Bo robisz drobny błąd który dzieciaka mocno zniechęci.
Mianowicie możesz dokonywać próby wciśnięcia dziecku swojej muzyki. Pokaż to, ale nie wciskaj. Pokaż na zasadzie "pa teraz młody, kiedyś się takich rzeczy słuchało i kiedyś to to robiło wrażenie na ludziach" i zapytaj czy się młodemu podoba czy nie. Jak nie podoba, to mu już tego nie podawaj, bo i po co? W jego głowie zostanie że takie coś było XD. Jak się spodoba - podawaj kolejne.
Swojemu siostrzeńcowi podałem gry na NESa i je lubi. Nie mniej niż współczesne. I co z tego?
A specjalnie pokazałem mu najpierw gry na NESa niż gry współczesne, bo gry NESowe oryginalnie nie oferowały zapisów, a frustracja wynikająca z kolejnych zgonów postaci była naturalnym regulatorem czasu grania :P .
@rafik54321
Nikt nikomu nic nie wciska. Zastanawia mnie za to co moje dzieci pokaza swoim dzieciom jako muzykę swojej młodości. Sanah? Blankę i jej Solo?
@ps11111ps Moja córka słucha Sanah, jej gust się w przyszłości zmieni. Nie katuje ją swoją muzyką. Nie krytykuje jej muzyki, ona mojej. Ok kiedyś do żony powiedziałem, Sanah śpiewa jak żaba ze stawu, nie rozumiem jej fenomenu, dla mnie przeciętny wokal. Córka to słyszała. Żona powiedziała mi, skomentowała mnie córka. Tata chyba nie ma słuchu muzycznego. Akurat to złe stwierdzenie, sam nauczyłem grać na klawiszach, sam przez jakiś czas uczyłem się grać na trąbce (przeszło mi, ale wychodziło dobrze). Grałem kupę lat jako dj. Czasy gdzie nie było magicznego guzika i wszystko robiło się na słuch.
Różnica pokoleń haha. W aucie słucham swojej muzy i moja córka czasem podśpiewuje sobie do niej.
@ps11111ps To już będzie kwestia twoich dzieci. Jak dożyjesz to się dowiesz ;) .
Zresztą, czego teraz słuchają?
Taki bardziej współczesny, a w moim guście, godny zapamiętania jest Alan Walker.
Oczywiście wiadomo, muzyka mocno podrasowana (jak każda dziś), ale mam wrażenie że człowiek wie co robi i nie obnosi się ze swoją twarzą w mediach.
Przykład, bo utworów ma od cholery XD https://www.youtube.com/watch?v=M-P4QBt-FWw
Dziś też modny jest metal, a jakoś nie kojarzę żadnego współczesnego zespołu metalowego, zwłaszcza śpiewającego po polsku. Nasz język chyba jakoś nie bardzo się nadaje do takiej muzyki XD. Nasz język jest zbyt "melodyczny"(?), do takiego darcia się.
Nasz język właśnie bardziej pasuje do piosenek w stylu Sanah, bardziej łagodnych, gładkich...
Dziś mamy w muzyce takie zderzenie jakości z masowością i ciężko pogodzić jedno z drugim.
Ludzie nie potrafią wyłapać i docenić perełek, a żeby zarobić trzeba sprzedać w pytę dużo. Więc robi się prosto, by łatwo to było opchnąć. Musi być umcy-umcy i czapeczka...
@seybr A ja jak sobie w warsztacie, czy ogrodzie puszczam muzykę, to często dzieci przychodzą i pytają ''kto to śpiewa?'' Głównie o polski rock, z lat osiemdziesiątych. Sanach świetnie pasowałaby do jakiegoś kawałka trance.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 maja 2023 o 9:09
Qrva! Jak byłem nastolatkiem to oglądając MTv "poznałem" Nirvanę. Nie lubiłem ich wtedy i irytowałem trochę starsze kuzynostwo mówiąc, że to banda ćpunów i klaunów. Nie polubiłem ich później i do dzisiaj ich cała twórczość mi zwisa i powiewa.
Jestem nauczycielem, pracuję w kilku szkołach prywatnych. Dzieciaki w jednej z podstawówek na przerwach puszczają sobie (przez tablice interaktywne) m.in. Queen, Dianę Ross, Electric Light Orchestra i tym podobne.
co to za głupoty? mnie mój ojciec puścił Led Zeppelin, Creedence Clearwater Revival, Peed Purple i wiecie co? byłam zachwycona :P jak wychowasz dziecko na dobrym rocku, to doceni dobrego rocka, bez względu na to kiedy utwór powstał :P
Nie mówię, że akurat Nirvana ale jednak wiele piosenek zwłaszcza rockowych lub około gatunkowych jest ponadczasowa.
Bo robisz drobny błąd który dzieciaka mocno zniechęci.
Mianowicie możesz dokonywać próby wciśnięcia dziecku swojej muzyki. Pokaż to, ale nie wciskaj. Pokaż na zasadzie "pa teraz młody, kiedyś się takich rzeczy słuchało i kiedyś to to robiło wrażenie na ludziach" i zapytaj czy się młodemu podoba czy nie. Jak nie podoba, to mu już tego nie podawaj, bo i po co? W jego głowie zostanie że takie coś było XD. Jak się spodoba - podawaj kolejne.
Swojemu siostrzeńcowi podałem gry na NESa i je lubi. Nie mniej niż współczesne. I co z tego?
A specjalnie pokazałem mu najpierw gry na NESa niż gry współczesne, bo gry NESowe oryginalnie nie oferowały zapisów, a frustracja wynikająca z kolejnych zgonów postaci była naturalnym regulatorem czasu grania :P .
@rafik54321
Nikt nikomu nic nie wciska. Zastanawia mnie za to co moje dzieci pokaza swoim dzieciom jako muzykę swojej młodości. Sanah? Blankę i jej Solo?
@ps11111ps Moja córka słucha Sanah, jej gust się w przyszłości zmieni. Nie katuje ją swoją muzyką. Nie krytykuje jej muzyki, ona mojej. Ok kiedyś do żony powiedziałem, Sanah śpiewa jak żaba ze stawu, nie rozumiem jej fenomenu, dla mnie przeciętny wokal. Córka to słyszała. Żona powiedziała mi, skomentowała mnie córka. Tata chyba nie ma słuchu muzycznego. Akurat to złe stwierdzenie, sam nauczyłem grać na klawiszach, sam przez jakiś czas uczyłem się grać na trąbce (przeszło mi, ale wychodziło dobrze). Grałem kupę lat jako dj. Czasy gdzie nie było magicznego guzika i wszystko robiło się na słuch.
Różnica pokoleń haha. W aucie słucham swojej muzy i moja córka czasem podśpiewuje sobie do niej.
@ps11111ps To już będzie kwestia twoich dzieci. Jak dożyjesz to się dowiesz ;) .
Zresztą, czego teraz słuchają?
Taki bardziej współczesny, a w moim guście, godny zapamiętania jest Alan Walker.
Oczywiście wiadomo, muzyka mocno podrasowana (jak każda dziś), ale mam wrażenie że człowiek wie co robi i nie obnosi się ze swoją twarzą w mediach.
Przykład, bo utworów ma od cholery XD
https://www.youtube.com/watch?v=M-P4QBt-FWw
Dziś też modny jest metal, a jakoś nie kojarzę żadnego współczesnego zespołu metalowego, zwłaszcza śpiewającego po polsku. Nasz język chyba jakoś nie bardzo się nadaje do takiej muzyki XD. Nasz język jest zbyt "melodyczny"(?), do takiego darcia się.
Nasz język właśnie bardziej pasuje do piosenek w stylu Sanah, bardziej łagodnych, gładkich...
Dziś mamy w muzyce takie zderzenie jakości z masowością i ciężko pogodzić jedno z drugim.
Ludzie nie potrafią wyłapać i docenić perełek, a żeby zarobić trzeba sprzedać w pytę dużo. Więc robi się prosto, by łatwo to było opchnąć. Musi być umcy-umcy i czapeczka...
amazing - i co było dalej?
@seybr A ja jak sobie w warsztacie, czy ogrodzie puszczam muzykę, to często dzieci przychodzą i pytają ''kto to śpiewa?'' Głównie o polski rock, z lat osiemdziesiątych. Sanach świetnie pasowałaby do jakiegoś kawałka trance.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 maja 2023 o 9:09
Qrva! Jak byłem nastolatkiem to oglądając MTv "poznałem" Nirvanę. Nie lubiłem ich wtedy i irytowałem trochę starsze kuzynostwo mówiąc, że to banda ćpunów i klaunów. Nie polubiłem ich później i do dzisiaj ich cała twórczość mi zwisa i powiewa.
Do dziś słucham Nirvany.
Jedna różnica:
Miedzy muzyka Foga a Nirvany jest przepaść
a dzisiejsze zespoły grają covery Nirvany
bo nie potrafią wymyślić własnej muzyki.
Jestem nauczycielem, pracuję w kilku szkołach prywatnych. Dzieciaki w jednej z podstawówek na przerwach puszczają sobie (przez tablice interaktywne) m.in. Queen, Dianę Ross, Electric Light Orchestra i tym podobne.
Dobra muzyka jest ponadczasowa.
Nie puszczać dzieciom muzyki. po 18-tce same wybiorą czego będą słuchać. To indoktrynacja
co to za głupoty? mnie mój ojciec puścił Led Zeppelin, Creedence Clearwater Revival, Peed Purple i wiecie co? byłam zachwycona :P jak wychowasz dziecko na dobrym rocku, to doceni dobrego rocka, bez względu na to kiedy utwór powstał :P