Czyli ceny komputerów w zasadzie się nie zmieniły. Czyli de facto znacznie się obniżyły w stosunku do zarobków – jakieś 4,5 raza.
Zmieniły się tylko obudowy komputerów. I parametry.
@unikona no nie do końca.
Dziś też możesz kupić komputer za 2500zł, ba można nawet za 1500zł. Jednocześnie można utopić w takim "kombajnie" i 40tys zł.
Wycenianie i porównywanie komputerów sprzed 20 lat, do dzisiejszych standardów nie jest proste oraz oczywiste, przy czym wymaga uwzględnienia kontekstu zaawansowania komputerowego.
Przykładowo. Nawet dziś, w nowym komputerze za 2500zł, możesz kupić procesor i5. No supcio, dziś też je produkują. Tylko że i5 nam niewiele mówi, bo procesory też mają generacje, jak auta. Civic V, VI, VII itd.
W kompie za 2 klocki z hakiem, dostaniesz procesor 3ciej generacji! Stosowany chyba z 10 lat temu. Dziś chyba już jest 11 czy 12ta generacja. Więc przeskok jest oczywisty.
Jednak wiesz, pierdyknie się napis i5, pierdyknie ile to Ghz ma procek i niech szczęki opadają. Tyle że nie XD.
To tak jakby ktoś ci pokazał przedwojenny wóz, z współczesną karoserią i powiedział ci "panie, toto ma super silnik, aż 6.0 pojemności!", a to że ma 100KM w porywach i pali jak smok, eee tam - szczegóły XD.
No mniej więcej tak wyglądają współczesne komputery za te 2500zł.
W młodych latach 2000, taki numer był niewykonalny, bo komputery z lat 90tych nie ruszyłyby z np windowsem XP, który wtedy był standardem, dla konsumenta nawet niewprawionego, różnica by była zauważalna, nie dałoby się ukryć takiego wałka.
Współczesny komputer z komponentami sprzed dekady wstanie na 10tce, dlatego to działa i stąd takie ceny.
Do tego dołóż skomplikowanie współczesnych komponentów. Współczesny "kombajn" to by mógł robić za całą serwerownię olbrzymiego biurowca z lat 90tych i się nie spocić XD. Taka karta graficzna posiada nieporównywalnie więcej "części" niż karta z młodych lat 2000. Samo wyprodukowanie tych tyci elementów, sama ich liczebność winduje cenę. Dlatego komputery będą drożeć, bo zwyczajnie kwestia montażu drożeje (bo trzeba wlutować więcej drobiazgów), pomimo że montujemy mocniejsze elementy. I tak można by to rozwlekać.
Tzn?
Czyli ceny komputerów w zasadzie się nie zmieniły. Czyli de facto znacznie się obniżyły w stosunku do zarobków – jakieś 4,5 raza.
Zmieniły się tylko obudowy komputerów. I parametry.
@unikona no nie do końca.
Dziś też możesz kupić komputer za 2500zł, ba można nawet za 1500zł. Jednocześnie można utopić w takim "kombajnie" i 40tys zł.
Wycenianie i porównywanie komputerów sprzed 20 lat, do dzisiejszych standardów nie jest proste oraz oczywiste, przy czym wymaga uwzględnienia kontekstu zaawansowania komputerowego.
Przykładowo. Nawet dziś, w nowym komputerze za 2500zł, możesz kupić procesor i5. No supcio, dziś też je produkują. Tylko że i5 nam niewiele mówi, bo procesory też mają generacje, jak auta. Civic V, VI, VII itd.
W kompie za 2 klocki z hakiem, dostaniesz procesor 3ciej generacji! Stosowany chyba z 10 lat temu. Dziś chyba już jest 11 czy 12ta generacja. Więc przeskok jest oczywisty.
Jednak wiesz, pierdyknie się napis i5, pierdyknie ile to Ghz ma procek i niech szczęki opadają. Tyle że nie XD.
To tak jakby ktoś ci pokazał przedwojenny wóz, z współczesną karoserią i powiedział ci "panie, toto ma super silnik, aż 6.0 pojemności!", a to że ma 100KM w porywach i pali jak smok, eee tam - szczegóły XD.
No mniej więcej tak wyglądają współczesne komputery za te 2500zł.
W młodych latach 2000, taki numer był niewykonalny, bo komputery z lat 90tych nie ruszyłyby z np windowsem XP, który wtedy był standardem, dla konsumenta nawet niewprawionego, różnica by była zauważalna, nie dałoby się ukryć takiego wałka.
Współczesny komputer z komponentami sprzed dekady wstanie na 10tce, dlatego to działa i stąd takie ceny.
Do tego dołóż skomplikowanie współczesnych komponentów. Współczesny "kombajn" to by mógł robić za całą serwerownię olbrzymiego biurowca z lat 90tych i się nie spocić XD. Taka karta graficzna posiada nieporównywalnie więcej "części" niż karta z młodych lat 2000. Samo wyprodukowanie tych tyci elementów, sama ich liczebność winduje cenę. Dlatego komputery będą drożeć, bo zwyczajnie kwestia montażu drożeje (bo trzeba wlutować więcej drobiazgów), pomimo że montujemy mocniejsze elementy. I tak można by to rozwlekać.
No, faktycznie!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 kwietnia 2023 o 18:16