Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
212 217
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
W warszawiaczanka
+3 / 3

U nas podobnie. Dostaliśmy przeterminowane czekoladki na Boże Narodzenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ubooot
+8 / 8

co w nich się może przeterminować?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U unikona
+2 / 10

Hmm. I teraz dylemat. Donieść do PIP-u, Inspekcji Handlowej, skarbówki, czy kolesiom od zarządzania odpadami?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+8 / 8

Jeśli przeterminowane kilka dni, to są pewnie dobre i szkoda wyrzucić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ricochet69
+2 / 2

Swego czasu miałem szefa, totalnego buca, który ponad tydzień po świętach wielkanocnych przyniósł z domu "w prezencie" dla pracowników, świąteczne pisanki których wcześniej nie była w stanie zjeść jego rodzinka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tymczasowylogin
+1 / 1

To teraz nie wiem, to dobrze, że u mnie pracodawcy nic nie dają czy źle, że nie dają przeterminowanego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bushi123
-4 / 4

@tymczasowylogin - to nie pytaj, tylko sam pomyśl. Przez chwilę. Tylko tyle i aż tyle...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 czerwca 2023 o 14:35

B Bushi123
-5 / 9

Jakby ktoś ci napluł w twarz... To właśnie jest świetny przykład obłudy i traktowania ludzi jak szmaty. Wolałbym się napić wody z kałuży lub przepłacić 100-krotnie za puszkę w pobliskim sklepie, niż po to sięgnąć. Dlaczego? Mam nadzieję, że wiesz, co to godność...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 czerwca 2023 o 14:35

M mwa
+2 / 6

A co miał zrobić? Wywalić do kosza czy zabrać samemu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krzysio6666
+2 / 4

Przeterminowanie powoduje tylko tyle że muszą zniknąć ze sklepu a sam produkt dalej jest taki jaki był czyli pełnowartościowy o ile takie napoje są wartościowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pan_grajek92
+3 / 3

ciekawostka odnośnie terminu ważności, miałem odżywkę białkową przeterminowaną o niecały rok, a że ponad 2 kilogramy to żal było wyrzucić. Okazało się że ten sam produkt sprzedawany na rynku amerykańskim ma dłuższą datę ważności, w UE biurokracja wymagała od producentów nabijania krótszej daty ważności. Produkt oczywiście zużyłem, nic mi nie było :) może z napojami jest podobnie? kto wie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P panna_zuzanna_i_wanna
+3 / 3

Eh... Żywność nie staje się trująca z dniem kiedy minie termin "należy spożyć do". Te terminy są naprawdę na wyrost. Pracowałam kiedyś w sieciówce gdzie takie produkty lądowały po prostu w koszu. Jogurt dzień po terminie, czekolada dzień po terminie, naprawdę myślicie że to było zepsute? Potem miałam krótką przygodę u Janusza biznesu który pozwalał takie produkty jeść w pracy na II śniadanie. Naprawdę nikt nie umarł. Plus jeszcze jako małolata cieszyłam się dodatkowo z tego, że nie muszę wydawać kasy na jedzenie. Rozumiem że dawanie komuś w prezencie przeterminowanych produktów to nieporozumienie ale jeśli ktoś po prostu zostawia coś z informacją "możecie sobie zjeść" i jeszcze dodaje info że jest po terminie, to nie widzę w tym nic złego. Kto będzie chciał to weźmie, reszta zignoruje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem