Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
188 215
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar lolo7
+5 / 13

Jak ktoś zgwałci pijaną dziewczynę to tak... Nie jest to jej wina. Stan upojenia alkoholowego ofiary nikogo nie upoważnia do jej wykorzystywania seksualnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
+1 / 15

@lolo7 ale jak pijana pójdzie z własnej woli do wyrka... a potem będzie pieprzyła, że była pijana i nie wiedziała co robi... to wtedy jest jej wina... bo można byłoby tak tłumaczyć pijanych kierowców... upił się i nie wiedział co robi.. co nie zwalnia go z odpowiedzialności karnej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
+4 / 6

@Pasqdnik82
Gwałtu nie ma jedynie wtedy, gdy została wyrażona świadoma zgoda na seks, a jak wszyscy wiemy, w przypadku osoby pijanej nie ma mowy o świadomej zgodzie. A więc jest to gwałt!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lolo7
+5 / 5

@Pasqdnik82
Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu jest zabronione prawnie. Uprawianie seksu nie jest. W dalszym ciągu sytuacja gdzie typ ciągnie pijaną w sztok laskę do łóżka bo ,,Przecież nie powiedziała, że nie i co z tego, że była tak wstawiona, że nie była w stanie tego zrobić'' ma się nijak do winy tej dziewczyny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-2 / 2

@lolo7
W przypadku pijanej osoby nie chodzi tylko o to, że mogła nie być w stanie powiedzieć "nie". W takich sytuacjach osoba pijana nie jest w stanie wyrazić świadomej zgody na seks, a tylko seks za wyrażeniem świadomej zgody nie jest gwałtem. Dlatego uprawianie seksu z osobą pijaną to zwyczajnie gwałt, nawet jeśli ta osoba powiedziała "tak".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 czerwca 2023 o 12:27

avatar lolo7
+3 / 3

@GieniaK
Problem w Twojej definicji gwałtu jest taki, że masz różne stopnie upojenia alkoholowego, które w różnym zakresem ograniczają świadomość. Żaden z nas po jednym piwie nie jest równie nieświadomy co po wypiciu 0,5 l wódki. Jeśli samo spożycie jakiejkolwiek ilości alkoholu zamienia z automatu stosunek w gwałt to obawiam się, gwałt jest głównym sposobem prokreacji w naszym społeczeństwie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
+2 / 2

@GieniaK ja się od nawalonych kobiet trzymam z daleka... w ogóle mnie nie pociągają :) rozumiem coś wypić, a narąbać się i nie kontaktować, to nie dla mnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-2 / 2

@lolo7
Nie jest zbyt trudne ocenić, czy ktoś jest pijany, czy nie. I oczywiście, że ludzie uprawiają seks po spożyciu alkoholu, i nie ma w tym nic dziwnego. No ale...

Czy znasz jakiś przykład, gdzie kobieta oskarża o gwałt, powołując się na to, że jej decyzja o seksie nie była świadoma, ponieważ wcześniej wypiła drinka czy piwo?

Istnieje za to, wiele procesów o gwałt, gdzie obrońcy gwałciciela powołują się właśnie na fakt, że kobieta wcześniej wypiła drinka, co miało ją zrelaksować, i twierdzą, że była zgodna na seks. Teraz, gdy ma wyrzuty sumienia, oskarża o gwałt. Sędziowie w takich sytuacjach często zniżają wyroki lub uniewinniają gwałciciela. Co sądzisz o takiej sytuacji?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 czerwca 2023 o 8:24

G GieniaK
-2 / 2

@Pasqdnik82
O Tobie już wiemy, że nie uprawiałbyś seksu z pijaną i dobrze to świadczy o Tobie w tej kwesti. Niestey bardzo źle o Tobie świadczy, że obwiniasz pijaną za gwałt: "ale jak pijana pójdzie z własnej woli do wyrka... a potem będzie pieprzyła, że była pijana i nie wiedziała co robi... to wtedy jest jej wina..."
To jest pielęgnowanie kultury gwałtu!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
+2 / 2

@GieniaK Może wyjaśnię bardziej. Jeśli babka jest tak narąbana że nie ma pojęcia co się dookoła niej dzieje i ktoś ją przeleci jak gumową lalę to owszem jest to gwałt.... ale jeśli jej stan upojenia jest taki że bierze czynny udział w akcie zbliżenia, że tak to nazwę lub sama inicjuje seks.. (mam nadzieję, że to jest teraz zrozumiałe) to nie ma mowy o gwałcie... nawet jeśli potem będzie się wypierać że poszła z nim do łóżka bo była pijana.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 czerwca 2023 o 11:18

G GieniaK
-2 / 2

@Pasqdnik82
Osoba pijana to osoba o ograniczonej świadomości. Nie napiszesz chyba, że jeśli w Twojej obecności pijana osoba chce jechać samochodem to jej nie powstrzymasz? A co jeśli poprosi Cię abyś ją uderzył? Uderzysz? I można by tak długo wymieniać.

Osoba pijana, nawet nie tak bardzo nie może być przesłuchiwana, a wszystko to co powiedział pod wpływem nie może być uznane za dowód. Ale w przypadku seksu już ok?

Po prostu, nie powinno się uprawiać seksu z pijaną osobą bo nigdy nie wiesz czy to wynika z jej chęci, czy z ograniczonej świadomości. Tak jak w przypadku powstrzymania osoby pijanej od jazdy samochodem, nawet jeśli nalega, nie powinno się uprawiać seksu z osobą pijaną nawet jeśli ona na to nalega.

Oczywiście ludzie uprawiają seks po pijaku, ale niestety jest to wielki ryzyko i należy tego unikać. Jeśli kobieta następnego dnia zgłosi gwałt, to facet będzie sądzony. W Polsce się wywinie, ale to się powoli zmienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CzlowiekZkamienia
+2 / 14

Puchar świata w generalizacji!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-4 / 16

Największym brakie odpowiedzialności charakteryzują się męzczyźni, którzy narobią dzieci i nie potrafią zarobić na ich wychowanie. I całe społeczeństwo musi za nich płacić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 czerwca 2023 o 1:12

avatar DonSalieri
+3 / 5

@GieniaK Do tanga trzeba dwojga, więc i odpowiedzialność za grzanie się (za obopólną zgodą ofc) ciąży na obojgu. Jesteśmy równi, nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
+7 / 9

@GieniaK sami narobili? ze soba?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-2 / 6

@Obiektywny1
W ponad 90% przypadków ojcowie nawet nie chcą szłyszeć o opiece nad dziećmi po rozstaniu i wolą zapłacić jakiegoś tysiaka za wolność i nowe życie. Poruszany przez Ciebie problem jest więc marginalny i mieści się w granicach błędu stystycznego a to oznacza, że praktycznie nieistnieje. Chcesz podyskutować, to skup się na realnych problemach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-1 / 5

@tomkosz
A widziałeś kiedyś faceta w ciąży?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-1 / 7

@DonSalieri
Dokładnie, dlatego jeśli kobieta poświęca pracę zawodową na rzecz pracy jaką jest wychowanie dzieci powinna być za to wynagradzana. Ale to nie państwo powinno za to płacić tylko ojciec dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
+2 / 6

@GieniaK Ale to była JEJ decyzja, żeby się chędożyć, są to JEJ dzieci, więc o jakiej pracy tu mowa? Jak chłop remontuje swoje mieszkanie to też powinien być za to wynagradzany jak zatrudniony majster?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
+1 / 3

@GieniaK Zakładam, że odsetek matek zobowiązanych do alimentów, które nie chcą kontaktować się z dziećmi jest podobny, lub nawet wyższy. Wolą skakać po nowych kwiatkach i korzystać z życia.
Na margines to ty się powołujesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
+4 / 4

@GieniaK Otóż nie. Oboje rodzice powinni zajmować się dzieckiem w równym stopniu. Stawianie przez ciebie kobiet na uprzywilejowanej pozycji prowadzi do patologii. Żyjemy w czasach gdzie łatwo jest się zorganizować i wypracować wspólne zadowalające wszystkich rozwiązania dla obojga rodziców, a wykorzystywanie sytuacji po to by unikać pracy kosztem faceta pokazuje spaczenie intelektualne i brak szacunku dla partnera.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-3 / 5

@Obiektywny1
Gdyby ilość ojców była choćby zbliżona do ilości matek, o których piszesz, problem by nie istniał z punktu widzienia statystylki i nie byłby widoczny w społeczeństwie. Więc jeśli chcesz marginalnymi przypadkami zakłamywać rzeczywistość to znajdź jakiegoś osła, który się na to złapie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-3 / 5

@Obiektywny1
Nie dyskutujemy tutaj o odpowiedzialnych rodzicach, a o nieodpowiedzialnych ojcach, których w Polsce jest cała masa, więc skąd taki wpis w tym wątku?
Napiszesz coś na temat?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
+3 / 3

@GieniaK Zastanawiasz się czasem nad tym co piszesz? Żyjemy w sfeminizowanym społeczeństwie, gdzie odmawia się nie tylko dostępu do informacji sle także odmawia się przeprowadzania badań na ten temat. Następnym razem jeśli użyjesz slowa "margines" do uwzględnij takze dane, które zostały zatajone przez panstwo.

https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/dyskryminacja-m%C4%99%C5%BCczyzn-w-obszarze-stanowienia-i-stosowania-prawa-rodzinnego

https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/dyskryminacja-ojc%C3%B3w-podczas-przyznawania-opieki-nad-dzie%C4%87mi-w-polskich-s%C4%85dach-rodzinnych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-2 / 4

@Obiektywny1
Dlaczego ciągle piszesz nie na temat?
Problem nieodpowiedzialnych ojców w Polsce to bardzo poważny temat. Państwo musi ponosić odpowiedzialność za nich wypłacając socjale czy emerytury kobietom, które wychowują dzieci. Koszty te powinni ponosić ojcowie, a nie my wszyscy z naszych podatków. Młodzi ludzie mają problem z zakupem mieszkań, decyzją o posidaniu potomstwa bo (między innymi) państwo zabiera im pieniądze i wypłaca socjal tam, gdzie koszty ponieść powinien ojciec. A Ty mi tu z jakimiś marginalnymi przypadkami wyjeżdżasz? Dyskutuj na temat, albo znajdz jakiegoś oszołoma, który da się na to złapać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-2 / 4

@DonSalieri
Jakie ma znaczenie chęć chędożenia?
Matka wychowuje dzieci, przyszłe pokolenia, a Ty porównujesz to z remontem domu? Chałupa się rozwali, a wychowane dzieci będą w przyszłości płacić podatki, wremontowany dom psłuży jednynie facetowi i jego rodzinie, więc o czym Ty w ogóle piszesz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
+2 / 2

@GieniaK Dlatego, że problem nie dotyczy tylko ojców ale także nieodpowiedzialnych matek. Wszyscy są wrzuceni do jednego worka, a winę feministki przypisują tylko jednej płci. A to jest tylko manipulacja i budowanie fałszywych stereotypów.
Fundusz alimentacyjny wypłaca pieniądze niezależnie od płci, więc koszty powinni ponosić nieodpowiedzialni rodzice (matki w takim samym stopniu), a nie tylko mężczyźni, lub państwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
+2 / 4

@GieniaK Serio jesteś tak durna?

Jesteś, sądząc z pozostałych komentarzy.

Czemu chcesz zrzucić konsekwencje JEJ decyzji WYŁĄCZNIE na faceta? To JEJ decyzja, czy wpuści kogoś między nogi i to ona jest świadoma konsekwencji. No chyba że uznajemy, że baby to gupie bulwy i nie wiedzą, że z chędożenia są dzieci?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bezn
+2 / 2

@DonSalieri nie odbieraj tego jako atak ale dzieci to po połowie dzieło mamy i taty, pół na pół genotyp. Dlatego ciekawe, że dziecko jest jej, ale gdy ona ma np. decydować o usunięciu ciąży to już jednak można spotkać głosy, że męska część tego tandemu ma jednak prawo do partycypowania w decyzji. Ale oczywiście masz rację, decyzja o przespaniu się z kimś to jednocześnie indywidualna decyzja i odpowiedzialność ale i odpowiedzialność zbiorowa. Taki paradoks.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
+1 / 1

@bezn Partycypowania - Nie wyłączności. Tak jak decyzję o chędożeniu podjęli oboje, tak i konsekwencje są dla obojga - a nie wyłącznie faceta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-2 / 2

@DonSalieri
Konsekwencją niezabezpieczone seksu może być ciąża. Kobiety nie muszą się nawet zabezpieczać, gdyż w sytuacji niechcianej ciąży przerwą ją. Faceci jeśli nie chcą być ojcami powinni się zabezpieczyć, trzymać penisa w gaciach, albo znaleść sobie chłopaka.

Kobieta decydująca się urodzić i wychować dziecko ponosi konsekwencje niezabezpieczenonego seksu i są to największe konsekwencje oraz największa odpowiedzialmność. Jedyną odpowiedzialnością dla faceta za niezabezpieczony seks są konsekwencje finansowe, które powinien ponosić, a obecnie, jeśli matka zdecydowała, że poświęci karierę zawodową na rzecz wychowania dzieci, konsekwencje niezabezpieczonego seksu mężczyzny ponosi państwo. I oczywiście, ktoś powinien finansować tę kobietę, pytanie tylko dlaczego my wszyscy, a nie ojciec jej dzieci?
Co tu jest tak trudne do pojęcia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-2 / 2

@bezn
Dość łagodnie nazwałeś chęć mężczyzn do decydowania odnośnie ciała kobiety - partycypować w decyzji.
Cześć z nich chciałby mieć prawo decydować za kobietę: jeśli on chce być ojcem ona ma urodzić, jeśli on nie chce być ojcem ona ma przerwać ciążę, a jak ona urodzi on płacić nie powinien.

Napisz, że jeśli mężczyzna nie chce być ojcem to obowiązek antykoncepcji leży po jego stronie to będą Cię linczować. Taki smutny obraz polskiego mężczyzny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-2 / 2

@Obiektywny1
Masz rozdwojenie jaźni.
Całkiem niedawno pisałeś, że mężczyzna w Polsce nie ma szans na przejęcie opieki nad dziećmi i ubolewałeś, że tak niewlelu ojców wychowuje dzieci. Teraz piszesz coś innego. Dziwne?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
0 / 0

@GieniaK I nadal tak twierdzę. Ty chyba nie widzisz różnicy, pomiędzy wychowaniem dziecka, a prawem do uczestnictwa w jego wychowaniu na skutek wyroku, który daje prawo zamieszkania przy toksycznej matce, która uniemożliwia sprawowanie władzy rodzicielskiej z zemsty i dla alimentów.
Widzę, że ty nadal uwazasz, ze płód jest częścią ciała kobiety. Naucz się anatomii, bo płód to nie wątroba z którą się rodzisz, to oddzielny byt który twoje ciało tylko utrzymuje przy życiu. To, że jest uzależniony od twojego organizmu, nie sprawia, ze staje się twoją własnością, tak samo jak ty nie stajesz się własnością firmy przewozowej tylko dlatego, że raz przejechałaś się autobusem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
+1 / 1

@GieniaK Samico, co ty bredzisz? Właśnie pokazujesz, jak przerzucić całą odpowiedzialność za zachowanie baby na faceta - "Jak ona chce, to niech lata na karuzeli drągów bez konsekwencji, a jak on chce, to celibat albo alimenty".

Ogólnie wywaliło cię w stratosferę, tak cię odkleiło.

Bo zobacz, co się stanie, jak odwrócimy płeć z twojego wyrzygu

"Konsekwencją niezabezpieczone seksu może być ciąża. Faceci nie muszą się nawet zabezpieczać, gdyż w sytuacji niechcianej ciąży przerwą ją. Baby jeśli nie chcą być matkami powinny się zabezpieczyć, trzymać waginę w gaciach, albo znaleść sobie babę.

Facet decydujący się na donoszenie ciąży i wychowanie dziecka ponosi konsekwencje niezabezpieczenonego seksu i są to największe konsekwencje oraz największa odpowiedzialmność. Jedyną odpowiedzialnością dla baby za niezabezpieczony seks są konsekwencje finansowe, które powinna ponosić, a obecnie, jeśli ojciec zdecydował, że poświęci karierę zawodową na rzecz wychowania dzieci, konsekwencje niezabezpieczonego seksu samicy ponosi państwo. I oczywiście, ktoś powinien finansować tego faceta, pytanie tylko dlaczego my wszyscy, a nie matka jego dzieci?
Co tu jest tak trudne do pojęcia?"

Fajnie brzmi, co? O wiele lepiej niż "Oboje powinni się zabezpieczać, oboje ponoszą konsekwencje, oboje decydują o przerwaniu - lub nie - ciąży", racja?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-1 / 1

@Obiektywny1
A więc zgadzamy się, że ojców poświęcających karierę zawodową na rzecz wychowywania dzieci praktycznie nie ma. Czyli problem nie istnieje i nie ma o czym dyskutować.

Dlaczego poruszasz tutaj temat aborcji?

Kolejnym razem napisz już coś na temat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
0 / 0

@GieniaK Bo kariery zawodowej nie trzeba poświęcać. Po to kobiety są chronione prawem aby mogły korzystać z urlopu macierzyńskiego, ale jeśli nie karmia piersią to w czym problem? Ojciec zajmuje się dzieckiem. Problem dotyczy takiego zorganizowania sobie czadu aby podłączyć opiekę. Rezygnacja z pracy jest zwykłą wymówką.
Temat aborcji sama poruszyłaś. Sądziłem, że już wczesniej zrozumiałaś, że twoja interpretacja jest błędna i uzupełniłaś wiedzę z anatomii, ale jak widzę jeszcze nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-1 / 1

@Obiektywny1
Dalej piszesz nie na temat!
Dyskusja nie dotyczy tego, czy coś trzeba czy nie, ale kto powinien ponosić koszty związane z wychowaniem dzieci, jeśli kobieta poświęca karierę zawodową na rzecz wychowania potomstwa Oraz dlaczego państwo zwalnia ojca dzieci z tej odpowiedzialności, a wszyscy za to płacimy?

Gdzie poruszyłam temat aborcji?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
0 / 0

@GieniaK Ach ta twoja słaba pamięć. "Kobiety nie muszą się nawet zabezpieczać, gdyż w sytuacji niechcianej ciąży przerwą ją."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bezn
+1 / 3

@GieniaK jeśli mężczyzna nie chce być ojcem spokojnie może dokonać wazektomii która jest dla mężczyzn w naszym kraju dostępna ,,na życzenie" . Kobieta nie może ,,samopas" wyciąć macicy czy podwiązać jajowodów. Antykoncepcja powinna być domyślną odpowiedzialnością obojga jeśli chcą ze sobą sypiać i nie sprowadzać nowego życia na ten świat. Powinni dyskutować o jej formach wspólnie. Ale to jest ,,sytuacja idealna" a jak wiemy ideały nie istnieją. Dlatego kwestia odpowiedzialności i konsekwencji jest tak ważna. I powinna być brana na klatę przez oboje. Ale nie jest, i statystycznie, niestety, to tatusiowie zawodzą w tej konfiguracji bardziej. W końcu ciąży nie da się ,,odkleić" od ,,kobiecych spraw" w tym samym stopniu i stylu, co od ,,męskiej odpowiedzialności".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-1 / 1

@Obiektywny1
To nie jest poruszanie tematu aborcji, a jedynie stwierdzenie faktu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
0 / 2

@bezn
Nie mam nic do dodania i dobrze wiedzieć, że istnieją ludzie z rozsądnym podejściem do tego tematu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
0 / 0

@bezn Oczywiscie jeśli kobieta nie chce zachodzić w ciążę, to może podwiązać sobie jajowody (salpingotomia). Brak zabezpieczenia świadczy o tym, że ciąży chce a ostateczną decyzję zostawia mężczyźnie. Oba zabiegi (salpingotomia i wazektomia) podlegają tym samym skutkom prawnym, i tak samo są nieuregulowane szczególnymi przepisami, a dokładniej art. 156 kodeksu karnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
0 / 0

@GieniaK Jakiego faktu? Że nie muszą się liczyć ze zdaniem partnera w sprawach które dotyczą ich obojga?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-1 / 1

@Obiektywny1
Tobie naprawdę wydaje się, że kobiety w sytuacji niechcianej ciąży pytają o pozwolenie na aborcję?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-1 / 1

@Obiektywny1
"Brak zabezpieczenia świadczy o tym, że ciąży chce a ostateczną decyzję zostawia mężczyźnie." - ha, ha, ha, ha......

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
0 / 0

@GieniaK Jeśli szanują partnera, to wspólnie podejmują decyzję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-1 / 1

@Obiektywny1
Ustalmy coś, ok?
Kobieta zrobi aborcję w sutuacji niechcianej cięży i nie będzie nikogo pytać o zdanie. Mężczyzna jeśli uprawia niezabezpieczony seks, pozostawia decyzję o potencjalnym ojcostwie kobiecie i w przypadku ciąży, jeśli kobieta zdecyduje urodzić, facet będzie miał obowiązek płacić. I o to chodzi w tym wątku, a więc o świadomość mężczyn, aby zabezpieczali się jeśli nie chcą być ojcem.

Zapewniam Cię, że kobiety kochające, szanujące swoich partnerów również robią aborcję bez wiedzy partnera, jeśli ten jest przeciwnikiem aborcji, a kobieta znalazła się w sytuacji ciąży niechcianej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
0 / 0

@GieniaK Ustalmy coś, co? Ale odwróćmy sytuację.

Kobieta usuwając ciążę i pokazując, że nie liczą się dla niej ani inne osoby ani wartosci etyczne automatycznie przywiązuje sobie jajowody i sama zgłasza fakt usunięcia ciąży biorąc na siebie odpowiedzialność.

Poza tym ponosi odpowiedzialność za wprowadzenie mężczyzny w błąd za to, że nie poinformowała go o braku zabezpieczenia tym samym narażając go na konsekwencje w postaci potencjalnych alimentów.
Ciąża bez zabezpieczenia hest ciążą niechcianą? Nie rozśmieszaj mnie. Równie dobrze możesz powiedzieć, że odmówienie zdrowaśki przed seksem uchroni cię przed ciążą .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-1 / 1

@Obiektywny1
Nie bardzo wiem co chciałeś napisać w pierwszym akapicie, no ale....
Tak, aborcja jest odpowiedzialną decyzją kobiety jeśli kobieta nie chce być matką.

Kobieta może informować może też kłamać co do antykoncepcji i co to zmienia? Urodzone dziecko ma ojca i o dziecko tu chodzi, a nie o informowanie przed seksem.

Najczęściej, ciąża jest wynikiem niezabezpieczonego seksu, prawda. Prawdą jest również, że są kobiety, dla których aborcja jest metodą antykoncepcji więc nie wiem dlaczego śmieszy Cię fakt, że ciąża powstała w wyniku niezabezpieczonego seksu może być ciążą niechcianą? Obecnie, kobiety raczej wybierają antykoncepcję hormonalną, ale dla większości kobiet w Polsce, w latch 60,70, 80 ubiegłego wieku, to właśnie aborcja była metodą antykoncepcji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
0 / 0

@GieniaK Nie moja droga to nie aborcja ale zabezpieczanie się przed seksem jest odpowiedzialną decyzją kobiety. Aborcja jest próbą ucieczki przed odpowiedzialnością za swoje nieprzemyślane czyny. Jeśli nie chce być matką zabezpiecza się.

Jeśli zamierzasz okłamywać swojego partnera o braku zabezpieczenia, to rozumiem, że nie miałabyś też nic przeciwko, gdyby używał dziurawych prezerwatyw. To przecież to samo, on też by cię okłamywał tak jak ty jego. I wogóle to współczuję mu, że jest z tak fałszywą osobą.

Minęło już trochę czasu od lat sześćdziesiątych prawda? Tęsknisz za rozwiązaniami z czasów postalinowskich?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-1 / 1

@Obiektywny1
Kobieta jeśli nie chce być matką to nie będzie, a jak to zrobi to już inny temat. Mężczyna jeśli nie chce być ojcem, zostaje mu antykoncepcja. Daję wam facetom dobre rady, które mogą uchronić was przed niechcianym ojcostwem i koniecznością finansowania przez dobre 20 lat, a wy upieracię się przy swoim: kobiet to, kobieta tamto. I co wam z tego gadania? Lepiej o antykoncepcji pogadajcie, jak jest dla was najlepsza itd.....

Co wspólnego z tematem ma moje osobiste życie?

Nie wiem po co facet miałby dziurawić prezerwatywy? Tak dla samego faktu dziurawienia, bo jeśli kobieta nie zechce być matką to nie będzie i dziurawa prezerwatywa tego nie zmieni.

No i po co Ci te personalne wycieczki? Kobiety robiły aborcję, robią i będą robić i żadne zakazy tego nie zmienią. Nawet sami prolajferzy to wiedzą. Ucierpią jedynie te kobiety, które chciałyby być matkami, a które miały pech w postaci patologicznej ciąży. Część z nich zostanie okaleczona, część umrze. Bo widzisz, zakazy aborcji zabijają kobiety i płody.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-1 / 1

@DonSalieri
"Jak ona chce, to niech lata na karuzeli drągów bez konsekwencji, a jak on chce, to celibat albo alimenty" - tak, a o co chodzi?

"Faceci nie muszą się nawet zabezpieczać, gdyż w sytuacji niechcianej ciąży przerwą ją".......... - no, tak by było gdyby to mężczyźni zachodzili w ciążę.

Jedyne o co powinny się martwić kobiety, to żeby jakieś syfa od faceta nie złapać.

Brzmi tak, jak powinnoby brzmieć, gdyby to faceci zachodzili w ciążę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 czerwca 2023 o 21:27

avatar DonSalieri
+1 / 1

@GieniaK Brzmi tak, jakby chłopy były wyłącznie bankomatami - nic do powiedzenia, zawsze winni, ona zawsze niewinna, bo ma cycki.

Wiesz, że jesteś mizoandrką? I to taką najgorszego sortu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
0 / 0

@GieniaK Dlaczego piszę personalnie? Bo przedstawiasz patologiczny margines którego nie widziałem u żadnej z kobiet które znam. I myślę, że takie nasycone brakiem szacunku do mężczyzn poglądy może prezentować tylko bardzo skrzywdzona albo zmanipulowana pseudofeminizmem osoba.

Syfa to prędzej od kobiety może facet dostać, o faceta się nie martw i nie przerzucaj waszych problemów z grzybami i brakiem higieny na facetów. Wystarczy dbać o siebie. Zresztą skoro tak się boisz, to gumki sama mozesz kupić, nie widziałem zakazu sprzedaży kobietom.

Jeśli boisz się zajść w ciążę, to się zabezpieczaj, a nie uśmierceniem płodu próbujesz uniknąć odpowiedzialności za swoje wcześniejsze pochopne decyzje i naiwnemu wierzeniu, że seks bez zabezpieczeń nie prowadzi do ciąży.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-2 / 2

@Obiektywny1
Nie zaprzeczysz chyba, że w sytuacji niechcianej przez faceta ciąży on nic nie może zrobić i to kobieta zdecyduje w jaki sposób zakończy się ciąża: aborcją lub porodem? Takie są fakty, nie wiem dlaczego im zaprzeczasz? Dlatego podaję rozwiązania dla facetów, najprostrze z możliwych - stosujcie antykoncepcję, jeśli nie chcecie być ojcami, bo inaczej zdecyduje za was kobieta, aTy piszesz o mnie: "nasycone brakiem szacunku do mężczyzn"?

O co Ci chodzi z tym naiwnym wierzeniem, że niezabezpieczony seks nie prowadzi do ciąży? Biorąc pod uwagę Twoje wypowiedzi, mężczyźni to naiwniacy. Naprawdę tak myślisz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
0 / 0

@GieniaK Zaprzeczam. Powinni decydować wspólnie i razem brać odpowiedzialność. Jeśli kobieta nie liczy się ze zdaniem partnera to jest fałszywa i nie powinien z nią być. Innym razem podejmie decyzję o odmowie spłacania wspólnie zaciągniętego kredytu hipotecznego, albo narobi długów i odmówi spłaty "bo on nic nie moze zrobić". Myślę, że komornik nie podzieliłby twoich poglądów.

Czym innym jest naiwność i pogarda dla mających odmienne zdanie, a czym innym zaufanie i poszanowanie ich zdania i szukanie porozumienia. Widzę, że wszystkie te pojęcia są ci obce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-2 / 2

@Obiektywny1
Ty naprawdę nie wiesz w jakim świecie żyjesz?

Oczekujesz, że zgodzę się z Twoim wyobrażeniem świata i wtedy będzie to szacunek i porozumienie, ale jak piszę prawdę jest to nienawiść i pogarda?

Twoje chęci do wspólnej decyzyjności o ciąży dla kobiety i mężczyzny nie istnieją, kobieta jedynie może zaprosić faceta do tej decyzyjności jeśli zechce. W przypadkach ciąż niechcianych kobiety nie pytają nikogo o zdanie. Tak wygląda świat i pretensje możesz mieć co najwyżej do natury.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
0 / 0

@GieniaK To, że ty masz jakieś skrajnie oderwane od rzeczywistości poglądy nie znaczy, że inni też maja je przyjąć. Jeśli sama chcesz decydować o tym co nie jest twoją własnoscią (a płód twoją własnoscią nie jest) i usuwasz ciążę, żeby nie unikać zobowiązań będących efektem wcześniejszych decyzji to znaczy że jesteś wyjątkowo skrajnym przypadkiem nieodpowiedzialnej osoby.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-2 / 2

@Obiektywny1
To nie są poglądy i nikt nie musi niczego przyjmować. Rocznie w Polsce kobiety robią jakieś 150tyś aborcji na niechcianych ciążach, a to tylko dane, które można zweryfikować. Pomijam aborcje z przyczyn embriopatologicznych, tych jest niewiele. Takie są fakty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bezn
+1 / 1

@Obiektywny1 podwiązanie jest legalne dla kobiet gdy zachodzą medyczne przesłanki i kolejna ciąża zagraża życiu pacjentki. Pierwsze słyszę aby ten zabieg wykonany na życzenie kobiety w Polsce miał nie być zagrożony penalizacją. Hmm, z tym cytatem jakoś nie mogę dojść do ładu: ,,Brak zabezpieczenia świadczy o tym, że ciąży chce a ostateczną decyzję zostawia mężczyźnie"- idąc tym tokiem myślenia kobieta musiałaby być płodna 24/7/ oraz 365 dni w roku i dodatkowo każdy mężczyzna nie stosujący antykoncepcji chce zostać tatusiem. Musimy zgodzić się oboje że to quia absurdum, prawda?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
0 / 0

@bezn Nie koniecznie, kobieta doskonale zdaje sobie sprawę kiedy ma owulację ale też wie, że antykoncepcji nie może przyjmować i odstawiać co chwilę. Powinna być ciągłość aby ustabilizować efekty hormonalne. Więc zamiar unikania zajścia w ciążę można na spokojnie omówić z partnerem i wyszukać wspólne dla nich rozwiązanie, a nie jak twierdzi GieniaK zrzucić całą odpowiedzialność na mężczyznę.
Tym samym, zarówno mężczyzna jak i kobieta która się nie zabezpiecza liczy się z tym, że moze dojść do ciąży i brak zabezpieczenia świadczy o tym, że się na nią godzą. Aborcja jest więc tylko próbą uniknięcia odpowiedzialności i usunięcia skutków wcześniej podjętych decyzji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
0 / 0

@GieniaK W latach 1999-2021 dokonano w Polsce 17681 zabójstw - to też fakt. Czy też trzeba je traktować jako normalność, czy jednak pokazują, że nie wszyscy są zabójcami? A może mamy traktować statystyki wybiórczo i zabójstwa od moza traktować kako naturalne prawo zabójcy a od broni palnej już nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
0 / 0

@Obiektywny1
Wygląda na to, że nie jesteś w stanie dyskutować o faktach i sprowadzasz dyskusję do Twojgo wyobrażenia rzeczywistości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-1 / 1

@DonSalieri
Ale jakie nic do powiedzenia? Nie ma przecież zakazu antykoncepcji dla mężczyzn. I o jakiej winie piszesz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
0 / 0

@GieniaK Nie ma też zakazu antykoncepcji dla bab. Ba, ma więcej opcji od faceta. Czemu więc konsekwencje JEJ decyzji o pójściu do łózka bez zabezpieczenia przerzucasz WYŁĄCZNIE na chłopa? Przecie oboje się zgodzili, po równo. Czy facet (wg ciebie) ma coś do powiedzenia, jak baba bedzie chciała przerwać? Twierdzisz, że nie. A jak urodzić? Też nie, jeno "płać chamie". To co on ma do powiedzenia?

Swoja drogą - Poczytaj o Drake'u i pewnej modelce. Uśmiejesz się, bo chciała przelać zawartość zużytego zabezpieczenia w siebie, żeby zajść. On pewnie też "chciał być tatusiem, płać chamie"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
0 / 0

@DonSalieri
Jakie znaczenie Twoim zdaniem ma fakt, że nie ma zakazu antykoncepcji dla kobiet w kontekście obowiązku antykoncepcji dla mężczyzn, jeśli nie chcą być ojcami?

Kobieta, jeśli nie chce być matką, może przerwać niechcianą ciążę. Mężczyzna w przypadku niechcianej ciąży jest zależny od decyzji kobiety, która decyduje o ewentualnym porodzie.

Kobieta może uprawiać seks bez zabezpieczenia, ponieważ zawsze ma możliwość przeprowadzenia aborcji, która jest dostępna przez około 10 do 12 tygodni. Mężczyzna musi podjąć decyzję przed stosunkiem, a jeśli niezaszczepiony stosunek prowadzi do ciąży, istnieje możliwość, że dziecko urodzi się i trzeba będzie ponieśc konsekwencje w postaci obowiązku wobec dziecka, a być może i w stosunku do matki dziecka. Dlategonie nie rozumiem, dlaczego tak bardzo walczysz z antykoncepcją dla mężczyzn.

Mężczyzna nie ma prawa decydować w kwestii aborcji lub porodu. Kobieta ewentualnie może zaprosić mężczyznę do wspólnych decyzji, jeśli tak zechce, ale ostateczna decyzja należy do kobiety.

Mężczyzna ma prawo decydować o stosowaniu antykoncepcji, uprawianiu seksu i z kim. Dlatego nie pisz, że mężczyzna nie ma nic do powiedzenia, bo ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
0 / 0

@GieniaK Dalej zwalasz konsekwencje na faceta. Wyłącznie na niego. "Ma płacić i uj, bo taka jest decyzja baby".

To może dla faceta zrobimy aborcję finansową? "Babo, wali mnie czy przerwiesz, czy nie, ja płacił nie będę, tak zdecydowałem". I pstryk, problem rozwiązany. Jak ona ma mieć możliwość decydowania, czy dzieć się urodzi - on ma mieć możliwość decydowania, czy będzie na dziecia płacił. Baba się boi, że chłop jednak nie bedzie chciał płacić? No kurła trudno, było się zabezpieczać.

To jak, poczytałaś o Drake'u, czy nie pasuje do koncepcji?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
0 / 0

@DonSalieri
Jakie konsekwencje masz na myśli konkretnie, bo chyba się nie rozumiemy? Jeśli facet zabezpiecza się lub nie uprawia seksu z kobietami, to konsekwencji w postaci finansowania wobec potomka, nie będzie, więc o czym Ty piszesz?

""Babo, wali mnie czy przerwiesz, czy nie, ja płacił nie będę, tak zdecydowałem"" - możesz zdecydować czy mieć seks z kobietą i czy się zabezpieczyć, ale nie możesz pozbawiać urodzonego dziecko prawa do posiadania ojca.

Masz pełne prawo do decydowania jaki, z kim i kiedy chcesz uprawiać seks, więc decydujesz i o co Ci chodzi? Z niezabezpieczonego seksu mogą być dzieci, więc nie uprawiaj go jeśli się boisz. Co tu jest takie trudne do pojęcia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
0 / 0

@GieniaK "Masz pełne prawo do decydowania jaki, z kim i kiedy chcesz uprawiać seks, więc decydujesz i o co Ci chodzi? Z niezabezpieczonego seksu mogą być dzieci, więc nie uprawiaj go jeśli się boisz. Co tu jest takie trudne do pojęcia?" - Powiedz to babie, co decyduje się na seks bez zabezpieczeń. Czego nie rozumiesz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
0 / 0

@DonSalieri
Ale co mam babie powiedzieć?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
0 / 0

@GieniaK No właśnie. Tym właśnie obnażasz całkowite niezrozumienie tematu na który się wypowiadasz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
0 / 0

@DonSalieri
Doskonale rozumiem temat.

Mężczyzna jeśli nie chce być ojcem musi stosować antykoncepcję, albo zrezygnować z seksu z kobietami!

Raczej Ty nie do końca to rozumiesz, gdyż cały czas przekonujesz, że tak nie jest, tak jakbyś nie wiedział skąd biorą się dzieci?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
0 / 0

@GieniaK Tak samo baba, jak nie chce być matką, musi stosować antykoncepcję albo zrezygnować z seksu z facetami.

Nie wiesz, jak to działa?

Nadal pewnie nie czytałaś o Drake'u?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
0 / 0

@DonSalieri

Kobieta jeśli nie chce być matką to zastosuje antykoncepcje, a w przypadku niechcianej ciąży prerwie ją.

Mężczyzna jeśli nie zastosuje antykoncepcji i znajdzie się w sytuacji niechcianej ciąży, będzie płacić na dzieciaka przez dobre 20 lat.

Cały czas to piszę, więc o co Ci chodzi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
0 / 0

@GieniaK Podmień na "Mężczyzna który nie zastosuje antykoncepcji i znajdzie się w sytuacji niechcianej ciąży zrzeknie się praw i obowiązków do dziecka - w tym płacenia na nie przez dobre 20 lat" i wtedy jest nawet git.

W innym przypadku to wciąż przerzucanie wspólnej odpowiedzialności wyłącznie na faceta.

Bo jak to w końcu jest? Jak baba chce usunąć to "moje i ja decyduję", ale jak chce urodzić to "nasze i płać chamie"? To w końcu jej czy ich?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
0 / 0

@DonSalieri
Nie jest git!
Dziecko to nie zabawka, a "nowy" człowiek, który ma prawa.

Aborcja dotyczy kobiety i nie ma ofiar, urodzone dziecko ma ojca i matkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
0 / 0

@GieniaK Np prawo do życia, które aborcja jakby łamie?

Coś się zaczęłaś kręcić. Zdarza się, przy błędnych - wręcz sprzecznych poglądach.

Ja rozumiem, że trudno przed sobą przyznać, że pogląd który się miało jest ujowy - ale w obliczu dowodów trzeba go zmienić. A przedstawiłem ci dowód, że odpowiedzialność za niechcianą ciążę leży po obu stronach - nie w "widzimisię" baby.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
0 / 0

@DonSalieri
Aborcja nie łamie żadnego prawa człowieka, ale zakazy aborcji już tak, więcej zakazy aborcji zabijają kobiety i płody.

Moje poglądy są spójne i jasne: jeśli facet nie chce być ojcem ma obowiązek antykoncepcji, może też zrezygnować z seksu z kobietami.

Nie wiem jaką odpowiedzialność za niechcianą ciąże masz na myśli? Odpowiedzialność jest w stosunku do dziecka ale można powiedzieć, że jeśli mężczyzna nie stosuje antykoncepcji i nie chce być ojcem, to jest to nieodpowiedzialne i może skutkować konsekwencjami w postaci płacenia przez dobre 20 lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
0 / 0

@GieniaK I co, baba konsekwencji nie ma? Ot, zaciążyła i "płać chamie"? To co w przypadku, kiedy to facet jest za tym, żeby dzieć się urodził i wychowywał z nim? Też "płać babo"? Czy znów chłop nie ma nic do powiedzenia - choć się nie zabezpieczał, bo dziecia chciał?

Ba, co w przypadku, kiedy to baba np skłamie, że się zabezpiecza np tabletkami? Co w przypadku np Drake'a - chłop się zabezpieczył, ale baba próbowała (bez jego wiedzy) przelać sobie zawartość zabezpieczenia, żeby zajść?

Twoje poglądy są mizoandryczne - "Babie wszystko bez konsekwencji, facet to bankomat". Ani to spójne, ani jasne.

Zastanów się nad sobą. Kiedyś bardzo się zdziwisz, jak spotkasz rzeczywistość

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
0 / 0

@DonSalieri
Co Ty bredziesz?

Kobieta ponosi wszelkie konsekwencje zarówno ciąży, porodu jak i wychowania dzieci. Meżczyzna jeśli nie chciał być ojcem to jedyne co musi, to finansować dzieciaka i tyle.

Jeśli facet chce mieć dzieci to powinien poszukać partnerki, która zechce urodzić ich dziecko, to chyba jasne jak słońce?

No to tak samo jakby facet oszukiwał i dziurawił prezerwatywy. No kolejna brednia! Chcesz sprowadzić rozmowę do absurdu?

Nie chcesz być ojcem zastosuj antykoncepcję albo zrezygnuj z seksu z kobietą, ale Ty chciałbyś seksu bez antykoncepcji i chciałbyś decydować czy w razie ciąży zechcesz być ojcem. Czasy kiedy mężczyźni decydowali o kobietach mamy już za sobą, a resztki patriarchatu przechodzą do lamusa. Wiem, że dla części z was facetów konserwatywnych jest to bolesne. Bo widzisz im więcej praw mają kobiety tym mniej kontroli pozostaje dla mężczczym, no to część z was się wścieka. Zmiany te są trudne dla was ale są one nie uniknione, radzę się przyzwyczajać. Pozdrawiam!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
0 / 0

@GieniaK I tu wychodzi z ciebie seksizm w całej okazałości - jak baba ma decydować bez udziału faceta - "super, git". Jak facet ma decydować bez udziału baby - "patriarchat (którego nie rozumiesz)". A rozwiązania pomiędzy (czyli decydują oboje, bo to odpowiedzialność obojga) nie dostrzegasz, bo cholera ci niewygodna.

To teraz szuruburu i patrzymy w negatywie

Facet chce wychowywać dziecia? "Konsekwencje baby, hurr durr". A wyobrażasz sobie, żeby to baba płaciła chłopu alimenty?

Jak baba chce mieć dziecia, to powinna poszukać chłopa, co zechce ją zapłodnić. Proste, nie?

Baba oszukując faceta (co do zabezpieczeń) ma korzyści. A jakie miałby facet z takiego oszustwa?

"Nie chcesz być matką zastosuj antykoncepcję albo zrezygnuj z seksu z facetem, ale Ty chciałabyś seksu bez antykoncepcji i chciałabyś decydować czy w razie ciąży zechcesz być matką. Czasy kiedy baby decydowały o facetach mamy już za sobą, a resztki matriarchatu przechodzą do lamusa. Wiem, że dla części z was bab konserwatywnych jest to bolesne. Bo widzisz im więcej praw mają faceci tym mniej kontroli pozostaje dla bab, no to część z was się wścieka. Zmiany te są trudne dla was ale są one nie uniknione, radzę się przyzwyczajać"

Swoja drogą - jakich praw - jako baba - nie masz, które mają faceci?
Za co odpowiedzialność bierze baba?
Czy jak wypije flaszkę i robi rzeczy pod wpływem alkoholu - odpowiada za siebie, czy nie?
Odpowiada za swoje wybory życiowe, czy nie?
Jak coś spieprzy przez brak kompetencji - odpowiada czy nie?
Jak grubnie z lenistwa - odpowiada za to, czy nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
+4 / 6

W sumie racja, tyle że w każdym z tych przypadków można odnieść to do obu płci.
1. Mało to chłopaków wybiera jakieś psychopatki, ignoruje ostrzeżenia znajomych i rodziny, a nawet tych, którzy jego nie znają, ale znają ta psychopatkę? Wiadomo, cozywiacie oni zazdroszą mu dziewczyny... A potem szok, bo jednak inni mieli rację.
2. Są też tacy mężczyźni. To ogólnie dotyczy dzieci polityków. Zwłaszcza tych z rządu.
3. Tu w sumie i mężczyzna będzie mial przesrane, o ile ona go odnajdzie i poda o alimenty.
Trzeba jednak odróżnić sytuację, gdy taką dziewczynę ktoś zgwałci od sytuacji w której ona sama zalicza kogo popadnie, a potem zgaduj, kto jest ojcem.
4. To to już głupota i hipokryzja. W większości otyli ludzie sami są sobie winni, o ile nie biorą leków powodujących nadwagę jako powikłanie. A i nawet jakby była szczupła, to gdyby miała z 1,65m wzrostu, to oczekiwanie od mężczyzny 1,8m to też hipokryzja.
Hipokrytą będzie też mężczyzna siedzący cały dzień przed kompem, otyły, który będzie wymagał, że kobieta nie może ważyć więcej niż 55 kg.
5. Tu wiadomo, kobiety np. do walki na froncie raczej by się nie nadawały. Prędzej już na cokolwiek innego, bo w wojsku nie tylko żołnierze walczący na froncie są potrzebni. Wiele kobiet jest też zbyt empatycznych. A empatia wobec wroga? No nie.
6. Podziękuj rządowi. Wcześniej był równy wiek emerytalny, tylko PISowcom to przeszkadzało, mimo że wiek powinien być równy. Ale mogli to wykorzystać do straszenia Tuskiem. Mam nadzieję, że kiedyś wiek od nowa zostanie zrównany i podniesiony. Bo jak nie, to system tego nie wytrzyma. Tylko przy naszej długości życia, to większość emerytury nie dożyje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+3 / 3

Nieodpowiedzialność i głupota szerzy ponad podziałami społecznymi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
-1 / 9

Trzeba mocno nienawidzic kobiet, aby pisać coś takiego. Ofiara winna tego, że została pobita, zgwałcona? Przypominają się teksty jednego z biskupów jak to dzieci biednych księży uwodzily i wyroki sądów kościelnych orzekające że dzieci winne grzechowi....Tak ofiara zawsze jest "winna" Mogła wybrać inną drogę, nie stawiać samochodu w którym można je ukraść, nie chodzić na lekcje religii, brzydkiej się ubrać, nie pić, uciec z kraju jak było zagrożenie ze Rosja napadnie itp itd. Stopień obrzydliwości jaka osiągnąl autor demota można tłumaczyć tylko poważnymi problemami natury psychiatrycznej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
0 / 4

@5g3g On coś pisze o gwałcie? No nie. Pisze o dobrowolnym chędożeniu, więc z czym tu wyjeżdżasz?
2 - Jeżeli całe otoczenie mówi, że chłop jest agresywny, to można mieć podejrzenie, że wobec danej kobity też będzie agresywny. Jasne że pobicie to nie wina ofiary, ale jak głupim trzeba być, żeby do takiej sytuacji doprowadzić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
0 / 6

@DonSalieri oczywiście istnieje pogląd, że niezależnie od stanu osoby, jeżeli nie da udowodnić że bardzo intensywnie się opierala to nie ma gwałtu. Z tego założenia wychodzą m.in. pedofile, biskupi opowiadający o dzieciach współwinnych grzechu, czy dzieciach uwodzących księży.
Opis który umieścił autor demota jednak wyraźnie sugeruje gwałt- wypiła duża ilość alkoholu, urywał się film, budzi się w ciąży.
Oczywiście możesz uważając że to nie gwałt, tak jak uważają pedofile że gwałt na dziecku to nie gwałt skoro się nie opierało.
Co do tego "jak głupim trzeba być" - gdyby " głupota" zasługiwała na karę, to wszyscy powinniśmy być martwi. Ile razy zrobiłeś coś "głupiego" , ryzykownego. Niebezpieczny manewr na drodze? Szedłeś nocą po niebezpiecznej okolicy? Wypiłeś za dużo alkoholu? Itp. itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
0 / 2

@5g3g "Opis który umieścił autor demota jednak wyraźnie sugeruje gwałt- wypiła duża ilość alkoholu, urywał się film, budzi się w ciąży." - Plot twist - on był bardziej pijany, więc to ona zgwałciła jego (jak już się tak bawimy).

Alkohol ani urwany film nijak nie sugeruje gwałtu - jak byłeś kiedyś pod wpływem to wiesz, że mimo ciężkiej naebki wciąż jesteś w stanie decydować o swoim zachowaniu.

Co do "jak głupim trzeba być" - Jasne, ze zrobiłem coś głupiego, związałem się z Ówczesną, co do której różni ludzie mnie ostrzegali, ze ona to lubi z kwiatka na kwiatek i prędzej czy później odbije się do innego. Nie zgadniesz co się stało.

No cholera nie powinna, ale jednak się odbiła. Jak sądzisz, to "kara za głupotę" czy konsekwencje wyborów życiowych?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
+1 / 3

@DonSalieri "Plot twist - on był bardziej pijany, więc to ona zgwałciła jego (jak już się tak bawimy)."- technicznie trudne do wykonania, ale był taki przypadek. Kobieta włożyła zalanemu do nieprzytomności facetowi długopis w cewkę moczową. Wymagał zabiegu urologicznego, ale mimo kreatywności kobiety chyba seksu z tego nie było.
"Alkohol ani urwany film nijak nie sugeruje gwałtu " tak jak pisałem -rozumiem podejście. Jednak w mojej ocenie urwany film wybitnie ją sugeruje. W zasadzie tylko niuanse decydują czy był to gwałt czy seks za zgodą obu stron. Może jestem dziwny, ale nie mam doświadczeń takich, że kobieta nie pamięta seksu że mną. Oczywiście można i tak - zły pedofil , bo dziecko nie może wyrazić świadomej zgody. Ja jestem okej, bo kompletnie pijana kobieta wie co robi, więc jak nie stawiała silnego oporu to gwałtu nie było.




Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
0 / 2

@5g3g Obawiam się, że mówimy o dwóch różnych stanach świadomości.
Ja mówię o byciu naebanym, ale wciąż funkcjonującym.
Odnoszę wrażenie zaś, że ty mówisz o spaniu pod stołem z naebania.

W przypadku nr 1 - Oboje naebani jak maciory, każde o własnych siłach idzie "na pięterko" do tego samego łóżka, oboje coś robią żeby się razem kołtunić - ale na drugi dzień jedno z nich nie pamięta zdarzeń od jakiegoś momentu. Był gwałt?
W przypadku nr 2 - kiedy jedno z "uczestników" jest nieprzytomne - wtedy faktycznie jest gwałt.

Z tym że autor mówi o sytuacji nr 1

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
+1 / 3

@DonSalieri
Gwałtu nie ma jedynie wtedy, gdy została wyrażona świadoma zgoda na seks, a jak wszyscy wiemy, w przypadku osoby pijanej nie ma mowy o świadomej zgodzie. A więc jest to gwałt!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
+2 / 4

@5g3g
Niestety w Polsce panuje przekonanie, że jeśli kobieta jest pijana, to jest sama sobie winna. A tak na prawdę, głoszenie takich bredni to nic innego jak mówienie nie wprost, że jeśli się napiła, to można mieć z nią seks, zgoda czy brak zgody nie mają już znaczenia. Jeśli nie piła, ale ubrała się seksownie, to też można, bo przecież kusi.

To jest nic innego jak pielęgnowanie kultury gwałtu!
Ci, którzy tego bronią, to pewnie też ci, dla których jedyną okazją na seks jest wykorzystanie pijanej kobiety?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
+1 / 1

@GieniaK Czyli jak facet jest pijany, to ona jego gwałci, bo on nie wyraził zgody. Super. Czyli o tym, kto kogo gwałci zdecyduje alkomat - i kto więcej wydmucha, ten niewinny. Zajebisty pomysł.

Ładnie to tak zrównywać ofiary siłowego zaciągania w krzaki i robienia różnych rzeczy na siłę do "ojej, puściłam się po pijaku"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-1 / 1

@DonSalieri
Brednia!
Jeśli facet jest pijany, to nie ma mowy o gwałcie na nim, bo ma niesprawne oprzyrządowanie. Może zostać co najwyżej zmolestowany.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
+1 / 1

@GieniaK To ci powiem, że jednak ma sprawne tak długo, jak jest przytomny. A da się być pijanym i przytomnym jednocześnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-1 / 1

@DonSalieri

Rozumiem, że wiesz to z własnego doświadczenia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
+1 / 1

@GieniaK Jasne, zdarza mi się być pijanym i wciąż przytomnym. Stąd się biorą np pijani kierowcy, naebane żule, pijani pracownicy etc. Oni chyba odpowiadają za swoje czyny "pod wpływem"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gorza
-1 / 7

Mizogin, nic dodac, nic ujac.
Matka cie nie przytulala?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D devilmanu
-1 / 5

Oho, massada i jego wielkie przemyslenia ;) Tak, wiemy że nie lubisz kobiet i nam to co troche przypominasz. Kto cie tak mocno skrzywdził? Mama cie wykorzystywała lub gwałciła? Dziewczyna?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 czerwca 2023 o 10:02

avatar DonSalieri
-2 / 4

@devilmanu Mam wrażenie, ze próbujesz autora wyśmiać, ale ponieważ literki nie oddają sarkazmu - faktycznie wyśmiewasz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pieknyfiolet
+2 / 4

@masssada nie ma dziewczyny, ale to nie jego wina, tylko tych wrednych bab!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
-1 / 1

@Pieknyfiolet Ciekawe skąd ty wiesz tyle o jego życiu intymnym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pieknyfiolet
+1 / 1

@Obiektywny1 To tylko domysł, bo równie dobrze może być np. w nieudanym małżeństwie. Pewne jest jednak to, że nie jest w szczęśliwym związku, bo inaczej prawdopodobnie nie pisałby takich rzeczy, a na pewno nie pisałby ich w każdym democie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
0 / 0

@Pieknyfiolet Każdy ma za sobą nieudane związki, ale mimo to wierzymy, że jest ta jedna osoba z którą kazdy dzień jest piękny. I najczęściej za pierwszym razem gdy ją widzimy mówimy " o boże, żeby to nie był on/ona". :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem