A to ciekawe, bo chyba właśnie pokolenie Z (sprawdziłam definicję, przypisują im egoizm) najczęściej stwierdza, że każdy kowalem swojego losu, biedni to źli ludzie, "przegrywy zamiast wziąć winę na siebie za brak własnego sukcesu, obwiniają cały świat" itd. A teraz nagle okazuje się, "jak bardzo ich ktoś skrzywdził".
Bez sensu
A to ciekawe, bo chyba właśnie pokolenie Z (sprawdziłam definicję, przypisują im egoizm) najczęściej stwierdza, że każdy kowalem swojego losu, biedni to źli ludzie, "przegrywy zamiast wziąć winę na siebie za brak własnego sukcesu, obwiniają cały świat" itd. A teraz nagle okazuje się, "jak bardzo ich ktoś skrzywdził".
Bez sensu