Cała ich spółka to jakieś nieporozumienie, dlaczego w tym kraju nie można ustalić stałych cen za przejazd, tylko jest gra na chybił trafił kiedy tańszy. Czasem nawet bywa tak, że w jednym dniu cena biletu skacze w górę i w dół. Brawo !!!
2881 to 48h. Po co PKP ogłasza opóźnienia, starczyło powiedzieć, że przez najbliższe dwa dni ten pociąg nie jeździ. Przyjechałby te 48 godzin później i by można ogłosić, że tak miało być, zgodnie z rozkładem.
Pociąg relacji Kraków Główny-Kołobrzeg, zwiększył opóźnienie do około
dwóch tysięcy ośmiuset osiemdziesięciu jeden minut
i niniejszym uznany został za zaginiony.
Zaginienie może się zwiększyć lub zmniejszyć.
Ktokolwiek wie o losie zaginionego
proszony jest o zgłoszenie się
Do Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych,
lub najbliższej budki dróżnika
Czyli wczorajszy i dzisiejszy go wyprzedziły. Gdzie on się podzial? Tory to nie pustynia.
Cała ich spółka to jakieś nieporozumienie, dlaczego w tym kraju nie można ustalić stałych cen za przejazd, tylko jest gra na chybił trafił kiedy tańszy. Czasem nawet bywa tak, że w jednym dniu cena biletu skacze w górę i w dół. Brawo !!!
.... bo zasiadanie w zarządach spółek kolejowych to nie praca tylko powołanie ...
Oni do biletu mają nocleg wliczony. Na wypadek właśnie takiej sytuacji
2881 to 48h. Po co PKP ogłasza opóźnienia, starczyło powiedzieć, że przez najbliższe dwa dni ten pociąg nie jeździ. Przyjechałby te 48 godzin później i by można ogłosić, że tak miało być, zgodnie z rozkładem.
Ponad 48 godzin to powinni ogłosić że pociąg zaginął.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2023 o 23:05
Pociąg relacji Kraków Główny-Kołobrzeg, zwiększył opóźnienie do około
dwóch tysięcy ośmiuset osiemdziesięciu jeden minut
i niniejszym uznany został za zaginiony.
Zaginienie może się zwiększyć lub zmniejszyć.
Ktokolwiek wie o losie zaginionego
proszony jest o zgłoszenie się
Do Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych,
lub najbliższej budki dróżnika