@Jacek83218 Też, tylko transport ludzi koleją jest bez sensu, bo nie wytłumaczysz przeciętnemu Amerykaninowi że można podróżować bez samochodu, bo i miasta w większości i wszystko jest tak skonstruowane że musisz autem się przemiszczać, a jak wyjdziesz 500m do sklepu na pieszo (o ile jest chodnik w okolicy) to albo będą Cię mieli za dziwaka albo będą Cię sąsiedzi zatrzymywać że i pytać czy wszystko ok.... także ciężko wprowadzić transport kolejowy, jak na stację kolei jedziesz autem a potem musisz mieć auto by poruszać się w innym mieście.
Efekt lobbingu General Motors. USA jest zbudowane pod wymagania producentów aut i magnatów paliwowych. GM w 20 wieku wykupiło linie tramwajowe żeby je wyrwać z ulic a tramwaje zezłomować, bo były konkurencją dla aut. Prezes GM (Charles Wiliams) był przez parę lat sekretarzem obrony USA, gdzie decydował np o tym żeby budować autostrady zamiast sieci kolejowych.
Plan zabudowy w USA (euclydian zoning) czyni dosłownie NIELEGALNYM wybudowanie małego sklepiku na osiedlu domków. Amerykanie mają jeździć po mleko autem. Często na przedmieściach nie ma już nawet chodników.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
4 kwietnia 2023 o 21:31
@polski_niewolnik bo jest. USA ma najdłuższą siec kolejową na świecie, jedne z najlepszych systemów metra, ale w wielkich metropoliach. Tam nie ma głupich aby pchać inwestycje na prowincje które nigdy się nie zwrócą.
@hermeusz Dlatego zawsze powtarzam, że Ameryka to najbogatszy z krajów Trzeciego Świata :)
Kraj stworzony do budowy kolei, który na kolejach zbudował swoją potęgę - teraz w ogóle ich nie rozwija.
Kraj, w którym ludzie mają ogromne możliwości rozwoju - ale w którym ogromny odsetek ludzi bieduje, 41% obywateli ma dług medyczny, a 24% rozważa z tego powodu bankructwo.
Kraj wolności, który pozamykał do więzień najwięcej własnych obywateli...
...i w którym mimo to nikt nie może się czuć bezpiecznie bez własnej broni w kieszeni.
Kraj, w którym synonim biedy to grubas w samochodzie, a synonim bogactwa - chudy gość na rowerze.
To można ciągnąć w nieskończoność... Nawet w Rumunii pod wieloma względami ludziom lepiej się żyje.
Nie do końca to tak wygląda. przecinanie całego kraju w pociągu nie ma namniejszego ekonomicznego sensu, chyba zę jako rozrywka. natomiast w pobliżu dużych aglomeracji siec jest bardzo gęsta i dobrze skomunikowana. w praktyce szybciej dostaję się pociągiem z Long island do centrum nowego jorku, niż autem z osiedla kozłówka do parku wodnego w krakowie, komunikacji publicznej nawet nie wspomnę.
@beeveer Niestety, w Polsce takie coś w wielu miastach nie zadziała, bo nie dość że nawet pociągi podmiejskie mogą się spóźnić godzinę (przerabiałam...) to rozkład ustawiony jest tak, że nie dojedziesz ani na ósmą, ani nie wrócisz bezpośrednio po pracy (przynajmniej tak było w momencie gdy tego potrzebowałam) bo idealnym rozwiązaniem jest danie od 17 do 20 przerwy jeżeli chodzi o połączenia...
I cyk! Jesteś skazany na auto... W końcu trzeba jakoś zarobić na parkingu.
@beeveer W Ameryce ponad 95 proc. przewozów koleją to przewozy towarowe. Towarom, szczególnie masówce, nie przeszkadza dłuższy czas podróży, a jednak samochodami nie da się szybko i dużo przewieźć na dużą odległość.
Tyle że w USA koleje są prywatne, a bez wielkiego kapitału nie ma co myśleć o rozbudowie sieci torów. W Europie tory buduje państwo, dlatego kolej jest lepiej rozwinięta - i będzie jeszcze lepsza, bo UE stawia ostatnio na kolej. Tu z kolei opłaca się podróż pociągiem - jeśli masz lecieć dokądś przez 5 godzin (od momentu wejścia na teren lotniska do wyjścia z niego) lub jechać szybkim pociągiem przez 6 godzin, to wiadomo, że większość wybierze pociąg.
USA jest tak olbrzymie że bardziej się tam opłaca latać.
@Jacek83218 Też, tylko transport ludzi koleją jest bez sensu, bo nie wytłumaczysz przeciętnemu Amerykaninowi że można podróżować bez samochodu, bo i miasta w większości i wszystko jest tak skonstruowane że musisz autem się przemiszczać, a jak wyjdziesz 500m do sklepu na pieszo (o ile jest chodnik w okolicy) to albo będą Cię mieli za dziwaka albo będą Cię sąsiedzi zatrzymywać że i pytać czy wszystko ok.... także ciężko wprowadzić transport kolejowy, jak na stację kolei jedziesz autem a potem musisz mieć auto by poruszać się w innym mieście.
linie kolejowe w USA głównie do transportu towarów, a póżniej w docelowych punktach przeładunkowych przerzucane na TIRy
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 kwietnia 2023 o 20:56
Efekt lobbingu General Motors. USA jest zbudowane pod wymagania producentów aut i magnatów paliwowych. GM w 20 wieku wykupiło linie tramwajowe żeby je wyrwać z ulic a tramwaje zezłomować, bo były konkurencją dla aut. Prezes GM (Charles Wiliams) był przez parę lat sekretarzem obrony USA, gdzie decydował np o tym żeby budować autostrady zamiast sieci kolejowych.
Plan zabudowy w USA (euclydian zoning) czyni dosłownie NIELEGALNYM wybudowanie małego sklepiku na osiedlu domków. Amerykanie mają jeździć po mleko autem. Często na przedmieściach nie ma już nawet chodników.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 kwietnia 2023 o 21:31
@hermeusz Mogli zrobić pociągi spalinowe, ale pewnie pociąg za mało pali/1tonę,
@hermeusz
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielki_ameryka%C5%84ski_skandal_tramwajowy
Co minusujący już mażą to samo wprowadzić w Polsce ?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 kwietnia 2023 o 21:58
@CP666 Cicho sza, bo zaraz zostaniesz zwyzywany od szurów i foliarzy.
@polski_niewolnik bo jest. USA ma najdłuższą siec kolejową na świecie, jedne z najlepszych systemów metra, ale w wielkich metropoliach. Tam nie ma głupich aby pchać inwestycje na prowincje które nigdy się nie zwrócą.
@hermeusz Dlatego zawsze powtarzam, że Ameryka to najbogatszy z krajów Trzeciego Świata :)
Kraj stworzony do budowy kolei, który na kolejach zbudował swoją potęgę - teraz w ogóle ich nie rozwija.
Kraj, w którym ludzie mają ogromne możliwości rozwoju - ale w którym ogromny odsetek ludzi bieduje, 41% obywateli ma dług medyczny, a 24% rozważa z tego powodu bankructwo.
Kraj wolności, który pozamykał do więzień najwięcej własnych obywateli...
...i w którym mimo to nikt nie może się czuć bezpiecznie bez własnej broni w kieszeni.
Kraj, w którym synonim biedy to grubas w samochodzie, a synonim bogactwa - chudy gość na rowerze.
To można ciągnąć w nieskończoność... Nawet w Rumunii pod wieloma względami ludziom lepiej się żyje.
Nie do końca to tak wygląda. przecinanie całego kraju w pociągu nie ma namniejszego ekonomicznego sensu, chyba zę jako rozrywka. natomiast w pobliżu dużych aglomeracji siec jest bardzo gęsta i dobrze skomunikowana. w praktyce szybciej dostaję się pociągiem z Long island do centrum nowego jorku, niż autem z osiedla kozłówka do parku wodnego w krakowie, komunikacji publicznej nawet nie wspomnę.
@beeveer Niestety, w Polsce takie coś w wielu miastach nie zadziała, bo nie dość że nawet pociągi podmiejskie mogą się spóźnić godzinę (przerabiałam...) to rozkład ustawiony jest tak, że nie dojedziesz ani na ósmą, ani nie wrócisz bezpośrednio po pracy (przynajmniej tak było w momencie gdy tego potrzebowałam) bo idealnym rozwiązaniem jest danie od 17 do 20 przerwy jeżeli chodzi o połączenia...
I cyk! Jesteś skazany na auto... W końcu trzeba jakoś zarobić na parkingu.
@beeveer W Ameryce ponad 95 proc. przewozów koleją to przewozy towarowe. Towarom, szczególnie masówce, nie przeszkadza dłuższy czas podróży, a jednak samochodami nie da się szybko i dużo przewieźć na dużą odległość.
Tyle że w USA koleje są prywatne, a bez wielkiego kapitału nie ma co myśleć o rozbudowie sieci torów. W Europie tory buduje państwo, dlatego kolej jest lepiej rozwinięta - i będzie jeszcze lepsza, bo UE stawia ostatnio na kolej. Tu z kolei opłaca się podróż pociągiem - jeśli masz lecieć dokądś przez 5 godzin (od momentu wejścia na teren lotniska do wyjścia z niego) lub jechać szybkim pociągiem przez 6 godzin, to wiadomo, że większość wybierze pociąg.
Kolejna iteracja tej grafiki. Szkoda, że jest zupełnie błędna, ale Internet wszystko kupi.