Taaa, kura żyje dla siebie póki lis nie przyjdzie i jej nie zje. Poza tym, te prawa zwierząt to ustanawia człowiek dla drugiego człowieka, zwierzęta o tych prawach nie wiedzą i ich nie przestrzegają.
Życie ma dla niektórych najwyższą wartość, bronią życia nienarodzonych warchlaczków, a jednak w głębi meandrów swojego umysłu ukuli myśl, że są wyjątki kiedy życie nie jest już najwyższą wartością.
@GieniaK nie pisałem, że jest najwyższą wartością ale, że dla niektórych ma, ale jakoś tak zawszę pojawiają się wyjątki po gwiazdce, co de facto łączy prawicę z lewicą, tylko w odmiennych przypadkach stosują wyjątki, a skrajność tego pokazuje aborcja/kara śmierci.
@GieniaK otóż nie ja, to protestujący przeciwko odstrzałowi dzików (przeciwko ASF) podnosili takie argumenty lol
To, że artykułowali to mało, na transparentach umieszczali "nie dla zabijania ciężarnych loch i nienarodzonych dziczków". Zresztą przecież tak jak i Pani Spurek tak i spora grupa na lewicy nie takie rzeczy mówiła min o potrzebie ochrony kur przed gwałceniem jej przez koguty i takie tam. Ja nic z tych rzeczy nie wymyślam tylko przytaczam, chcesz zabić posłańca za złą wiadomość?xD
@GieniaK a widzisz zdaje się, że przy innej okazji pani Spurek i ten problem poruszyła ale odnośnie krów, których los był zdeterminowany przez płeć, wstawiła się za nimi bo to też kobiety, żeby ich nie dawać gwałcić bykom, zmuszać do "rodzenia" i produkcji mleka.
Co do dzików napisałem, to po co chcesz żebym powtarzał?
@Tibr
Jeszcze raz, naiwnie, zapytam, kto i kiedy postulował za możliwością decydowania o włsnym ciele dla samicy warchlaka, krowy, kury, kaczki, perliczki, krokodyla, żaby czy komara, itd., a kto chciał te samice przynuszać do rodzenia wbrew ich woli? Odpowiesz, czy będziesz uciekał od tematu?
@GieniaK przede wszystkim napisałem wyraźnie "kto", pomimo, że przeinaczasz to co napisałem nie zmienia to faktu i clou, bo pisałem o zabijaniu lol
A jak poruszyłaś gdzieś tu temat drapieżników, ergo natury to ona, natura, biologia determinuje los samic fauny w kwestiach rozrodczych, tak samo jak roślinożerców względem drapieżników.
@Tibr
Czyli potwierdzasz, że są postulaty "decydowania o własnym ciele dla ciężarnych samic warchlaka, krowy, kury, kaczki, perliczki, krokodyla, żaby czy komara, itd.," istnieją.
Nie proszę z reguły o źródła, sama jestem w stanie to zrobić, ale nijak nie mogę znaleść ani takiego postulatu, ani żadnej debaty na temat prawo do decydowania o własnym ciele ciężarnych samic warchlaków czy krów. Mógłbyś mi je podesłać?
Najbardziej jestem zainteresowana, w jaki sposób samica warchlaka będzie deklarować czy chce kontynuować ciążę czy chce ją przerwać. Ciekawi mnie też gdzie będą przeprowadzane aborcje, w przypdku niechcianej ciąży u samicy warchlaka, czy krowy. Będą jakieś kliniki aborcyjne ze specjalny przeznaczeniem dla zwierząt czy jak?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 kwietnia 2023 o 11:46
@GieniaK bawisz się w erystyke próbując niby na temat ale go zmienić i odwracać kota ogonem lol
Osoby postulujące o prawo do aborcji uznając, że płód to z jednej strony ciało kobiety, z drugiej nie uznając, że płód żyje jednocześnie broniły prawa do życia nienarodzonych dziczków uznając, że jest to życie wymagające ochrony.
Skoro więc który uważa, że jest coś takiego jak nienarodzony dzik to jest nienarodzony człowiek, co de facto jest zgodne z biologią. Jeżeli w przypadku jednego i drugiego twierdzi coś innego to zaprzecza sam sobie i biologii w tym przypadku.
Czy jesteś za tym czy innym to już inna piosenka.
@Tibr
W dyskusji o prawach zwierząt podnosisz temat prawa do aborcji dla
kobiet?
Pomyśl następnym razem, bo porównałeś kobiety do prośnych samic warchlaków.
@GieniaK ja, skąd? Czy to nie pani Spurek porównała np. krowy do kobiet? lol
Przede wszystkim więc nie porównuje tylko przypominam, to lewica zresztą to robi mówiąc choćby o tym, że zwierzęta też zabijają swoje młode więc aborcja jest naturalną (paradoks, że nie chcą przyznać, że płód to człowiek ale porównują aborcję z zabiciem zwierząt), ergo stawiają kobietę na równi z zwierzęciem, a według mnie coś nas od zwierząt jednak powinno odróżniać i kobiety zasługują na więcej.
Pewna znana archelożka-antropolożka powiedziała takie zdanie odkrywając szczątki człowieka z licznymi ranami "cywilizacja rozpoczęła się wtedy kiedy zaczęliśmy opiekować się chorymi/rannymi, nie porzuciliśmy ich w dżungli, ktoś stracił dużą ilością zasobów i czasu by zaopiekować się tym człowiekiem".
Antylopy, zebry, gazele, bawoły afrykańskie itd. żyją dla siebie nie dla lwów! Przyrodzona, niezbywalna, powszechna, nienaruszlana godność powinna być źródłem ich praw. W Dniu Praw Zwierząt popatrzcie na lwy i włączcie myślenie. Eksterminować wszystkie lwy i wszystkie inne zwierzęta drapierzne, ale też i wszystkie zwierzęta żywiące się innymi stworzeniami, np. robakami, gadami, płazami, bo na weganizm przestawić się ich nie da.
@GieniaK zróbmy nowocześnie. Edukować, przekonać,a jak jeżeli się nie uda to wprowadzić ustawę zakazującą i obłożyć podatkami/mandatami. @GieniaK pozdrawiam
@GieniaK Spurek odleciała, ale najwyraźniej nie jest sama. Sama napisałaś, że lwa się na weganizm przestawić nie da. A człowieka już tak.
No i drapieŻne. Na litość...
@GieniaK To ty nie rozumiesz. Ona pisze i opowiada głupoty, ale akurat ten jej post wcale nie jest najgorszy. Takie pyskówki mięsożerców o lwach czy roślinożerców o słoniach są po prostu bezdennie głupie.
Ciekawie to wyglada, jak, że pani Spurek, zwolenniczka aborcji na życzenie broni prawa do życia zwierząt. Zwierząt nie wolno zabijać, podejrzewam, ze jest przeciwna nawet aborcji u zwierząt, ale nienarodzone dzieci to co innego? Dumnie prezentowała koszulki: „Moje ciało, mój wybór”, ale kiedy podobnie deklarują ludzie chcący jeść mięso, to rozpętuje w sieci wojnę.
Ta baba jest pier... do kwadratu. Właśnie patrzę na swój talerz z kanapkami. Dobra ta kiełbasa, skład dzik, świnia i sarnina. Samemu zrobiłem, uwędziłem i jem. Na pohybel Szpurek, to debil który chce mówić jak wy macie żyć.
Pani Spurek, co pani zawiniły groszek i marchewka, że pani je zjada, z taką namiętnością? Ich krzyk rozpaczy (a może to ostatnie pani szare komórki), rozlega się po całym internecie.
Jak nie będziemy hodować zwierząt jako pożywienia, to wytłuczemy i zjemy wszystko co biega i lata na wolności. Człowiek z natury jest mięsożerny. Po co nasi praprzodkowie polowali na mamuty narażając życie? Mogli przecież beztrosko roślinki wsuwać.
Nikt z prawicy nie zrobił tyle dla pogrążenia lewicy ile zrobiła pani spurek przez ostatnie lata... Zwierzęta hodowlane są hodowane dla określonego celu. Po tą są kury, żeby jajka znosiły i był na rosół. A udomowiono je dlatego, że głupio było jajek szukać po drzewach a mięsa na rosół szukać z łukiem. Kura obecnie nie ma pojęcia o życiu na wolności. Podobnie krowa, świnia i tak dalej. Więc idąc tropem pani spurek, pozbawienie takich zwierząt szansy na wypełnienie ich przeznaczenia, jakim jest ostatecznie skończenie na talerzu, byłoby odbieraniem im ich podstawowych praw.
Taaa, kura żyje dla siebie póki lis nie przyjdzie i jej nie zje. Poza tym, te prawa zwierząt to ustanawia człowiek dla drugiego człowieka, zwierzęta o tych prawach nie wiedzą i ich nie przestrzegają.
@votum1 Tak i zwierzęta hodowlane będą ludzie hodowali dla przyjemności, jak nie wywalą do lasu gdzie ich miejsce rozwalając tym samym cały ekosystem.
Życie ma dla niektórych najwyższą wartość, bronią życia nienarodzonych warchlaczków, a jednak w głębi meandrów swojego umysłu ukuli myśl, że są wyjątki kiedy życie nie jest już najwyższą wartością.
@Tibr
Życie samo w sobie nie jest wartością najwyższą, więc o jakich wyjątkach piszesz?
@GieniaK nie pisałem, że jest najwyższą wartością ale, że dla niektórych ma, ale jakoś tak zawszę pojawiają się wyjątki po gwiazdce, co de facto łączy prawicę z lewicą, tylko w odmiennych przypadkach stosują wyjątki, a skrajność tego pokazuje aborcja/kara śmierci.
@Tibr
Znanym jest, że lewica i prawica toczą spór o aborcję i karę śmierci, ale Ty wyniosłeś ten spór na nowe wyżyny: aborcja u warchlaków!
@GieniaK otóż nie ja, to protestujący przeciwko odstrzałowi dzików (przeciwko ASF) podnosili takie argumenty lol
To, że artykułowali to mało, na transparentach umieszczali "nie dla zabijania ciężarnych loch i nienarodzonych dziczków". Zresztą przecież tak jak i Pani Spurek tak i spora grupa na lewicy nie takie rzeczy mówiła min o potrzebie ochrony kur przed gwałceniem jej przez koguty i takie tam. Ja nic z tych rzeczy nie wymyślam tylko przytaczam, chcesz zabić posłańca za złą wiadomość?xD
@Tibr
Jaki argument podnosili? Argument możliwości zdecydownia o własnym ciele dla samicy warchlaka, czy przymusznie jej do rodzenia wbrew jej woli?
@GieniaK a widzisz zdaje się, że przy innej okazji pani Spurek i ten problem poruszyła ale odnośnie krów, których los był zdeterminowany przez płeć, wstawiła się za nimi bo to też kobiety, żeby ich nie dawać gwałcić bykom, zmuszać do "rodzenia" i produkcji mleka.
Co do dzików napisałem, to po co chcesz żebym powtarzał?
@Tibr
Jeszcze raz, naiwnie, zapytam, kto i kiedy postulował za możliwością decydowania o włsnym ciele dla samicy warchlaka, krowy, kury, kaczki, perliczki, krokodyla, żaby czy komara, itd., a kto chciał te samice przynuszać do rodzenia wbrew ich woli? Odpowiesz, czy będziesz uciekał od tematu?
@GieniaK przede wszystkim napisałem wyraźnie "kto", pomimo, że przeinaczasz to co napisałem nie zmienia to faktu i clou, bo pisałem o zabijaniu lol
A jak poruszyłaś gdzieś tu temat drapieżników, ergo natury to ona, natura, biologia determinuje los samic fauny w kwestiach rozrodczych, tak samo jak roślinożerców względem drapieżników.
@Tibr
Czyli potwierdzasz, że są postulaty "decydowania o własnym ciele dla ciężarnych samic warchlaka, krowy, kury, kaczki, perliczki, krokodyla, żaby czy komara, itd.," istnieją.
Nie proszę z reguły o źródła, sama jestem w stanie to zrobić, ale nijak nie mogę znaleść ani takiego postulatu, ani żadnej debaty na temat prawo do decydowania o własnym ciele ciężarnych samic warchlaków czy krów. Mógłbyś mi je podesłać?
Najbardziej jestem zainteresowana, w jaki sposób samica warchlaka będzie deklarować czy chce kontynuować ciążę czy chce ją przerwać. Ciekawi mnie też gdzie będą przeprowadzane aborcje, w przypdku niechcianej ciąży u samicy warchlaka, czy krowy. Będą jakieś kliniki aborcyjne ze specjalny przeznaczeniem dla zwierząt czy jak?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 kwietnia 2023 o 11:46
@GieniaK bawisz się w erystyke próbując niby na temat ale go zmienić i odwracać kota ogonem lol
Osoby postulujące o prawo do aborcji uznając, że płód to z jednej strony ciało kobiety, z drugiej nie uznając, że płód żyje jednocześnie broniły prawa do życia nienarodzonych dziczków uznając, że jest to życie wymagające ochrony.
Skoro więc który uważa, że jest coś takiego jak nienarodzony dzik to jest nienarodzony człowiek, co de facto jest zgodne z biologią. Jeżeli w przypadku jednego i drugiego twierdzi coś innego to zaprzecza sam sobie i biologii w tym przypadku.
Czy jesteś za tym czy innym to już inna piosenka.
@Tibr
W dyskusji o prawach zwierząt podnosisz temat prawa do aborcji dla
kobiet?
Pomyśl następnym razem, bo porównałeś kobiety do prośnych samic warchlaków.
@GieniaK ja, skąd? Czy to nie pani Spurek porównała np. krowy do kobiet? lol
Przede wszystkim więc nie porównuje tylko przypominam, to lewica zresztą to robi mówiąc choćby o tym, że zwierzęta też zabijają swoje młode więc aborcja jest naturalną (paradoks, że nie chcą przyznać, że płód to człowiek ale porównują aborcję z zabiciem zwierząt), ergo stawiają kobietę na równi z zwierzęciem, a według mnie coś nas od zwierząt jednak powinno odróżniać i kobiety zasługują na więcej.
Pewna znana archelożka-antropolożka powiedziała takie zdanie odkrywając szczątki człowieka z licznymi ranami "cywilizacja rozpoczęła się wtedy kiedy zaczęliśmy opiekować się chorymi/rannymi, nie porzuciliśmy ich w dżungli, ktoś stracił dużą ilością zasobów i czasu by zaopiekować się tym człowiekiem".
Antylopy, zebry, gazele, bawoły afrykańskie itd. żyją dla siebie nie dla lwów! Przyrodzona, niezbywalna, powszechna, nienaruszlana godność powinna być źródłem ich praw. W Dniu Praw Zwierząt popatrzcie na lwy i włączcie myślenie. Eksterminować wszystkie lwy i wszystkie inne zwierzęta drapierzne, ale też i wszystkie zwierzęta żywiące się innymi stworzeniami, np. robakami, gadami, płazami, bo na weganizm przestawić się ich nie da.
@GieniaK zróbmy nowocześnie. Edukować, przekonać,a jak jeżeli się nie uda to wprowadzić ustawę zakazującą i obłożyć podatkami/mandatami. @GieniaK pozdrawiam
@GieniaK Spurek odleciała, ale najwyraźniej nie jest sama. Sama napisałaś, że lwa się na weganizm przestawić nie da. A człowieka już tak.
No i drapieŻne. Na litość...
@kawanalawe
Dlatego lwy należy wytrzebić, a ludzi przymusić do weganizmu. Czego nie rozumiesz?
@Hamlet669
Mało, ja bym jeszcze dołożyła karę chłosty. Pozdrawiam.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 kwietnia 2023 o 15:58
@GieniaK To ty nie rozumiesz. Ona pisze i opowiada głupoty, ale akurat ten jej post wcale nie jest najgorszy. Takie pyskówki mięsożerców o lwach czy roślinożerców o słoniach są po prostu bezdennie głupie.
@kawanalawe
Nie zrozumiałaś, prawda?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 kwietnia 2023 o 14:25
@GieniaK Zacięłaś się. Masz problem z przyznaniem się do błędu (nie tylko ortograficznego), prawda?
@kawanalawe
Nie rozumiesz.
A co z larwami, świerszczami czy innymi owadami, tak wciskanymi przez takich ja ty na mój talerz?
@stefanizydor no właśnie. One też chcą żyć. Mają marzenia, plany, ambicje, uczucia. Nie można im tego odbierać
@stefanizydor
Myślmy o komarach. Pozwólmy im w godności pić naszą krew! Koniec z odganianiem i zabijaniem. Nasza krew ich prawem, nie towarem!
Ciekawie to wyglada, jak, że pani Spurek, zwolenniczka aborcji na życzenie broni prawa do życia zwierząt. Zwierząt nie wolno zabijać, podejrzewam, ze jest przeciwna nawet aborcji u zwierząt, ale nienarodzone dzieci to co innego? Dumnie prezentowała koszulki: „Moje ciało, mój wybór”, ale kiedy podobnie deklarują ludzie chcący jeść mięso, to rozpętuje w sieci wojnę.
Dlaczego taka kura może jeść mięcho a ja już nie:/
Ta baba jest pier... do kwadratu. Właśnie patrzę na swój talerz z kanapkami. Dobra ta kiełbasa, skład dzik, świnia i sarnina. Samemu zrobiłem, uwędziłem i jem. Na pohybel Szpurek, to debil który chce mówić jak wy macie żyć.
Feministka nic więcej nie trzeba dodawać, to mówi samo za siebie.
A kiedy Dzień Praw Roślin?
Ja pierd**ę... I przez takich jak ona wszyscy o liberalnych poglądach, dla których zwierzęta są ważne są odbierani jako banda wariatów.
Pani Spurek, co pani zawiniły groszek i marchewka, że pani je zjada, z taką namiętnością? Ich krzyk rozpaczy (a może to ostatnie pani szare komórki), rozlega się po całym internecie.
Popieram Sylwię. A przy okazji czytania komentarzy potwierdziłem na własny użytek zasadę, że większość ludzi to głupcy. Wychodzi także, że psychopaci.
A u pani Spurek jak zwykle. Zapomniała leków.
Jak nie będziemy hodować zwierząt jako pożywienia, to wytłuczemy i zjemy wszystko co biega i lata na wolności. Człowiek z natury jest mięsożerny. Po co nasi praprzodkowie polowali na mamuty narażając życie? Mogli przecież beztrosko roślinki wsuwać.
Te ideologie niektórym serio zżerają mózg. Każdego dnia spójrz w lustro i włącz myślenie.
Nikt z prawicy nie zrobił tyle dla pogrążenia lewicy ile zrobiła pani spurek przez ostatnie lata... Zwierzęta hodowlane są hodowane dla określonego celu. Po tą są kury, żeby jajka znosiły i był na rosół. A udomowiono je dlatego, że głupio było jajek szukać po drzewach a mięsa na rosół szukać z łukiem. Kura obecnie nie ma pojęcia o życiu na wolności. Podobnie krowa, świnia i tak dalej. Więc idąc tropem pani spurek, pozbawienie takich zwierząt szansy na wypełnienie ich przeznaczenia, jakim jest ostatecznie skończenie na talerzu, byłoby odbieraniem im ich podstawowych praw.