@Asravaf Znajomy nalał mi kiedyś coś takiego. Postawił przede mną spory kieliszek do wina, nalał płyn taki jasnobrązowy i mówi, że sam zrobił, to myślałem, że wino i zrobiłem sporego łyka. Kiedy w ustach poczułem ogień, postanowiłem się go jakoś pozbyć i w najgłupszym odruchu połknąłem... Error 404!... Musiałem czymś natychmiast popić a pod ręką była tylko świeżo zalana wrzątkiem herbata, która jednak przyniosła jakąś ulgę... :)
A czy można gasić olejem płonącą wodę?
@koszmarek66, wyłącznie.
@koszmarek66 cóż poloaca woda było by ciężko, ale woda "ognistą" 40% mogło by się udać
@Asravaf Z tego co wiem to ognista pali się woda dopiero powyżej 50% :)
@koszmarek66 tak ale wtedy to już niewiadomo czy woda jest dalej ognista czy to już ogień wodny
@Asravaf Znajomy nalał mi kiedyś coś takiego. Postawił przede mną spory kieliszek do wina, nalał płyn taki jasnobrązowy i mówi, że sam zrobił, to myślałem, że wino i zrobiłem sporego łyka. Kiedy w ustach poczułem ogień, postanowiłem się go jakoś pozbyć i w najgłupszym odruchu połknąłem... Error 404!... Musiałem czymś natychmiast popić a pod ręką była tylko świeżo zalana wrzątkiem herbata, która jednak przyniosła jakąś ulgę... :)
Wow. Dzięujemy za przypomnienie tego co każdy pamięta z podstawówki.