Gdzieś mi się obiła o uszy (najpewniej fikcyjna, ale mimo to zabawna historyjka). W dużym skrócie.
Mąż dowiedział się, że żona go zdradza, dowiedział się z kim, ale zamiast żonie zrobić wielką awanturę, to poszedł do jej kochanka z tekstem "wiesz co, ru****sz moją żonę, ale to MOJA żona, więc musisz mi za to zapłacić" i ten mu płacił. Tak mijają sobie tygodnie, miesiące, aż mąż odpala z tekstem "powodzenia na dzisiejszym seksie z kochankiem", żona oburzona, a tu mąż wyjawia cały plan XD. Po rozwodzie, żona z orzeczeniem o jej winie, a mąż z kochankiem zostali kumplami XD.
Gdzieś mi się obiła o uszy (najpewniej fikcyjna, ale mimo to zabawna historyjka). W dużym skrócie.
Mąż dowiedział się, że żona go zdradza, dowiedział się z kim, ale zamiast żonie zrobić wielką awanturę, to poszedł do jej kochanka z tekstem "wiesz co, ru****sz moją żonę, ale to MOJA żona, więc musisz mi za to zapłacić" i ten mu płacił. Tak mijają sobie tygodnie, miesiące, aż mąż odpala z tekstem "powodzenia na dzisiejszym seksie z kochankiem", żona oburzona, a tu mąż wyjawia cały plan XD. Po rozwodzie, żona z orzeczeniem o jej winie, a mąż z kochankiem zostali kumplami XD.
Nie wierzę że to prawda, ale i tak ubaw po pachy.