@Don_85 @Teuwil mam nadzieję, że nie macie dzieci skoro dla was to wsztko takie oczywiste, mając dzieci raczej wiedzielibyście, że nic nie jest oczywiste i to, że jedno dziecko zareagowało tak to nie oznacza, że inne będzie reagować tak samo. Jak i sposoby na naukę niby są uniwersalne, a w rzeczywistości okazuje się, że to co działo na pierwsze z kolejnym kompletnie się nie sprawdza. Teraz był podobny przypadek z 3 latkiem w żłobku w Rzeszowie, córka aktorki Ewy Błaszczyk zadławiła się tabletką i zapadła w śpiączkę też nie była wiele starsza ... możesz dużo dziecko uczyć, a i tak czasem dzieci zrobią coś po swojemu bo to nie roboty, które da się zaprogramować o ile faktycznie twoimi celem nie jest wychowanie robota.
@nielubiepisu zgadza się, może nie idealnie ale to zajsko potem dotyka ludzi, którzy zarządzają innym i nagle okazuje się, że ktoś z podwładnych niby robił zgodnie z poleceniem, a jednak zrobił źle lub popełnił błąd. Chodzi o błędne założe ludzi, którym się wydaje, że skoro dla mnie coś jest oczywiste to dla innych też
"Niepokrojone winogrono"? Winogrona się gryzie, a nie łykać w całości.
Szkoda dzieciaka, ale sam jest sobie winien, a z tego opisu wynika jak by to przedszkole było winne, bo mu nie pokroili tego winogrona.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 lipca 2023 o 14:05
@Teuwil za dzieciaka zakrztusiłem się cukierkiem, a dorosły wziął mnie za nogi do góry i wytrząsnął cukierek. Winą przedszkola jest to, że nie udrożnili dróg oddechowych.
Warto dodać, że człowiek może sobie poradzić w takiej sytuacji nawet będąc sam, trzeba uderzyć się w przeponę, co spowoduje gwałtowny wydech
kurde, uczymy dzieci że winogrono je się pokrojone ? wcześniaj gryzło się normalnie,jeżdziło bez kasku na rowerze,a dzisiaj trzeba kroić winogrono, i mieć kask. A na ile ma być pokrojone to winogrono ? i to już gwarantuje że dziecko się nie zachłyśnie ? to chyba nie tu jest problem .
Jeśli śpi od lutego 2021, to niewielkie ma szanse na nie bycie warzywem....szkoda.
A co do meritum, to zadławić można się wszystkim. Nie chowajmy dzieci pod kloszem, bo i tak kiedyś wyjdą na "niebezpieczny" świat.
Uczmy je, najlepiej kontrolowanym przykładem.
Trzeba nauczyć dziecko gryźć posiłek a nie dawać mu do jedzenia same papki a potem płacz i lament bo dziecko się zadławiło.
@Don_85 @Teuwil mam nadzieję, że nie macie dzieci skoro dla was to wsztko takie oczywiste, mając dzieci raczej wiedzielibyście, że nic nie jest oczywiste i to, że jedno dziecko zareagowało tak to nie oznacza, że inne będzie reagować tak samo. Jak i sposoby na naukę niby są uniwersalne, a w rzeczywistości okazuje się, że to co działo na pierwsze z kolejnym kompletnie się nie sprawdza. Teraz był podobny przypadek z 3 latkiem w żłobku w Rzeszowie, córka aktorki Ewy Błaszczyk zadławiła się tabletką i zapadła w śpiączkę też nie była wiele starsza ... możesz dużo dziecko uczyć, a i tak czasem dzieci zrobią coś po swojemu bo to nie roboty, które da się zaprogramować o ile faktycznie twoimi celem nie jest wychowanie robota.
@nielubiepisu zgadza się, może nie idealnie ale to zajsko potem dotyka ludzi, którzy zarządzają innym i nagle okazuje się, że ktoś z podwładnych niby robił zgodnie z poleceniem, a jednak zrobił źle lub popełnił błąd. Chodzi o błędne założe ludzi, którym się wydaje, że skoro dla mnie coś jest oczywiste to dla innych też
"Niepokrojone winogrono"? Winogrona się gryzie, a nie łykać w całości.
Szkoda dzieciaka, ale sam jest sobie winien, a z tego opisu wynika jak by to przedszkole było winne, bo mu nie pokroili tego winogrona.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lipca 2023 o 14:05
@Teuwil za dzieciaka zakrztusiłem się cukierkiem, a dorosły wziął mnie za nogi do góry i wytrząsnął cukierek. Winą przedszkola jest to, że nie udrożnili dróg oddechowych.
Warto dodać, że człowiek może sobie poradzić w takiej sytuacji nawet będąc sam, trzeba uderzyć się w przeponę, co spowoduje gwałtowny wydech
kurde, uczymy dzieci że winogrono je się pokrojone ? wcześniaj gryzło się normalnie,jeżdziło bez kasku na rowerze,a dzisiaj trzeba kroić winogrono, i mieć kask. A na ile ma być pokrojone to winogrono ? i to już gwarantuje że dziecko się nie zachłyśnie ? to chyba nie tu jest problem .
winogrona się je a nie nimi oddycha, kolejna patoreklama zbiórki na siedoifrajerów?
Jeśli śpi od lutego 2021, to niewielkie ma szanse na nie bycie warzywem....szkoda.
A co do meritum, to zadławić można się wszystkim. Nie chowajmy dzieci pod kloszem, bo i tak kiedyś wyjdą na "niebezpieczny" świat.
Uczmy je, najlepiej kontrolowanym przykładem.
Chciałbym zauważyć, że w democie jest pokazany orzeszek ziemny, a nie winogrono...
Przez takie historie, ktorych mi naopowiadano w dziecinstwie, nie umiem polknac zadnych tabletek, wszystkie gryze.