@KuTwi w Polsce panuje przekonanie, że "prywaciarz" to pewnie ma dużo kasy i wyzyskuje pracowników. Generalnie prywaciarz to zło w czystej postaci.
A tak z innej strony: moja mama posiada prywatny żłobek, koszty prowadzenia takiej działalności są ogromne, a przychody niewielkie. Zarabia na tym żłobku niedużo więcej niż ja na etacie w korporacji. Oczywiście nie jest taka walnięta, jak ta szefowa z demota i nie szuka oszczędności na siłę.
tak to niestety jest biedny odda kazdego grosza by drugiemu pomóc a bogaty jest dlatego bogaty ze kazdego grosza dusi pewnie prywatny złobek
@KuTwi w Polsce panuje przekonanie, że "prywaciarz" to pewnie ma dużo kasy i wyzyskuje pracowników. Generalnie prywaciarz to zło w czystej postaci.
A tak z innej strony: moja mama posiada prywatny żłobek, koszty prowadzenia takiej działalności są ogromne, a przychody niewielkie. Zarabia na tym żłobku niedużo więcej niż ja na etacie w korporacji. Oczywiście nie jest taka walnięta, jak ta szefowa z demota i nie szuka oszczędności na siłę.