Może nasze czasy są objęte ochroną i mogą tu przybywać tylko specjaliści. Tak samo jak w ścisłych rezerwatach przyrody. Uzasadnieniem może być to, że jesteśmy już na tyle świadomi pomysłu, że taka horda zaburzyłaby bieg historii. W średniowieczu można było takich gości zrzucić na czary, w starożytności na bóstwa. Dziś podróżnik z przyszłości wywróciłby świat do góry nogami.
Obawiam sie ze moze by znacznie bardziej absurdalna teoria, nie da sie cofnac bardziej niz do punktu rozpoczecia... Tzn, nie cofniesz sie dalej niz do czasu kiedy te podroze staly sie mozliwe :D Taka tam teoria glupka co sie na tym nie zna jakos specjalnie.
@Assasinsninja nie taka absurdalna, jak się chwilę nad tym zastanowić. Intuicyjnie widzimy podróż w czasie jako skok wyłącznie w czasie a faktycznie musiałby to być skok w czasoprzestrzeni - nie tylko punkt w czasie musi być określony ale też miejsce w przestrzeni, w którym chcemy się znaleźć. Gdybyś np. teraz skoczył o 5 minut w przeszłość tylko w czasie to znalazłbyś się w przestrzeni kosmicznej bo w tym punkcie czasu ziemia jest już gdzie indziej bo przecież krąży wokół słońca. Z tego wniosek, że potrzebujemy twardej definicji miejsca w czasie i przestrzeni, do którego chcemy skoczyć - może to właśnie ma być ten "teleport" czasowy - można skoczyć w przeszłość wyłącznie do momentu uruchomienia pierwszego takiego aparatu. W teorii podróż w czasie wymagałaby ogromnej ilości energii - co jeśli do faktycznego skoku jest potrzebny nie tylko nadajnik zdolny taką energię wygenerować ale także odbiornik zdolny ją przyjąć? Albo może to musi być ten sam "teleport" i przemieszczać się w czasie możemy tylko po "linii" czasoprzestrzeni, w której on istnieje?
Być może podróże w czasie są możliwe, ale z jakiś powodów tylko jako obserwatorzy.
Tj oni nas oglądają, ale my ich nie widzimy, dzięki czemu przyszłość się nie wali.
W zasadzie, wszystkie takie historyjki o duchach, kosmitach itp, mogłyby zwiastować drobne usterki takich podróży w czasie XD.
Mi chodziło o to, że tacy obserwatorzy, w zasadzie, fizycznie by nie byli w naszym "czasie", ale oglądaliby nasza teraźniejszość w goglach vr. Coś bardziej w tym stylu.
Albo że oni jakby "wchodzili" do naszej teraźniejszości, ale faktycznie by ich nie było, dlatego ich nie widzimy. Wtedy taka ewentualną usterka mogłaby się objawiać jakimiś dziwnymi widokami, np ducha ;) .
@rafik54321 jeżeli gogle vr, to w naszej rzeczywistości musiała być kamera - może ta mrówka, co później ugryzłaby Hitlera zostałaby prażona prądem z kamery? Albo ciepło wytwarzane przez kamerę zakłóciłoby lot motyla?
@Tomasz1977 oslabiasz mnie. Gogle vr miałby być dla użytkowników z przyszłości, a nasza teraźniejszość byłaby obserwowana w zupełnie inny sposób. Być może zaginając czasoprzestrzeń by dojrzeć światło sprzed milionów lat? A tak wgl - gratuluję odkopu sprzed prawie roku ;)
Przeciwnie, będą możliwe, ale koszmarnie drogie. Dowód? Biblijni mędrcy, którzy przyszli do stajenki zobaczyć narodzonego Jezusa to tak naprawdę miliarderzy, którzy zapłacili za to mnóstwo kasy. Cała ta inscenizacja z dopasowaniem ich do ówczesnej rzeczywistości miała oczywiście na celu maksymalne zamaskowanie skąd się wzięli.
Oczywiście, że można podróżować w czasie tylko to nie wygląda tak jak na filmach, że skaczesz sobie z jednej epoki do drugiej. Najpierw trzeba przekroczyć barierę światła bądź się do nie zbliżyć. Jeżeli to się uda to będzie można podróżować do przyszłości. Karty przeszłości są nieodwracalnie zamknięte.
@Zwierze_z_ Nie zgodzę się z tobą , samo przekroczenie prędkości światła nie spowoduje że przeniesiesz się w czasie - do alfa centauri i tak będziesz leciał blisko 5lat z prędkością światła - nie wliczając czasu kiedy musisz się do tej prędkości rozpędzić a potem zatrzymać . Gdybyś potrafił podróżować tysiąc razy szybciej niż światło miało by to jakiś sens tylko w takim wypadku musiałbyś przewidywać wydarzenia kosmiczne na twojej drodze bo nie wiadomo w co byś wleciał . Do podróży w czasie musiałbyś ogarnąć prędkości nadświetlne i jakieś tunele czasoprzestrzenne żeby bezpiecznie się przemieszczać . Z twojego punktu widzenia możesz podróżować tylko do przyszłości , ale z czyjegoś punktu widzenia mógłbyś przybyć z przyszłości . Z tego co wiem to na tą chwilę naukowcy potrafią teleportować kwarki na nie duże odległości .
@ssebastianek zbliżenie się do prędkości światła lub jej teoretyczne przekroczenie spowoduje, że czas będzie dla Ciebie płynął inaczej niż dla obserwatora spoza Twojego horyzontu zdarzeń. Dla Ciebie nic się nie zmieni, dla obserwatora może minąć 200 lat. Także ten tego, jakbyś potrafił wydostać się z horyzontu zdarzeń, to faktycznie przeniesiesz się w przyszłość.
@Zwierze_z_ Widzisz sam napisałeś że "dla obserwatora może minąć 200 lat" - może minąć 200lat albo kilka dni , więc prędkości dużo większe niż prędkość światła są potrzebne . Znowu patrząc na to z drugiej strony są obszary w których grawitacja jest tak silna że nawet światło nie może się wydostać - w takich obszarach może powstawać zakrzywienie czasoprzestrzeni i osobiście tutaj szukałbym sposobów na podrużowanie w czasie .... Zresztą nie ważne co myślę ja i ty wielu naukowców zastanawia się nad tym i nie znajdują jednoznacznego rozwiązania . Tak jak pisałem wcześniej puki co możemy teleportować kwarki (kwanty) w tym doszukiwałbym się możliwości takich podruży .
@ssebastianek Tyle, że teleportacja kwarkow polega na wykorzystaniu splatnia kwantowego informacji i odbywa się w czasie rzeczywistym. Tutaj chodzi o informację. Może kiedyś uda się przesłać informacje o Tobie do innego miejsca we wszechświecie, ale to będzie kopia bo oryginał zostanie zniszczony, bo trzeba będzie go rozebrać do kwantow...
Wyciągasz wnioski z nieprawidłowych założeń. Trzeba rozróżnić co najmniej jedną rzecz. Podróż w czasie w przód i w tył. Nie można jednoznacznie powiedzieć, że podróż w czasie jest niemożliwa. Codziennie podróżujemy w czasie kładąc się do łóżka wieczorem i wstając rano. No ale to tylko percepcja. Nie da się też jednoznacznie postawić tezy, że podróż w czasie polegająca na przyspieszeniu upływu czasu, lub zmianie czegokolwiek w przeszłości, jest niemożliwa. Niemożliwa jest przy wykorzystaniu obecnego stanu wiedzy i technologii. Jeszcze nie tak dawno absurdalne wydawało się przenoszenie czegoś w przestrzeni czyli tzw. teleportacja. A dzisiaj? 20 lat temu, naukowcy dokonali teleportacji kwantowej. Jeszcze tylko nauczymy się teleportacji atomów i cyk, będziemy mogli się teleportować. Ponad to, wiele nas nie dzieli od podróżowania w przyszłość, bo trzeba jedynie przekroczyć barierę prędkości światła bądź się do nie zbliżyć
Podejrzewam, że ewentualni konstruktorzy mieliby pełną świadomość, czym mogłoby się skończyć ingerencja na dużą skalę.
Uznałbym, że raczej bardziej prawdopodobne są małe ekipy badawcze obserwujące wydarzenia bezpiecznej odległości z zachowaniem minimalnej interakcji z otoczeniem.
Należy wziąć pod uwagę również inne możliwości rozważane przez naukowców.
Może czekają na lepsze czasy:)
Może nasze czasy są objęte ochroną i mogą tu przybywać tylko specjaliści. Tak samo jak w ścisłych rezerwatach przyrody. Uzasadnieniem może być to, że jesteśmy już na tyle świadomi pomysłu, że taka horda zaburzyłaby bieg historii. W średniowieczu można było takich gości zrzucić na czary, w starożytności na bóstwa. Dziś podróżnik z przyszłości wywróciłby świat do góry nogami.
Każda podróż w czasie zmienia bieg wydarzeń, co doprowadza do tego, że wybierający się w taką podróż nigdy się nie wybrał ;)
Obawiam sie ze moze by znacznie bardziej absurdalna teoria, nie da sie cofnac bardziej niz do punktu rozpoczecia... Tzn, nie cofniesz sie dalej niz do czasu kiedy te podroze staly sie mozliwe :D Taka tam teoria glupka co sie na tym nie zna jakos specjalnie.
@Assasinsninja nie taka absurdalna, jak się chwilę nad tym zastanowić. Intuicyjnie widzimy podróż w czasie jako skok wyłącznie w czasie a faktycznie musiałby to być skok w czasoprzestrzeni - nie tylko punkt w czasie musi być określony ale też miejsce w przestrzeni, w którym chcemy się znaleźć. Gdybyś np. teraz skoczył o 5 minut w przeszłość tylko w czasie to znalazłbyś się w przestrzeni kosmicznej bo w tym punkcie czasu ziemia jest już gdzie indziej bo przecież krąży wokół słońca. Z tego wniosek, że potrzebujemy twardej definicji miejsca w czasie i przestrzeni, do którego chcemy skoczyć - może to właśnie ma być ten "teleport" czasowy - można skoczyć w przeszłość wyłącznie do momentu uruchomienia pierwszego takiego aparatu. W teorii podróż w czasie wymagałaby ogromnej ilości energii - co jeśli do faktycznego skoku jest potrzebny nie tylko nadajnik zdolny taką energię wygenerować ale także odbiornik zdolny ją przyjąć? Albo może to musi być ten sam "teleport" i przemieszczać się w czasie możemy tylko po "linii" czasoprzestrzeni, w której on istnieje?
Podróż w czasie jest jaknajbardziej możliwa. Pis cofa nas.do średniowiecza. Gospodarkę już cofneli o jakieś 20lat.
Ale Kosmitów na pewno. Po prostu gatunek ludzki w przyszłości nie istnieje ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2023 o 10:03
Być może podróże w czasie są możliwe, ale z jakiś powodów tylko jako obserwatorzy.
Tj oni nas oglądają, ale my ich nie widzimy, dzięki czemu przyszłość się nie wali.
W zasadzie, wszystkie takie historyjki o duchach, kosmitach itp, mogłyby zwiastować drobne usterki takich podróży w czasie XD.
@rafik54321 ale obserwator wpływa na zdarzenia - oddycha (zmienia skład powietrza) nagrzewa środowisko, zasłania promienie słoneczne
@Tomasz1977 nie rozumiesz.
Mi chodziło o to, że tacy obserwatorzy, w zasadzie, fizycznie by nie byli w naszym "czasie", ale oglądaliby nasza teraźniejszość w goglach vr. Coś bardziej w tym stylu.
Albo że oni jakby "wchodzili" do naszej teraźniejszości, ale faktycznie by ich nie było, dlatego ich nie widzimy. Wtedy taka ewentualną usterka mogłaby się objawiać jakimiś dziwnymi widokami, np ducha ;) .
@rafik54321 jeżeli gogle vr, to w naszej rzeczywistości musiała być kamera - może ta mrówka, co później ugryzłaby Hitlera zostałaby prażona prądem z kamery? Albo ciepło wytwarzane przez kamerę zakłóciłoby lot motyla?
@Tomasz1977 oslabiasz mnie. Gogle vr miałby być dla użytkowników z przyszłości, a nasza teraźniejszość byłaby obserwowana w zupełnie inny sposób. Być może zaginając czasoprzestrzeń by dojrzeć światło sprzed milionów lat? A tak wgl - gratuluję odkopu sprzed prawie roku ;)
Pierwsza Dyrektywa! Star Treka nie oglądałeś?
A po cóż mieliby tu przybywać? Po 500+?
Cylinder van Troffa
Przeciwnie, będą możliwe, ale koszmarnie drogie. Dowód? Biblijni mędrcy, którzy przyszli do stajenki zobaczyć narodzonego Jezusa to tak naprawdę miliarderzy, którzy zapłacili za to mnóstwo kasy. Cała ta inscenizacja z dopasowaniem ich do ówczesnej rzeczywistości miała oczywiście na celu maksymalne zamaskowanie skąd się wzięli.
Jeśli podróż w czasie będzie możliwa, będzie to na zasadzie bram - musimy ją najpierw zbudować
A może tej przyszłości jeszcze nie było, więc nie można się z niej cofnąć
Oczywiście, że można podróżować w czasie tylko to nie wygląda tak jak na filmach, że skaczesz sobie z jednej epoki do drugiej. Najpierw trzeba przekroczyć barierę światła bądź się do nie zbliżyć. Jeżeli to się uda to będzie można podróżować do przyszłości. Karty przeszłości są nieodwracalnie zamknięte.
@Zwierze_z_ Nie zgodzę się z tobą , samo przekroczenie prędkości światła nie spowoduje że przeniesiesz się w czasie - do alfa centauri i tak będziesz leciał blisko 5lat z prędkością światła - nie wliczając czasu kiedy musisz się do tej prędkości rozpędzić a potem zatrzymać . Gdybyś potrafił podróżować tysiąc razy szybciej niż światło miało by to jakiś sens tylko w takim wypadku musiałbyś przewidywać wydarzenia kosmiczne na twojej drodze bo nie wiadomo w co byś wleciał . Do podróży w czasie musiałbyś ogarnąć prędkości nadświetlne i jakieś tunele czasoprzestrzenne żeby bezpiecznie się przemieszczać . Z twojego punktu widzenia możesz podróżować tylko do przyszłości , ale z czyjegoś punktu widzenia mógłbyś przybyć z przyszłości . Z tego co wiem to na tą chwilę naukowcy potrafią teleportować kwarki na nie duże odległości .
@ssebastianek zbliżenie się do prędkości światła lub jej teoretyczne przekroczenie spowoduje, że czas będzie dla Ciebie płynął inaczej niż dla obserwatora spoza Twojego horyzontu zdarzeń. Dla Ciebie nic się nie zmieni, dla obserwatora może minąć 200 lat. Także ten tego, jakbyś potrafił wydostać się z horyzontu zdarzeń, to faktycznie przeniesiesz się w przyszłość.
@Zwierze_z_ Widzisz sam napisałeś że "dla obserwatora może minąć 200 lat" - może minąć 200lat albo kilka dni , więc prędkości dużo większe niż prędkość światła są potrzebne . Znowu patrząc na to z drugiej strony są obszary w których grawitacja jest tak silna że nawet światło nie może się wydostać - w takich obszarach może powstawać zakrzywienie czasoprzestrzeni i osobiście tutaj szukałbym sposobów na podrużowanie w czasie .... Zresztą nie ważne co myślę ja i ty wielu naukowców zastanawia się nad tym i nie znajdują jednoznacznego rozwiązania . Tak jak pisałem wcześniej puki co możemy teleportować kwarki (kwanty) w tym doszukiwałbym się możliwości takich podruży .
@ssebastianek Tyle, że teleportacja kwarkow polega na wykorzystaniu splatnia kwantowego informacji i odbywa się w czasie rzeczywistym. Tutaj chodzi o informację. Może kiedyś uda się przesłać informacje o Tobie do innego miejsca we wszechświecie, ale to będzie kopia bo oryginał zostanie zniszczony, bo trzeba będzie go rozebrać do kwantow...
Raczej obecna sytuacja na świecie nie zachęca do przeżywania tego okresu tak jak by to miały być wczasy.
Podróże w czasie są możliwe, a nawet więcej my wszyscy podróżujemy w czasie, pytanie tylko ,dlaczego jedynie w przyszłość?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2023 o 18:13
Może tak, a może po prostu ludzka cywilizacja nie przetrwała dostatecznie długo.
Jesteś pewny, że nas nie odwiedzają?
Akurat, zaraz się przyznam, że jestem z przyszłości. Głupi nie jestem :)
Wyciągasz wnioski z nieprawidłowych założeń. Trzeba rozróżnić co najmniej jedną rzecz. Podróż w czasie w przód i w tył. Nie można jednoznacznie powiedzieć, że podróż w czasie jest niemożliwa. Codziennie podróżujemy w czasie kładąc się do łóżka wieczorem i wstając rano. No ale to tylko percepcja. Nie da się też jednoznacznie postawić tezy, że podróż w czasie polegająca na przyspieszeniu upływu czasu, lub zmianie czegokolwiek w przeszłości, jest niemożliwa. Niemożliwa jest przy wykorzystaniu obecnego stanu wiedzy i technologii. Jeszcze nie tak dawno absurdalne wydawało się przenoszenie czegoś w przestrzeni czyli tzw. teleportacja. A dzisiaj? 20 lat temu, naukowcy dokonali teleportacji kwantowej. Jeszcze tylko nauczymy się teleportacji atomów i cyk, będziemy mogli się teleportować. Ponad to, wiele nas nie dzieli od podróżowania w przyszłość, bo trzeba jedynie przekroczyć barierę prędkości światła bądź się do nie zbliżyć
Może ich nie widzimy?
Podejrzewam, że ewentualni konstruktorzy mieliby pełną świadomość, czym mogłoby się skończyć ingerencja na dużą skalę.
Uznałbym, że raczej bardziej prawdopodobne są małe ekipy badawcze obserwujące wydarzenia bezpiecznej odległości z zachowaniem minimalnej interakcji z otoczeniem.
Należy wziąć pod uwagę również inne możliwości rozważane przez naukowców.
A skąd wiesz,że ludzie których mijasz nie pochodzą z przyszłości. Pytasz każdego?
A po czym byś ich poznał?
Skąd pewność, że nadal używają biologicznych ciał?
A tego to nie wiemy, przecież nie będą paradować w błyszczących lateksach...