Gdyby w Polsce była prawdziwa wolność, to na drugi dzień ten pracownik mógłby przyjść do firmy z własnym karabinem i rozwalić szefa i wszystkich, których nie lubił.
@georgefsh26 tak jak to dziala w amerykanskich szkołach. Ale fakt, gdyby jeden z drugim janusz król biznesu dostal ostrzegawczą serię po kolanach to zaraz by sie znalazly zaległe pieniądze i moze jeszcze jakas premia.
@georgefsh26 I dostałby np. poczwórne dożywocie i 250 lat pozbawienia praw publicznych. Jeśli nie zostałby zastrzelony wcześniej przez innych, albo nie dostałby kary śmierci. Prawdziwa wolność xD
@mudia - ta informacja jest kompletną bzdurą. W tej sprawie zachodzą podstawy do postawienia zarzutu usiłowania zabójstwa, a za to grozi dożywocie, a nie 3 lata. Nawet jeżeli koleś nie chciał zabić, a jedynie wystraszyć i niechcący trafił w ucho, to nadal grozi mu znacznie surowsza kara.
@Quant_ Tak poinformowała PAP, pewnie po informacji od policji/prokuratury. Możliwe, że tłumaczył się, ze chciał tylko postraszyć strzelając obok pracownika. Nie wnikam w szczegóły, nie jestem prawnikiem, nie znam sprawy.
Postrzelił go z wiatrówki widocznej na zdjęciu? Ze starego Łucznika? Energia, gdzieś na oko 4 - 5 J? To nie jest broń tylko urządzenie pneumatyczne. Gdyby faktycznie strzelił z prawdziwej broni to zdecydowanie na 3 latach by się nie skończyło. Co za bzdura.
Po pierwsze to pracownik przyszedł z farbą i zaczął niszczyć samochody.
Po drugie to nie postrzelił go w ucho tylko pracownik ma uszkodzony słuch - więc mogła to być amunicja hukowa.
Od odzyskiwania zaległych pieniędzy jest sąd i komornik.
@mwa Z drugiej strony pracodawca też mógł wezwać służby a nie usiłować wymierzać sprawiedliwość na własną rękę, narażając przy tym pracownika na utratę zdrowia.
@JohnLilly Te medialne wiadomości he he... Później okaże się, że pracownik narobił szkód na grubą kasę, został zwolniony, nie dostał ostatniej wypłaty, przyszedł i niszczył własność firmy/prywatną, został postraszony bronią hukową itp.
Konfederata?
@MichaelGlory 67-letni konfederata?
@Barelik
czemu nie?
sam korwin ma przeciez 80lat
@mieteknapletek a to nie ten jedyny wyjątek? ;)
@Barelik debilem można być w każdym wieku. Zobacz JKM
Gdyby w Polsce była prawdziwa wolność, to na drugi dzień ten pracownik mógłby przyjść do firmy z własnym karabinem i rozwalić szefa i wszystkich, których nie lubił.
@georgefsh26 tak jak to dziala w amerykanskich szkołach. Ale fakt, gdyby jeden z drugim janusz król biznesu dostal ostrzegawczą serię po kolanach to zaraz by sie znalazly zaległe pieniądze i moze jeszcze jakas premia.
@georgefsh26 I dostałby np. poczwórne dożywocie i 250 lat pozbawienia praw publicznych. Jeśli nie zostałby zastrzelony wcześniej przez innych, albo nie dostałby kary śmierci. Prawdziwa wolność xD
Za postrzelenie człowieka (to nie przypadkowy wystrzał tylko celowa czynność) grozi do 3 lat, a ile grozi za posiadanie dajmy na to 1 grama marihuany?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 kwietnia 2023 o 10:33
@mudia - ta informacja jest kompletną bzdurą. W tej sprawie zachodzą podstawy do postawienia zarzutu usiłowania zabójstwa, a za to grozi dożywocie, a nie 3 lata. Nawet jeżeli koleś nie chciał zabić, a jedynie wystraszyć i niechcący trafił w ucho, to nadal grozi mu znacznie surowsza kara.
@Quant_ Tak poinformowała PAP, pewnie po informacji od policji/prokuratury. Możliwe, że tłumaczył się, ze chciał tylko postraszyć strzelając obok pracownika. Nie wnikam w szczegóły, nie jestem prawnikiem, nie znam sprawy.
Co to się w tych Januszexach odjaniepawla, żeby tylko nie zapłacić pracownikowi xD
Postrzelił go z wiatrówki widocznej na zdjęciu? Ze starego Łucznika? Energia, gdzieś na oko 4 - 5 J? To nie jest broń tylko urządzenie pneumatyczne. Gdyby faktycznie strzelił z prawdziwej broni to zdecydowanie na 3 latach by się nie skończyło. Co za bzdura.
@Yacol212 Przecieą to "broń sportowa". :D. Moge się założyć że niektórzy jeszcze z takich strzelają w klubach.
Po pierwsze to pracownik przyszedł z farbą i zaczął niszczyć samochody.
Po drugie to nie postrzelił go w ucho tylko pracownik ma uszkodzony słuch - więc mogła to być amunicja hukowa.
Od odzyskiwania zaległych pieniędzy jest sąd i komornik.
@mwa Z drugiej strony pracodawca też mógł wezwać służby a nie usiłować wymierzać sprawiedliwość na własną rękę, narażając przy tym pracownika na utratę zdrowia.
@JohnLilly Te medialne wiadomości he he... Później okaże się, że pracownik narobił szkód na grubą kasę, został zwolniony, nie dostał ostatniej wypłaty, przyszedł i niszczył własność firmy/prywatną, został postraszony bronią hukową itp.
@JohnLilly Pracodawca miał prawo bronić mienia w ramach obrony koniecznej. Być może przekroczył granice obrony ale o tym zdecyduje sąd.