w komentarzach w prasie informacja, że to nie pierwszy rok - oczywiście "rozmiłowany w przyrodzie" reżim kaczystowski (ten od sprzedawania lasów chińczykom, rozwalenia mierzei, lex szyszko, doliny Rospudy, itd itp) nic nie zrobił już poprzednio w kwestii złapania sprawców. czyżby za dużo mundurowych na żoliborzu, i nie ma kto zajmować się policyjną robotą..?
@Petyrek U mnie na dzielnicy samochody parkują przed pasami i na skrzyżowaniach. A w bramie syf.
"Oczywiście "rozmiłowany w przyrodzie" reżim kaczystowski nic nie zrobił w kwestii złapania sprawców."
To chyba nie jest zadanie rządu. To raz.
Dwa.
"Do lat 70 tych ubiegłego wieku kormoranów w Wielkopolsce nie było! Gdy w latach osiemdziesiątych zaczęły opanowywać Wielkopolskę, organy odpowiedzialne za przyrodę całkowicie lekceważyły wystąpienia rybaków alarmujących o narastającym problemie....
... Kolonia Kormorana może liczyć nawet 1000 gniazd... Dorosły ptak w ciągu doby może zjeść 400-500 g, a niektóre źródła mówią, że 600 - 800 g ryb.
Już nieduża kolonia tego ptaka może prawie całkowicie wyjeść młode ryby ze stawów hodowlanych, a duża kolonia może znacznie zubożyć ichtiofaunę jeziora. Kolejnym bardzo dużym zagrożeniem dla stawów rybnych jest uważana obecnie najgroźniejszą chorobę wirusową karpi...
.
Zakładając, że kolonia liczy 100 gniazd - czyli 200 dorosłych osobników, średnio licząc każdy osobnik zjada 0,5 kg ryb dziennie, w okresie karmienia piskląt nawet do 1,5 kg.. Para z młodymi przez czas gniazdowania i rozrodu zjada ok. 286 kg ryb (Krzywosz i in. 2009). Wiele ptaków decyduje się też na zimowanie w Polsce co powiększa ilości zjadanych ryb........
jedna grupa przegania ławice ryb ku górze lub na płycizny, a pozostała część grupy zaspokaja głód. Robią przy tym olbrzymie szkody, ponieważ prócz pożerania ryb w celu zaspokojenia potrzeb fizjologicznych, takim sposobem polowania zabijają i okaleczają więcej ryb aniżeli mogą pożreć. Martwe ryby już nie interesują drapieżnika, a gnijąc zanieczyszczają zbiorniki wodne.
... liczebność ich populacji wzrasta w bardzo szybkim tempie. W 2011 roku zaobserwowano wzrost par lęgowych o 4,6% w stosunku do 2010 roku (Krzywosz, Traczuk). Liczebność gniazd kormorana na jeziorach położonych tylko na wschód od Wisły w 2011 roku, wynosiła 6446 szt. Do przyjęcia byłaby populacja kormorana w Polsce na poziomie 4400 par gniazdujących, podobnie jak było w 1992 roku (prof. dr hab. Tadeusz Krzywosz Zakład Rybactwa Jeziorowego IRS, dr inż. Maciej Mickiewicz Zakład Bioekonomiki Rybactwa IRS 2011). Ilość piskląt przypadających na gniazdo szacuje się na poziomie 2,2 szt. (Krzywosz, Traczuk). Oprócz kormoranów gniazdujących, należy jeszcze wziąć pod uwagę kormorany młode, jeszcze niedojrzałe płciowo, których liczebność można określić w przybliżeniu jako połowę liczebności populacji gniazdującej (Przybysz 1997, Krzywosz, Traczuk 2010).
Foto
Kormoran żeruje nie tylko w jeziorach czy stawach ale także w rzekach, znacznie przetrzebiając i zubażając różnorodność gatunkową wód powierzchniowych, jednocześnie zanieczyszczając je. Udokumentowany przykład negatywnego wpływu kormorana na populację ryb w wodach płynących przedstawił prof. Werner Steffens z Niemiec (DAV). Wg badań profesora pojawienie się ptaków nad rzekami objętymi monitoringiem ichtiofauny, spowodowało drastyczny (nawet do 93%) spadek liczebności ryb na kontrolowanych odcinkach rzek.
Prócz oczywistych szkód związanych z żerowaniem tych ptaków należy jeszcze wziąć pod uwagę toksyczność odchodów tych zwierząt. Gniazdująca para może dziennie wyprodukować ok. 1,5 kilograma odchodów. Ekskrementy tych ptaków są bardzo szkodliwe dla środowiska, gdyż zawierają bardzo duże ilości stężonych fosforanów i azotanów, które są silnie żrące, co z kolei jest przyczyną trwałych bezpowrotnych zniszczeń dorosłych drzewostanów, w wielu przypadkach cennych okazów, nawet pomników przyrody. Powstaje pytanie: co chronić - ptaki czy drzewo?
Drzewo zasiedlone przez kormorany umiera w ciągu trzech lat. Szczególnie wrażliwe są drzewa iglaste, na których bardzo często kormorany gniazdują. Nieco bardziej odporne są drzewa liściaste, a z tych najbardziej lipy. Drzewostany, na których bytują, całkowicie usychają, a tereny zasiedlone przez te ptaki stają się cmentarzyskiem drzew - przykład Rezerwatu w Kątach Rybackich czy Mierzei Wiślanej. Ekskrementy tych ptaków nie ty
Bierność władz na ogromny wzrost populacji doprowadza do skrajnych czynów. Każdy kto widział zniszczenia jakie robią te ptaki doskonale wie dlaczego tak się dzieje. Ich jest po prostu plaga! Piękne tereny i jeziora są dewastowane. Najwyższe drzewa, całe białe i martwe od wapna z odchodów. O stanie ryb już nie mówię bo tutaj potrafią dorżnąć najlepsze jezioro.
Sprawka rybaków?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 maja 2023 o 5:59
@pokos ten uczynił, czyja korzyść.
Miałem rację.
"53- i 54-latek to właściciel stawu oraz rybak"
https://wiadomosci.onet.pl/kujawsko-pomorskie/wymordowali-300-pisklat-kormoranow-stracali-je-pretami-na-ziemie-film/g5lm3nt
i bardzo dobrze
w komentarzach w prasie informacja, że to nie pierwszy rok - oczywiście "rozmiłowany w przyrodzie" reżim kaczystowski (ten od sprzedawania lasów chińczykom, rozwalenia mierzei, lex szyszko, doliny Rospudy, itd itp) nic nie zrobił już poprzednio w kwestii złapania sprawców. czyżby za dużo mundurowych na żoliborzu, i nie ma kto zajmować się policyjną robotą..?
@Petyrek U mnie na dzielnicy samochody parkują przed pasami i na skrzyżowaniach. A w bramie syf.
"Oczywiście "rozmiłowany w przyrodzie" reżim kaczystowski nic nie zrobił w kwestii złapania sprawców."
To chyba nie jest zadanie rządu. To raz.
Dwa.
"Do lat 70 tych ubiegłego wieku kormoranów w Wielkopolsce nie było! Gdy w latach osiemdziesiątych zaczęły opanowywać Wielkopolskę, organy odpowiedzialne za przyrodę całkowicie lekceważyły wystąpienia rybaków alarmujących o narastającym problemie....
... Kolonia Kormorana może liczyć nawet 1000 gniazd... Dorosły ptak w ciągu doby może zjeść 400-500 g, a niektóre źródła mówią, że 600 - 800 g ryb.
Już nieduża kolonia tego ptaka może prawie całkowicie wyjeść młode ryby ze stawów hodowlanych, a duża kolonia może znacznie zubożyć ichtiofaunę jeziora. Kolejnym bardzo dużym zagrożeniem dla stawów rybnych jest uważana obecnie najgroźniejszą chorobę wirusową karpi...
.
Zakładając, że kolonia liczy 100 gniazd - czyli 200 dorosłych osobników, średnio licząc każdy osobnik zjada 0,5 kg ryb dziennie, w okresie karmienia piskląt nawet do 1,5 kg.. Para z młodymi przez czas gniazdowania i rozrodu zjada ok. 286 kg ryb (Krzywosz i in. 2009). Wiele ptaków decyduje się też na zimowanie w Polsce co powiększa ilości zjadanych ryb........
jedna grupa przegania ławice ryb ku górze lub na płycizny, a pozostała część grupy zaspokaja głód. Robią przy tym olbrzymie szkody, ponieważ prócz pożerania ryb w celu zaspokojenia potrzeb fizjologicznych, takim sposobem polowania zabijają i okaleczają więcej ryb aniżeli mogą pożreć. Martwe ryby już nie interesują drapieżnika, a gnijąc zanieczyszczają zbiorniki wodne.
... liczebność ich populacji wzrasta w bardzo szybkim tempie. W 2011 roku zaobserwowano wzrost par lęgowych o 4,6% w stosunku do 2010 roku (Krzywosz, Traczuk). Liczebność gniazd kormorana na jeziorach położonych tylko na wschód od Wisły w 2011 roku, wynosiła 6446 szt. Do przyjęcia byłaby populacja kormorana w Polsce na poziomie 4400 par gniazdujących, podobnie jak było w 1992 roku (prof. dr hab. Tadeusz Krzywosz Zakład Rybactwa Jeziorowego IRS, dr inż. Maciej Mickiewicz Zakład Bioekonomiki Rybactwa IRS 2011). Ilość piskląt przypadających na gniazdo szacuje się na poziomie 2,2 szt. (Krzywosz, Traczuk). Oprócz kormoranów gniazdujących, należy jeszcze wziąć pod uwagę kormorany młode, jeszcze niedojrzałe płciowo, których liczebność można określić w przybliżeniu jako połowę liczebności populacji gniazdującej (Przybysz 1997, Krzywosz, Traczuk 2010).
Foto
Kormoran żeruje nie tylko w jeziorach czy stawach ale także w rzekach, znacznie przetrzebiając i zubażając różnorodność gatunkową wód powierzchniowych, jednocześnie zanieczyszczając je. Udokumentowany przykład negatywnego wpływu kormorana na populację ryb w wodach płynących przedstawił prof. Werner Steffens z Niemiec (DAV). Wg badań profesora pojawienie się ptaków nad rzekami objętymi monitoringiem ichtiofauny, spowodowało drastyczny (nawet do 93%) spadek liczebności ryb na kontrolowanych odcinkach rzek.
Prócz oczywistych szkód związanych z żerowaniem tych ptaków należy jeszcze wziąć pod uwagę toksyczność odchodów tych zwierząt. Gniazdująca para może dziennie wyprodukować ok. 1,5 kilograma odchodów. Ekskrementy tych ptaków są bardzo szkodliwe dla środowiska, gdyż zawierają bardzo duże ilości stężonych fosforanów i azotanów, które są silnie żrące, co z kolei jest przyczyną trwałych bezpowrotnych zniszczeń dorosłych drzewostanów, w wielu przypadkach cennych okazów, nawet pomników przyrody. Powstaje pytanie: co chronić - ptaki czy drzewo?
Drzewo zasiedlone przez kormorany umiera w ciągu trzech lat. Szczególnie wrażliwe są drzewa iglaste, na których bardzo często kormorany gniazdują. Nieco bardziej odporne są drzewa liściaste, a z tych najbardziej lipy. Drzewostany, na których bytują, całkowicie usychają, a tereny zasiedlone przez te ptaki stają się cmentarzyskiem drzew - przykład Rezerwatu w Kątach Rybackich czy Mierzei Wiślanej. Ekskrementy tych ptaków nie ty
Ewidentnie wędkarze/rybacy niszczą konkurencję. Jak przystało na tchórzy są "bohaterscy" wobec słabszych i bezbronnych.
Bierność władz na ogromny wzrost populacji doprowadza do skrajnych czynów. Każdy kto widział zniszczenia jakie robią te ptaki doskonale wie dlaczego tak się dzieje. Ich jest po prostu plaga! Piękne tereny i jeziora są dewastowane. Najwyższe drzewa, całe białe i martwe od wapna z odchodów. O stanie ryb już nie mówię bo tutaj potrafią dorżnąć najlepsze jezioro.
Spójrzmy na to z drugiej strony - ktoś zmniejszył nierównowagę ekosystemu i uratował kilkaset ton ryb. To też żywe stworzenia i mają prawo do życia.