@swoj_chlop Problem leżybw tym, że pogody nie idzie przewidzieć, a elektrowni węglowych nie można od tak wyłączyć. Żeby wtłoczyć nadwyżkę energii z paneli do sieci musisz to zrobić z wyższym napięciem, co przy coraz większej popularności paneli skutkuje niejednokrotnie przekraczaniem norm 253V Np ja mieszkam jako pierwszy dom od transformatora i już dawniej miałem 245V i już wtedy dość często padały różne urządzenia elektryczne(głównie żarówki ledowe, a np Keenwood notorycznie się z tego powodu wyłącza) Teraz od kilku lat to napięcie wzrasta i np w tamtym roku w lecie czasem było newet 255V Ogólnie jestem za panelami, ale w obiegu zamkniętym z magazynem energii.
@Bimbol Może te 35°C to właśnie odniesienie do klimatyzatorów? Natomiast teraz słońce jest na wysokości 50°. W 23 czerwca będzie maksymalnie na wysokości 60° (dokładniej to będzie 90°-(bieżąca szerokość)+23.5° czyli może się zwiększyć produkcja energii o 10%.
@sl4w3x
W jaki sposób? Przecież dzięki klimatyzatorom zwiększy się zużycie prądu, więc nie bezie trzeba zmniejszać produkcji energii.
To już prędzej ten obecny nadmiar energii wynika z wyłączenia klimatyzatorów - jest na tyle przyjemna temperatura że nie trzeba ani ogrzewać ani ochładzać pomieszczeń. Oczywiście to wszystko przy założeniu że mamy ich w Polsce na tyle dużo żeby to miało znaczenie i wpływ na obciążenie sieci energetycznej.
na szczęście przy 35 tej energii będzie mniej bo panele mają dość spory spadek wydajności względem temperatury. Gorzej, że nie ograniczają elektrowni węglowych, które produkują tyle samo niezależnie czy świeci słońce czy nie.
Gdzie tu jest napisane cokolwiek o przegrzewaniu się przewodów? Nadprodukcja mocy czym innym się objawia i wywołuje inne konsekwencje... Jak ktoś nie ma pojęcia o co chodzi, to może poszuka w necie i się dokształci zanim wypowie. (podstawy elektroenergetyki to zbyt obszerny temat bym teraz opisywał to w jednym komentarzu)
Zbyt dużo Energii Odnawialnej to mniejsze zapotrzebowanie na węgiel - a każda tona węgla to kasiurka: marże dla znajomych pośredników i podatki dla rządu.
ruszą klimatyzatory i część z nadwyżek rozpłynie się bez problemu.
@tenqoba Do tego wraz ze wzrostem temperatury spada wydajność ogniw więc don't panic :)
Zdaje się, że problem nie leży w nadmiarze energii, tylko w kiepskim stanie linii przesyłowych.
@swoj_chlop Problem leżybw tym, że pogody nie idzie przewidzieć, a elektrowni węglowych nie można od tak wyłączyć. Żeby wtłoczyć nadwyżkę energii z paneli do sieci musisz to zrobić z wyższym napięciem, co przy coraz większej popularności paneli skutkuje niejednokrotnie przekraczaniem norm 253V Np ja mieszkam jako pierwszy dom od transformatora i już dawniej miałem 245V i już wtedy dość często padały różne urządzenia elektryczne(głównie żarówki ledowe, a np Keenwood notorycznie się z tego powodu wyłącza) Teraz od kilku lat to napięcie wzrasta i np w tamtym roku w lecie czasem było newet 255V Ogólnie jestem za panelami, ale w obiegu zamkniętym z magazynem energii.
@swoj_chlop Jezeli w skali kraju podaz przewyzsza popyt, to nawet najlepsze linie nie pomoga.
Autor chyba nie rozumie że fotowoltaika to zamiana ŚWIATŁA słonecznego na energię elektryczną.
Nie ciepłego powietrza, tylko światła.
@Bimbol Może te 35°C to właśnie odniesienie do klimatyzatorów? Natomiast teraz słońce jest na wysokości 50°. W 23 czerwca będzie maksymalnie na wysokości 60° (dokładniej to będzie 90°-(bieżąca szerokość)+23.5° czyli może się zwiększyć produkcja energii o 10%.
@sl4w3x
W jaki sposób? Przecież dzięki klimatyzatorom zwiększy się zużycie prądu, więc nie bezie trzeba zmniejszać produkcji energii.
To już prędzej ten obecny nadmiar energii wynika z wyłączenia klimatyzatorów - jest na tyle przyjemna temperatura że nie trzeba ani ogrzewać ani ochładzać pomieszczeń. Oczywiście to wszystko przy założeniu że mamy ich w Polsce na tyle dużo żeby to miało znaczenie i wpływ na obciążenie sieci energetycznej.
Pieniądze na inwestycje - nie ma. Pieniądze na kupowanie głosów wyborczych - są.
w przypadku prognoz pogody operator zamówi poprostu mniej energi z węgla
na szczęście przy 35 tej energii będzie mniej bo panele mają dość spory spadek wydajności względem temperatury. Gorzej, że nie ograniczają elektrowni węglowych, które produkują tyle samo niezależnie czy świeci słońce czy nie.
Dzisiaj też świeci słońce. Może nie nad całą Polską a jest import na przemian z eksportem w okolicach 100WM.
Gdzie tu jest napisane cokolwiek o przegrzewaniu się przewodów? Nadprodukcja mocy czym innym się objawia i wywołuje inne konsekwencje... Jak ktoś nie ma pojęcia o co chodzi, to może poszuka w necie i się dokształci zanim wypowie. (podstawy elektroenergetyki to zbyt obszerny temat bym teraz opisywał to w jednym komentarzu)
Przy 35 stopniach wydajność fotowoltaiki będzie niższa.
Zbyt dużo Energii Odnawialnej to mniejsze zapotrzebowanie na węgiel - a każda tona węgla to kasiurka: marże dla znajomych pośredników i podatki dla rządu.
A to w sieć energetyczną da się wcisnąć na siłę za dużo energii???
I od tego przewody się grzeją??
Ciekawe..., bardzo ciekawe...
@adamis62
A gdy ktoś mówi że się ze złości gotuje to lecisz po termometr?
A o przenośni to słyszał?
"Polska - kraj z dykty" scenarzyści - bezmyślne świnie z wiejskiej