Zrobią to z dniem 1 lipca. Wytłumaczą to tym że chcą aby Polacy mniej wydali na wakacyjne wyjazdy. To że pół roku przed tym doili tych Polaków na maksa już nie będzie się liczyć - ludzkie pany.
A jakby tak uwzględnić inflację, to ile by litr diesla kosztował?
Niektórzy myślą, że jak przed inflacją litr ropy kosztował np. 5 zł, a w jej szczycie 7,30, to po spadku inflacji do poziomu sprzed jej wzrostu bedzie też kosztował 5 zł.
@adamis62 ale Ty wlasnie czaisz ze to wlasnie wzrost ceny z 5 na 6,50 to jest inflacja i wywoluje inflacje w innych towarach bo rosna koszty transportu?
@Xar inflację do tego napędza turbo maszynka PiS zwana pensją minimalną od średniej z rzyci wziętej. Kiedyś bili brakteaty tracące wartość a dziś ten sam pieniądz ma zaniżaną wartość. I jakoś to się kręci w tej karuzeli bez paru śrubek.
@adamis62 nie no nieźle zakombinowałeś. Jest dokładnie odwrotnie: to bezsensowne utrzymywanie wysokiej ceny paliw powoduje, że inflacja nadal jest wysoka.
Nie no nie dość, że mamy debili w rządzie to jeszcze w społeczeństwie tylu ekonomicznych analfabetów. Chyba już naprawdę nie zostało nam jako państwu nic poza bankructwem. Ale może to dobrze - Grekom zdaje się dobrze zrobiło takie otrzeźwienie. Tyle, że Grecja była w strefie euro więc ją się "opłacało" ratować na skalę całej UE. Nam raczej pozwolą paść na pysk i zgarną co się da za bezcen...
@Xar, nie musisz, mnie uczyć o pochodzeniu inflacji. Mam zaliczoną szkole inflacji z lat 90tych i doskonale wiem skąd się ona bierze. PiS dzielnie pracował przez całe swoje rządy na to, co mamy teraz, a wojna tylko to przyspieszyła.
Oni są jak putler. Wojna pozwala mu usprawiedliwić cały syf w rosji. PiS robi dokładnie to samo - wszystkie problemy tłumaczy wojną, tak jak wcześniej covidem.
@Vinyard , ja tylko pytam. Aż dziw że nie robisz ze mnie obrońcy PiS.
To może inaczej.
W 2020 średnia płaca to było 5167 zł. Można było za to kupić 1171 litrów PB95, która wtedy kosztowała średnio 4,41 zł/l.
W 2021 - 5662 = 1041 l PB95 po 5,44 zł.
W 2022 - 6346 = 1109 l PB95 po 5,72 zł.
W 2023 - 7502 = 1109 l PB95 po 6,76 zł.
Jakiejś szczególnie wysokiej drożyzny tu nie widzę, choć jesteśmy nieco w plecy.
Oczywiście znam podobne wyliczenia co do zarobków w innych krajach. Tu od lat wypadamy fatalnie, nawet przed inflacją.
@adamis62 ceny paliw przedstawione w stosunku do średniej krajowej może wyglądają nieźle, tylko 2 sprawy:
1. czy na pewno wszyscy, którzy w 2021 zarabiali 5662 brutto w 2023 zarabiają 7502 brutto? śmiem wątpić.
2. czy jeślibyśmy średnią krajową policzyli uczciwie, a nie tylko z umów o pracę w firmach zatrudniających >20 osób to wyglądałoby to tak samo optymistycznie? j/w - wątpię.
No i jeszcze jedno: czy nasz rząd całkiem niedawno przypadkiem nie obiecywał ustawowo ścigać dużych spółek włącznie ze spółkami skarbu państwa za "nieuzasadnione podwyżki w celu maksymalizacji zysków kosztem klientów detalicznych"? To było jakoś blisko tego czasu, kiedy obajtek chwalił się rekordowymi zyskami orlenu...
@Vinyard , ależ zgadzam się z tobą w całej rozciągłości. Też mnie to co robi PiSowska mafia wkurza. Jednak chce ją zwał zac uczciwymi argumentami, nie naciągając faktów, choć takie działanie czasem mogło by im dowalić bardziej.
Po prostu wyznaję zasadę, że e złem nie wolno walczyć za pomocą zła, bo się przegra.
Muszą się nachapac ile wlezie.. to cena nie spada. Wybory idą to trzeba uciułać trochę na kiełbasę wyborczą.. dla chołoty.
Zrobią to z dniem 1 lipca. Wytłumaczą to tym że chcą aby Polacy mniej wydali na wakacyjne wyjazdy. To że pół roku przed tym doili tych Polaków na maksa już nie będzie się liczyć - ludzkie pany.
A jakby tak uwzględnić inflację, to ile by litr diesla kosztował?
Niektórzy myślą, że jak przed inflacją litr ropy kosztował np. 5 zł, a w jej szczycie 7,30, to po spadku inflacji do poziomu sprzed jej wzrostu bedzie też kosztował 5 zł.
@adamis62 ale Ty wlasnie czaisz ze to wlasnie wzrost ceny z 5 na 6,50 to jest inflacja i wywoluje inflacje w innych towarach bo rosna koszty transportu?
Żeby być takim idiotą jak ty to trzeba być wyborcą pisuaru.
@Xar inflację do tego napędza turbo maszynka PiS zwana pensją minimalną od średniej z rzyci wziętej. Kiedyś bili brakteaty tracące wartość a dziś ten sam pieniądz ma zaniżaną wartość. I jakoś to się kręci w tej karuzeli bez paru śrubek.
@adamis62 nie no nieźle zakombinowałeś. Jest dokładnie odwrotnie: to bezsensowne utrzymywanie wysokiej ceny paliw powoduje, że inflacja nadal jest wysoka.
Nie no nie dość, że mamy debili w rządzie to jeszcze w społeczeństwie tylu ekonomicznych analfabetów. Chyba już naprawdę nie zostało nam jako państwu nic poza bankructwem. Ale może to dobrze - Grekom zdaje się dobrze zrobiło takie otrzeźwienie. Tyle, że Grecja była w strefie euro więc ją się "opłacało" ratować na skalę całej UE. Nam raczej pozwolą paść na pysk i zgarną co się da za bezcen...
@Xar, nie musisz, mnie uczyć o pochodzeniu inflacji. Mam zaliczoną szkole inflacji z lat 90tych i doskonale wiem skąd się ona bierze. PiS dzielnie pracował przez całe swoje rządy na to, co mamy teraz, a wojna tylko to przyspieszyła.
Oni są jak putler. Wojna pozwala mu usprawiedliwić cały syf w rosji. PiS robi dokładnie to samo - wszystkie problemy tłumaczy wojną, tak jak wcześniej covidem.
@Vinyard , ja tylko pytam. Aż dziw że nie robisz ze mnie obrońcy PiS.
To może inaczej.
W 2020 średnia płaca to było 5167 zł. Można było za to kupić 1171 litrów PB95, która wtedy kosztowała średnio 4,41 zł/l.
W 2021 - 5662 = 1041 l PB95 po 5,44 zł.
W 2022 - 6346 = 1109 l PB95 po 5,72 zł.
W 2023 - 7502 = 1109 l PB95 po 6,76 zł.
Jakiejś szczególnie wysokiej drożyzny tu nie widzę, choć jesteśmy nieco w plecy.
Oczywiście znam podobne wyliczenia co do zarobków w innych krajach. Tu od lat wypadamy fatalnie, nawet przed inflacją.
@adamis62 ceny paliw przedstawione w stosunku do średniej krajowej może wyglądają nieźle, tylko 2 sprawy:
1. czy na pewno wszyscy, którzy w 2021 zarabiali 5662 brutto w 2023 zarabiają 7502 brutto? śmiem wątpić.
2. czy jeślibyśmy średnią krajową policzyli uczciwie, a nie tylko z umów o pracę w firmach zatrudniających >20 osób to wyglądałoby to tak samo optymistycznie? j/w - wątpię.
No i jeszcze jedno: czy nasz rząd całkiem niedawno przypadkiem nie obiecywał ustawowo ścigać dużych spółek włącznie ze spółkami skarbu państwa za "nieuzasadnione podwyżki w celu maksymalizacji zysków kosztem klientów detalicznych"? To było jakoś blisko tego czasu, kiedy obajtek chwalił się rekordowymi zyskami orlenu...
@Vinyard , ależ zgadzam się z tobą w całej rozciągłości. Też mnie to co robi PiSowska mafia wkurza. Jednak chce ją zwał zac uczciwymi argumentami, nie naciągając faktów, choć takie działanie czasem mogło by im dowalić bardziej.
Po prostu wyznaję zasadę, że e złem nie wolno walczyć za pomocą zła, bo się przegra.