MA Z TYM WSPÓLNEGO WYKSZTAŁCENIE????????
Czyli co? NiewykształcMy kobiety wkładamy mnóstwo wysiłku, żeby urobić mężczyzn według swoich wyobrażeń, a kiedy nam się to uda, gardzimy nimi".
Przerabialiśmy to i w naszym małżeństwie. Ustępowałem, żonie, godziłem się na wszystko, a ona coraz mniej mnie szanowała. W końcu, w poważnej rozmowie, stwierdziła, że nie potrafi szanować mężczyzny, który jest miekki i podatny na wpływy, i że wolała mnie jednak jak byłem czasem uparty, zdecydowany, nieustępliwy. Nasze małżeństwo wróciło do normalności, gdzie kobieta, to kobieta, a facet, to facet.
Ty wolisz picusiow, trudno, ale nie zdziw się, że ten świat będzie się walił. Bo "Ciężkie życie tworzy silnych mężczyzn, silni mężczyźni tworzą dobre życie, dobre życie tworzy słabych mężczyzn, słabi mężczyźni tworzą ciężkie życie".
Jesteśmy dokładnie na tym ostatnim etapie. A tobie się to podoba.
Bo wykształceni są....
A ja, nie wykształcony, zarabiam na nich niezłe pieniądze, bo te pierdoły życiowe ani gniazdka nie wymienią, ani syfonu pod zlewem nie przetkają, ani klamki nie naprawią.
Ale za to dumnie cieszą się, bo dostali kwiaty na dzień mężczyzny.
Za co?????
@adamis62, errata - po "Czyli co?" powinno być: (NewyksztalcMy kobiety... .Tu jest źródło męskich depresji, czyli godzenie się na rolę sprzeczną z ich naturą. Potem taki facet, nie rozumiejąc dlaczego, podle czuje sie sam ze sobą. BO PRZESTAŁ BYĆ MĘŻCZYZNĄ!!!)
@Wiedzma , żałosna, agresywna próba zdyskredytowania niezrozumianego świata. W dodatku oparta na kłamliwych stereotypach.
Przypo.ina mo to kłótnie przedszkolaków: " Gupi jesteś! Wcale nie, bo ty jesteś gupi!".
Hahahaha!!!
@adamis62 Wasza kłótnia ma tyle sensu co kłótnia w przedszkolu. Każdy ma swoje poglądy. I nie ważna jest płeć. Każdy ma prawo do wyrażania emocji. A z depresji proszę się nie śmiać, to poważna choroba i nie jest wymysłem.
U mnie w pracy faceci się postarali, przyszli z prezentami, a goździkow szukać kazali w przyprawach...
Za to na dzień mężczyzny dostali serniczek kajmakowy i inne domowe wypieki. Wszyscy byli zadowoleni
Kolega z innego działu do mnie zadzwonił 8go to dostał zjebkę za brak życzeń, a 10go pytał, czy ja z niego się nabijam, czy naprawdę takue święto istnieje:)
Święto jest słabo rozreklamowane, duża część ludzi nie ma pojęcia, że takie jest ;) U mnie były prezenty i na 8 marca i na 10 marca :)
Panowie... czasem jest tak, ze Wy chcecie, aby Wam mówiono wprost - ja na 8 marca upomniałam się o kwiaty, bo mój partner zapomniał o nich. Jeżeli mi korona z głowy nie spadła i mogłam powiedzieć "to teraz chodź, kupisz mi kwiaty", to Wy też możecie swoim partnerkom przypomnieć, albo powiedzieć wprost: jest dzień mężczyzny, chcę prezent - śmigaj do sklepu.
Też liczyłem, że dostanę chociaż życzenia od kobiet, którym ja złożyłem życzenia, niestety w większości przypadków to nie zadziałało.
@kibishi oj kolego. Nie wiem ile masz lat, ale dam Ci lekcje. Oczekuj od siebie, od życia niczego :-)
@kibishi, hehehe, poważnie? Tobie naprawdę na tym zależy.
@kibishi Miałeś prawo na to liczyć, miałeś prawo też powiedzieć do swojej partnerki i koleżanek, że dziś dzień mężczyzny i oczekujesz życzeń (w zabawny sposób). Masz prawo oczekiwać, że ktoś potraktuje Cię miło, a jeżeli tego nie otrzymujesz, to przestań wysyłać życzenia na dzień kobiet, albo nagłośnij, że dzień mężczyzn istnieje :)
@adamis62 Nie jest tak że mi na tym zależy ale uważam, że jak jest się dla kogoś miłym to ma się prawo oczekiwać od takiej osoby tego samego. Jak by mi zależało to pewnie zrobiłbym tak jak napisała @Wiedzma
To jakie miałeś nadzieje? Że ci będą życzenia składać, prezenty i kwiaty dawać? No, sorry, ale czy ty na pewno jesteś facetem?
@adamis62 Czy ty aby na pewno nie jesteś czasem przedstawicielem: masz depresje? Teraz to każden jeden ma idź pobiegaj?
Strasznie to przykre, że facet facetowi pisze takie bzdury.
@Wiedzma , wiesz co, jestem z pokolenia, gdzie takie płaczki, "mam depresję, bo mi życzeń nikt nie złożył" były nie do pomyślenia. A teraz pseudomęscy picusie to przeżywają.
Mężczyzna, taki prawdziwy, ma gdzieś takie ckliwostki i użalanie się nad sobą z takiego babskiego powodu. To nie jest mój świat. I na szczęście nie jest to też świat moich synów córek i żony.
Moja żona czasem ogląda demoty, ale na współczesnych picusiow reaguje nerwowo. O wiele bardziej nerwowo ode mnie.
I w tym całym, już coraz mniej moi świecie, przynajmniej mam tę radość, że dzieci mam normalne.
Już niedługo za takie poglądy dostanę na demotach bana, bo picusie poczują się urażeni jak będę się nabijał z ich depresji z powodu złamanego paznokcia albo trudności w zakupie ulubionego kosmetyku dla picusiów.
@adamis62 "wiesz co, jestem z pokolenia, gdzie takie płaczki, "mam depresję, bo mi życzeń nikt nie złożył" były nie do pomyślenia. A teraz pseudomęscy picusie to przeżywają. "
Po prostu jesteś z pokolenia, które nie miało wykształcenia :)
"Moja żona czasem ogląda demoty, ale na współczesnych picusiow reaguje nerwowo."
A co mnie obchodzi twoja żona wychowywana w pokoleniu, dla którego praca przez 30 lat w jednym miejscu to szczyt marzeń? Co to wnosi do tematu, że powielasz groźne i głupie stereotypy?
"Już niedługo za takie poglądy dostanę na demotach bana, bo picusie poczują się urażeni jak będę się nabijał z ich depresji z powodu złamanego paznokcia albo trudności w zakupie ulubionego kosmetyku dla picusiów."
Oni są picusiami, a Ty jesteś niewykształconym facetem, który swoje wykształcenie zatrzymał na nowinkach naukowych sprzed 30 lat.
@adamis62 Nie jesteś prawdzimym mężczyznom, jesteś wynikiem ideologii komunistycznej i bzdur "faceci nie płaczą" to przez takich jak ty, pseudotwardzieli bez krzty wykształcenia mężczyźni popełniają tyle samobójstw. Gratuluję ignorancji z całego serca :) Jesteś z pokolenia, które paliłoby gdyby tylko była taka możliwość psychologów na stosie. Także nie ma się czym chwalić. Bo jedyny pisuś to ty.
@Wiedzma , hahahahaha, dlatego napisałem, że to nie mój świat.
ALE CO MA Z TYM WSPÓLNEGO WYKSZTAŁCENIE????????
Czyli co? NiewykształcMy kobiety wkładamy mnóstwo wysiłku, żeby urobić mężczyzn według swoich wyobrażeń, a kiedy nam się to uda, gardzimy nimi".
Przerabialiśmy to i w naszym małżeństwie. Ustępowałem, żonie, godziłem się na wszystko, a ona coraz mniej mnie szanowała. W końcu, w poważnej rozmowie, stwierdziła, że nie potrafi szanować mężczyzny, który jest miekki i podatny na wpływy, i że wolała mnie jednak jak byłem czasem uparty, zdecydowany, nieustępliwy. Nasze małżeństwo wróciło do normalności, gdzie kobieta, to kobieta, a facet, to facet.
Ty wolisz picusiow, trudno, ale nie zdziw się, że ten świat będzie się walił. Bo "Ciężkie życie tworzy silnych mężczyzn, silni mężczyźni tworzą dobre życie, dobre życie tworzy słabych mężczyzn, słabi mężczyźni tworzą ciężkie życie".
Jesteśmy dokładnie na tym ostatnim etapie. A tobie się to podoba.
Bo wykształceni są....
A ja, nie wykształcony, zarabiam na nich niezłe pieniądze, bo te pierdoły życiowe ani gniazdka nie wymienią, ani syfonu pod zlewem nie przetkają, ani klamki nie naprawią.
Ale za to dumnie cieszą się, bo dostali kwiaty na dzień mężczyzny.
Za co?????
@adamis62, errata - po "Czyli co?" powinno być: (NewyksztalcMy kobiety... .Tu jest źródło męskich depresji, czyli godzenie się na rolę sprzeczną z ich naturą. Potem taki facet, nie rozumiejąc dlaczego, podle czuje sie sam ze sobą. BO PRZESTAŁ BYĆ MĘŻCZYZNĄ!!!)
@adamis62 , nie wiem co się dzieje ale blokuje mi się cytat Barbry Streisand. Drugi raz próbuję i mi go obcina.
@Wiedzma , żałosna, agresywna próba zdyskredytowania niezrozumianego świata. W dodatku oparta na kłamliwych stereotypach.
Przypo.ina mo to kłótnie przedszkolaków: " Gupi jesteś! Wcale nie, bo ty jesteś gupi!".
Hahahaha!!!
@adamis62 Wasza kłótnia ma tyle sensu co kłótnia w przedszkolu. Każdy ma swoje poglądy. I nie ważna jest płeć. Każdy ma prawo do wyrażania emocji. A z depresji proszę się nie śmiać, to poważna choroba i nie jest wymysłem.
@Miyano, ja się absolutnie nie śmieję. Wiem co to jest z autopsji.
ja mam 47 lat i wczoraj narzeczona pamiętała o moim świecie...pierwszy raz....
We wrześniu jest dzień chłopaka. Raz w roku starczy.
U mnie w pracy faceci się postarali, przyszli z prezentami, a goździkow szukać kazali w przyprawach...
Za to na dzień mężczyzny dostali serniczek kajmakowy i inne domowe wypieki. Wszyscy byli zadowoleni
Kolega z innego działu do mnie zadzwonił 8go to dostał zjebkę za brak życzeń, a 10go pytał, czy ja z niego się nabijam, czy naprawdę takue święto istnieje:)
Sztuczny, nowy (w miarę) twór... Faceci mają swój dzień we wrześniu, na Dzień chłopaka.