4 czerwca większość ludzi maszerowała bo chciała. 8 czerwca bo zawsze się idzie i tak wypada a jeśli się nie pójdzie to Bozia będzie zła a co gorsza - sąsiedzi.
@koszmarek66 Gdzie Ty mieszkasz, ze takie rzeczy sie dzieja? Pytam serio. Od dziecka mieszkam w duzych miastach i nigdy, ale to nigdy nie pamietam, zeby z tym pochodem byl jakis problem, czy chodzilam (jak bylam zmuszana jako dziecko), czy nie. Ludzie to maja naprawde gdzies, co sasiad. Co wiecej, u mnie w bloku, moze kilka osob przyjelo ksiedza na koledzie. Wiem, bo aukurat na pizze czekalam i przez balkon zagladalam, a akurat ksiadz chodzil. Szybciej wyszedl z bloku niz przyszedl.
@Maja123456 Młodzi nie mają z tym problemu. Serio nie widzisz tego u starszych? Całe życie mieszkałem na blokowisku, od kilku lat na wsi, gdzie widać to jeszcze wyraźniej i wiek "bo tak trzeba" obniża się.
Jako dzieciak chodziłem na procesje, rekolekcje czy inne roraty, żeby bajerować dupy. Niby one były dostępne też w szkole, ale tam warunki były jakieś gorsze, a one nie były tak ładnie i seksownie ubrane.
4 czerwca większość ludzi maszerowała bo chciała. 8 czerwca bo zawsze się idzie i tak wypada a jeśli się nie pójdzie to Bozia będzie zła a co gorsza - sąsiedzi.
@koszmarek66 Gdzie Ty mieszkasz, ze takie rzeczy sie dzieja? Pytam serio. Od dziecka mieszkam w duzych miastach i nigdy, ale to nigdy nie pamietam, zeby z tym pochodem byl jakis problem, czy chodzilam (jak bylam zmuszana jako dziecko), czy nie. Ludzie to maja naprawde gdzies, co sasiad. Co wiecej, u mnie w bloku, moze kilka osob przyjelo ksiedza na koledzie. Wiem, bo aukurat na pizze czekalam i przez balkon zagladalam, a akurat ksiadz chodzil. Szybciej wyszedl z bloku niz przyszedl.
@Maja123456 Młodzi nie mają z tym problemu. Serio nie widzisz tego u starszych? Całe życie mieszkałem na blokowisku, od kilku lat na wsi, gdzie widać to jeszcze wyraźniej i wiek "bo tak trzeba" obniża się.
Jako dzieciak chodziłem na procesje, rekolekcje czy inne roraty, żeby bajerować dupy. Niby one były dostępne też w szkole, ale tam warunki były jakieś gorsze, a one nie były tak ładnie i seksownie ubrane.