Gdyby przestrzegano zasad dla futbolu "2" powinien dostać czerwoną kartkę. "21" dla pewności też. Ale cała ta dyscyplina to cyrk, hipokryzja i dym. Coś jak sprawowanie władzy przez PiS.
@koszmarek66 W takim wypadku sędzia powinien mieć możliwość zobaczenia powtórki. Inaczej będzie dochodziło do cyrków, przekrętów i aktorstwa. Gdzie jest możliwość powtórki tam jest mniej wałków. Chociaż w F1 od trzech lat dochodzi do cyrków. Jak nie pozwalają jeździć w deszcz to chore dziwne kary, płacz kilku kierowców że ktoś w walce dotknął komuś bolid. Obecnie największym płaczkiem F1 jest Max V. Wydrukowali jemu pierwszego majstra, po kilku miesiącach przyznali się że popełnili błąd. Drugiego ma zasłużonego. Jak Max kogoś puknie to jest ok, jak jego to już nie jest ok. Ma talent, ale kazirod ma podły charakter. Hamilton też tak płakał. Dwie pipy w rurkach.
@seybr Te dyscypliny, gdzie sędziowie pozwalają na manipulacje niezgodne z zasadami robią się najczęściej mocno dochodowe ale ludzi moralnych wprawiają w obrzydzenie. F1 jak piszesz też jest takim sportem choć dla mnie to sport taki jak szachy czy bilard. Największą sprawność fizyczną musi mieć ekipa techniczna :)
W piłce nożnej zgodnie z zasadami można dotknąć zawodnika drużyny przeciwnej tylko barkiem w walce równoległej o piłkę. A ile jest innych kontaktów między zawodnikami... Z trybun ani z telewizji do lat 80-tych nie było dokładnie widać. Teraz można zobaczyć każdy detal w mocno zwolnionym tempie. I dalej niewiele się z tym robi. Wiem dlaczego. Bo futbol zrobiłby się nudniejszy niż flaki z olejem.
Wyrosłem już dawno z potrzeby udawania, że coś jest fajne jeśli nie jest fajne. Piłka nożna dla mnie może nie istnieć. Dlatego u siebie z niesmakiem patrzę jak buduje się nowy stadion Odry zamiast potrzebnego mostu przez Odrę. Za podobne pieniądze.
@koszmarek66 W F1 głównie liczy się bolid i strategia. Jest jednak małe ale, najlepszy bolid nie wygra mając słabego kierowce. Aston Martin to ekipa numer 2. Mają dziadka Alonso i syn Strolla. Dziadek wykorzystuje potencjał, ale Stroll już nie.
Dla mnie też piłka może nie istnieć. MS czy ME obejrzę z racji wyjścia na garaż i oglądanie przy piwku z kolegami. Ostatnio jak oglądałem mecz naszych upośledzonych piłkarzy, mój kolega obraził się na mnie. Jak mogłem komentować tak słabą grę, mówić że są dziadami. Są dziadami, tyle w temacie. Przy siatkarzach to dziady. Wielki mi sukces wyjść z grupy tam w kiepskim stylu.
Gdyby przestrzegano zasad dla futbolu "2" powinien dostać czerwoną kartkę. "21" dla pewności też. Ale cała ta dyscyplina to cyrk, hipokryzja i dym. Coś jak sprawowanie władzy przez PiS.
@koszmarek66 W takim wypadku sędzia powinien mieć możliwość zobaczenia powtórki. Inaczej będzie dochodziło do cyrków, przekrętów i aktorstwa. Gdzie jest możliwość powtórki tam jest mniej wałków. Chociaż w F1 od trzech lat dochodzi do cyrków. Jak nie pozwalają jeździć w deszcz to chore dziwne kary, płacz kilku kierowców że ktoś w walce dotknął komuś bolid. Obecnie największym płaczkiem F1 jest Max V. Wydrukowali jemu pierwszego majstra, po kilku miesiącach przyznali się że popełnili błąd. Drugiego ma zasłużonego. Jak Max kogoś puknie to jest ok, jak jego to już nie jest ok. Ma talent, ale kazirod ma podły charakter. Hamilton też tak płakał. Dwie pipy w rurkach.
@seybr Te dyscypliny, gdzie sędziowie pozwalają na manipulacje niezgodne z zasadami robią się najczęściej mocno dochodowe ale ludzi moralnych wprawiają w obrzydzenie. F1 jak piszesz też jest takim sportem choć dla mnie to sport taki jak szachy czy bilard. Największą sprawność fizyczną musi mieć ekipa techniczna :)
W piłce nożnej zgodnie z zasadami można dotknąć zawodnika drużyny przeciwnej tylko barkiem w walce równoległej o piłkę. A ile jest innych kontaktów między zawodnikami... Z trybun ani z telewizji do lat 80-tych nie było dokładnie widać. Teraz można zobaczyć każdy detal w mocno zwolnionym tempie. I dalej niewiele się z tym robi. Wiem dlaczego. Bo futbol zrobiłby się nudniejszy niż flaki z olejem.
Wyrosłem już dawno z potrzeby udawania, że coś jest fajne jeśli nie jest fajne. Piłka nożna dla mnie może nie istnieć. Dlatego u siebie z niesmakiem patrzę jak buduje się nowy stadion Odry zamiast potrzebnego mostu przez Odrę. Za podobne pieniądze.
@koszmarek66 Sedzia zrobil co powinien. Ci sami juz do konca meczu beda spokojni.
@koszmarek66 W F1 głównie liczy się bolid i strategia. Jest jednak małe ale, najlepszy bolid nie wygra mając słabego kierowce. Aston Martin to ekipa numer 2. Mają dziadka Alonso i syn Strolla. Dziadek wykorzystuje potencjał, ale Stroll już nie.
Dla mnie też piłka może nie istnieć. MS czy ME obejrzę z racji wyjścia na garaż i oglądanie przy piwku z kolegami. Ostatnio jak oglądałem mecz naszych upośledzonych piłkarzy, mój kolega obraził się na mnie. Jak mogłem komentować tak słabą grę, mówić że są dziadami. Są dziadami, tyle w temacie. Przy siatkarzach to dziady. Wielki mi sukces wyjść z grupy tam w kiepskim stylu.