Miałem ambitny plan oddawać krew, nawet 2 razy oddałem, tylko napatoczyła się choroba i prawdopodobnie będę skreślony jako potencjalny dawca. Niby choroba już minęła, ale wg wskazań nawet będąc zdrowym nie można być dawcą (mój organizm uznał, że mój mózg to dobre miejsca na atak).
@Lunar Ja oddawałem krew regularnie od początku studiów przez ponad 5 lat. Potem na jakiś czas przestałem (wyjazdy, mniej regularny tryb życia, wreszcie wyprowadzka za granicę), a kiedy wszystko się jako tako ułożyło, to została u mnie rozpoznana choroba autoimmunologiczna, która na stałe wykreśliła mnie z listy dawców. Plus taki, że w czasie, kiedy mogłem oddawać krew, zachęciłem do tego całkiem sporą grupkę znajomych, którzy cały czas oddają :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 czerwca 2023 o 10:59
@grzechotek ale wiesz,ze z tych dwoch dni nie trzeba korzystac? Ja np. od pewnego czasu oddaje glownie osocze i z dnia wolnego korzystam 2-3 razy w roku, a osocze oddaje tak gdzies raz w miesiacu, glownie w soboty
A w firmie terg, czyli media expert w Łodzi za pójście i oddanie krwi, w nagrodę zabiorą premię za dyspozycyjność w wysokości 400 zl. Oczywiście wiedzą iż jest to nie do końca zgodne z prawem - a może jest. Więc oficjalną wersję upie.dolenia premii przedstawią inaczej. Tak teraz od czerwca wykombinowali, by chociaż trochę się odkuć od niedawno przyznanych "podwyżek". Nie pozdrawiam.
@Sebaxxx1986 zabierają premie nie za oddanie krwi a za robienie tego specjalnie w tygodniu, żeby ugrac dodatkowe wolne. Co wam szkodzi oddawać w piątek? Chyba nic dziwnego że skoro część pracowników przepracowuje więcej dni w miesiącu, a część na własne życzenie mniej to pracodawcą płaci więcej tym pierwszym.
@Sebaxxx1986 . Takie są skutki tego, że państwo jest "hojne" na cudzy koszt. Jakby te wolne dni były opłacone przez państwo to pracodawca nie miałby powodu by pracowników zniechęcać.
@Jezuita . Jaki znowu podatek? Mało jeszcze podatków? Krwiodawstwo nie ma nic wspólnego z prowadzeniem biznesu, to jest potrzeba ogólnospołeczna taka sama jak pogotowie ratunkowe, szpitale, straż pożarna itd. To jest i ma być finansowane z podatków które płacimy wszyscy, a nie być pretekstem żeby kolejny raz doiebać przedsiębiorcom.
@Jezuita . Poza tym wskaż powód dla którego ta sprawa miałaby obciążać akurat pracodawców a nie jakąkolwiek inną grupę podmiotów. Na przykład koła łowieckie albo właścicieli pomarańczowych ciężarówek.
@Jezuita . Źle rozumiesz. Chcę aby pieniądze z budżetu nie były trwonione i rozkradane, wtedy wystarczy na cele ważne i uzasadnione.
Jeden przekop mierzei to koszt dni wolnych dla krwiodawców na ok. trzy lata. Ostrołęka to kolejny rok lub dwa. Nie mówiąc o pińcetplusach, czternastkach itd., bo to już jest morze szmalu.
a wiecie ze te dwa dni trzeba odpracować do emerytury? Poza tym krwiodawca oddaje honorowo, a szpitale zupełnie niehonorowo na tym zarabiają odsprzedają krew firmom farmaceutycznym? Oddałem w życiu ponad 20 litrów
Miałem ambitny plan oddawać krew, nawet 2 razy oddałem, tylko napatoczyła się choroba i prawdopodobnie będę skreślony jako potencjalny dawca. Niby choroba już minęła, ale wg wskazań nawet będąc zdrowym nie można być dawcą (mój organizm uznał, że mój mózg to dobre miejsca na atak).
@Lunar Ja oddawałem krew regularnie od początku studiów przez ponad 5 lat. Potem na jakiś czas przestałem (wyjazdy, mniej regularny tryb życia, wreszcie wyprowadzka za granicę), a kiedy wszystko się jako tako ułożyło, to została u mnie rozpoznana choroba autoimmunologiczna, która na stałe wykreśliła mnie z listy dawców. Plus taki, że w czasie, kiedy mogłem oddawać krew, zachęciłem do tego całkiem sporą grupkę znajomych, którzy cały czas oddają :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2023 o 10:59
Biorca będzie się cieszył z krwi, bo przeżył. Ale pracodawca nie będzie z tego faktu zadowolony, dwa dni pracownika nie będzie.
@grzechotek ale wiesz,ze z tych dwoch dni nie trzeba korzystac? Ja np. od pewnego czasu oddaje glownie osocze i z dnia wolnego korzystam 2-3 razy w roku, a osocze oddaje tak gdzies raz w miesiacu, glownie w soboty
Ja oddaję krew w miarę regularnie od 18go roku życia. Mam 0-, moją mogą podać każdemu.
A w firmie terg, czyli media expert w Łodzi za pójście i oddanie krwi, w nagrodę zabiorą premię za dyspozycyjność w wysokości 400 zl. Oczywiście wiedzą iż jest to nie do końca zgodne z prawem - a może jest. Więc oficjalną wersję upie.dolenia premii przedstawią inaczej. Tak teraz od czerwca wykombinowali, by chociaż trochę się odkuć od niedawno przyznanych "podwyżek". Nie pozdrawiam.
@Sebaxxx1986 widzę, że nie tylko w mojej okolicy takie nagrody się dostaje za oddanie krwi.
@Sebaxxx1986 zabierają premie nie za oddanie krwi a za robienie tego specjalnie w tygodniu, żeby ugrac dodatkowe wolne. Co wam szkodzi oddawać w piątek? Chyba nic dziwnego że skoro część pracowników przepracowuje więcej dni w miesiącu, a część na własne życzenie mniej to pracodawcą płaci więcej tym pierwszym.
@Sebaxxx1986 . Takie są skutki tego, że państwo jest "hojne" na cudzy koszt. Jakby te wolne dni były opłacone przez państwo to pracodawca nie miałby powodu by pracowników zniechęcać.
@Jezuita . Jaki znowu podatek? Mało jeszcze podatków? Krwiodawstwo nie ma nic wspólnego z prowadzeniem biznesu, to jest potrzeba ogólnospołeczna taka sama jak pogotowie ratunkowe, szpitale, straż pożarna itd. To jest i ma być finansowane z podatków które płacimy wszyscy, a nie być pretekstem żeby kolejny raz doiebać przedsiębiorcom.
@Jezuita . Nie trzeba podnosić, wręcz przeciwnie, trzeba obniżać. Natomiast tym co się pobiera trzeba gospodarować racjonalnie i uczciwie.
@Jezuita . Poza tym wskaż powód dla którego ta sprawa miałaby obciążać akurat pracodawców a nie jakąkolwiek inną grupę podmiotów. Na przykład koła łowieckie albo właścicieli pomarańczowych ciężarówek.
@Jezuita . Źle rozumiesz. Chcę aby pieniądze z budżetu nie były trwonione i rozkradane, wtedy wystarczy na cele ważne i uzasadnione.
Jeden przekop mierzei to koszt dni wolnych dla krwiodawców na ok. trzy lata. Ostrołęka to kolejny rok lub dwa. Nie mówiąc o pińcetplusach, czternastkach itd., bo to już jest morze szmalu.
a wiecie ze te dwa dni trzeba odpracować do emerytury? Poza tym krwiodawca oddaje honorowo, a szpitale zupełnie niehonorowo na tym zarabiają odsprzedają krew firmom farmaceutycznym? Oddałem w życiu ponad 20 litrów