Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
413 419
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A Ashardon
0 / 0

Miałem w klasie "austystyka". To było blisko 30 lat temu. Nikt, nawet kadra, nie do końca wiedział wtedy, czym jest to zaburzenie. Ogólnie, trudne to było dziecko, ale wiadomo, że to nie była jego wina. Skończyło się na indywidualnym nauczaniu. Nie wiem, co się dzieje z nim teraz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Embi1976
0 / 0

@ania5757 "Piłkarz"? Naprawdę? Kolejny przykład bezmyślnego tłumaczenia. Szanowna autorka słyszała o takiej dyscyplinie jak "football amerykański"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cincinmj57
0 / 0

Sami w Polsce kibicujemy futbolistom. Naprawdę wspaniali ludzie. Tłuką się na boisku, a po przerwanej akcji jeden drugiemu pomaga wstać. Mało tego, po meczu przybijają piątki z kibicami. Fenomen tych ludzi polega na tym, że podziałem są barwy koszulek ale każdy ma dla siebie szacunek, a że zwiedziliśmy już niejeden zakątek Polski przytoczę kilka pozytywnych przykładów. 1. W Białym stoku po sromotnej porażce WE, olbrzymy z Lowlanders przeszli się po trybunach i mimo naszych pomarańczowych strojów z uśmiechem przybijali z nami piątki. 2. W Kątach Wrocławskich w bardzo okrojonym składzie - bo była nas tylko trójka - i nie znając topografii obiektu sportowego zajęliśmy wygodne dla siebie miejsca. Tuż obok i za nami umiejscowiła się Tomcats Family. Trudno było z nimi rywalizować, ale nie poddawaliśmy się i mogliśmy świętować zwycięstwo WE. Kibice Jaguars pomimo porażki zaprosili nas do wspólnego pamiątkowego zdjęcia i razem podziękowaliśmy sobie za wspólne kibicowanie, życząc sobie, żebyśmy się jeszcze spotkali (patrząc teraz na tabele istnieje dość duża szansa, że może to się właśnie zdarzyć w półfinale). 3. Mecze z Metsami są zawsze emocjonujące, bo to jednak derby ale nikt nie wpadł jeszcze na pomysł, żeby odgradzać kibiców obu drużyn od siebie siatką. I bardzo dobrze bo pamiętam mecz w ubiegłym sezonie gdy zaskoczyła nas ulewa to właśnie między innymi kibice Metsów porwali wózek i ze znajdującą się na nim najwierniejszą fanką Eagles przenieśli po schodach w zadaszone miejsce. Nie są to odosobnione przypadki i dlatego kocham ten sport - za wzajemny szacunek. Brawo Panowie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem