@Wryk Nie wiadomo jak bozia potraktuje tą pomyłkę. Być może powoła się na 3 przykazanie i za oddawanie modłów nie tej bozi każe staruszce figurkę sproszkować, zjeść i 30 dni chodzić na kolanach, jak Żydom, za modły do złotego cielca. Gdybym był wierzący, bym się bał, na szczęście nie jestem i mogę się bez obaw śmiać :)
Rzeczywiście, trochę jak typowa figurka jakiegoś świętego, choć da się dostrzec podobieństwa do elronda. Można to uznać za lużne nawiązanie do LOTR :P.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
3 lipca 2023 o 12:18
Skoro ktoś modli się do FIGURKI , to jego problem. Nawet gdyby staruszka modliła się nie do przedmiotu, ale do samego św. Antoniego, to i tak z punktu widzenia religii popełniałaby błąd. Modlić należy się jedynie do Boga. Potwierdzi to każdy teolog katolicki, a co bardziej ogarnięci księża też o tym wiedzą i uczą.
@Rocanon2
Oczywiście TAK - modlitwy DO Maryi i aniołów są błędne. Z punktu widzenia teologii można je uznać za formę politeizmu. Jednak istnieje furtka pozwalająca na obejście ograniczenia - nie modlić się DO tylko ZA WSTAWIENNICTWEM Maryi.
Wyjaśnijmy to w sposób bardziej praktyczny, zrozumiały dla przeciętnego człowieka. Jeśli chcesz otrzymać podwyżkę pensji, piszesz podanie. Adresatem podania jest prezes albo dyrektor Twojej firmy. Jednak dokument ten składasz w kadrach, czyli za pośrednictwem i wstawiennictwem kadr zwracasz się do prezesa.
Pytanie, czy warto korzystać z pośredników? Ortodoksyjni chrześcijanie uważają że nie, dlatego stosuję jedynie modlitwę "Ojcze Nasz" oraz własne modlitwy skierowane bezpośredni do Boga.
A modlenie się do św. Antoniego, czy też któregoś innego świętego jest typowym przykładem religijności ludowej.
W zasadzie jest to kwestia wiary. Zgodnie z wytycznymi, katolicy nie modlą się DO figurek, a jedynie figurki POMAGAJĄ w modlitwie. Jeśli figurka z LOTRa działa jak należy - nie widzę problemu.
W sumie żadna różnica.
@Wryk Dokładnie. Skoro przez tyle lat się nie zorientowała to znaczy, że Elrond był dokładnie tak samo skuteczny jak św. Antoni.
@Wryk Nie wiadomo jak bozia potraktuje tą pomyłkę. Być może powoła się na 3 przykazanie i za oddawanie modłów nie tej bozi każe staruszce figurkę sproszkować, zjeść i 30 dni chodzić na kolanach, jak Żydom, za modły do złotego cielca. Gdybym był wierzący, bym się bał, na szczęście nie jestem i mogę się bez obaw śmiać :)
@Wryk to samo chciałem napisać
Rzeczywiście, trochę jak typowa figurka jakiegoś świętego, choć da się dostrzec podobieństwa do elronda. Można to uznać za lużne nawiązanie do LOTR :P.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 lipca 2023 o 12:18
Niech zgadnę...nie było żadnej różnicy?
@voleck Wręcz przeciwnie. Większość jej modlitw była wysłuchiwana, a nocami odwiedzali ją szpiczastouszni goście i razem opychali się lembasami:)
Skoro ktoś modli się do FIGURKI , to jego problem. Nawet gdyby staruszka modliła się nie do przedmiotu, ale do samego św. Antoniego, to i tak z punktu widzenia religii popełniałaby błąd. Modlić należy się jedynie do Boga. Potwierdzi to każdy teolog katolicki, a co bardziej ogarnięci księża też o tym wiedzą i uczą.
@Rydzykant To modlitwy do Maryi i Anioła Stróża są z punktu widzenia teologii katolickiej błędne?
@Rocanon2
Oczywiście TAK - modlitwy DO Maryi i aniołów są błędne. Z punktu widzenia teologii można je uznać za formę politeizmu. Jednak istnieje furtka pozwalająca na obejście ograniczenia - nie modlić się DO tylko ZA WSTAWIENNICTWEM Maryi.
Wyjaśnijmy to w sposób bardziej praktyczny, zrozumiały dla przeciętnego człowieka. Jeśli chcesz otrzymać podwyżkę pensji, piszesz podanie. Adresatem podania jest prezes albo dyrektor Twojej firmy. Jednak dokument ten składasz w kadrach, czyli za pośrednictwem i wstawiennictwem kadr zwracasz się do prezesa.
Pytanie, czy warto korzystać z pośredników? Ortodoksyjni chrześcijanie uważają że nie, dlatego stosuję jedynie modlitwę "Ojcze Nasz" oraz własne modlitwy skierowane bezpośredni do Boga.
A modlenie się do św. Antoniego, czy też któregoś innego świętego jest typowym przykładem religijności ludowej.
W zasadzie jest to kwestia wiary. Zgodnie z wytycznymi, katolicy nie modlą się DO figurek, a jedynie figurki POMAGAJĄ w modlitwie. Jeśli figurka z LOTRa działa jak należy - nie widzę problemu.
I tyle modlitw się zmarnowało.