Nie wiem gdzie ty mieszkasz ale średnie opóźnienie pociągów pasażerskich wynosi jakieś 10 min. Wliczając w to również te opóźnione bo np. ktoś się rzucił pod pociąg i faktycznie stoisz w polu dwie godziny albo ktoś wjechał na przejazd. 12 ostatnich lat ie przypominam sobie żeby jakiś pociąg dojechał później niż 15 min na trasie ponad 300 km. A u ciebie zwykle 2 godziny?
Ma opóźnienie, bo pewnie skład się zatrzymał w lesie i wszyscy srali po tych kremówkach po krzakach.
Nie wiem gdzie ty mieszkasz ale średnie opóźnienie pociągów pasażerskich wynosi jakieś 10 min. Wliczając w to również te opóźnione bo np. ktoś się rzucił pod pociąg i faktycznie stoisz w polu dwie godziny albo ktoś wjechał na przejazd. 12 ostatnich lat ie przypominam sobie żeby jakiś pociąg dojechał później niż 15 min na trasie ponad 300 km. A u ciebie zwykle 2 godziny?
Jak zwykle? Podróżuję koleją, ale zwykle pociągi nie mają opóźnień. Czasem się zdarza, ale nie zwykle. A opóźnienie 2-godzinne to bardzo rzadko.