@Jezuita No i racja, pojazd przez to paskudnie wygląda. Wiecie co, to mnie zawsze napawało wstrętem gdy w grach wyścigowych jak np. need for speed most wanted widzę możliwość naklejania jakimiś różnymi znakami, numerami, nazwami itp. Wolę wzór typu płomień, czaszki itp. niż naklejać pojazd jakimiś dużymi numerami i nazwami. Podobnie stroje sportowców z dużą ilością jakichś nazw i numerów różnych firm, były dla mnie wstrętne. Również widok wyścigowych aut w jakichś wyścigach zawsze przywoływał mi myśl "jak żałosne, oszpecać naklejkami takie ładne auto dla kasy".
Znam trochę osób z tatuażami i prawdę mówiąc widzę u większości jedną wspólną cechę - jakiś problem z zaniżoną samooceną. Bardzo wiele osób robi sobie tatuaże, bo uważa, że w jakiś sposób zrobi to z nich osoby bardziej atrakcyjne fizycznie.
Czy to działa? Nie wiem, ciężko mi powiedzieć.
@Nighthawk7 Mam tatuaże, mam zaniżoną samoocenę. Samoocena niższa, bo przez lata musiałam udawać, że nie mam autyzmu. Tatuaże, bo zawsze je lubiłam i gdybym się chciała innym podobać to pewnie bym ich nie robiła, zwłaszcza kiedy jeszcze mieszkałam w Polsce. Bo wtedy dzień w dzień słyszałam "A co na starość?" i inne, temu podobne, głupie pytania. Tatuaże nie muszą Ci się podobać, one mają się podobać ludziom którzy je noszą ;)
A tak odnośnie samooceny, z wielu powodów dużo ludzi w dzisiejszych czasach ma ją zaniżoną. I to nie zawsze oznacza, że nie czują się atrakcyjne fizycznie, mogą się czuć gorsze w pracy, niechciane w domu etc.
Do czego to doszło, żeby gość musiał się tłumaczyć, dlaczego NIE MA TATUAŻY! W sumie każdy ma prawo robić z siebie to, co chce, ale tolerancja powinna być w obie strony. Tatuaż pozostawia ślady na całe życie. Jak ktoś chce, niech robi, jego sprawa. Jeszcze niedawno tatuaże nosili kulturowo czy kultowo członkowie niektórych subkultur (np. kryminaliści) i społeczeństw (np. Maorysi), a sporadycznie inni ludzie. Teraz jest taka "moda", i jak każda, przeminie, a ślady zostaną. Każdy ma swój rozum. Ale żeby kogoś pytać, dlaczego sobie tego NIE ROBI, to przegięcie i brak podstawowej kultury.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 lipca 2023 o 18:07
@Jezuita No i racja, pojazd przez to paskudnie wygląda. Wiecie co, to mnie zawsze napawało wstrętem gdy w grach wyścigowych jak np. need for speed most wanted widzę możliwość naklejania jakimiś różnymi znakami, numerami, nazwami itp. Wolę wzór typu płomień, czaszki itp. niż naklejać pojazd jakimiś dużymi numerami i nazwami. Podobnie stroje sportowców z dużą ilością jakichś nazw i numerów różnych firm, były dla mnie wstrętne. Również widok wyścigowych aut w jakichś wyścigach zawsze przywoływał mi myśl "jak żałosne, oszpecać naklejkami takie ładne auto dla kasy".
@jakisgoscanonim "były dla mnie wstrętne". Właśnie - dla CIEBIE. Mi się to np. bardzo podoba. Kwestia gustu.
Znam trochę osób z tatuażami i prawdę mówiąc widzę u większości jedną wspólną cechę - jakiś problem z zaniżoną samooceną. Bardzo wiele osób robi sobie tatuaże, bo uważa, że w jakiś sposób zrobi to z nich osoby bardziej atrakcyjne fizycznie.
Czy to działa? Nie wiem, ciężko mi powiedzieć.
@Nighthawk7 i koniecznie nawet w ziąb, bezrękawnik i krótkie spodenki.
@Nighthawk7 Mam tatuaże, mam zaniżoną samoocenę. Samoocena niższa, bo przez lata musiałam udawać, że nie mam autyzmu. Tatuaże, bo zawsze je lubiłam i gdybym się chciała innym podobać to pewnie bym ich nie robiła, zwłaszcza kiedy jeszcze mieszkałam w Polsce. Bo wtedy dzień w dzień słyszałam "A co na starość?" i inne, temu podobne, głupie pytania. Tatuaże nie muszą Ci się podobać, one mają się podobać ludziom którzy je noszą ;)
A tak odnośnie samooceny, z wielu powodów dużo ludzi w dzisiejszych czasach ma ją zaniżoną. I to nie zawsze oznacza, że nie czują się atrakcyjne fizycznie, mogą się czuć gorsze w pracy, niechciane w domu etc.
Do czego to doszło, żeby gość musiał się tłumaczyć, dlaczego NIE MA TATUAŻY! W sumie każdy ma prawo robić z siebie to, co chce, ale tolerancja powinna być w obie strony. Tatuaż pozostawia ślady na całe życie. Jak ktoś chce, niech robi, jego sprawa. Jeszcze niedawno tatuaże nosili kulturowo czy kultowo członkowie niektórych subkultur (np. kryminaliści) i społeczeństw (np. Maorysi), a sporadycznie inni ludzie. Teraz jest taka "moda", i jak każda, przeminie, a ślady zostaną. Każdy ma swój rozum. Ale żeby kogoś pytać, dlaczego sobie tego NIE ROBI, to przegięcie i brak podstawowej kultury.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 lipca 2023 o 18:07