@kondon heliosfera faktycznie istnieje, ale to akurat jest tylko wizja artystyczna, nie należy uznawać, że tak właśnie wygląda heliosfera i nasz układ słoneczny, bo ta wizualizacja jest daleka od stanu faktycznego.
Słońce wysyła w każdym kierunku strumień plazmy składający się z protonów, elektronów i cząstek alfa, to jest wiatr słoneczny, a heliosfera to obszar gdzie ciśnienie wiatru słonecznego jest wyższe niż wiatru galaktycznego.
Na tej wizualizacji autor przedstawił również łukową falę uderzeniową heliosfery, przez pewien czasu uważano, że ruch heliosfery powoduje przed nią powstanie fali uderzeniowej, jednak obserwacje wykazały, że nasza heliosfera nie tworzy fali uderzeniowej, ponieważ ruch słońca nie jest wystarczająco szybki.
@voot1 - Owszem, łukowa fala uderzeniowa nie została potwierdzona. Natomiast nie oznacza to, że na granicy heliosfery nie ma żadnej fali uderzeniowej. W szoku końcowym występuje fala uderzeniowa, tyle że stojąca.
@Quant_ tak, cały czas miałem tutaj na myśli łukową falę uderzeniową. Komentarz jest mocno skrócony i uproszczony, bo trochę się rozpisałem i przed wysłaniem usunąłem znaczną jego część, zostawiając jakieś według mnie najważniejsze 10% pierwotnej mojej wypowiedzi, więc mogą się tam znajdować niedomówienia :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 kwietnia 2023 o 14:57
@voot1 No więc miałem rację "tak naprawdę wygląda nasz Układ Słoneczny" jest kłamstwem.
Gdyby dodać, że to wizualizacja i rozmiary są wyolbrzymione, to demot może i miałby sens. A tak wyszło to co w większości przypadków - bzdura.
@voot1 - szkoda, że tak skróciłeś swoją wypowiedź. Chętnie bym przeczytał jej pełną wersję. Fizyka heliosfery jest wciąż w znacznej mierze niewiadomą, więc warto wymieniać poglądy. Nie ograniczaj się i nie kasuj swoich przemyśleń, bo możesz mieć rację. Co tam było, co wykasowałeś?
@Quant_ po prostu się rozpisałem za bardzo, słowotok mi się włączył. Jak się interesujesz to sam wiesz jak jest z fizyką, jak zaczniesz to wszystko tak jest ze sobą pięknie powiązane że można się rozpisać na całe akapity :D ale uznałem że większość nie przeczyta tak długiej wypowiedzi.
No i też muszę przyznać, że nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, jestem totalnym amatorem, po prostu od dziecka byłem zafascynowany pierwsze matematyką, później jeszcze fizyką chociaż głównie ciekawi mnie mechanika kwantowa i lubię czytać na ten temat, lecz nie czuję się też na tyle pewnie, żeby swobodnie pisać i publikować wykłady na ten temat, wtedy akurat taki mi się włączył jakiś tryb, ale ogólnie im dłuższa wypowiedź tym większe szanse na popełnienie błędu i wprowadzenie kogoś w błąd tym bardziej że wiele zagadnień znam chociaż nie do końca je rozumiem i wtedy już łatwo jest coś przekręcić.
Wiem jednak że to zupełnie odwrotne postępowanie niż to co dzisiaj są reprezentują szczególnie celebryci, dzisiaj większość wypowiada się mimo iż nie ma pojęcia o tym co gada, może też tak powinienem, jak patrzę na tych popularnych to chyba im się takie gadanie opłaca :D
Heliosferę tworzy wiatr słoneczny (zderzający się z promieniowaniem kosmicznym), a kształt kokonu nie dziwi bo jesteśmy na obrzeżach galaktyki i główne promieniowanie przychodzi z jednej strony. Co do proporcji to jest to prezentacja poglądowa.
Jako ciekawostkę dodam, że gdyby słońce zmniejszyć do rozmiarów piłki futbolowej (o średnicy 20 cm) i w tej samej skali zmniejszylibyśmy wszystkie rozmiary i odległości, to ziemia byłaby pyłkiem o średnicy 2 mm i znajdowałaby się w odległości około 20 metrów od słońca, a najdalsza planeta – Neptun – ponad 600 metrów od niej.
no nie nie wygląda tak,
Po 1 przeskalowanie, planety są za duże i za blisko w odniesieniu do słońca,
Po 2 heliosfera chroni głównie przed wysoko energetycznymi (szybkimi) cząsteczkami międzygwiezdnego pyłu i gazu nie promieniowania ( co zostało potwierdzone kiedy sondy voyager opuściły heliosferę)
po 3 już pal licho przed czym ta heliosfera nas chroni bardziej a przed czym mniej przez sam fakt złego zeskalowania układu słonecznego na tej animacji wygląda to mocno naturalnie ale takie nie jest, cała ta "bańka" powinna być o wiele bardziej spłaszczona - i nie nie bierze się to z samej budowy układu i jego zeskalowania a z ruchu całego układu względem centrum galaktyki
Bardzo fajne, dzięki.
@profix3 Wrzucił to bot, a źródła brak.
Nie traktowałbym poważnie, dopóki ktoś nie zweryfikuje.
@kondon heliosfera faktycznie istnieje, ale to akurat jest tylko wizja artystyczna, nie należy uznawać, że tak właśnie wygląda heliosfera i nasz układ słoneczny, bo ta wizualizacja jest daleka od stanu faktycznego.
Słońce wysyła w każdym kierunku strumień plazmy składający się z protonów, elektronów i cząstek alfa, to jest wiatr słoneczny, a heliosfera to obszar gdzie ciśnienie wiatru słonecznego jest wyższe niż wiatru galaktycznego.
Na tej wizualizacji autor przedstawił również łukową falę uderzeniową heliosfery, przez pewien czasu uważano, że ruch heliosfery powoduje przed nią powstanie fali uderzeniowej, jednak obserwacje wykazały, że nasza heliosfera nie tworzy fali uderzeniowej, ponieważ ruch słońca nie jest wystarczająco szybki.
@voot1 - Owszem, łukowa fala uderzeniowa nie została potwierdzona. Natomiast nie oznacza to, że na granicy heliosfery nie ma żadnej fali uderzeniowej. W szoku końcowym występuje fala uderzeniowa, tyle że stojąca.
@Quant_ tak, cały czas miałem tutaj na myśli łukową falę uderzeniową. Komentarz jest mocno skrócony i uproszczony, bo trochę się rozpisałem i przed wysłaniem usunąłem znaczną jego część, zostawiając jakieś według mnie najważniejsze 10% pierwotnej mojej wypowiedzi, więc mogą się tam znajdować niedomówienia :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 kwietnia 2023 o 14:57
@voot1 No więc miałem rację "tak naprawdę wygląda nasz Układ Słoneczny" jest kłamstwem.
Gdyby dodać, że to wizualizacja i rozmiary są wyolbrzymione, to demot może i miałby sens. A tak wyszło to co w większości przypadków - bzdura.
@voot1 - szkoda, że tak skróciłeś swoją wypowiedź. Chętnie bym przeczytał jej pełną wersję. Fizyka heliosfery jest wciąż w znacznej mierze niewiadomą, więc warto wymieniać poglądy. Nie ograniczaj się i nie kasuj swoich przemyśleń, bo możesz mieć rację. Co tam było, co wykasowałeś?
@Quant_ po prostu się rozpisałem za bardzo, słowotok mi się włączył. Jak się interesujesz to sam wiesz jak jest z fizyką, jak zaczniesz to wszystko tak jest ze sobą pięknie powiązane że można się rozpisać na całe akapity :D ale uznałem że większość nie przeczyta tak długiej wypowiedzi.
No i też muszę przyznać, że nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, jestem totalnym amatorem, po prostu od dziecka byłem zafascynowany pierwsze matematyką, później jeszcze fizyką chociaż głównie ciekawi mnie mechanika kwantowa i lubię czytać na ten temat, lecz nie czuję się też na tyle pewnie, żeby swobodnie pisać i publikować wykłady na ten temat, wtedy akurat taki mi się włączył jakiś tryb, ale ogólnie im dłuższa wypowiedź tym większe szanse na popełnienie błędu i wprowadzenie kogoś w błąd tym bardziej że wiele zagadnień znam chociaż nie do końca je rozumiem i wtedy już łatwo jest coś przekręcić.
Wiem jednak że to zupełnie odwrotne postępowanie niż to co dzisiaj są reprezentują szczególnie celebryci, dzisiaj większość wypowiada się mimo iż nie ma pojęcia o tym co gada, może też tak powinienem, jak patrzę na tych popularnych to chyba im się takie gadanie opłaca :D
Odległości raczej nie te, więc cała grafika traci sens.
Proporcje jednakowoż mocno się popier****ły
Jakie to piękne!! Nie ma nic piękniejszego i wspanialszego niż kosmos!
@Lady_Apocalypse to jest debilizm nie wizualizacja, system nie leci idealnie w płaszczyźnie ekliptyki. o reszcie bzdur juz napisali inni.
Heliosferę tworzy wiatr słoneczny (zderzający się z promieniowaniem kosmicznym), a kształt kokonu nie dziwi bo jesteśmy na obrzeżach galaktyki i główne promieniowanie przychodzi z jednej strony. Co do proporcji to jest to prezentacja poglądowa.
Jako ciekawostkę dodam, że gdyby słońce zmniejszyć do rozmiarów piłki futbolowej (o średnicy 20 cm) i w tej samej skali zmniejszylibyśmy wszystkie rozmiary i odległości, to ziemia byłaby pyłkiem o średnicy 2 mm i znajdowałaby się w odległości około 20 metrów od słońca, a najdalsza planeta – Neptun – ponad 600 metrów od niej.
no nie nie wygląda tak,
Po 1 przeskalowanie, planety są za duże i za blisko w odniesieniu do słońca,
Po 2 heliosfera chroni głównie przed wysoko energetycznymi (szybkimi) cząsteczkami międzygwiezdnego pyłu i gazu nie promieniowania ( co zostało potwierdzone kiedy sondy voyager opuściły heliosferę)
po 3 już pal licho przed czym ta heliosfera nas chroni bardziej a przed czym mniej przez sam fakt złego zeskalowania układu słonecznego na tej animacji wygląda to mocno naturalnie ale takie nie jest, cała ta "bańka" powinna być o wiele bardziej spłaszczona - i nie nie bierze się to z samej budowy układu i jego zeskalowania a z ruchu całego układu względem centrum galaktyki
Wygląda jak jelito grube :D
Ściągnąłem sobie sandboxa tak dla zabawy jak ktoś chce się pobawić w tworzenie wszechświata to polecam .
A magnetosfera Ziemi chroni nas przed promieniowaniem Słońca,
ktoś to widział?