Mi się wydaję, że jeszcze przez długi czas będziemy mieli problemy na tym tle. A to dlatego, że ten problem nie dotyczy tylko koloru skóry. Jest to problem który przeplata się z podziałem ludzi na narodowości, z czynnikami ekonomicznymi, z wykształceniem oraz z religią. Ponieważ nie radzimy sobie z tymi ostatnimi, to dopóki ludzie się tak nie wymieszają i nie minie dostatecznie wystarczająco czasu, nie przestaniemy zwracać uwagę na kogoś kolor skóry.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 marca 2023 o 14:21
@Sok__Jablkowy To nie jest problem z podziałami wśród ludzi, bo te zawsze będą. Mniejsze czy większe, ale będą. Mieszanie go nie rozwiąże.
Istotą problemu jest to, że ludzie oceniają innych ludzi poprzez pryzmat przynależności do danej grupy, a nie cech danej osoby. Tożsamość grupowa nie może być nadrzędna wobec tożsamości indywidualnej. https://www.youtube.com/watch?v=9RgqxdPAxoM
Problem ten dotyczy zarówno lewej jak i prawej strony, tylko jest wyrażany inaczej.
@Sok__Jablkowy to nic nie da. Podziały i nienawiść nigdy nie znikną. Ok, załóżmy że już wszyscy są wymieszani i są tylko mulaci z azjatyckimi cechami, które są mniej lub bardziej widoczne. Nadal zostaną kwestie takie jak religia (no, chyba zero tego czasu już wszyscy będą ateistami), poglądy i pieniądze. Poglądy trudno wymieszać. A co z pieniędzmi? Mamy zabrać bogatym, żeby dać biednym i żeby wszyscy byli równi? To tak jakby stwierdzić, że od dziś każdemu uczniowi dajemy trzy, żeby nie było nienawiści na tle tego, że ktoś ma szóstkę (czyli "kujon"), a ktoś inny jedynkę (czyli "debil"), no i żeby wszyscy uczniowie byli rowni.
W taki sposób tylko eliminujemy indywidualne cechy każdej osoby.
To się nie uda. Tu edukacja może pomóc. Trzeba po prostu dzieci od małego uczyć empatii i szacunku dla innych (o ile są w miarę dobrymi ludźmi, bo wiadomo, że jakieś wady na pewno będą mieć). To może na dłuższą metę w jakiś sposób ograniczy nienawiść za pochodzenie, religię itd. ale ta nienawiść prędzej czy później też się pojawi, ale na jakimś innym tle. Trzeba też uczyć doceniania pracy. bo chyba każdy z nas choć raz spotkał się z czymś typu "ten złodziej ma, a ja nie! Skąd on na to ma? Na pewno ukradł!".
@Sok__Jablkowy Nie.
Ludzie sobie zawsze znajdą jakieś podziały, żeby tylko mieć jakiegoś "wroga" i mieć z kim walczyć.
Nie trzeba likwidować podziałów, ani nikogo mieszać. Trzeba nauczyć ludzi szacunku do innych, do ich własnych zasad, sposobu na życie. Oczywiście o ile te zasady i sposób nie wpływają na innych - pewne zachowania należy zostawić w domu, z pewnych zrezygnować.
Ogólnie nie widzę na to szans, bo obie strony każdego z takich pojedynczych sporów musiałyby się dostosować, a jedynie napędzają się w dalszych podziałach.
jakub też się para hejtem i rasizmem do tego dochodzi myślenie typowo stereotypowe, bo pisze, że kraje egzotyczne, a wymienia tylko Azję wschodnią.
No tak, ale ono może.
@DamianSzcz no i jeszcze twierdzi, że żółty od razu kojarzy się z Azją. Mi tam żółty kojarzy się przede wszystkim z słońcem i cytrynami, ale co kto lubi. To tak jakby widząc w recenzji jakiegoś filmu określenie "czarny charakter" doszukiwać się rasizmu, bo wiesz, czarny-›Afryka.
Moim zdaniem wszystko wskazuje na fake. Kolejny odcinek pt tytułem " może i macie rację, bo nie mam merytorycznych argumentów, którymi mógłbym obalić wasze, ale ja czuję inaczej więc będę was próbował ośmieszyć.
Mi się wydaję, że jeszcze przez długi czas będziemy mieli problemy na tym tle. A to dlatego, że ten problem nie dotyczy tylko koloru skóry. Jest to problem który przeplata się z podziałem ludzi na narodowości, z czynnikami ekonomicznymi, z wykształceniem oraz z religią. Ponieważ nie radzimy sobie z tymi ostatnimi, to dopóki ludzie się tak nie wymieszają i nie minie dostatecznie wystarczająco czasu, nie przestaniemy zwracać uwagę na kogoś kolor skóry.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 marca 2023 o 14:21
@Sok__Jablkowy To nie jest problem z podziałami wśród ludzi, bo te zawsze będą. Mniejsze czy większe, ale będą. Mieszanie go nie rozwiąże.
Istotą problemu jest to, że ludzie oceniają innych ludzi poprzez pryzmat przynależności do danej grupy, a nie cech danej osoby. Tożsamość grupowa nie może być nadrzędna wobec tożsamości indywidualnej.
https://www.youtube.com/watch?v=9RgqxdPAxoM
Problem ten dotyczy zarówno lewej jak i prawej strony, tylko jest wyrażany inaczej.
@kondon
Czyli „Jest to problem który przeplata się z podziałem ludzi na narodowości, z czynnikami ekonomicznymi, z wykształceniem oraz z religią.”
To samo mieliśmy na myśli.
Wymieszanie w tym pomoże, bo oni stają się my.
@Sok__Jablkowy to nic nie da. Podziały i nienawiść nigdy nie znikną. Ok, załóżmy że już wszyscy są wymieszani i są tylko mulaci z azjatyckimi cechami, które są mniej lub bardziej widoczne. Nadal zostaną kwestie takie jak religia (no, chyba zero tego czasu już wszyscy będą ateistami), poglądy i pieniądze. Poglądy trudno wymieszać. A co z pieniędzmi? Mamy zabrać bogatym, żeby dać biednym i żeby wszyscy byli równi? To tak jakby stwierdzić, że od dziś każdemu uczniowi dajemy trzy, żeby nie było nienawiści na tle tego, że ktoś ma szóstkę (czyli "kujon"), a ktoś inny jedynkę (czyli "debil"), no i żeby wszyscy uczniowie byli rowni.
W taki sposób tylko eliminujemy indywidualne cechy każdej osoby.
To się nie uda. Tu edukacja może pomóc. Trzeba po prostu dzieci od małego uczyć empatii i szacunku dla innych (o ile są w miarę dobrymi ludźmi, bo wiadomo, że jakieś wady na pewno będą mieć). To może na dłuższą metę w jakiś sposób ograniczy nienawiść za pochodzenie, religię itd. ale ta nienawiść prędzej czy później też się pojawi, ale na jakimś innym tle. Trzeba też uczyć doceniania pracy. bo chyba każdy z nas choć raz spotkał się z czymś typu "ten złodziej ma, a ja nie! Skąd on na to ma? Na pewno ukradł!".
@Sok__Jablkowy Nie.
Ludzie sobie zawsze znajdą jakieś podziały, żeby tylko mieć jakiegoś "wroga" i mieć z kim walczyć.
Nie trzeba likwidować podziałów, ani nikogo mieszać. Trzeba nauczyć ludzi szacunku do innych, do ich własnych zasad, sposobu na życie. Oczywiście o ile te zasady i sposób nie wpływają na innych - pewne zachowania należy zostawić w domu, z pewnych zrezygnować.
Ogólnie nie widzę na to szans, bo obie strony każdego z takich pojedynczych sporów musiałyby się dostosować, a jedynie napędzają się w dalszych podziałach.
jakub też się para hejtem i rasizmem do tego dochodzi myślenie typowo stereotypowe, bo pisze, że kraje egzotyczne, a wymienia tylko Azję wschodnią.
No tak, ale ono może.
@DamianSzcz no i jeszcze twierdzi, że żółty od razu kojarzy się z Azją. Mi tam żółty kojarzy się przede wszystkim z słońcem i cytrynami, ale co kto lubi. To tak jakby widząc w recenzji jakiegoś filmu określenie "czarny charakter" doszukiwać się rasizmu, bo wiesz, czarny-›Afryka.
Moim zdaniem wszystko wskazuje na fake. Kolejny odcinek pt tytułem " może i macie rację, bo nie mam merytorycznych argumentów, którymi mógłbym obalić wasze, ale ja czuję inaczej więc będę was próbował ośmieszyć.
Ewidentny trolling. Współczuję ludziom którzy po stronie firmy obsługują taką komunikację i muszą zachowywać pozory grzeczności.