@agronomista Bo mam oczy i widzę ją w luksusie a nie w biedzie stojącą 12godzin dziennie na lini produkcyjnej. Jeśli jest tak ciężko - zawsze można się zamienić prawda? Ale wtedy nie będzie już kasy na najlepsze, drogie kosmetyki, prywatnego fryzjera, prywatny samolot, obiad za 1tys $, limuzyny za kilkaset tysięcy. Nie wiem w jakim świecie żyje większość naiwnych ludzi, wystarczy zobaczyć jak fizycznie zmienili się ludzie, którzy zrobili konkretne pieniądze, patrząc na ich stare zdjęcia z czasów, kiedy byli jeszcze normalnymi, przeciętnymi ludzmi. To właśnie efekt dużych pieniędzy - dają Ci o wiele większe możliwości zadbania o siebie - od własnego dietetyka, dobrego lekarza, masażysty, psychologa jeśli potrzeba, fryzjera i całą armię innych ludzi - krótym Ty dajesz pracę. Poza trasa koncertową takie osoby są swoim własnym szefem. To ona dyktuje kiedy i jak pracuje, dlatego np ma możliwość aby spędzić dzień nie tylko tak, jak chce, ale tak aby o siebie zadbać, w przeciwieństwie do ciężko fizycznie pracujących ludzi, dla których nie ma fizycznej możliwości aby po 8-12 godzinach w obozie pracy, pójść jeszcze na siłownie albo basen a po tym jeszcze ogarnąć całą reszte obowiązków. Dlatego, sorry ale raczej nie kupuje argumentów jak 'ciężkie i depresyjne jest życie, gdzie nie możesz spać po nocy, bo Twój najnowszy album nie jest numerem jeden i nie będzie platynowy".
@eyeswithoutaface nie da się zarobić dużych pieniędzy nic nie robiąc, chyba, że się je odziedziczy albo wygra na loterii. Zaś każda praca czy to fizyczna czy umysłowa męczy. Nie twierdźmy. że tylko praca fizyczna jest ciężka, bo nigdzie nie dojdziemy jako społeczeństwo. Zostaniemy na zawsze w tym komunistycznym marazmie który nam wtłoczono do głów kilka dekad temu. Poza tym ona jeszcze nie ma 40. Rodzeństwo mojej żony jest w tym wieku. Nie powiedziałbym aby wyglądali staro.
@agronomista Eyeswithoutaface chodzi o to, że nie każda praca niszczy człowieka fizycznie tak samo. No i przede wszystkim istnieje cały "przemysł urodowy", który wiąże się z ogromnymi pieniędzmi. Przy dużej kasie możesz wyglądać młodo i pięknie bardzo długo. Ba, możesz wyglądać... jak nie ty ;) I to może być cała tajemnica nienagannego wyglądu. Inna rzecz, że niektórzy mają "dobre geny", są ładniejsi, szczuplejsi niż inni czy po prostu wolniej się starzeją.
@agronomista To akurat nie jest nic odkrywczego. Ujmując to jako zniszczenie, napisałes na wyrost. To są zmiany odwracalne (po prostu duży poziom kortyzolu spłaszcza kolagen i usuwa tłuszcz z twarzy) i wcale nie trzeba cudów, żeby to odwrócić. Wystarczy przestać przejmować się życiem. Jedyne co naprawdę nas zmienia to czas. Tą Panią ze zdjęcia czas ewidentnie zmienił. Popatrz na policzki i owal twarzy. 40 dychy jak nic,a że jest ładna to już inna bajka ;)
@Zwierze_z_ Czas plus stres sieje większe spustoszenie niż sam stres albo sam czas. Jak masz 24 lata i jeden rok stresujący, to się zregenerujesz jeszcze. Stresując się dekadę to już się z tym stresem zastarzejesz
Znałem kilka dbających o siebie dziewczyn, które w wieku ~40tki wyglądały znacznie lepiej niż sporo aktualnych spasionych, zaniedbanych, niewysportowanych nastolatek z dupami pełnymi cellulitu, jarających szlugi itd. Fuj... Ja mam 47 i wyglądam lepiej niż sporo trzydziestolatków. Zero siwych włosów, biegam po 15 km, nie palę itd. Po prostu to kwestia stylu życia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 maja 2023 o 21:44
@Dawletiarow Znam ludzi mających pieniądze i ociekających tłuszcze, i kobitki na etacie urzędniczym które o ten wygląd dbają. Żaden urzędnik nie zarabia przecież jakiś kokosów.
To prawda - jest to brak cięzkiej pracy i duża kasa.
@eyeswithoutaface a skąd więc, że to co robi to jest lekka praca?
@agronomista Bo mam oczy i widzę ją w luksusie a nie w biedzie stojącą 12godzin dziennie na lini produkcyjnej. Jeśli jest tak ciężko - zawsze można się zamienić prawda? Ale wtedy nie będzie już kasy na najlepsze, drogie kosmetyki, prywatnego fryzjera, prywatny samolot, obiad za 1tys $, limuzyny za kilkaset tysięcy. Nie wiem w jakim świecie żyje większość naiwnych ludzi, wystarczy zobaczyć jak fizycznie zmienili się ludzie, którzy zrobili konkretne pieniądze, patrząc na ich stare zdjęcia z czasów, kiedy byli jeszcze normalnymi, przeciętnymi ludzmi. To właśnie efekt dużych pieniędzy - dają Ci o wiele większe możliwości zadbania o siebie - od własnego dietetyka, dobrego lekarza, masażysty, psychologa jeśli potrzeba, fryzjera i całą armię innych ludzi - krótym Ty dajesz pracę. Poza trasa koncertową takie osoby są swoim własnym szefem. To ona dyktuje kiedy i jak pracuje, dlatego np ma możliwość aby spędzić dzień nie tylko tak, jak chce, ale tak aby o siebie zadbać, w przeciwieństwie do ciężko fizycznie pracujących ludzi, dla których nie ma fizycznej możliwości aby po 8-12 godzinach w obozie pracy, pójść jeszcze na siłownie albo basen a po tym jeszcze ogarnąć całą reszte obowiązków. Dlatego, sorry ale raczej nie kupuje argumentów jak 'ciężkie i depresyjne jest życie, gdzie nie możesz spać po nocy, bo Twój najnowszy album nie jest numerem jeden i nie będzie platynowy".
@eyeswithoutaface nie da się zarobić dużych pieniędzy nic nie robiąc, chyba, że się je odziedziczy albo wygra na loterii. Zaś każda praca czy to fizyczna czy umysłowa męczy. Nie twierdźmy. że tylko praca fizyczna jest ciężka, bo nigdzie nie dojdziemy jako społeczeństwo. Zostaniemy na zawsze w tym komunistycznym marazmie który nam wtłoczono do głów kilka dekad temu. Poza tym ona jeszcze nie ma 40. Rodzeństwo mojej żony jest w tym wieku. Nie powiedziałbym aby wyglądali staro.
@eyeswithoutaface Myślę, że ciągła presja, koncerty, życie na walizkach i nocny tryb życia może wykończyć bardziej, niż praca w ZUSie.
@agronomista Eyeswithoutaface chodzi o to, że nie każda praca niszczy człowieka fizycznie tak samo. No i przede wszystkim istnieje cały "przemysł urodowy", który wiąże się z ogromnymi pieniędzmi. Przy dużej kasie możesz wyglądać młodo i pięknie bardzo długo. Ba, możesz wyglądać... jak nie ty ;) I to może być cała tajemnica nienagannego wyglądu. Inna rzecz, że niektórzy mają "dobre geny", są ładniejsi, szczuplejsi niż inni czy po prostu wolniej się starzeją.
@TRUTHFUL Najbardziej niszczy przewlekły stres. Zaniedbanie również, ale nie powiem co bardziej.
@agronomista Zgadza się. Długotrwały stres potrafi zabić.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 maja 2023 o 20:16
@agronomista To akurat nie jest nic odkrywczego. Ujmując to jako zniszczenie, napisałes na wyrost. To są zmiany odwracalne (po prostu duży poziom kortyzolu spłaszcza kolagen i usuwa tłuszcz z twarzy) i wcale nie trzeba cudów, żeby to odwrócić. Wystarczy przestać przejmować się życiem. Jedyne co naprawdę nas zmienia to czas. Tą Panią ze zdjęcia czas ewidentnie zmienił. Popatrz na policzki i owal twarzy. 40 dychy jak nic,a że jest ładna to już inna bajka ;)
@Zwierze_z_ Czas plus stres sieje większe spustoszenie niż sam stres albo sam czas. Jak masz 24 lata i jeden rok stresujący, to się zregenerujesz jeszcze. Stresując się dekadę to już się z tym stresem zastarzejesz
Raczej dobrego chirurga plastycznego.
Ten eliksir to Photoshop ;)
Przecież 37 lat to jeszcze nie jest starość! Czego wy się ludzie spodziewacie od osób w tym wieku, że będą miały mega zmarszczki i siwe włosy?
@JohnLilly Jeśli ma się dość pieniędzy to spokojnie do 50 można dobrze wygląać a tak jak mówisz 37 to daleko do starości XD
To się nazywa kwas hialuronowy.
Znałem kilka dbających o siebie dziewczyn, które w wieku ~40tki wyglądały znacznie lepiej niż sporo aktualnych spasionych, zaniedbanych, niewysportowanych nastolatek z dupami pełnymi cellulitu, jarających szlugi itd. Fuj... Ja mam 47 i wyglądam lepiej niż sporo trzydziestolatków. Zero siwych włosów, biegam po 15 km, nie palę itd. Po prostu to kwestia stylu życia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 maja 2023 o 21:44
@rogeros123 "Zero siwych włosów" to raczej nie kwestia stylu życia ;) Znam dwie osoby, które zaczęły siwieć... pod koniec liceum!
To się nazywa pieniądze. Masz pieniądze stać cię by dbać o siebie, wypoczywać, trenować i co ważne zdrowo i porządnie się odżywiać.
@Dawletiarow Znam ludzi mających pieniądze i ociekających tłuszcze, i kobitki na etacie urzędniczym które o ten wygląd dbają. Żaden urzędnik nie zarabia przecież jakiś kokosów.
Odmładzająca rola trzymania dłoni pod pachami.
Nie wiem, nie znam się, ale na pierwszy rzut oka widać, że buzia skwadraciała, a policzki opadły. Jednak pani nadal urocza.
Krew dziewicy, ale to bardzo rzadka.
wampirzyce tak już mają XD