@Dawletiarow zazwyczaj sylwetka w ciąży jednak jest charakterystyczna, zależy oczywiście od etapu itd. Po drugie nawet jakby nie była to zachowanie i tak chamskie. Nigdy nie ścigam się o miejsce, może dlatego, że czasy szkolne mam już za sobą a może dlatego, że mnie wychowano?
@Dawletiarow Głupiś, czy tylko się zgrywasz ? Jeżeli to drugie to świetni Ci wychodzi, jeżeli pierwsza odpowiedź jest prawdziwa, to nie ma sensu niczego próbować wytłumaczyć;-)
@Sok__Jablkowy Poważnie uważasz, że wychowanie zależy "od czasów" ? Pomyśl ile mamy udogodnień cywilizacyjnych, ile czasu możemy zaoszczędzić dzięki postępowi technologicznemu. Że niby w średniowieczu lub w PRL było łatwiej wychowywać, a może podczas zaborów ?
Uważam, że to jest też uzależnione od obciążenia na społeczeństwie. Cechą charakterystyczną dla generacji X jest ciężka praca. To chyba pierwsze pokolenie, których obojga z rodziców musiało pracować na dużą skalę, bo boomerzy to zaczęli. Gen X to pierwsza generacja, gdzie obojga partnerów w pracy to norma i ta grupa jest głównie rodzicami obecnych nastolatków.
A mimo tych wszystkich technologicznych postępów, pracownicy mają dzisiaj więcej obowiązków. Firmy ciągle zwalniają ludzi i wymagają tyle samo wykonanej pracy. Ludzie są wyczerpani. Wszyscy są ciągle w ruchu. To widać na drogach, gdzie wszyscy pędzą, jakby byli wszędzie spóźnieni.
Więc to nie jest tak, że tylko nastolatkowie i wychowanie jest winne. Dopiero teraz widzimy długoterminowe konsekwencje decyzji boomerów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 kwietnia 2023 o 12:58
@Sok__Jablkowy w PRL-u wcale nie było tak inaczej pełno dzieciaków biegało z kluczami na szyii, spędzało czas po lekcjach w świetlicach, wiec to żaden argument. Tak samo było i wcześniej i wcześniej. Zmieniło się to, że uznaje się karanie dzieci za złe, dzieci nie dostają spójnego przekazu moralno etycznego rodzic, szkoła i media, zwłaszcza te ostatnie gdzie coś lansuje się jako rzecz normalną. Sex working jako ciekawa opcja ekonomiczna zamiast długiego i mozolnego etapu nauki i pracy, szybko można zarobić. To nie tylko pato streaming gdzie robi się szambo dla like-ow. To również akceptowanie form wulgarnego czy chuligańskiego zachowania bo podzielamy pogląd danej osoby w myśl zasady cel uświęca środki. "Nie lubię kk to akceptuje niszczenie elewacji, przerywanie mszy"
"Nie lubi nie lewactwa to akceptuje obrzucanie jajkami, czy wręcz pobicie człowieka"
Każdy bez względu na poglądy powinien jasno mówić nie ma na to akceptacji ani na przemoc werbalną, ani fizyczną.
Miesza się młodym ludziom w głowach gdzie pani profesor Środa mówi, że to nie ewolucja spowodowała demorfizm płciowy ludzi, a np. chłopcy są więksi i silniejsi bo tak są wychowywani przez wieki, czyli fe facto pani profesor podważa teorie doboru naturalnego i dorobek nauki. Paradoks, że to ona z tytułem profesorskim podważa naukę, a więc i autorytet rangi naukowca.
A potem to wszystko dostaje młody człowiek i ... zawsze jest bunt młodzieńczy wobec starego porządku, rodzice sami po prostu mają naprawdę do odwalania syzyfowe prace.
@Sok__Jablkowy . Bzdury piszesz. W PRL praca obojga rodziców była normą. Do tego wiele obowiązków domowych pochłaniało znacznie więcej czasu niż obecnie. Np. kiedyś pranie to była ciężka harówka przez kilka godzin, dziś to jedno pstryknięcie guziczkiem pralki i reszta robi się sama. Kiedyś jeszcze trzeba było znaleźć czas na "załatwianie", stanie godzinami w kolejkach i improwizowanie z tym co udało się zdobyć. Dziś to wszystko jest łatwe i proste, więc czasu dla dzieci powinno być więcej, ale to trzeba CHCIEĆ!
@Tibr, wejdź na profil Sok__Jablkowy - to typowy Troll, niby inteligentne wypowiedz, ale chyba czerpie perwersyjną przyjemność z czepianie się drobiazgów. Nie trać sekund życia na dyskusję z Nim, bo nie warto.
@Sok__Jablkowy Racja, ale moi rodzice też pracowali, oboje i nie powiem, żeby mieli dla mnie jakoś wybitnie dużo czasu. Może chodzi o jakość kontaktu z dzieckiem a nie tylko o ilość czasu. Niepracująca, tzw madka też raczej nie wychowuje.
@rafik3001 Oczywiście, że nie ich wina
, że się urodziły ale jak już są na tym świecie i żyją w społeczeństwie to muszą przyswoić sobie normy dobrego zachowania. Jak tego nie chcą to wypad ze społeczeństwa na jakieś dzikie stepy, góry, lasy czy doliny. Potem przez takich niewychowanych dziwolągów powstają zakazy i nakazy usankcjonowane prawnie. Jak będziecie dalej tak postępować to jakiś wkurzony polityk, którego żonie nie ustąpiono miejsca, stworzy prawo nakazujące takie postępowanie, pod groźbą mandatu. To się nazywa pełzający zamordyzm, a winni takiego stanu rzeczy są zawsze idioci i nie ci z klasy politycznej.
@rafik3001 masz ciekawe poczucie pojęcia "cierpienia" xD
Jak wjeżdżasz na parking widzisz, że ktoś chce wyjechać, ty czekasz aby wyjechał, żeby wjechać (dajesz kierunk) i ktoś ci się wpier... w to miejsce to co ma to wspólnego z jego domniemanym cierpieniem, a nie tylko i wyłącznie z kulturą osobistą?
Nie ma się czym przejmować. Jeszcze trzeba im było pogratulować sprytu, sprawności fizycznej i refleksu - np. pokazać im kciuk w górę, albo ciche brawka. Tym razem one były górą, ale to tylko kilkanaście minut w autobusie, więc tragedii chyba nie było. A co do tych cudownych siks to spokojnie KARMA zawsze wraca. Z reguły nie od razu, ale za to przeważnie w najmniej spodziewanym i dogodnym momencie.
Dawno temu, jako gówniarz nawet nie siadałem na wolnych miejscach. Bo wcześniej czy później wsiadał jakiś dziadek/babcia czy kobieta w ciąży, której ciężej stać niż nastolatkowi. Tylko jak ktoś nie ma za grosz empatii/kultury/rozumu/dobrego wychowania to tego teraz nie rozumie.
Moja żona będąc w ciąży stała w kolejce w piekarni i stare dewoty nie chciały jej przepuścić. Zwymiotowała na nie i zemdlała. Nie celowo, tak się czasem zachowuje metabolizm kobiety w ciąży. Jedna może do 9 miesiąca worki z ziemniakami z pola nosić, inna musi leżeć odłogiem w bezruchu, ale najwięcej jest stanów pośrednich, zakręci się takiej w głowie i trzeba rzygi z kurtki zbierać, to już wolę w tym autobusie postać xd
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 kwietnia 2023 o 16:56
@tulasinek oj tam czepiasz się. Generalnie od czasów likwidacji gimbusów brakuje nam określenia na tę kategorię dzieciaków, która już wali sobie konia, ale jeszcze nie do końca wie dlaczego :D
A skąd wiadomo, że jesteś w ciąży, a nie po prostu gruba? Tabliczka na czole czy sygnałem dźwiękowym ostrzegasz?
@Dawletiarow zazwyczaj sylwetka w ciąży jednak jest charakterystyczna, zależy oczywiście od etapu itd. Po drugie nawet jakby nie była to zachowanie i tak chamskie. Nigdy nie ścigam się o miejsce, może dlatego, że czasy szkolne mam już za sobą a może dlatego, że mnie wychowano?
@Frida06
A kto ma wychować dzisiejszych nastolatków, kiedy rodzice są cały czas poza domem w pracy? To nie są już czasy, kiedy jedna pensja starcza na rodzinę.
@Dawletiarow Głupiś, czy tylko się zgrywasz ? Jeżeli to drugie to świetni Ci wychodzi, jeżeli pierwsza odpowiedź jest prawdziwa, to nie ma sensu niczego próbować wytłumaczyć;-)
@Sok__Jablkowy Poważnie uważasz, że wychowanie zależy "od czasów" ? Pomyśl ile mamy udogodnień cywilizacyjnych, ile czasu możemy zaoszczędzić dzięki postępowi technologicznemu. Że niby w średniowieczu lub w PRL było łatwiej wychowywać, a może podczas zaborów ?
@Cap3lla
Uważam, że to jest też uzależnione od obciążenia na społeczeństwie. Cechą charakterystyczną dla generacji X jest ciężka praca. To chyba pierwsze pokolenie, których obojga z rodziców musiało pracować na dużą skalę, bo boomerzy to zaczęli. Gen X to pierwsza generacja, gdzie obojga partnerów w pracy to norma i ta grupa jest głównie rodzicami obecnych nastolatków.
A mimo tych wszystkich technologicznych postępów, pracownicy mają dzisiaj więcej obowiązków. Firmy ciągle zwalniają ludzi i wymagają tyle samo wykonanej pracy. Ludzie są wyczerpani. Wszyscy są ciągle w ruchu. To widać na drogach, gdzie wszyscy pędzą, jakby byli wszędzie spóźnieni.
Więc to nie jest tak, że tylko nastolatkowie i wychowanie jest winne. Dopiero teraz widzimy długoterminowe konsekwencje decyzji boomerów.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 kwietnia 2023 o 12:58
@Sok__Jablkowy w PRL-u wcale nie było tak inaczej pełno dzieciaków biegało z kluczami na szyii, spędzało czas po lekcjach w świetlicach, wiec to żaden argument. Tak samo było i wcześniej i wcześniej. Zmieniło się to, że uznaje się karanie dzieci za złe, dzieci nie dostają spójnego przekazu moralno etycznego rodzic, szkoła i media, zwłaszcza te ostatnie gdzie coś lansuje się jako rzecz normalną. Sex working jako ciekawa opcja ekonomiczna zamiast długiego i mozolnego etapu nauki i pracy, szybko można zarobić. To nie tylko pato streaming gdzie robi się szambo dla like-ow. To również akceptowanie form wulgarnego czy chuligańskiego zachowania bo podzielamy pogląd danej osoby w myśl zasady cel uświęca środki. "Nie lubię kk to akceptuje niszczenie elewacji, przerywanie mszy"
"Nie lubi nie lewactwa to akceptuje obrzucanie jajkami, czy wręcz pobicie człowieka"
Każdy bez względu na poglądy powinien jasno mówić nie ma na to akceptacji ani na przemoc werbalną, ani fizyczną.
Miesza się młodym ludziom w głowach gdzie pani profesor Środa mówi, że to nie ewolucja spowodowała demorfizm płciowy ludzi, a np. chłopcy są więksi i silniejsi bo tak są wychowywani przez wieki, czyli fe facto pani profesor podważa teorie doboru naturalnego i dorobek nauki. Paradoks, że to ona z tytułem profesorskim podważa naukę, a więc i autorytet rangi naukowca.
A potem to wszystko dostaje młody człowiek i ... zawsze jest bunt młodzieńczy wobec starego porządku, rodzice sami po prostu mają naprawdę do odwalania syzyfowe prace.
@Dawletiarow
Przyszłość Wolskiego narodu... idealne na mięso armatnie :)
@Sok__Jablkowy . Bzdury piszesz. W PRL praca obojga rodziców była normą. Do tego wiele obowiązków domowych pochłaniało znacznie więcej czasu niż obecnie. Np. kiedyś pranie to była ciężka harówka przez kilka godzin, dziś to jedno pstryknięcie guziczkiem pralki i reszta robi się sama. Kiedyś jeszcze trzeba było znaleźć czas na "załatwianie", stanie godzinami w kolejkach i improwizowanie z tym co udało się zdobyć. Dziś to wszystko jest łatwe i proste, więc czasu dla dzieci powinno być więcej, ale to trzeba CHCIEĆ!
@Tibr, wejdź na profil Sok__Jablkowy - to typowy Troll, niby inteligentne wypowiedz, ale chyba czerpie perwersyjną przyjemność z czepianie się drobiazgów. Nie trać sekund życia na dyskusję z Nim, bo nie warto.
@Zyzol czasami mam wrażenie jakbym rozmawiał z obcokrajowcem nie rozumiejącym niuansów języka i dwuznaczności to fakt;)
@Sok__Jablkowy Racja, ale moi rodzice też pracowali, oboje i nie powiem, żeby mieli dla mnie jakoś wybitnie dużo czasu. Może chodzi o jakość kontaktu z dzieckiem a nie tylko o ilość czasu. Niepracująca, tzw madka też raczej nie wychowuje.
A kierowca wstal i zaczal klaskac posladkami, jak we wszystkich innych tego typu historyjkach.
To nie ich wina ze jestes w ciąży twoj wybór.czemu inni maja cierpiec
@rafik3001 Oczywiście, że nie ich wina
, że się urodziły ale jak już są na tym świecie i żyją w społeczeństwie to muszą przyswoić sobie normy dobrego zachowania. Jak tego nie chcą to wypad ze społeczeństwa na jakieś dzikie stepy, góry, lasy czy doliny. Potem przez takich niewychowanych dziwolągów powstają zakazy i nakazy usankcjonowane prawnie. Jak będziecie dalej tak postępować to jakiś wkurzony polityk, którego żonie nie ustąpiono miejsca, stworzy prawo nakazujące takie postępowanie, pod groźbą mandatu. To się nazywa pełzający zamordyzm, a winni takiego stanu rzeczy są zawsze idioci i nie ci z klasy politycznej.
@rafik3001 masz ciekawe poczucie pojęcia "cierpienia" xD
Jak wjeżdżasz na parking widzisz, że ktoś chce wyjechać, ty czekasz aby wyjechał, żeby wjechać (dajesz kierunk) i ktoś ci się wpier... w to miejsce to co ma to wspólnego z jego domniemanym cierpieniem, a nie tylko i wyłącznie z kulturą osobistą?
@rafik3001 Nie no, k##a nie wierzę że to przeczytałem. Jednak mamy mega tępe społeczeństwo...
@rafik3001 A ty tak serio?...
Nie ma się czym przejmować. Jeszcze trzeba im było pogratulować sprytu, sprawności fizycznej i refleksu - np. pokazać im kciuk w górę, albo ciche brawka. Tym razem one były górą, ale to tylko kilkanaście minut w autobusie, więc tragedii chyba nie było. A co do tych cudownych siks to spokojnie KARMA zawsze wraca. Z reguły nie od razu, ale za to przeważnie w najmniej spodziewanym i dogodnym momencie.
Dawno temu, jako gówniarz nawet nie siadałem na wolnych miejscach. Bo wcześniej czy później wsiadał jakiś dziadek/babcia czy kobieta w ciąży, której ciężej stać niż nastolatkowi. Tylko jak ktoś nie ma za grosz empatii/kultury/rozumu/dobrego wychowania to tego teraz nie rozumie.
gimnazjalne? gdzie i kiedy to było?
kobiety bardziej niż mężczyzn nienawidzą tylko kobiet
Moja żona będąc w ciąży stała w kolejce w piekarni i stare dewoty nie chciały jej przepuścić. Zwymiotowała na nie i zemdlała. Nie celowo, tak się czasem zachowuje metabolizm kobiety w ciąży. Jedna może do 9 miesiąca worki z ziemniakami z pola nosić, inna musi leżeć odłogiem w bezruchu, ale najwięcej jest stanów pośrednich, zakręci się takiej w głowie i trzeba rzygi z kurtki zbierać, to już wolę w tym autobusie postać xd
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 kwietnia 2023 o 16:56
a kierowca wstał i zaczął klaskać
W 2019 roku skończyły się gimnazja, więc nie ma i nie może być żadnych gimnazjalistek.
@tulasinek oj tam czepiasz się. Generalnie od czasów likwidacji gimbusów brakuje nam określenia na tę kategorię dzieciaków, która już wali sobie konia, ale jeszcze nie do końca wie dlaczego :D
No i chooj ze usiadly. A to ze jestes w ciazy to tylko efekt ze dalas dupy nic innego, trzeba bylo dac takiemu z samochodem.