Ja rozumiem, że z danym utworem mogą się wiązać przyjemne wspomnienia - był czas, że Scooter miał swoje "5minut", leciało to w radio, grali na dyskotekach, sam "katowałem" na dwukasetowcu.
Jednakże, wspominki - że "kiedyś to byli artyści" w kontekście twórczości Scooter'a to spore nadużycie.
ładna historyjka, PS. policjanci dali dupy i stracili w oczach społeczeństwa stąpają po cienkim lodzie jeszcze chwila i nawet infantylne historyjki pisane w kiblu im nie pomogą
Eee, hmm, to był sen?
Jakiż "wyrafinowany" gust muzyczny... heh
Niech zgadnę czym jechałeś... autobusem?
@pokos Z pewnością to był autobus. A po wybrzmieniu ostatniej nuty wszyscy bili gromkie brawa, a kierowca skandował: ja-ro-sław-! ja-ro-sław-!...
Scooter artysta :-D. Jaki zawód wykonywany, taki gust muzyczny. Dobrze, że Zenek nie smęcił w tle, bo by ci milicjant jeszcze zapłacił.
Ja rozumiem, że z danym utworem mogą się wiązać przyjemne wspomnienia - był czas, że Scooter miał swoje "5minut", leciało to w radio, grali na dyskotekach, sam "katowałem" na dwukasetowcu.
Jednakże, wspominki - że "kiedyś to byli artyści" w kontekście twórczości Scooter'a to spore nadużycie.
"Janusz obudź się, znowu się zesrałeś"...
No, a kierowca autobusu wstał i zaczął klaskać... czy w tej bajce były jeszcze smoki?!
ładna historyjka, PS. policjanci dali dupy i stracili w oczach społeczeństwa stąpają po cienkim lodzie jeszcze chwila i nawet infantylne historyjki pisane w kiblu im nie pomogą