Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
193 206
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
+13 / 19

Konsument. Czy zapłaciłbyś za taki wóz, 350tys zł, pomimo że nie posiada on wartości uzytkowych, prowadzi się fatalnie i sporo pali?

W tym sęk że właśnie taką "fajnosc" oznacza po prostu pogorszenie auta pod wieloma względami. Przez co nie znajdują one nabywców.

Trzeba powiedzieć prawdę w dziób. 90% posiadaczy aut traktuje je jak narzędzia, jak mikrofalówkę. Nie są fanami motoryzacji i zależy im tylko na tym aby woziło, mało paliło i się nie psuło. Ma być tanio. Reszta to dodatki.
Ten wóz jest tego totalnym zaprzeczeniem. Dlatego takich wozów się nie robi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Ktostamskadstam
-4 / 12

@rafik54321 No nie koniecznie. Patrząc na to co się odwala przez ostatnie lata w motoryzacji to właśnie przewaga fajności nad użytecznością. Kosmiczne stylizacje, kokpity napakowane bajerami w których nie sposób się odnaleźć, ciasnota, symboliczne bagażniki. Porównaj fiestę z lat 80tych do obecnej. Samochód gabarytowo dwa razy większy a miejsca wewnątrz mniej. Owszem, bezpieczeństwo, komfort itd. Ale jednak użyteczność tych samochodów spada. Ostatnio dostałem na zastępstwo Nissana Juke. No fajny, bajerancki. Ale bagażnika praktycznie zero, tyle co na dwie siatki z zakupami. Miejsce wygodne jedynie z przodu, z tyłu to tylko dla dzieci lub osób naprawdę niskich. Obsługa kokpitu tragiczna.
Tak to jest w motoryzacji że gdy społeczeństwa się bogacą to motoryzacja staje się bajerancka a gdy biednieją to prosta i użyteczna. Niedługo wrócimy do prostoty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bartes123
+2 / 4

@rafik54321 u nas? Człowieku, słyszałeś o Izerze? A o tym statku co parę lat temu stępkę opijał Morawiecki?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+3 / 3

@Ktostamskadstam czyżby? Bajery ok, ale wszystko upchane w tabletopodobny kokpit. Bo tak jest taniej niż trzasnąć normalny użyteczny kokpit z przyciskami.

Stylizacje mają być "nowoczesne", co wcale nie oznacza że ładne.

Mówisz mały bagażnik? XD. Pokazać ci smarta? :P . Jeśli mówisz o hatchbackach (a w zasadzie o minihatchbackach) to się nie dziw że nie ma wielkiego bagażnika.
Civic X
https://www.wyborkierowcow.pl/wp-content/uploads/2020/11/honda-civic-x-cennik-bagaznik.jpg
Jeśli to jest dla ciebie symboliczny bagażnik to co powiesz na w smarcie?
https://www.forumsamochodowe.pl/wymiary-bagaznika/zdjecia/duze/61-smart-fortwo.webp

Fiesta jest beznadziejnym przykładem. Bo fiesta w 1980r była tym, czym dziś jest focus. Więc przyrównaj tę fiestę do współczesnego focusa i już jest całkiem ok.
Do tego nie zapominaj o kwestii bezpieczeństwa. Myślisz że co pożera w tak małym aucie tyle przestrzeni? Można by powiedzieć że maluch też był fajniutki i malutki, ale strefa zgniotu kończyła się na tylnym zderzaku XD.

Nissan juke to właśnie taka podwyższona fiesta. To mikrosuv. Specjalnie wybierasz wyłącznie minisamochody, tylko że nie tylko takie istnieją.
Tak samo można by piszczeć że civic V był pojemniejszy od współczesnej hondy jezz. Tylko że jezz to właśnie (w koncepcji) pomniejszona wersja i tak małego auta.

Do tego nie zapominaj o kwestii prawnej. Nic nie stoi na przeszkodzie aby pierdyknąć wolnossące 6.0 V8, z napędem na tył. Tylko że dostań na to homologację. Urzędnicy tak pierdyknęli limity że spełnić ich się nie da.
Więc czym producent ma przekonać klienta żeby kupił jego produkt?

Ty chcesz auta surowego, a nie fajnego. Tylko problem w tym, że nie da się zarejestrować surowego wozu. Musi mieć ABS i ESP, tego wymaga prawo, a więc nie będzie surowy, więc dla ciebie nie będzie fajny.

Przytoczyłeś nissana juke, to przytocz też nissana qashqai. Przytoczyłeś fiestę. To pokażę ci focusa
https://p.turbosquid.com/ts-thumb/xu/IKMCTE/aR/ford_focus_sedan_2015_0000/jpg/1663832724/600x600/fit_q87/b22c2fc528a28be81fa09933e90bc447146b8017/ford_focus_sedan_2015_0000.jpg
To małe auto? No raczej nie bardzo XD.

Dopiero właśnie nowa honda civic stała się "fajniejsza" bez większych kompromisów.
https://www.wyborkierowcow.pl/wp-content/uploads/2020/11/honda-civic-cennik-2021-otwarcie.jpg
Oczywiście to kwestia gustu, ale tu również poszło sporo dziwnych decyzji, jak np absurdalnie małe silniki byle tylko homologację dostać :( .

Tak samo można by mówić o telefonach "łoo panie, kiedyś to było, tera to ni ma".
Kiedyś kierowca jechał z mapą w łapie, teraz musi być GPS, to gdzie go upchniesz? Kiedyś w wozach nie było nawet ogrzewania. Klima to był bajer itd.
Na prawdę chciałbyś taki "stadard a'la stary ciągnik rolniczy"?

Są ludzie którzy by chcieli, ale wciąż trzeba mieć świadomość tego, że albo trzeba sprzedać wozów duuuużo i dość tanio aby na nich zarobić, albo mało, ale za kosmiczną cenę. Z racji iż takie "spartańskie" wozy raczej nie będą chętnie wybierane, to zapłacił byś za taki wóz tyle co za 3 civici? Raczej nie XD.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pierdomenico

@rafik54321 Twierdzisz, że dopiero Civic X stała się fajniejsza? To chyba jakiś ponury żart albo nigdy nie jechałeś szóstką (oczywiście zadbaną i nie wersją angielską), która jest już kultowa na świecie (zwłaszcza w USA) nie bez powodu :) Przewoziłam w środku cały karton z rowerem, innym razem skuter, jeszcze innym kolejne dziwne wymiarowo rzeczy + pasażerowie :D Jeżeli chodzi o komfort to do tej pory nie jechałam w samochodzie, w którym byłoby mi wygodniej i porównuję to do nowszych samochodów, gdzie skóra i inne cuda są obecne. Co zawsze ludzi zaskakuje? To, że ten samochód ma tyle lat, ile ma, każdy kto się nie interesuje motoryzacją daje mu mniej oraz to, że w środku jest tyle miejsca, z tyłu również (wersje HB), chociaż oczywiście brak tylnych drzwi z jednej strony jest irytujący, ale z drugiej pasażerowie nie siedzą zgnieceni fotelami. X jest spoko, ale nie jest pierwszą fajną Hondą, zdecydowanie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Pierdomenico Jeździłem, ba, miałem 6tkę ;) . Angielkę, ale wcale nie jest mniej fajna od EJtki. Silniki w zasadzie te same, skrzynie też, napęd angielka ma nawet mocniejszy (grubsze półosie). Wizualnie co kto lubi, w kwestii praktyczności jednak angielka jest nieco lepsza. 5 drzwi robi robotę. Do angielki wchodziły 2 rowery na raz XD.
No i zależy o której wersji nadwoziowej mówisz. Zapewne o coupe.
Angielka troszkę cięższa, troszkę inne zawieszenie (ale niewiele inne), prowadzenie bajka, wygoda bajka.
Jechałeś angielką? Bo wcale nie jest mniej wygodna czy ciaśniejsza niż normalny civic :) .

Tu miałem na myśli bardziej współczesne auta, po 2015r, jako punkt odniesienia dla civica X.

Civic VII to już taki trochę dziwny twór, ale wtedy tak się projektowało. VIII to w zasadzie "ułomna wersja VII" pod kątem technicznym. Wersja IX to próba kontynuacji tematu "ufo", ale wciąż to nie był jakiś konkretny postęp. Dopiero X wróciła do korzeni hachbacka a'la sportowego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Pierdomenico Bo taką angielką byś pogardził? XD
https://i.imgur.com/6MkKK8T.jpg
To akurat nie moja (niestety chlip-chlip), ale przygarnąłbym taką :P .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
0 / 0

@Ktostamskadstam Być może chodzi o to, że można mieć kilka samochodów. Na wczasy, na zakupy, do szpanu. U nas nie do pomyślenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

@sl4w3x być może można by mieć kilka aut, gdyby były kilka razy tańsze i gdyby paliwo było w okolicach 1,50zł/l.
Bo jeśli teraz na nowe auto musiałbyś zarabiać z 2,5 roku za średnią krajową, nie wydając nawet grosza na cokolwiek innego to ciężko żeby ludzie byli chętni do takiej ekstrawagancji.

Gdyby za 4-6krotność średniej krajowej można było kupić nówkę z salonu takiego hatchbacka to zdecydowanie chętniej ludzie by sięgali po takie wozy. Czy nawet po kilka wozów.

Dlaczego wozy w Polsce są dość leciwe? Bo Polacy lubią jeździć gratami? Nie. Bo zwyczajnie nie stać nas na młodsze, lepiej utrzymane egzemplarze :( .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
-1 / 1

@rafik54321 Prowadzą się fatalnie SUVy. Takie auto prowadziłoby się bardzo dobrze, ze względu na niski środek ciężkości. Ten na zdjęciu to konkretnie Corvetta 2 generacji, ma całkowicie niezależne zawieszenie i dobry rozkład masy. Prowadziła się na tamte czasy doskonale. W zasadzie poza lepszymi hamulcami i oponami, współczesne samochody nie mają żadnych realnych ulepszeń względem takiej Vetty.

Co do reszty masz rację. Choć Corvetta akurat nie była bardzo droga, bo cały układ napędowy był wspólny z innymi modelami Chevroleta. Dzisiaj jest trudniej zbudować taki samochód, bo wszystko ma napęd na przód, a samochód sportowy powinien mieć napęd na tył.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rogeros123
-3 / 7

głupie przepisy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T therosiu
+2 / 2

do bagażnika nie zmieści się koło dojazdowe po zamontowaniu butli z gazem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Peppone
-3 / 5

Normy unijne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant_
0 / 0

A co to za samochód na zdjęciu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yarkoos
0 / 0

@Quant_ Corvette C2

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yarkoos
0 / 0

Corvette zawsze piękna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bse
+1 / 1

Ciebie? Nic
Firmy z branży automotive? Zapotrzebowanie rynku

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
0 / 0

Stosunek kosztu produkcji do wielkości grupy docelowej. a tłumacząc na polski: whooj drogi i mało kto chce kupić

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 kwietnia 2023 o 19:44

P Prally
0 / 0

@BrickOfTheWall Poniekąd tak. Z drugiej strony tzw. halo car przez dekady ciągnęły sprzedaż całej gamy. Problemem jest raczej to, że ludzie stali się bardzo atechniczni i myślą że są fajni kiedy kupią SUVa który jest pod każdym względem gorszy od dowolnego innego typu samochodu. Bo samochodem terenowym też nie jest, za to ma ogromne problemy z oporami aerodynamicznymi i toczenia.

Mimo wszystko Mazda i Toyota mają to w d... i uparcie produkują MX-5, a Toyota modele z tylnym napędem jak Supra i GT/GR86

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Ddrek
0 / 0

Księgowi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem