Dlatego jako osoba niewierząca głęboko współczuję, z bólem w sercu zabójcom Jezusa ..... że nie ubili go lepiej.
Rozumiem ich żal i rozgoryczenie z nieudanego zabójstwa, wykonania wyroku. Mogli mocniej przybić gwoździe, mocniej wbić włócznie w bok, mogli też użyć jakiejś trucizny lub nawet kwasu (o ile był znany w tamtych czasach) aby rozpuścić ciało tak by nie zostało z niego nic....
Nie było by wówczas całego show że ściąganiem martwego ciała z krzyża i pochówku. Nie było by całego show z niedzielnym porankiem.
Niech każdy z nas, osób niewierzących z wielkim żalem i smutniem współczuje i solidaryzuje się z zabójcami Jezusa, ich bólem i cierpieniem ..... zgodnie ze słowami arcybiskupa.
Semantycznie rzecz biorąc - racja. "Współ" "czucie" to znaczy że to samo czują obie strony.
Co do istoty sprawy to pełna zgoda z @Ella111111.
Z punktu widzenia Kościoła zabójca potrzebuje rachunku sumienia, żalu za grzechy, postanowienia poprawy i zadośćuczynienia Bogu (nigdy nie rozumiałem skoro jest tu cała reszta) oraz bliźniemu (po zabójstwie zostają tylko bliscy zabitego )
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 maja 2023 o 20:40
Kogo to zaskoczyło? Przecież bredni wypowiadanych przez sukienkowych nierobów jest o wiele więcej! Ciemny ludek słucha, wierzy i podziwia tych kieckowych oszustów!
Rzadko to robię, ale wszedłem na profil braiana aby dowiedzieć się, czy to głos zbulwersowanego "ktosia" czy głos poparcia dla pedofili KK. Teraz już wiem, że to głos poparcia.
Zgadza się.....
Dlatego jako osoba niewierząca głęboko współczuję, z bólem w sercu zabójcom Jezusa ..... że nie ubili go lepiej.
Rozumiem ich żal i rozgoryczenie z nieudanego zabójstwa, wykonania wyroku. Mogli mocniej przybić gwoździe, mocniej wbić włócznie w bok, mogli też użyć jakiejś trucizny lub nawet kwasu (o ile był znany w tamtych czasach) aby rozpuścić ciało tak by nie zostało z niego nic....
Nie było by wówczas całego show że ściąganiem martwego ciała z krzyża i pochówku. Nie było by całego show z niedzielnym porankiem.
Niech każdy z nas, osób niewierzących z wielkim żalem i smutniem współczuje i solidaryzuje się z zabójcami Jezusa, ich bólem i cierpieniem ..... zgodnie ze słowami arcybiskupa.
Semantycznie rzecz biorąc - racja. "Współ" "czucie" to znaczy że to samo czują obie strony.
Co do istoty sprawy to pełna zgoda z @Ella111111.
Z punktu widzenia Kościoła zabójca potrzebuje rachunku sumienia, żalu za grzechy, postanowienia poprawy i zadośćuczynienia Bogu (nigdy nie rozumiałem skoro jest tu cała reszta) oraz bliźniemu (po zabójstwie zostają tylko bliscy zabitego )
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 maja 2023 o 20:40
Kogo to zaskoczyło? Przecież bredni wypowiadanych przez sukienkowych nierobów jest o wiele więcej! Ciemny ludek słucha, wierzy i podziwia tych kieckowych oszustów!
dorosły facet, latający w różowej sukience, nie jest dla mnie wyrocznią.
Rzadko to robię, ale wszedłem na profil braiana aby dowiedzieć się, czy to głos zbulwersowanego "ktosia" czy głos poparcia dla pedofili KK. Teraz już wiem, że to głos poparcia.