Ale tu chyba nie chodzi o niewłaściwe traktowanie osoby niepełnosprawnej, tylko o fałszywe bezpodstawne oskarżenia przez kobietę, które zweryfikował dopiero fakt , że koleś jest niewidomy. Oraz o konsekwencje: chcieli go z siłowni wywalić.
Jeżeli akcja działa się w Stanach, pewnie wystąpi o grube odszkodowanie do siłowni. :)
P.S. Niemal mi szkoda właścicieli firm w tym kraju: cokolwiek zrobią i tak ktoś będzie skarżył np. o rasizm.
@irulax
Sami są sobie winni. Nastała jakaś paranoja gdzie nie można przelotnie spojrzeć na dziewczynę bez bycia oskarżonym o molestowanie. O zgrozo, jeśli taki delikwent do niej podejdzie i zagada. 24 godziny na dołku gwarantowane.
Coraz ciężej wyrazić opinie na jakikolwiek temat bez oskarżeń o rasizm, homofobię i inne fobie.
Dlatego chłopak nie powinien oszczędzać na prawniku bo może się ustawić do końca życia
@irulax @Ogi1988
Problem jest taki, że typ nie wygląda na niewidomego więc w sytuacji kiedy miał skierowaną głowę i linię wzroku przez długi moment w kierunku dziewczyny to mogła to odebrać jako wpatrywanie się. Coś jak wołanie do osoby głuchej. Jak ktoś nie wie, że jest głucha to może odebrać brak reakcji jako celowe ignorowanie tym bardziej, że raczej nie zakłada się z góry u drugiej osoby niepełnosprawności lub upośledzenia. Czy reakcja dziewczyny na ,,wpatrywanie się'' była przesadzona to już kwestia dyskusyjna bo ludzie mają różne progi akceptacji pewnych zachowań. Wiadomo, jedna osoba będzie czuć się niekomfortowo kiedy ktoś obcy będzie usilnie się w nią wpatrywać, druga osoba nie będzie mieć z tym problemu a trzecia osoba poczuje się niekomfortowo dopiero w momencie jak ten osobnik zacznie się w nią wpatrywać i bić niemca po hełmie.
@MEATLOAF
To że o czymś nie napisano nie oznacza, że nie miało to miejsca lub nie miało miejsca później. Komentarz odnośnie ubioru poniżej pasa bo na siłowni obowiązuje pewien strój plus zasadniczo każdy może się ubierać jak chce.
@lolo7 Sam byłem ostatnio świadkiem sytuacji, kiedy głucha kobieta (wiem, bo mieszka w mojej okolicy i często widzę ją podróżującą z czterema synami komunikacją miejską) została dosyć mało elegancko przepchnięta przez inną pasażerkę, bo tamta nie zareagowała na jej "Przepraszam - chciałabym wysiąść" (notabene wypowiedziane bardzo agresywnie). Jednak zarówno w przykładzie z demota, jak i w tym z życia, rzuca mi się w oczy podstawowa kwestia, stanowiąca istotę problemu - brak umiejętności zachowywania się ludzi w sytuacjach problematycznych, jakby chęć pójścia od razu na noże.
Siłownia to miejsce publiczne. Dookoła było pewnie sporo ludzi. Nie widzę przeciwwskazań do tego, żeby osoba, która czuje się niekomfortowo rzekomym wpatrywaniem się w nią przez kogoś innego, podeszła i uprzejmie zwróciła takiemu komuś uwagę. W sekundę zorientowałaby się, w czym rzecz, bez kompletnie niepotrzebnej eskalacji. W tym kontekście tłumaczenie czyjegoś głupiego zachowania "różnym progiem akceptacji na brak komfortu" jest dla mnie trochę niezrozumiałe.
@Ogi1988 Życzę mu jak najlepiej. Powiem więcej: nawet jak NIE wyrazisz opinii na jakiś temat to też zostaniesz oskarżony o rasizm, homofobię i inne fobie. o.O
Powinniśmy być aktywnymi bojownikami o równość naszą, waszą i psią. Guru mówi: skacz! Nie dyskutujesz tylko skaczesz. ;)
Może doznała szoku. Być może uświadomiła sobie, że żyje w urojonym świecie i ci wszyscy mężczyźni których przez lata obgadywała jak to się na nią gapią po prostu mieli skierowane oczy w jej stronę, ale wcale nie molestowali jej oczami tylko tępo patrzyli przed siebie ćwicząc.
Zawsze żyłem w przekonaniu, że każdy kto się dobrze ubiera i dba o siebie robi to by dobrze wyglądać. Wszelkie te czynności mają mały sens gdy nikt nie widzi.
Kolejny poziom ziebania umysłowego. I tutaj niejako (kolejny raz) prorocze wydają się być słowa niejakiego Krzysztofa Kononowicza : „…żeby nie było niczego”. Należy zakazać! Tym którzy się patrzą należy oczy wyłupić, a tym którzy słuchają słuch należy odjąć! To jest jedyną metodą, no bo kur wa kto to widział żeby się patrzeć?!
Ja pjerdole, co za świat! To nie jest normalne, to jest pokur wione. Każdy jeden ch UJ jest czymś urażony i obrażony na cały świat. Jest obrażony bo ktoś na niego popatrzył! Idź siedzieć do szafy to wtedy nikt nie będzie patrzył.
Zwykla niewiedza. Skoro uznala, ze sie na nią "paczy" to raczej nie mogla wiedziec o tym, ze jest niewidomy.
Z tą nietolerancją to jak zwykle za daleko posunięte.
Podobna sytuacja jakbym podszedł do kobiety w mini, z cyckami, pomalowanymi ustami i zwrocil się do niej w formie żeńskiej, a ona utożsamia się jako mężczyzna...jestem homofobem? Tzn. napewno jestem homofobem, bo nie wywieszam tęczowej flagi za okno. Teraz już tyle wystarczy. Jeszcze trzeba dodać parę przymiotników takich jak "ohydny" i "obrzydliwy", wtedy dopiero jest wydźwięk. A laska jest ohydną obrzydliwą niewidomofobką..fuuuu.
Ale tu chyba nie chodzi o niewłaściwe traktowanie osoby niepełnosprawnej, tylko o fałszywe bezpodstawne oskarżenia przez kobietę, które zweryfikował dopiero fakt , że koleś jest niewidomy. Oraz o konsekwencje: chcieli go z siłowni wywalić.
Jeżeli akcja działa się w Stanach, pewnie wystąpi o grube odszkodowanie do siłowni. :)
P.S. Niemal mi szkoda właścicieli firm w tym kraju: cokolwiek zrobią i tak ktoś będzie skarżył np. o rasizm.
@irulax
Sami są sobie winni. Nastała jakaś paranoja gdzie nie można przelotnie spojrzeć na dziewczynę bez bycia oskarżonym o molestowanie. O zgrozo, jeśli taki delikwent do niej podejdzie i zagada. 24 godziny na dołku gwarantowane.
Coraz ciężej wyrazić opinie na jakikolwiek temat bez oskarżeń o rasizm, homofobię i inne fobie.
Dlatego chłopak nie powinien oszczędzać na prawniku bo może się ustawić do końca życia
@irulax @Ogi1988
Problem jest taki, że typ nie wygląda na niewidomego więc w sytuacji kiedy miał skierowaną głowę i linię wzroku przez długi moment w kierunku dziewczyny to mogła to odebrać jako wpatrywanie się. Coś jak wołanie do osoby głuchej. Jak ktoś nie wie, że jest głucha to może odebrać brak reakcji jako celowe ignorowanie tym bardziej, że raczej nie zakłada się z góry u drugiej osoby niepełnosprawności lub upośledzenia. Czy reakcja dziewczyny na ,,wpatrywanie się'' była przesadzona to już kwestia dyskusyjna bo ludzie mają różne progi akceptacji pewnych zachowań. Wiadomo, jedna osoba będzie czuć się niekomfortowo kiedy ktoś obcy będzie usilnie się w nią wpatrywać, druga osoba nie będzie mieć z tym problemu a trzecia osoba poczuje się niekomfortowo dopiero w momencie jak ten osobnik zacznie się w nią wpatrywać i bić niemca po hełmie.
@MEATLOAF
To że o czymś nie napisano nie oznacza, że nie miało to miejsca lub nie miało miejsca później. Komentarz odnośnie ubioru poniżej pasa bo na siłowni obowiązuje pewien strój plus zasadniczo każdy może się ubierać jak chce.
@lolo7 Sam byłem ostatnio świadkiem sytuacji, kiedy głucha kobieta (wiem, bo mieszka w mojej okolicy i często widzę ją podróżującą z czterema synami komunikacją miejską) została dosyć mało elegancko przepchnięta przez inną pasażerkę, bo tamta nie zareagowała na jej "Przepraszam - chciałabym wysiąść" (notabene wypowiedziane bardzo agresywnie). Jednak zarówno w przykładzie z demota, jak i w tym z życia, rzuca mi się w oczy podstawowa kwestia, stanowiąca istotę problemu - brak umiejętności zachowywania się ludzi w sytuacjach problematycznych, jakby chęć pójścia od razu na noże.
Siłownia to miejsce publiczne. Dookoła było pewnie sporo ludzi. Nie widzę przeciwwskazań do tego, żeby osoba, która czuje się niekomfortowo rzekomym wpatrywaniem się w nią przez kogoś innego, podeszła i uprzejmie zwróciła takiemu komuś uwagę. W sekundę zorientowałaby się, w czym rzecz, bez kompletnie niepotrzebnej eskalacji. W tym kontekście tłumaczenie czyjegoś głupiego zachowania "różnym progiem akceptacji na brak komfortu" jest dla mnie trochę niezrozumiałe.
@Ogi1988 Życzę mu jak najlepiej. Powiem więcej: nawet jak NIE wyrazisz opinii na jakiś temat to też zostaniesz oskarżony o rasizm, homofobię i inne fobie. o.O
Powinniśmy być aktywnymi bojownikami o równość naszą, waszą i psią. Guru mówi: skacz! Nie dyskutujesz tylko skaczesz. ;)
Z tego co przeczytalem art.wynikalo ze pinda nawet nie przeprosila To poco tak sie ubiera
@MEATLOAF
Może doznała szoku. Być może uświadomiła sobie, że żyje w urojonym świecie i ci wszyscy mężczyźni których przez lata obgadywała jak to się na nią gapią po prostu mieli skierowane oczy w jej stronę, ale wcale nie molestowali jej oczami tylko tępo patrzyli przed siebie ćwicząc.
@Jese A mogła to odebrać jako komplement...
Jasne ;)
Zawsze żyłem w przekonaniu, że każdy kto się dobrze ubiera i dba o siebie robi to by dobrze wyglądać. Wszelkie te czynności mają mały sens gdy nikt nie widzi.
Kolejny poziom ziebania umysłowego. I tutaj niejako (kolejny raz) prorocze wydają się być słowa niejakiego Krzysztofa Kononowicza : „…żeby nie było niczego”. Należy zakazać! Tym którzy się patrzą należy oczy wyłupić, a tym którzy słuchają słuch należy odjąć! To jest jedyną metodą, no bo kur wa kto to widział żeby się patrzeć?!
Ja pjerdole, co za świat! To nie jest normalne, to jest pokur wione. Każdy jeden ch UJ jest czymś urażony i obrażony na cały świat. Jest obrażony bo ktoś na niego popatrzył! Idź siedzieć do szafy to wtedy nikt nie będzie patrzył.
Zwykla niewiedza. Skoro uznala, ze sie na nią "paczy" to raczej nie mogla wiedziec o tym, ze jest niewidomy.
Z tą nietolerancją to jak zwykle za daleko posunięte.
Podobna sytuacja jakbym podszedł do kobiety w mini, z cyckami, pomalowanymi ustami i zwrocil się do niej w formie żeńskiej, a ona utożsamia się jako mężczyzna...jestem homofobem? Tzn. napewno jestem homofobem, bo nie wywieszam tęczowej flagi za okno. Teraz już tyle wystarczy. Jeszcze trzeba dodać parę przymiotników takich jak "ohydny" i "obrzydliwy", wtedy dopiero jest wydźwięk. A laska jest ohydną obrzydliwą niewidomofobką..fuuuu.
Toby po prostu nie należy do tych którym wolno się gapić