Może ta madka robi tak specjalnie z tym dzieckiem, żeby wyłudzać pieniądze i każe mu wybiegać na pasy, bo większośc ludzi zareaguje? Nie zdziwiłbym się
edit: niektórzy ludzie robią np też tak, że idą przed tobą, specjalnie upuszczą coś na ziemię (jakiś portfel, czy tani telefon) i jeżeli go podniesiesz i chcesz podać to zaczynają się drzeć i szantażować. Z tą sytuacją to wygląda podobnie. Po co jej w tej sytuacji był nr telefonu do tej dziewczyny? To wygląda jakby miała procedurę
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 czerwca 2023 o 15:11
Jest taka instytucja, jak policja i tam się powinna udać, a nie wypisywać na internecie i prosić o rady. Naprawdę poza pewnymi przypadkami pałowania, traktowania paralizatorem, czy psikaniem gazem po oczach jest jeszcze wielu normalnych policjantów, którzy już z niejednym takim przypadkiem mieli do czynienia. Przynajmniej podpowiedzą, co dalej robić, jakby miało dojść do jakiegoś nękania, czy zastraszania.
Powołałbym się na przepisy dotyczące udzielania pomocy i zwolnienie pomagającego z odpowiedzialności za ewentualne szkody wynikające z udzielania pomocy. (nie pamiętam dokładnie - chroni to min. ratowników przed ludźmi który np. doznają pęknięcia żeber gdy ratownik musi zrobić CPR czy jeśli ratownik musi uszkodzić elementy odzieży czy wyposażenia (np. rozcinanie drogich butów czy spodni narciarskich.
Czasem wystarczy blef z adresem losowej kancelarii do której madka moze wysłać oficjalne powiadomienie i zapewnić ze Wasz prawnik osobiście się tą sprawą zajmie. Można też samemu zgłosić się do kancelarii z pytaniem czy zajmą się taką sprawą (tylko pytaniem bez zatrudniania prawnika czy generowania sobie kosztów) i wtedy podać ich adres madce... jeśli madka faktycznie coś im wyśle (w co wątpię) to wtedy można ich zatrudnić. i tak wyjdzie taniej a na koniec można podać taką do sądu o zniesławienie czy inne odszkodowania.
@fdx to jedno. A drugie, to można madkę oskarżyć o zaniedbywanie dziecka.
Np z tego art:
Art. 89.
Kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7, dopuszcza do przebywania małoletniego na drodze publicznej lub na torach pojazdu szynowego, podlega karze grzywny albo karze nagany.
Może ta madka robi tak specjalnie z tym dzieckiem, żeby wyłudzać pieniądze i każe mu wybiegać na pasy, bo większośc ludzi zareaguje? Nie zdziwiłbym się
edit: niektórzy ludzie robią np też tak, że idą przed tobą, specjalnie upuszczą coś na ziemię (jakiś portfel, czy tani telefon) i jeżeli go podniesiesz i chcesz podać to zaczynają się drzeć i szantażować. Z tą sytuacją to wygląda podobnie. Po co jej w tej sytuacji był nr telefonu do tej dziewczyny? To wygląda jakby miała procedurę
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 czerwca 2023 o 15:11
Przede wszystkim trzeba sprawdzić czy jest tam monitoring miejski.
Jest taka instytucja, jak policja i tam się powinna udać, a nie wypisywać na internecie i prosić o rady. Naprawdę poza pewnymi przypadkami pałowania, traktowania paralizatorem, czy psikaniem gazem po oczach jest jeszcze wielu normalnych policjantów, którzy już z niejednym takim przypadkiem mieli do czynienia. Przynajmniej podpowiedzą, co dalej robić, jakby miało dojść do jakiegoś nękania, czy zastraszania.
Powołałbym się na przepisy dotyczące udzielania pomocy i zwolnienie pomagającego z odpowiedzialności za ewentualne szkody wynikające z udzielania pomocy. (nie pamiętam dokładnie - chroni to min. ratowników przed ludźmi który np. doznają pęknięcia żeber gdy ratownik musi zrobić CPR czy jeśli ratownik musi uszkodzić elementy odzieży czy wyposażenia (np. rozcinanie drogich butów czy spodni narciarskich.
Czasem wystarczy blef z adresem losowej kancelarii do której madka moze wysłać oficjalne powiadomienie i zapewnić ze Wasz prawnik osobiście się tą sprawą zajmie. Można też samemu zgłosić się do kancelarii z pytaniem czy zajmą się taką sprawą (tylko pytaniem bez zatrudniania prawnika czy generowania sobie kosztów) i wtedy podać ich adres madce... jeśli madka faktycznie coś im wyśle (w co wątpię) to wtedy można ich zatrudnić. i tak wyjdzie taniej a na koniec można podać taką do sądu o zniesławienie czy inne odszkodowania.
@fdx to jedno. A drugie, to można madkę oskarżyć o zaniedbywanie dziecka.
Np z tego art:
Art. 89.
Kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7, dopuszcza do przebywania małoletniego na drodze publicznej lub na torach pojazdu szynowego, podlega karze grzywny albo karze nagany.